Skocz do zawartości

Eurobasket 2015


steve

Rekomendowane odpowiedzi

mythos pije

 e, Panie Koelner, gdzie ja piałem o złotej Serbii?

 

chyba nawet w tym roku nic o eurobaskecie nie pisałem

 

niestety, jak pokazuje historia, ta kadra wchodzi do finału tylko jak przynajmniej przybiję im piątki przed turniejem.

 

a tak serio, to z pewnym zdziwieniem czytałem ten entuzjazm do Plavich tutaj, imho to był bardzo słaby skład.

 

nie wiem z czego wynikały takie a nie inne wybory, może konieczność, ale dziury są bardzo widoczne:

- nietypowo dla Serbów, brak 3 pg i 3 c, dla mnie takiego Jovića z poprzednich MS tu zabrakło

- Nedović wygląda bardzo słabo w porównaniu do tego sprzed 3-4 lat, kontuzje i ławka GS go zniszczyły

- brak jednego ludzkiego sf-a, przy Bjelicy grającym jako podstawowy pf. Keselj chyba powoli wraca po tym jak prawie sobie zaimprezował karierę na śmierć, ale jak widać nie na tyle żeby się załapać, Tripkovic rok czy dwa rtemu skończył karierę przez kontuzje, Tepić po kontuzjach jest solidnym ligowcem

- Bjelica, Erceg, Raduljica jako podstawowa i jedyna rotacja pod koszem. Erceg nie bez powodu nie łapał się do kadry od 2009 przegrywając z Velickoviciem, Macvanem, Savanoviciem, Bjelica to nie jest center, Raduljica nie może być jedynym silniejszym wysokim bo miewa problemy z głową i faulami. Milutinov to fajny prospect, ale biorąc takiego kogoś, typ Raduljicy z 2009, trzeba mięć przed nim zaufanych Krstića i Perovica a nie niepewnego Raduljicę i nie wiadomo co w osobie Kuzmića. Nie wiem czemu nie ma Marjanovića, czemu nie wzięto walczaków typu Stimca i Katica. Na pf Macvan coś nie bardzo, Velickovic się już pewnie w kadrze za Djordjevića nie pojawi.

 

właśnie, Djordjević. Nie wiem co to było. Czemu często grał parami obrońców Marković-Teo i Nedović-Bogdanović? czemu na sf grał nic nie wnoszący Simonović? Czemu Milosavljević i Kalinić weszli nagle w 4 kw po całym meczu na ławce (i obaj zrobili od razu po stracie)? Co to było w ostatnich 2 akcjach, nie dało się czegoś ustawić na 15 i 5 sec tylko trzeba było dzięki radosnej improwizacji oddać jeden rzut bez szans na powodzenie zamiast 2 normalnych?

 

Serbia tak samo jak Francja dzień wcześniej przegrała tłukąc w decydujących momentach głową w mur. Francuzi mieli jeszcze epicką końcówkę na linii (Parker 0/2, Diaw 1/2, Batum 0/3 - niech będzie że ostatni specjalnie), ale brak pomysłu i hero ball były podobne.

No i skuteczność, oni mieli open looki. Bogdanovic 1/7 za 3, Marković 1/5, Erceg 0/3, Nedović 0/2, Raduljica 2/7 spod kosza i chyba ani jednego 2+1. Masakra, albo iluś graczy nagle straciło jaja (w sumie wszyscy oprócz Teo) albo Djordjevic tym razem poległ jako strateg, taktyk i motywator.

 

Sędziowie pomylili się kilka razy na korzyść Litwy, najbardziej przy goaltendingu Kalnietisa, łokciu w twarz Nedovicia i paru udawanych faulach na Litwinach, ale w takim błocie jakie nasi wschodni sąsiedzi urządzili to nic dziwnego. Ciekawi mnie tylko czemu FIBA nie wprowadzi powtórek video, pomyłka sędziowska ma być tą losową częścią podnoszącą dramaturgię meczu?

Edytowane przez mythos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny pomysł. Tylko jest jeden tyci problem.

Brak sukcesów. Siatkówka też potrzebuje wysokich i z racji sukcesów tej dyscypliny skuteczniej wyłapuje wysokich młodych ludzi.

 

 

Akurat Polska koszykówka ma problem z produkowaniem niskich, a nie wysokich.

 

Tzn. w sumie ma problem z produkowaniem wszystkiego, ale dużo mniejszy z wysokimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sędziowie to akurat drukowali ładnie na korzyść Serbii. Przyznaję pomyłki, o których wspomniał mythos, ale na drugą stronę było z 6-7 fauli, które były totalnym nieporozumieniem, zwłaszcza przy walce o zbiórki każda sytuacja stykowa była gwizdana na korzyść rywali.

 

Jednak to nie ważne teraz, bo wygrała drużyna, która pokazała więcej serca, lepiej wykorzystała swoje atuty i po prostu walczyła o każdy centymetr boiska z mocniejszym od siebie rywalem.

 

LIETUVA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że tu mowa o wysokich ludziach, nie koszykarzach.

