Skocz do zawartości

Półmetek


Van

Rekomendowane odpowiedzi

1. Suns w poprzednim sezonie w PO nie byli bezradni!!! oglądając ich mecze nie odnosiło się takiego wrażenia jak rok wcześniej, gdzie Spurs zrobili z nimi co chcieli. W ostatnim PO poza nieudanym poczatkiem z lakers Suns stawali się meczu na mecz silniejszą ekipą, która wprawdzie przegrała ale po zaciętych bojach z mavs, nie były to mecze do jednego kosza jak z SAS w 2005 roku.

OK, moze troche złego słowa użyłem, Suns nie byli bezradni, oni próbowali walczyc, ale tak naprawdę z góry zwycięzca był znany. No bo trzba sobie jasno piwedzieć, że prawdziwym finałem Zachodu 2006 był pojedynek Mavs-Spurs i kto by nie wyszedł z niego zwycięsko ten i tak pokonał by Suns. Spurs także by sonie z nimi poradzili, Chyba nie ma co do tego wątpliowści. Dlatego jeśli ktoś m ói że suns byli bardzo blisko mistrzostwa mija się z prawdą, bo pokonali po wielkich trudnościach Lakers, których większośc skazywała na pożarcie i Clippers-zespół bez doświadczenia, jak się okazuje jednego sezonu. Byli w stanie zrobić tylko tyle i dlaje przejśc nie mieli szans, dlatego napisałem, że byli bezradni.

 

Szczerze mówiąc, to według mnie nie posunęli się w tym elemencie do przodu, a o poziomie obrony Bella nie chce mi się wypowiadać, bo on ma tylko wielkie ego zdecydowanie nieadekwatne do umiejętności, co z resztą Kobe pokazywał niejednokrotnie w poprzednim RS i PO.

Może w tym sezonie ta obrona uległa minimalnej poprawie dzięki powrotowi Amare, ale to nadal jest zespół tylko jedenj strony parkietu, kiedy przychodzi im bronić nadal nie za bardzo wiedzą co mają robić. Wolą szybko stracić dwa punkty i za chwilę ruszać szybko z własną akcją niż męczyć się w obronie, bo nie daj Boże zabrakło by im siły na bieganie w ataku. :wink: .

 

 

 

KarSp do mnie po prostu nie trafiają twoje argumenty, bo ty jako obronę Lebrona podałeś: po pierwsze kontuzje Hughesa i wcześniej Goodena, po drugie słabą forme partnerów Lebrona i po trzecie słabego trenera. Z tego wynika że Lebron nie ponosi żadnej winy, jest idealny, reszta klubu Cavs to nieporozumienie, wiec Lebron chyba powinien dostać MVP bez dyskusji, bo to ni są co źli a nie on. :wink:

Dlatego też ja pokazałem ci że w np. w Lakers kotuzje stanowią dużo większy problem. A forma partnerów z drużyny to według mnie nie jest aspekt, który powinien być rozpatrywany przy wyborze na MVP, bo w takim wypadku trzeba by było brać pod uwagę np. Wade'a, Melo gdyby grał(już dziś wraca więc jeszcze nic straconego :wink: ) i kilku innych graczy. Trener- to jest sprawa dyskusyjna, ale jeśli dobtrze pamiętam to w wizards też nie mają wybitnego szkoleniowca a Arenas jakos jedzie do przodu. Wydaje mi się, że nie powinniśmy za bardzo wychodzić poza grę danego zawodnika, bo to się zrobi trochę niepoważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jak już pisaliście o tej potędze zachodu i kontuzjach, nie chcąc niczego innego brać pod uwagę, bo tak wam na rękę, to powiedzcie mi jakie argumenty ma Kobe przy Dirku i Steve'ie? Z chęcią poczytam. No i dalej nie wiem dlaczego Arenas tak, a LeBron nie. Arenas wymiata? Ok. LeBron nie? Wolne żarty. Cavs mają za dużo wpadek? Co z tego, skoro Wizz przegrali dokładnie tyle samo? Reszta pisze w stylu: Arenas jest wyżej, bo jest wyżej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem brzmi to dziwnie, co zresztą już podkreślałem w tym temacie. Jednak patrząc na to, za co dostaje się MVP to Nash na to na razie zasługuje, chociaż nie jest indywidualnie najlepszym zawodnikiem.

