Skocz do zawartości

lato nad jeziorami czyli czynny wypoczynek......


badboys2

czy ruszylbys odoma?  

38 użytkowników zagłosowało

  1. 1. czy ruszylbys odoma?

    • tak, odom sie nie sprawdzil do tej pory. pora na zmiane
    • nie, gosc sie ok, trzeba reszte wymieniac i wzmacniac


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam mam propozycję:

:niezadowolony" KB (19.000.000)

Tony Parker + Manu Gino (10+9)?

 

i wcale nie myślę aby Lakers na tym stracili, choc wolałbym Parkera zostawic wzamian za Brenta Barrego (5,5) Elsona (3) i Udriha (1,2)

 

rozumiem zaraz atak na ta propozycję ale rozważam ja ze wzgledu nie na porownanie poszczególnych graczy ( KB indywidualnie jest obecnie poza TD najbardziej wartościowym graczem ligii, nie mylić z MVP) ale na ewentualne otzrymane propozycje od innych klubów

 

dostajecie conajmniej Manu Gino gracza dalej perspektywicznego, grającego bardzo mocną równą koszykówkę lub gracza na którym mozna budować nową dekadę (TP) lub ich obu.....

tak jak wspominaliśmy niejednokrotnie trejdy wymuszane były znacznie gorsze:

 

Rodman - Perdue

Stojak - Artest

Barkley - 3 z Phoenix

Shaq - Odom Grant Buttler

Starrburry - Kidd

AI - Miller

 

tylko jednym pytaniem jest fakt po co rozwalać ekipę Mistrza Zachodu stąd opcja TP plus MG to zbyt wiele bo brak zmiennika dla Francuza na rozegraniu ( Payton byłby zbyt ryzykowny choć niezły)

Zapomniales tylko o jednym. Kobe ma zdaje sie klauzule, w ktorej jest zapis ze w przypadku trade'u do wartosci jego kontraktu dopisuje sie kilkanascie baniek, ktore obciazaja ew. salary bioracej go druzyny :) Poprawcie mnie jesli sie myle. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe trochę się wycofał ze swoich zdecydowanych żądań transferu pewnie ze względu na rozmowę z Jaxem no i na tyle na ile można wierzyć Vesceyowi pewnie ktoś może Phil może Kupchack powiedzieli mu również to:

Two deals with Lakers are being discussed

 

1. JO and Murphy for Lamar Odom , Kwame Brown , Sasha Vujacic OR Brian Cook and pick #19

 

Key here is dumping Murphy's long term salary and Brown's expires after next season.

 

Savings would amount to 14.5 mil coming off pay roll after next season. Even more the next 2 years. In 2009 summer Pacers payroll would be at 22 million but Granger and Diogu plus Odom and Foster( if they still want LO and Foster)would have to be resigned.

 

2. JO and Greene to Lakers for Bynum , Brown and prob 3 cheap fillers Brian Cook , Vujacic and Mo Evans + pick 19

 

obydwie wymiany byłyby dla nas korzystne bo nie tracimy i Odoma i Bynuma tylko jednego z nich, ale podobnych plotek się już nasłuchaliśmy przez lata więc zobaczymy co z tego będzie, ale możliwe jest to, że Kobe trochę wyluzował bo dowiedział się, że Lakers są na coś takiego gotowi, ale zwłaszcza tą drugą jakby udało się przeprowadzić :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniales tylko o jednym. Kobe ma zdaje sie klauzule, w ktorej jest zapis ze w przypadku trade'u do wartosci jego kontraktu dopisuje sie kilkanascie baniek, ktore obciazaja ew. salary bioracej go druzyny :) Poprawcie mnie jesli sie myle. :roll:

Bryant will obviously waive his no-trade clause, but he has a trade kicker in his contract that is believed to add about $13 million to his total contract value, a cost to be absorbed by any team that acquires him. The money would be paid like a signing bonus and would not count toward the salary cap.

 

tak w ogóle to: Carter, Iverson, KG, a teraz Kobe. co za liga sfrustrowanych gwiazdeczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w ogóle to: Carter, Iverson, KG, a teraz Kobe. co za liga sfrustrowanych gwiazdeczek.

