Skocz do zawartości

Dallas Mavericks 2015/2016


iglo13

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra zakładam temat o Mavs bo nie ma. 

Jako ze sezon juz trwa to nie bedę sie rozpisywał o oczekiwaniach i ruchach transferowych. 

 

Można tylko nadmienić ze Dirk gra naprawdę świetnie, Williams i Felton ruszają się żwawo, Matthews i Parsons są po kontuzjach i to widać. Zaza walczy oraz rzuca jumperki bez sensu

 

z młodych Powell zaskakuje, walczy, trafia z mid range na wprost kosza. Anderson jak wchodzi to coś tam rzuci i pobroni. Jak na razie mało gra. 

 

Czekam na powrót McGEEEEEE

 

Carlisle przedłużył kontrakt.

 

Myślę ze powalczą o PO, choć łatwo nie będzie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matthews dostał mega kontrakt z zerwanym achillesem. Uwielbiam gościa i cieszę się, że gra w Dallas, ale to hazard w czystej postaci.

Cuban opowiadał w Lowe Post i gdzieś jeszcze o tym. Mówił, że jego korpo wydają na badania tyle siana, że ufa swoim lekarzom kiedy mówią, że postawią Matthewsa na nogi, a ocenili jednoznacznie, że dadzą rady. To nie jest jakiś kosmiczny hazard, hazardem jest branie kogoś, kto ma długą historię kontuzji, a nie jedną, poważniejszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem założyć ten temat po wygranej nad LAC, bo była podjarka, ale ciężko cokolwiek powiedzieć o Mavsach na ten moment. 

 

Na pewno nie możemy dostawać od rozbitych drużyn jak od Pelicanów. Jeżeli Cuban chce wejść do PO, trzeba wykorzystywać swoje szanse i lać słabszych. Niestety do momentu jak w s5 będzie latał felton - nie będzie ich dużo. Chociaż jak widać i niespodziankę w postaci W nad Clippersami można fanom zgotować ; ) 

 

Na tapecie LAL, HOU, PHI, BOS, Utah - bilans 3:2 w myśl tego co napisałem wyżej to minimum.

 

Czekam na powrót McGEEEEEE

Just don't. Nie wierzę żeby coś z niego było, Zaza jest na tyle solidny, żeby nie czuć się nago pod koszem. I mimo że Tysona nie zastąpi to i tak jest lepiej niż z Kamanem wcześniej.

 

Bardziej niż o Matthewsa martwię się o Parsonsa. Koleś potrzebuje break out season żeby być franchise playerem, a jak do tej pory brakuje mu kolan żeby wyskoczyć, czy nawet rzucić. 

 

 

 

"It's different for me. It's definitely not fun, but we knew it wasn't going to be easy and we knew I was going to be rusty. Hopefully, I'll gradually play more and more and start playing more like I know I can."

Rusty to mało powiedziane, ale zamieniam się w oazę spokoju i cierpliwości, bo bez jego dobrej gry nie mamy nawet co myśleć o PO.

 

Matthews już zdążył pokazać jak wieki ma charakter i że będzie ważną częścią drużyny. Cuban w to wierzy, sam Matthews w to wierzy, nie widzę powodu dla którego ja bym nie miał ; )

 

Wiadomo ciężko będzie z PO w tym roku, ale to co nieustannie podsyca moje nadzieje to DIRK.

 

Monster start. Jeżeli ktoś nie ogląda meczów, niech chociaż zajrzy w statsy, bo są imponujące. 50/40/90 w procentach. Ba! 50/50/90! na 19 pkt.

Pamiętam jak w zeszłym sezonie potykał się o własne nogi, nawet w PO było fatalnie. Jak sobie przypomnę jak po nim jeździł Josh Smith to aż mnie skręca. A w tym jak nowonarodzony.

 

Let's go Mavs!

 

Dirk, Dirkiem, ale tam na ławce jest po prostu Coach przez duże C.

Prawda, extension wszystkich ucieszyło ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cuban opowiadał w Lowe Post i gdzieś jeszcze o tym. Mówił, że jego korpo wydają na badania tyle siana, że ufa swoim lekarzom kiedy mówią, że postawią Matthewsa na nogi, a ocenili jednoznacznie, że dadzą rady. To nie jest jakiś kosmiczny hazard, hazardem jest branie kogoś, kto ma długą historię kontuzji, a nie jedną, poważniejszą.

 

A co innego ma mówić. Przecież nie powie, że decyzje podejmuje na podstawie rzutów kośćmi. Może to nie kosmiczny hazard, ale ciągle hazard. Wesley to spoko zawodnik, ale nikt by mu nie dał takiej kasy jak Dallas.

 

Na papierze LAC powinni wygrać te spotkanie, ale na szczęście mecze muszą się odbyć na parkiecie. "Will" pokonał "skill"

 

Dirk gra świetnie tylko pytanie jak długo. Bo to chyba nie do końca o to chodziło, żeby ciągnął drużynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk gra świetnie tylko pytanie jak długo. Bo to chyba nie do końca o to chodziło, żeby ciągnął drużynę.

 

co jest niewłaściwego w tym ze najważniejszy zawodnik rotacji ciągnie swoją druzyne? Problemem jest jego wiek? No trudno, Dallas nie mają w składzie Currego ani Duranta

 

Z drugiej strony fajne w Mavs jest to ze gdy wchodzą na wyższe obroty to cała drużyna jest "fire"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co innego ma mówić. Przecież nie powie, że decyzje podejmuje na podstawie rzutów kośćmi.

A decyzja o sprowadzeniu Duranta do Waszyngtonu będzie podjęta na podstawie rzutu kośćmi ? A Westbrooka do LA ?

 

k****, każda decyzja którą podejmujesz to w mniejszym lub większym stopniu hazard ale jak masz podparcie jakimikolwiek faktami, to mniejszy. Lekarze też się mogą mylić ale jeśli masz opinię od lekarzy, że to się może udać, albo jej nie masz lub jest niepewna to ryzyko jest większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kontraktu Wesa, to ile dobrze pamiętam Cuban po fiasku z DAJ dał zielone światło tym FA którzy byli już na papierze w Dallas- znaczy się mogli odejść do inszych klubów. Bez żalu, bez dramy i bez głupkowatego Jordana na pokładzie. 

Matthews był konsekwentny i został przez to nagrodzony takim a nie innym kontraktem. Chłopaczna nigdy dildosem nie był, zawsze oddawał serce na boisku plus to świetny teammate. Trzeba poczekać na odbudowę formy, a przede wszystkim na zrzucenie kagańca psychicznego po kontuzji. Jakoś spokojny jestem o niego ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co sie dzieje,mavs wygrywają w Houston bez Dirka Wesa i Parsonsa. 

 

rakiety w pierwszej połowie zdobyły 34 punkty. Nie wiem co sie dzieje z tym zespołem. Harden to cień własnego cienia. 

 

Ariza 1/8 Harden 5/21 Lawson 3/8 Thornton 1/9 Brewer 2/7

 

co to ma być? Legendarna defensywa Dallas? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

guess who's back?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

javale-mcgee-future-of-nba-628x352.jpg

 

Zawsze jak czytam jego imię i nazwisko to w głowie mam głos Shaqa, który mówi o nim w Shaqtin a Fool ;) A jak jakikolwiek komentator wymawia jego imię i nazwisko to brzmi jakby mówił o innym, nieznanym mi graczu.. Tylko Shaq w wymowie tego imienia i nazwiska!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.