 

Rozumiem i sie zgadzam ze w tym sezonie zasluguje. Ale nie masz wrazenie ze zeby dostac tą nagorde 3x po koleii to trzeba jednak czegoś wiecej? To musi być osoba naprawde wybitna, wyprzedzajaca epoke i wyrózniajaca sie, a Nash do nich nie nalezy.

Gdyby rok temu dano komuś innemu bo byli kandydaci to teraz nie bylobuy problemu czy dac dla Nasha bo zasługuje ale obniżyc mocno prestiż i dac 3x z rzedu wcale nie wybitenmu rozgrywającemu i postawic go w gronie z Wiltem i Billem. W mojej opinii nie ma dobrego rozwiazania na chwile obecną z tej sytuacji.

 

zy PF. W ogóle to w ilu drużynach MVP jest PG? Chyba w trzech: Suns, Nets i Wizards, a w tym ostatnim zespole nie ze względu na kreowanie gry i podawanie.

Dodajemy jeszcze Kings, Pistons i Hornets + zespoły gdzie są pierwsza lub druga rolą zaleznie od dnia sytuacji itd : Warriors, Knicks,Sonics No i do niedawna też Sixers z Iversonem na 1 przez spora czesc tego sezonu.

 

Na półmetku do MVP kandydują Nowik i Nash, Kobe i może Arenas, ale wiele się jeszcze może zmienić...

Zaczynajac od tego ze poza podsumowaniem reszty nie dodałęs zadnego argumentu od Siebie w poscie wiec nie odpisuje to powied zmi dlaczego ten Arenas jest lepszy od Jamesa, w czym go przewyższa?

 

No i jescze wtedy zapomnialem

Kily coachem się nie zasłaniaj, bo coachów ocenia sie w innej, też corocznie ocenianej kategorii Razz

nie bierzmy tez defensywy bo jest DPOTY, bilans tez jest niekonieczny bo przeceiz daje dobre rozstawienie na PO :wink:

 

EDIT

KarSp do mnie po prostu nie trafiają twoje argumenty, bo ty jako obronę Lebrona podałeś: po pierwsze kontuzje Hughesa i wcześniej Goodena, po drugie słabą forme partnerów Lebrona i po trzecie słabego trenera. Z tego wynika że Lebron nie ponosi żadnej winy, jest idealny, reszta klubu Cavs to nieporozumienie, wiec Lebron chyba powinien dostać MVP bez dyskusji, bo to ni są co źli a nie on. Wink

Nie grabos, nie jest idealny ale pokazuje Ci tylko ze jak lakers majas woje problemy to Cavs maja podobne z tym ze w mniejszym nateżeniu oraz jescze inne, jak zly trener i kompletny brak taktyki

PS. Dlaczego trafia do Ciebie argument(bo chyba trafia jak uzywasz :P ) o kontuzjach w Lakers a o tych z Cavs już nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emjey23 -> od skrajności w skrajność. Nikt nie mówi, że ma od razu zostać MVP, bo mamy kiepiskiego coach w ataku, ale chyba nie zaprzeczysz, że jest jednym z najlepszych graczy w lidze? 27/6/6, to wprawdzie obniżenie lotów ale żeby mówić od razu o wypalaniu się itp itd, podczas gdy poprostu zmienił się w Cavs kompletnie system gry (tony jumpshotów i oparcie o D)? :roll: No way :)

 

Nie popadam w żadną skrajność, tylko trochę ironizowałem, bo uważam że używanie tego typu argumentów w dyskusji o MVP jest kompletnie absurdalne.

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP 8)

Aha, ja o żadnym wypaleniu sie LeBrona nie wspominałem, dla mnie to torchę śmieszne.

 

KarSp> argumentów nie podałem, ale inni się już bardzo na ten temat rozpisywali, nie chciałem powtarzać tego samego. Jak dla mnie (i nie tylko, dla wielu ekspertów także) tak wygląda teraz czołówka wyścigu ,ale faktycznie może coś więcej napisze..