Lorak żeby znowu nie było tak, że za jakiś czas będę musiał Ci przypomnieć co mówiłeś jak kolejna gwiazdeczka kiedyś do takiego grona dołączy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak w ogóle to: Carter, Iverson, KG, a teraz Kobe. co za liga sfrustrowanych gwiazdeczek.

Lorak żeby znowu nie było tak, że za jakiś czas będę musiał Ci przypomnieć co mówiłeś jak kolejna gwiazdeczka kiedyś do takiego grona dołączy :wink:

póki co zdaje się, że czekasz na okazję, aby przyłapać mnie na narzekaniu na sędziów niesprawiedliwie traktujących pana X. na to, żeby pan X odstawiał taką szopkę jak Kobe będziesz musiał jeszcze dłużej czekać. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w ogóle to: Carter, Iverson, KG, a teraz Kobe. co za liga sfrustrowanych gwiazdeczek.

Nie wiem co jest złego w chęci wygrywania, lepiej pewnie byłoby zamknąć dziób, dostawać swoje $ i grac o nic? Zresztą, LeBton dopiero zaczyna, także nigdy nie wiadomo, ale wtedy pewnie Lorak coś wymyśliłby żeby było ładnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak w ogóle to: Carter, Iverson, KG, a teraz Kobe. co za liga sfrustrowanych gwiazdeczek.

Nie wiem co jest złego w chęci wygrywania, lepiej pewnie byłoby zamknąć dziób, dostawać swoje $ i grac o nic? Zresztą, LeBton dopiero zaczyna, także nigdy nie wiadomo, ale wtedy pewnie Lorak coś wymyśliłby żeby było ładnie.

och, cóż za oburzenie!

 

niestety rozczaruję cię - nic ładnego nie będę musiał wymyślać, ponieważ LeBron na pewno nie będzie odstawiał takiej szopki, że co kilka godzin będzie twierdził coś innego. co wywiad, to nowe zdanie. "kocham lakers i chce tu zostać do końca kariery". xx godzin później: "jest szansa na to, że zmienisz zdanie: nie" kolejne xx godzin później: "nie chcę odchodzić". no panowie, pewnie w telenowelach nie ma takich jaj i żadna z głównych bohaterek tak często zdania nie zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

póki co zdaje się, że czekasz na okazję, aby przyłapać mnie na narzekaniu na sędziów niesprawiedliwie traktujących pana X.

na tym już Cię przypadkiem nie łapałem w czasie zeszłorocznych PO :?: 8)

 

Lorak podstawy zarzut Bryanta to jest to, że Lakers nawet się nie starali zbudować wokół niego drużyny jemu o to chodzi. Oni się nie mogą wciąż zdecydować czy budują na teraz co obiecali mu kiedy podpisywał kontrakt czy czekają aż młodzież im dojrzeje a w międzyczasie gwiazdka z nieba spadnie, jest co innego kiedy starasz się i nie wychodzi a co innego kiedy widać, że nie dajesz z siebie wszystkiego. Gdyby Kobe nie zrobił tego co robi od miesiąca nie byłoby szansy na żadne zmiany bo siedzieliby na dupie i nic nie robili zmiany a tak szansa, że coś się ruszy jest i to spora.

 

Poza tym Lorak nie wrzucaj Bryanta do jednego wora z Carterem, który olewał sprawę w Toronto nie grał na max swoich możliwości więc porównywanie go z gościem, który latem codziennie wstaje bladym świtem żeby trenować i przygotowywać się do nowego sezonu i zawsze daje z siebie wszystko w czasie meczów tylko po to żeby dowiedzieć się, że niepotrzebnie to robi skoro zarządowi nie specjalnie zależy na wygrywaniu :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

póki co zdaje się, że czekasz na okazję, aby przyłapać mnie na narzekaniu na sędziów niesprawiedliwie traktujących pana X.

na tym już Cię przypadkiem nie łapałem w czasie zeszłorocznych PO :?: 8)

 

hmm, tego nie pamiętam, ale na pewno podczas tegorocznych nie, bo bardzo się pod tym względem pilnuję. nawet po G2 siedziałem cicho :P

