Dallas Mavericks 2015/2016

[MarcusCamby]

Musiałby się stać cud żeby Mavs nie zajęli 6 miejsca i nie trafili na Okc. Jeśli nawet Clippers dziś będą oszczędzać graczy, a nie jutro to i tak powinni wygrać z Grizz. Porażka miśków w środę w GS, to już raczej formalność. Wtedy mecz Dallas z SA nie ma znaczenia, no chyba że Portland przegra z Denver u siebie, wtedy możliwy jest nawet 5 seed...

 

Ja tam wolę żeby grali właśnie z Okc, jest większa szansa na wyrównaną serię i wyrwanie dwóch spotkań jak się Westbrook podpali. Ze Spurs byłby szybki i bardzo bolesny blow out.

 

Dwa lata temu też to słyszałem, a potem Blair grał taki difens, że kto wie jakby ta seria się skończyła jakby nie gwizdki sprzyjające Spurs

 

I samymi PO bym się, aż tak nie podniecał. Po zakontraktowanie Wesa i tak słabym Zachodzie powinniśmy być bankerem w PO.

[Roger]

I samymi PO bym się, aż tak nie podniecał. Po zakontraktowanie Wesa i tak słabym Zachodzie powinniśmy być bankerem w PO.

 

Naaaah na palcach jednej ręki policzyłbym Ci ludków, którzy stawiali, że Dallas zajmie wyższe miejsce niż 11-12 na zachodzie, nawet tutaj na forum były podobne głosy.

 

 

[MarcusCamby]

Wow. Trochę jestem zaskoczony, aż takimi kiepskimi prognostykami przedsezonowymi. Ja pamiętam, że buków najgorzej akcje stały Blazers i Nuggets. My mieliśmy gdzieś tam być w środku stawki mimo wszystko.

[iglo13]

pośrodku to chyba miedzy 10 a 12. Nastroje przed sezonem były raczej kiepskie. Połamany Wes, połamany Parsons, połamany D-Will Zaza śmieszek na centrze. Jak sie okazało da sie z nich zrobić niezłą druzyne

[RappaR]

Ja tam mało rzeczy przed sezonem byłem pewny. Zameldowanie się Mavs w PO było jedną z nich.

[Roger]

I właśnie dlatego nie chciałem by Mavs trafili na Spurs - pewnie jakby Pop sam wszedł na boisko, to Spurs by i tak wygrali. Totalna kompromitacja.

[mac]

I właśnie dlatego nie chciałem by Mavs trafili na Spurs - pewnie jakby Pop sam wszedł na boisko, to Spurs by i tak wygrali. Totalna kompromitacja.

Bez przesady. W mistrzowskim runie SAS dwa lata temu to Mavs stawili największy opór Dodatkowo Tim i Dirk będą mieli możliwość wyśrubowania rekordu w ilości gier h2h

[iglo13]

ja po pierwszej połowie wyłączyłem. Po pierwsze Spurs NIC nie grali, Mavs tez słabo. Po drugie jak w takim śmiesznym meczu na koniec sezonu można grać Villanuevą a nie Powellem. No a jednak przegrali

[Stratosfear]

Z Powellem zgoda, ot taka głupota "super coacha Carlisle". Dirk powinien odpoczywac a Powell grac. Chyba ze ten pierwszy zle znosi odpoczynek i woli grac aby byc w rytmie meczowym, czesto o tym wspomina.