 

Nowitzki - najlepszy zawodnik w najlepszej drużynie ligi. 'Nuff said

 

Nash - chociaż bym go tu nie chcial, rozgrywa najlepszy sezon w karierze (a jest podwójnym MVP) a jego druzyna jest w absolutnej czołówce.

 

Bryant - najlepszy zawodnik w drużynie ścisłej czołówki, która przekracza na razie oczekiwania wszystkich co do jej miejsca w tabeli. Pewnie powinienem się tu bardziej rozpisywać, ale zaraz ktoś mi tu wyskoczy z "wychwalam go pod niebiosa".

 

Arenas - bardziej przez grzeczność. MVP koferencji wschodniej, prowadzi Wizards jak na razie na szyt konferencji, choć malo kto ich tam widział, indywidualnie gra "monster season".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP Cool

To moze wybierzmy Vujacicia na MVP? Lakers maja swietny bilans itd wszystko jak byc powinno, co prawda Kboe jest lepszy ale do MVP nie liczy sie czy jestes jednym z lepszych w NBA czy przecietniakiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP Cool

To moze wybierzmy Vujacicia na MVP? Lakers maja swietny bilans itd wszystko jak byc powinno, co prawda Kboe jest lepszy ale do MVP nie liczy sie czy jestes jednym z lepszych w NBA czy przecietniakiem...

Oj przestań udawać że nie zrozumiałeś co miałem na myśli...Pierce jest jednym z najlepszych zawodników ligi, Garnett też, czy powinni dostać MVP?

 

Może jednak napisze dlaczego nie widze LBJ jako kandydata do MVP w pierwszej czwórce, bo widać nie jest to takie oczywiste. Jego drużyna, typowana przez wielu na zwycięstwo w koferencji gra ponizej oczekiwań na słabiutkim wschodzie a on sam gra bardzo dobrze, ale chyba też nie do końca tak jak sie po nim spodziewano. Powtarzam, że to wszystko tak wygląda na półmetku, zobaczymy jak bedzie później

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że z wypalaniem to nie ty, nie adresowałem tego konkretnie do ciebie :)

 

Ale tym zdaniem mnie rozbroiłeś :D

 

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP

A co w takim razie przede wszystkim ocenia się przy wyborze MVP? 8) Zanim się patrzy na bilans zespołu itp itd, to brane są pod uwagę indywidualne umiejętności gracza :) GDyby tak nie było to MVP powinien zostać Terry na chwilę obecną - on przecież ma najlepszy bilans, on rozgrywa akcję, on trzyma w każdej akcji piłkę w łapie ... A to, że jest no powiedzmy graczem co najwyżej niezłym i "jedynie" niezłych umiejętnościach - olać to w końcu jak to powiedziałeś " co to ma wspólnego z MVP" :roll:

 

EDIT

 

Tak Pierce i KG są jednymi z lepszych faktycznie - ale powinienem sprcywoać w takim razie tamto zdanie o LeBronie - to nie jest gracz jeden z najlepszych, tylko jeden ze ścisłej czołówki najlepszych :) Ani KG ani Pierce się tam nie łapią ;)

 

EDIT 2

 

Cavs mieli wygrać konferencję w tym sezonie ... i ... są na pierwszym miejscu? Więc w czym twki problem? Czyżby przez to tracili szanse na 1 miejsce w konferencji w RS? Hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii nie ma dobrego rozwiazania na chwile obecną z tej sytuacji.

IMO jak tak dalej będzie grał Nash i Suns to nie będzie wyjścia, by tego MVP mu nie dać. Liga do takiego stanu rzeczy, że taki Nash może mieć 3x z rzędu doprowadziła w dwóch ostatnich latach, kiedy byli solidni konkurenci i można było statuetkę wręczyć równie dobrze komu innemu. Wygląda głupio, być może nagroda straci na prestiżu, ale tego już nie zmienimy.

 

Dodajemy jeszcze Kings, Pistons i Hornets + zespoły gdzie są pierwsza lub druga rolą zaleznie od dnia sytuacji itd : Warriors, Knicks,Sonics No i do niedawna też Sixers z Iversonem na 1 przez spora czesc tego sezonu.