 

natomiast co do sytuacji w LA, to rozumiem frustrację Kobe, ale kurcze, to chyba nie tak takie sprawy powinno się załatwiać? dobra, niech raz głośno w mediach powie, że jest źle i mu się to nie podoba, ale przez kilka dni w takim stylu to ciągnąć? ok, Carter był gorszy, ale już o wiele mniej można zarzucić KG, czy AI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak, ale w żadnym z tych innych przypadków nie było tak nietypowej sytuacji jaka jest w Lakers. Tamte kluby nie oszczędzały nie skąpiły, nie olewały nadażających się okazji można im zarzucić, że i tak nie udało im się celu osiągnąć, ale nikt im nie może zarzucić, że nie próbowali. Mogli być w tym nieudolni i w efekcie wpakować się w jeszcze większe gówno, ale próbowali a zobacz na Lakers ile nie wykorzystanych okazji w wymianach, ile odpuszczanych FA, którzy mogli chcieć więcej niż 2-3 lata więc zostawały dziady pokroju McKie i Divaca, cholera przecież oni tego Kwame mogli mieć wtedy za MLE bo tylko takie oferty miał jakby mu zaoferowali maksymalną ilość lat, ale mieli plan 2007 i 2008 więc musieli zrobić s'n'trade i stracić Butlera żeby dać Kwame wyższy, ale krótszy kontrakt a wszystko to przez durne plany zarządu, który Bryantowi obiecywał co innego.

 

To jest podstawowa różnica Lorak zarówno Wolves jak i Sixers się starali zbudować wokół swoich gwiazd silne zespoły, polegli na tym polu, ale nie szczędzili na to środków a o Lakers niestety tego powiedzieć w ostatnich latach nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam propozycję:

:niezadowolony" KB (19.000.000)

Tony Parker + Manu Gino (10+9)?

Jeżeli jednak trzeba byłoby oddać Bryanta, to taką ofertę biorę natychmiast. Nic lepszego nie dostaniemy, tylko nie wiem czy SAS poszło na oddanie razem duetu Gino&Parker

 

Obydwie wymiany napisane przez Vana są dla nas korzystne, zwłaszcza ta druga i wizja trójki KB/JO/LO. Oby to była prawda. Wiara plotkuje że O'Neal w Lakers to done deal, powołują się na jakiś cholernych insiderów. Indiana podobno (już po groźbach Bryanta) otrzymała ofertę która ich zadowala. Kwestią jest tylko czy trzeba będzie oddać Odoma i Bynuma razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym Lorak nie wrzucaj Bryanta do jednego wora z Carterem, który olewał sprawę w Toronto nie grał na max swoich możliwości więc porównywanie go z gościem, który latem codziennie wstaje bladym świtem żeby trenować i przygotowywać się do nowego sezonu i zawsze daje z siebie wszystko w czasie meczów tylko po to żeby dowiedzieć się, że niepotrzebnie to robi skoro zarządowi nie specjalnie zależy na wygrywaniu :?

Van skad wiesz ze Kobe trenuje na maxa od samego rana i w kazdym meczu daje z siebie wszystko? Chyba ze masz jakies specjalne informacje. Tego nie mozna wiedziec na 100%. Nie mowie oczywiscie ze Kobe sie obija, ale nie wiesz tak na prawde jak bardzo jest w ta gre zaangazowany. Bo mówi tak w wywiadach? To nie dowod. Wszyscy chyba widzieli jakie sa mozliwosci KB np. w meczu 81. Gdyby tak angazowal sie zawsze to srednia nie byla by 'tylko' 24.6. Ot takie moje przypuszczenia przez rozwazania. Jestes Van poprostu tego za pewny, a tez nie mozesz wiedziec jak wygladalo to u Cartera. To ze powiedzial iz nie gral na maksa to nie znaczy np. ze tak bylo (chociaz wyniki sugeruja ze tak) albo ze nie wychodzil trenowac bladym switem. Nigdy nie mozna wierzyc do konca w to co ktos mowi....., szczegolnie przy takim stopniu komercjalizacji NBA, nawet kiedy mowi to 'Twoj Idol' i bylbys gotow skoczyc za niego w ogien.

