Skocz do zawartości

OKC 2015/16 – powrót na salony oraz walka o sukces i Duranta


barcalover

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

 

Ale właśnie to w nim jest zajebiste. Jego je*ie to, ile było na zegarze; miał fazę żeby walnąć taką tróję i ją walnął. Gość ma jaja jak arbuzy, niczego się nie boi. Nie ma gościa w lidze, który trafiałby takie rzuty i w ogóle na takie się decydował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

Złamałeś najświętszą zasadę - gdy ktoś ratuje absolutnie przegraną sprawę, to jest nietykalny. :smile:

 

Mógł dojechać bliżej, ale patrząc jak był rozpędzony mogłoby to być za blisko i by za cholerę nie trafił. Pokazał jaja ze stali i jak potrafi zagrać jak idiota, to zarazem idąc na "wojnę", każdy chciałby mieć po swojej stronie tego wariata, a nie Duranta. I w tym momencie nie ma znaczenia czy trafiłby 1/10 takich akcji - grunt, że to 1 uratowało mecz. 

 

Nie wiem czy zwróciliście uwagę na zawodników OKC przed tą akcją. Oni poddali ten mecz. Tylko nie Westbrook. On się wkurwił, że wysiłek z całej q4 ma iść na marne. Bez niego Thunder byliby mentalnymi kastratami. 

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

Czasem lepszy open shot z połowy niż contestowany z 7/8 metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

oladipo też mógł grać do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to będzie przesadne czepianie się, ale zauważyliście, że gdy Wes oddawał rzut było jeszcze 2.5 sekundy na zegarze? Nie mam zamiaru go ganić za to, bo w końcu trafił, ale przy jego szybkości mógł spokojnie dojechać do linii za trzy ;] Mam po prostu wrażenie, że na dziesięć przypadków rzut z takiego dystansu wyjdzie mu góra dwa razy.

 

Nie dojechałby, Gordon i Oladipo byli przed nim i miał do wyboru rzucać stamtąd open shota, albo z dwoma obrońcami jakiś metr bliżej, także to było akurat bardzo dobre shot selection. Stephen Curry paradox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant bedzie best sidekick ever jak stworza dynastie

Pytanie czy mu taka rola będzie odpowiadać. Każdy gracz ma swoje cele i kto wie czy KD nie zdecyduje się pójść gdzieś, gdzie będzie samodzielnym liderem, przynajmniej jeżeli chodzi o punkty. Nie mówię, że tak będzie na pewno ale nie zdziwiła by mnie taka sytuacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja się nie wypowiadałem odnośnie tego sezonu tylko ogólnie, taka dygresja mała.

 

Wybacz, post pojawił się gdy trwało spotkanie. Błędny wniosek. Mea culpa.

 

Spotkanie OKC - Orlando było dziwne, w pierwszych  2Q tylko KD trzymał im wynik (a i tak byli w plecy), Russell grał na niskiej skuteczności, podobnie jak reszta OKC.  W 4Q zabrakło Magic doświadczenia. Gdy Westbrook wyrównał byłem przekonany, że OKC to wygrają. OKC ma w ataku moc, ale ich obrona pozostawia moim zdaniem sporo do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest i pierwsza porażka Thunder w sezonie. Rockets wreszcie się odbili, ale trzeba przyznać, że w sporym stopniu im to ułatwiliśmy, a konkretnie Russ, który złapał na początku 3Q faule nr 3 i 4 i musiał siedzieć na ławce aż do 4Q. W tym czasie Houston odrobili 15 punktów, a DJ Augustin niestety wdał się w "boiskową szarpaninę" inicjowaną przez Beverleya, co nie było z korzyścią dla wyniku. Ogółem rzecz ujmując zawiódł cały 2nd unit w 3 kwarcie, co nie dość, że pozwoliło Houston nas dogonić i wyprzedzić, to jeszcze dodało im niesamowitej pewności. Tragedii oczywiście nie ma, po wygranych w crunch ze Spurs i z Magic, przyszła porażka, ale myślę, że nikt w Oklahomie nie będzie długo tego rozpamiętywał, bo już wkrótce kolejne dwa spotkania w B2B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj, że w tym meczu DJ Augustin zrobił jeden z najdłuższych nie odgwizdanych dwutaktów w historii :grin:

 

https://www.facebook.com/bleacherreport/videos/10153597909271006/?permPage=1

 

No właśnie, oglądałem ten fragment bez głosu, bo akurat miałem synka i byłem pewien, że gwizdnęli kroki, a tutaj widzę pięknie 3 sędziowie zgodni – goaltending :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominaj, że w tym meczu DJ Augustin zrobił jeden z najdłuższych nie odgwizdanych dwutaktów w historii :grin:

 

https://www.facebook.com/bleacherreport/videos/10153597909271006/?permPage=1

Nie w pełni sie zgodzę. Z tego ujecia nie widac w ktorym miejscu tak naprawde zlapal pilke prawa reka po dlugim koźle lewa o parkiet. Kroki na 80% ale trzeba by z przodu zobaczyc czy nie opoznil zlapania tej pilki w prawa reke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w pełni sie zgodzę. Z tego ujecia nie widac w ktorym miejscu tak naprawde zlapal pilke prawa reka po dlugim koźle lewa o parkiet. Kroki na 80% ale trzeba by z przodu zobaczyc czy nie opoznil zlapania tej pilki w prawa reke.

 

 

no to nie podejrzewałem nikogo że będą wątpliwości...

co wypełnia twoją głowę w ych brakujących do kroków 20%?

 

przecież tam były kroki zanim zaczął drugi raz kroki..

 

jak dla mnie tam były kroki w 200% bo zrobił to dwa razy... przy minięciu i przy wykończeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w pełni sie zgodzę. Z tego ujecia nie widac w ktorym miejscu tak naprawde zlapal pilke prawa reka po dlugim koźle lewa o parkiet. Kroki na 80% ale trzeba by z przodu zobaczyc czy nie opoznil zlapania tej pilki w prawa reke.

 

Eeeee? Ja tam który na jedno lewe oko widzi jak 104 letni dziadek, a drugie bez okularów też coraz gorzej - widzę coś więcej niż trójskok...

 

Srsly?

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.