Kings - sorki, ale nie wiesz o czym piszesz, Artest bije w tym sezonie Bibby'ego na głowę, Pistons może i tak, Warriors powiedzmy, że też, Knicks tak średnio mi się widzą, Sonics n/c. To i tak niewiele biorąc pod uwagę liczbę 30 zespołów i 5 pozycji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przestań udawać że nie zrozumiałeś co miałem na myśli...Pierce jest jednym z najlepszych zawodników ligi, Garnett też, czy powinni dostać MVP?

Jezeli ich zespoły beda mialy świetny bilans, wysoki w generalce, oni beda zdecydowanymi liderami,beda notować porzadne wystepy, dobrymi rowniez w defensywie to oczywiscie ze tak.

Z tym ze ty powiedziales ze nie trzeba byc dobremu by dostac MVP, co kompletnie jest niedorzeczne. Bo zeby to dostać to trzeba być przede wszystkim świetnemu indywidualnie, jak nie ma lepszych kandydatów to moze inne niedoskonalosci sie zaapcektpuje, ale to musi być i już...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Dlaczego trafia do Ciebie argument(bo chyba trafia jak uzywasz Razz ) o kontuzjach w Lakers a o tych z Cavs już nie? Smile

Nie napisałem, że do mnie nie trafia ten argument, chociaż on też jest naciągany, bo tak jak pisałem w Lakers tych kontuzji jest zdecydowanie więcej i dłużej trwają.

Mnie bardziej zainteresował ten argument o braku formy partnerów Lebrona, dal mnie to już jest lekka przesada, oni są bez formy(pomijam już to że zdecydowanie przesadzacie z tym brakiem formy Cavs), ale Lebron powinien dalje grac swoje i ciągnąc drużynę. Kontuzje jeszcze w jakiś sposób odbierają jeden z argumentów na MVP, bo wtedy przekłada się to na słabszy bilans, wiec i liderowi o nagrode jest trudniej. Natomaist o formę gracze mogą mieć pretensje tylko do siebie, są zdrowi, grają, a jak to juz zalezy od nich, Lebron ma ich cały czas pod ręką, że się tak wyraze. Kobe ma dużo większe braki w zespole, a bilans i tak lepszy w lepszej konferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przestań udawać że nie zrozumiałeś co miałem na myśli...Pierce jest jednym z najlepszych zawodników ligi, Garnett też, czy powinni dostać MVP?

Jezeli ich zespoły beda mialy świetny bilans, wysoki w generalce, oni beda zdecydowanymi liderami,beda notować porzadne wystepy, dobrymi rowniez w defensywie to oczywiscie ze tak.

Z tym ze ty powiedziales ze nie trzeba byc dobremu by dostac MVP, co kompletnie jest niedorzeczne. Bo zeby to dostać to trzeba być przede wszystkim świetnemu indywidualnie, jak nie ma lepszych kandydatów to moze inne niedoskonalosci sie zaapcektpuje, ale to musi być i już...

Radze czytać ze zrozumieniem. Napisałem ze bycie jednym z najlepszych zawodników w lidze samo w sobie nie zapewnia brania go pod uwagę przy wyborze MVP. Ale widać nie napisałem tego dość jasno :roll: . To była naturalna reakcja na to jak ktoś mi pisze że dany zawodnik jest czołowym graczem ligi, więc trzeba automatycznie brać go pod uwagę.

Nie wyskakuj mi tu z świetnym bilasnem ich zespołów :lol: Przecież dobrze wiesz o co mi chodziło od początku, a jednak teraz brniesz w to dalej, pisząc o tych bilansach... naprawdę nie rozumiem takiego łapania za słówka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomaist o formę gracze mogą mieć pretensje tylko do siebie, są zdrowi, grają, a jak to juz zalezy od nich,

Czyli to ze trener blokuje swoja mysla trenreska gre w ataku nie ma znaczenia,tak?