 

Pozdrawiam

 

 

PS. Spekulacje o wymianie juz nie maja sensu ;) (w Kobe Gate), ale ciekawa byla by wymiana Kobe za Shaqa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van skad wiesz ze Kobe trenuje na maxa od samego rana i w kazdym meczu daje z siebie wszystko? Chyba ze masz jakies specjalne informacje. Tego nie mozna wiedziec na 100%. Nie mowie oczywiscie ze Kobe sie obija, ale nie wiesz tak na prawde jak bardzo jest w ta gre zaangazowany. Bo mówi tak w wywiadach? To nie dowod. Wszyscy chyba widzieli jakie sa mozliwosci KB np. w meczu 81. Gdyby tak angazowal sie zawsze to srednia nie byla by 'tylko' 24.6. Ot takie moje przypuszczenia przez rozwazania. Jestes Van poprostu tego za pewny, a tez nie mozesz wiedziec jak wygladalo to u Cartera. To ze powiedzial iz nie gral na maksa to nie znaczy np. ze tak bylo (chociaz wyniki sugeruja ze tak) albo ze nie wychodzil trenowac bladym switem. Nigdy nie mozna wierzyc do konca w to co ktos mowi....., szczegolnie przy takim stopniu komercjalizacji NBA, nawet kiedy mowi to 'Twoj Idol' i bylbys gotow skoczyc za niego w ogien.

 

ja się wcale nie opieram tylko na tym co on mówi, ale na tym, że pokrywa się to w 100% co mówią o nim inni, to że Kobe jest pracoholikiem jeżeli chodzi o koszykówkę to fakt znany praktycznie od początku jego kariery kiedy zaczęły się pojawiać pierwsze opowieści o tym jak ktoś go widział na hali późno wieczorem rzucającego po ciemku, jak to od początku nie interesowało go nic poza koszykówką i trenowaniem, inni gracze mówili o przyłączaniu się do jego reżimu treningowego itd

 

Opinia Bryanta jako maniaka jeżeli chodzi o treningi nie wzięła się tylko z jego opowieści, wiele osób, które miało z nim styczność to potwierdzało a jeszcze nie słyszałem nikogo kto powiedziałby, że te opowieści są przesadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się wcale nie opieram tylko na tym co on mówi, ale na tym, że pokrywa się to w 100% co mówią o nim inni, to że Kobe jest pracoholikiem jeżeli chodzi o koszykówkę to fakt znany praktycznie od początku jego kariery kiedy zaczęły się pojawiać pierwsze opowieści o tym jak ktoś go widział na hali późno wieczorem rzucającego po ciemku, jak to od początku nie interesowało go nic poza koszykówką i trenowaniem, inni gracze mówili o przyłączaniu się do jego reżimu treningowego itd

 

Opinia Bryanta jako maniaka jeżeli chodzi o treningi nie wzięła się tylko z jego opowieści, wiele osób, które miało z nim styczność to potwierdzało a jeszcze nie słyszałem nikogo kto powiedziałby, że te opowieści są przesadzone.

Wiesz o wielu koszykarzach sie mowi ze przychodzi pierwszy a wychodzi ostatni. Jestem pewien ze wypowiedzi bylych trenerow z np. szkol srednich jakie mozemy zobaczyc w roznego typu filmach to napinka i lizanie dupy. Kto pokaze film w ktorym o zawodniku nie powie sie czegos dobrego. To jest promocja kazdego po kolei. Arenas podobno gral za malolata w nocy w totalnej ciemnosci, kto to sprawdzi? Van nie mam zamiaru Cie obrazac oczywiscie, ale wydaje mi sie ze za bardzo ufasz temu co widzisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego rozmawiacie o JO skoro on chce iść do Nowego Jorku i znając jego charakter dopnie swego... w kontekście Lakers to raczej KG jest odpowiednim zawodnikiem do tego typu spekulacji ;)

 

dzisiaj już czytałem o tym, że Chicago chce nam dać jakiś pick + Gordon, Nocioni/Deng i Sefolosha, teraz coś o zainteresowaniu Mavs widze, Oden + Randolph za Kobe, T-Mac+coś za Kobe... no tego jest z 50 co najmniej tylko z dzisiejszego dnia więc nie ma sensu tego wypisywać

 

w ogóle to niesamowite jak nasz klub jest medialny podobnie jak i Kobe - kto jeszcze wzbudziłby tyle zainteresowania :?: wszycy patrzą na Lakers bo to wspaniały klub z wielką tradycją, mający w swoich szeregach absolutnie NAJ (ten przedrostek w wielu kategoriach jest właściwy w odniesieniu do niego) koszykarza na ziemii