 

W społeczeństwie gdzie średnia wzrostu 20 mężczyzn to 178 cm ktoś z 195 będzie wysoki, tyle mają obaj serbscy pg, Satoransky i paru innych 2m.

 

No i średni facet może bez problemu grać na PG, a u nas numerem 1 od X lat jest Łukasz motherfucking Koszarek.

 

Ludzi o deficityowym wzroście 205+ wcale nam nie brakuje (relatywnie, o ile jest coś, czego nie brakuje w polskim koszu), tych w granicach 185-195 nie jest już tak mało, a ja nie poznałem w życiu chyba żadnego siatkarza. Siatkówka zabierająca wszystkich wysokich w kraju to bardzo zła diagnoza problemu.

 

 

 

U nas takich ludzi od juniorów wstawia się pod kosz.

To już jest zupełnie inna kwestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 u nas numerem 1 od X lat jest Łukasz motherfucking Koszarek.

 

 

co mi przypomniało: dlaczego są ludzie którzy bronia decyzji o naturalizacji Slaughtera, który:

a) stał się chyba najbardziej jaskrawym przykładem patologii, bo nawet nigdy w pl nie grał

B) nie jest pg, czyli tym kogo najbardziej brakowało?

 

@Kolek - no ja widziałem 90% sytuacji spornych na korzyść Litwy, ale pewnie zależy to od optyki. Przy czym nie twierdzę, że sędziowanie rozstrzygnęło mecz. Natomiast irytuje mnie przy dzisiejszych możliwościach technicznych utrzymywanie jako części gry takich pomyłek jak ta z goaltendingiem albo czy ktoś stał na linii czy nie, bo sytuacje z faulami to już często kwestia interpretacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co mi przypomniało: dlaczego są ludzie którzy bronia decyzji o naturalizacji Slaughtera, który:

a) stał się chyba najbardziej jaskrawym przykładem patologii, bo nawet nigdy w pl nie grał

B) nie jest pg, czyli tym kogo najbardziej brakowało?

 

Ja to w skrócie umownie nazwałem "PG", ale bardziej chodzi o to, że polski kosz nie produkuje graczy, którzy umieją grać z piłką, za SG jeszcze od biedy ujdzie typ, który w ataku tylko łapie i rzuca za 3.

 

Nie slędzę PLK, więc nie wiem, czy rzeczywiście Koszarek to najlepsze na co nas stać, ale byłbym w stanie uwierzyć, że Slaughter został wzięty bo inaczej zostalibyśmy bez opcji do przeprowadzania piłki przez połowę. Nawet jak Slaughter jest SG, to i tak lepszy z niego PG niż Koszarek (czy nikogo innego by nie szło załatwić, to nie wiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to w skrócie umownie nazwałem "PG", ale bardziej chodzi o to, że polski kosz nie produkuje graczy, którzy umieją grać z piłką, za SG jeszcze od biedy ujdzie typ, który w ataku tylko łapie i rzuca za 3.

 

Nie slędzę PLK, więc nie wiem, czy rzeczywiście Koszarek to najlepsze na co nas stać, ale byłbym w stanie uwierzyć, że Slaughter został wzięty bo inaczej zostalibyśmy bez opcji do przeprowadzania piłki przez połowę. Nawet jak Slaughter jest SG, to i tak lepszy z niego PG niż Koszarek (czy nikogo innego by nie szło załatwić, to nie wiem).

 

A grających bez piłki produkuje? ;]

Podstawowi zawodnicy kadry uczyli się kosza za granicą (albo nabierali pewności, jak Waczyński, bo on umiał już wcześniej).

Koszarek grałby lepiej jako starter, bo u niego to zawsze była kwestia psychy (co nie znaczy, że byłby lepszą opcją niż Slaugther).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mythos
pomyłki wkurzają, fakt, ale jeszcze gorsze dla gry byłoby zatrzymywanie sytuacji co minutę i sprawdzanie kontrowersji. Jest opcja z ukrytym pośród monitorów sędzią, który mógłby zmieniać decyzje arbitrów, jakby zauważył pomyłki, ale... imo byłoby to jeszcze bardziej.. kontrowersyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie śledzę, Łączka to się chyba znowu popsuł, o Nowakowskim to by się musiał Findek wypowiedzieć, o Śniegu nic nie wiem, z nieśmiertelnej trójki Koszar-Skiba-Szubarga ten ostatni się chyba połamał ostatnio.

 

Czy pojawił się ktoś młodszy, nie mam pojęcia.

 

Slaughter nie grał źle, ale mamy na 2/3 solidnych euro starterów Wacę i Ponitkę, solidnego euro zmiennika Zamoja i perspektywicznego chyba jeszcze Michalaka, co jest z jakimiś Chylińskimi to nawet nie wiem. Mamy Kelatiego który w pl grał, mówi chyba w języku i ma polską żonę. Jak już odwalamy coś tak zawstydzającego, to może jednak lepiej było łapać jakiegoś Shroedera-like typa a nie kolejnego wingmana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.