Bo z tego wynika słąbsza forma Gooda i BigZ, oni maja mniej dograń, wiec po czesci i z tego wynika ich slabsza forma.W Cavs jest taki problem ze winy za slabsza forme nie sa sami zawodnicy a tez system w jakim musza grac, ale o tym nie dyskutujmy, bo ja sie powtarzam ty sie powtarzasz a zadne drugiego nie przekonuje. Odpowiedz tylko na pytanie powyzej, to albo skonczymy dyskusje albo ruszymy z miejsca :)

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jak już pisaliście o tej potędze zachodu i kontuzjach, nie chcąc niczego innego brać pod uwagę, bo tak wam na rękę, to powiedzcie mi jakie argumenty ma Kobe przy Dirku i Steve'ie? Z chęcią poczytam. No i dalej nie wiem dlaczego Arenas tak, a LeBron nie. Arenas wymiata? Ok. LeBron nie? Wolne żarty. Cavs mają za dużo wpadek? Co z tego, skoro Wizz przegrali dokładnie tyle samo? Reszta pisze w stylu: Arenas jest wyżej, bo jest wyżej. ;)

po pierwsze na dzień dzisiejszy stawiam Lebrona na równi z Arenasem chociaż jednak z lekką przewagą gracza Wizards z prostego powodu jego drużyny raczej z takim bilansem się nie spodziewano a Cavs już jednak prędzej, to zwykle działa na korzyść gracza jak osiąga z drużyną lepsze wyniki niż można się było spodziewać. Tu podobnie jest z Bryantem, Dirkiem i Nashem musisz brać w takim wypadku pod uwagę jednak to jak silnym zespołem każdy gracz dysponuje, na jakim miejscu należałoby się spodziewać jego drużyny przed sezonem i gdzie ją faktycznie prowadzi. Podobnie kiedy gracz zawodzi mimo dobrego składu i zespół gra poniżej oczekiwań pamiętasz zapewne nagonkę na Bryanta jaka miała miejsce kiedy Lakers nie awansowali do PO kiedy nie robisz wyników jakich się spodziewano jesteś krytykowany kiedy jednak robisz lepszy wynik niż można się było spodziewać ma to większą wartość niż granie na miarę oczekiwań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG fani LeBrona wyskakujecie z taką argumentacja i zbijaniem argumentów innych z takimi tekstami że słabo se robi. James jest ze ściałej czołówki najlepszych graczy, LeBron ma pecha bo gra w sy6stemie nie pasującym do jego umiejetnosci itd...

 

 

Ludzie moze któryś z was poda mi jakieś silne, poparte faktami argumenty na to że LBJ powinien byc brany pod uwagę jako potencjalny MVP!!!

 

PS: Garnett nie jest w ścisłej czołówce gwiazd tej ligi??? :shock:

 

PS2: A to byłtaki zajebisty temat, oby to się szybko skończyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli MVP nie powinno trafić do lidera jednej z kilku najlepiej grających drużyn, który ma największy z wszystkich kandydatów wpływ na postawę swojego teamu, to nie wiem do kogo.

Hmm, jest wiele innych czynnikow do kogo trafia MVP, rok temu byla mowa o obronie, o wysokim bilansie,o dobrych statystykach indywidualnych itd. Sam wielki wkład w gre zespołu to troche malo, bo wtedy co roku wygrywałby MVP, w koncu to on zaczyna kazda akcje, jest mozgiem ekipy, kontroluje tempo akcji, otwiera partnerów itp.

Mówiłeś wczoraj że tak dobry z angielskiego jesteś, a nie wiesz, ze MVP znaczy najbardziej wartościowy gracz zespołu? :twisted: :lol: Wiec po co za każdym razem wymyślać jakieś nowe czynniki, MVP powinno iść do lidera jednego z najlepszych zespołów i basta, a Nash jak już mówiłem ma większy wplyw na dobra postawę Suns niż Nowitzki na Mavs, wiec czemu nie on. Jak za rok bedzie mial jeszcze lepsze statsy, Suns będą grali jeszcze lepiej, a bardziej błyszczącego kandydata nie bedzie, to trudno, niech też dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ze bycie jednym z najlepszych zawodników w lidze samo w sobie nie zapewnia brania go pod uwagę przy wyborze MVP

Napisałes tez

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP Cool

Wiec co nie zgadzasz sie z tym co piszesz czy jak? Bo nie widze tutaj zadnego wytlumaczenia ze trzeba byc jednym z najlepszych w lidze a wrecz przeciwnie cos inneog :?