 

 

ja osądzam ludzi po czynach więc zobaczymy, czy ten zryw Bryant'a coś przyniesie i jak się zakończy... osobiście jestem za tym, żeby w miare możliwości zbudować zespół z trzema potencjalnymi All-Star czyli bardziej jestem za oddaniem Bynuma, Browna, Cooka za JO/KG niż jakiś trade z LO bo wiadomo, że mając w pierwszej piątce KB,KG i LO to trudno nie walczyć o mistrzostwo, a na ławke zawodników typu Redick,Shannon Brown, Varejao, Duhon itp. za jakiegoś Radmana czy Smusha można dostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1. KG za Bynum Brown i Cook? chyba nie mozliwe

 

Po 2. Portland nie da Randolpha i Odena za Bryanta

 

Po 3. Takiego Radmana nikt nie zechce ze wzgledu na jego kontrakt, a Smuch juz nie jest Jeziorowcem i nie mamy do niego zadnych praw

 

A po 4 i najwazniejsze po nic te spekulacje bo i tak Kobe pewnie nie zostanie wymieniony a do nas trafi JO i bedziemy miec contendera :twisted: (marzyciel ze mnie, ale zobaczymy)

 

Jakbysmy na poczatku sezonu zostali z taka starting 5

 

C O'neal

PF Odom

SF Walton

SG Kobe

PG Watson/Banks

 

CONTENDER jak nic 8)

 

I po Watsona i po Banksa mozemy mysle uderzyc. Zwlaszcza Watson by sie przydal, a Banks jest niezbyt eksploatowany w Suns i nie za bardzo tam potrzebny, a nam by sie przydal.

 

P.S. Ciekawe jak przy ewentualnum przyjściu Garnetta do nas Turiaf i on podzieliliby się koszulką :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz o wielu koszykarzach sie mowi ze przychodzi pierwszy a wychodzi ostatni. Jestem pewien ze wypowiedzi bylych trenerow z np. szkol srednich jakie mozemy zobaczyc w roznego typu filmach to napinka i lizanie dupy. Kto pokaze film w ktorym o zawodniku nie powie sie czegos dobrego. To jest promocja kazdego po kolei. Arenas podobno gral za malolata w nocy w totalnej ciemnosci, kto to sprawdzi? Van nie mam zamiaru Cie obrazac oczywiscie, ale wydaje mi sie ze za bardzo ufasz temu co widzisz.

tylko widzisz w przypadku Bryanta ta jego cała pracowitość to również coś co wpływało na to, że nie zawsze i nie ze wszystkimi miał dobre kontakty bo to typ zamordysty, który od innych wymaga podobnego podejścia jakie sam ma, który uważa, że skoro on tak ciężko trenuje ma prawo wymagać tego samego od innych.

 

Carter bierz pod uwagę to o kim my tu mówimy to nie jest osoba, o której jacyś dawni koledzy czy trenerzy będą wypowiadali się w samych superlatywach kiedy nie ma do tego podstaw, gdyby te wszystkie opowieści były przesadzone już dawno ktoś by powiedział jak to Kobe pieprzy bzdury o tym swoim zamiłowaniu do treningu. Dlaczego jego trenerzy mówiliby, że nigdy nie widzieli kogoś kto tyle pracuje nad poprawą własnej gry zamiast po prostu powiedzieć, że jest pracowity gdyby to było przesadą :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe zachowal sie jak typowy smarkacz. Kto idzie publicznie z zarzutami na zarzad i klub (rano) a potem po poludniu jak gdyby nigdy nic, kompletnie cos innego mowi czy nawet sie wycofuje z wczesniejszych wypowiedzi. Gdyby kazdy w tej lidze publicize zaczal sie zwierzac z obietnic i ‘zlotych gor’, ktore byly mu obiecywane… to bylby niezly burdel. Za wypowiedzainymi slowami idzie odpwoiedzailnosc, ktora za to co sie powiedzialo trzeba poniesc. I zadnym usprawiedliwieniem nie moze byc to, ze on sobie z Philem porozmawial. Trzeba bylo z nim na poczatku rozmawiac, zanim wywiadu Steven A. Smithowi udzielal.

 

Tak czy inaczej wyglada na to, ze Lakers beda starali sie po raz kolejny sprowadzic Westa, ktory jest jedynym czlwoiekiem, ktoremu Kobe w tej lidze ufa. On (Jerry) do tego teamu go sprowadzil i jedynie on wydaje mi sie bedzie mogl te sprawe zamknac, cokolwiek by to mialo znaczyc. Ale jeszcze raz po takich powaznych zarzutach jakie Kobe wypowiedzail w kirunku zarzadu to ja sam juz nie wiem, jak moze wspolpraca sie dalej toczyc. On, im nie ufa, bo klamia i teraz po wymianie uprzejmosci, kiedy juz obie strony wiedza z jakim nastawieniem podchodza i na czym stoja, to jak moze sie ta wspolpraca dalej ukladac (na pewno w oparciu o wazajemy szacunek i szczerosc)

 

Bryant powinien w pierwszej kolejnosci pubicznie czy indywidualie przeprosic, a moze juz to zrobil. Bo cos tutaj nie gra. Niech sie w koncu zdecyduje, bo takie hustawki nastrojow to na blisko 30 letniego czlwoieka, to troche za duzo. A jelsi chodzi o potencjalny transfer, nie bedzie to nic obiektywnego z mojej strony bo osobiscie chce zeby kibice Lakers stracili swojego franchise player’a i tym samym niezliczona ilosc fanow, jednegoz zawodnika, a nie druzyny. No wiec Kobe i Bynum do Chicago w zamian za Gordona, Denga i Wallace’a.

 

Chociaz jak juz mwilem, kto by chcial oddawac Koby’ego, bulls, maja fajny sklad , fajna druzyne zmian nie potrzebuja, jedyne co to czasu, juz w tych playoffach udowodnili wiele, a z biegiem czasu moze byc tylko lepiej. Wiec czy oplaca sie rozwalac taka druzyne, i budowac od poczatku na Bryancie. Z jedej strony masz gwarancje playoffs a z drugiej jedna wielka niewiadioma. Nie na taki uklad nikt nie pojdzie. Kobe, prawdopodobanie zostanie na przyszly sezon, wielkie rozczarownie w playoffs i wtedy tyransfer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe zachowal sie jak typowy smarkacz. Kto idzie publicznie z zarzutami na zarzad i klub (rano) a potem po poludniu jak gdyby nigdy nic, kompletnie cos innego mowi czy nawet sie wycofuje z wczesniejszych wypowiedzi. Gdyby kazdy w tej lidze publicize zaczal sie zwierzac z obietnic i ‘zlotych gor’, ktore byly mu obiecywane… to bylby niezly burdel. Za wypowiedzainymi slowami idzie odpwoiedzailnosc, ktora za to co sie powiedzialo trzeba poniesc. I zadnym usprawiedliwieniem nie moze byc to, ze on sobie z Philem porozmawial. Trzeba bylo z nim na poczatku rozmawiac, zanim wywiadu Steven A. Smithowi udzielal.

 

Jmy

pomyśl trochę gdzie on mówił coś kompletnie innego i wycofywał się z wcześniejszych wypowiedzi :?: to, że mówi jak od małego był kibicem Lakers i jak kocha być graczem tej drużyny :? a Ty piszesz jakby on po tym wywiadzie ze Smithem już w tym kolejnym z AM 570 był cały w skowronkach i pisał jaka to dalej wspaniała przyszłość go czeka w LA.

 

Może on wciąż chce odejść tylko Phil go przekonał, że łatwiej to pójdzie jak publicznie nie będzie już tego tak definitywnie powtarzał albo po prostu po takiej jego zdecydowanej deklaracji Buss zaczął robić w gacie ze strachu i za pośrednictwem Phila powiedział mu, że za wszelką cenę wzmocnią ten zespół żeby go zatrzymać i jak dostał takie zapewnienie zaczął wypowiadać się w nieco innym tonie co nie znaczy, że całkiem nagle mu sięwszystko o 180 stopni odmieniło więc nie pisz bzdur, że z czegokolwiek się wycofał bo to wystąpienie u SAS mogło po prostu wywołać reakcję zarządu albo oddajemy cię tylko nie mów głośno jak bardzo tego chcesz to łatwiej pójdzie albo zostajesz a my zaczynamy w końcu działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.