Z tym ze nie wystarcza to ja sie absolutnie zgadzam, tyle ze ty kompletnie tamtym cytatem lekcewazysz to ze trzeba byc dobrym by byc branym pod MVP. TO proste ze jest wiele innych czynnikow i ani ja ani ty temu nie zaprzeczamy...

Pogubilem sie w tym co piszesz i jakie masz zdanie :? (i uwierz mi nie tylko ja, ale nie bede na forum po nickach sypał)

ego drużyna, typowana przez wielu na zwycięstwo w koferencji gra ponizej oczekiwań na słabiutkim wschodzie

Miałą przewodzić Wschodowi i przewodzi. Nie rozumiem w czym problem :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, to był właśnie jedyny sensowny argument przemawiający tu za Arenasem, jaki przychodził mi na myśl, ale celowo nie chciałem go pisać z jasnego powodu. Choć osobiście uważam, że to jakie sezony rozgrywają Jamison i przede wszystkim Butler czy kontuzje w Cavs w jakiś sposób to równoważą i dlatego stawiam ich obu na jednej półce, podobnie zresztą jak Ty. A tu chodziło mi o opinię tych, którzy bełkoczą coś o zdecydowanej bezsprzecznej przewadze Gila jednocześnie nie podając żadnych argumentów. ;)

 

J, o ile dobrze się orientuję, to ja nie biorę poważnie LeBrona na dzień dzisiejszy w walce o MVP, a wraz z Bryantem i Arenasem widzę ich zdecydowanie za dwójką białasów. Dlatego też nie widzę powodów, dla których mam podawać coś więcej, a oczekuję tylko wyjaśnień od tych, którzy widzą w walce o MVP tego Kobe'ego i Gila, ale już LBJ-a nie.

 

EDIT(KarSp)

Nie bede po to pisał nowego posta wie cnapisze tutaj. Ja tez nie stawiam Lebrona w walce o MVP, ja z tego co wiem to dyskutuje tutaj o tym czy Nash powinien dostac 3x z rzedu, wymieniam Dirka jako tego co powinien rok temu i byloby po klopocie, oraz chce wiediezc dlaczego Arenas i Kobe> LeBron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) KarSp naprawdę, nie rozmumiem zupełnie o co ci chodzi.

Według tego co ty piszesz trener Cavs to jest dla zespołu samo zło i i on przeszkadza zawodnikom grać w ataku. Rozumiem, że ty uważasz, że gdyby nie trener to Ilgauskas, Gooden i spółka spisywali by się dużo lepiej. To samo tyczy się Lebrona, a jeśli partnerzy grali by lepiej to i Lebron. :? :?

 

Dla mnie tu nie ma żadnego sensu i tego nie można nawet nazwać argumentem. Skoro fani cavs uważają trenera za osłabienie zespołu i uważają że ten słaby trener jest argumentem na to że Lebron powinien byc brany pod uwage jako kandydat do MVP to ja nie mam pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarSP> pewnie pogubił się także Lucasso? :roll:

 

Moim zdaniem żeby to zrozumieć trzeba po prostu czytać ze zrozumieniem i brać pod uwagę kontekst. Ty wyławiasz moje stwierdzenia i je komentujesz, na kontekst nie zwracając większej uwagi.

 

Lucasso:

 

Nikt nie mówi, że ma od razu zostać MVP, bo mamy kiepiskiego coach w ataku, ale chyba nie zaprzeczysz, że jest jednym z najlepszych graczy w lidze?

ja odp:

 

Nie zaprzeczam że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale co to ma wspólnego z MVP

To jest bezpośrednia, może zbyt ironiczna odpowiedz na to co napisał Lucasso :). Argumentujemy tu swoje wybory itp. na różne sposoby, ale kiedy pada argument że dany zawodnik jest jednym z najlepszych zawodników ligi...i tyle, w dyskusji o MVP, to aż prosi się o taki jak mój, zgryźliwy komentarz ;). Chyba jaśniej nie moge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smile KarSp naprawdę, nie rozmumiem zupełnie o co ci chodzi.

Według tego co ty piszesz trener Cavs to jest dla zespołu samo zło i i on przeszkadza zawodnikom grać w ataku. Rozumiem, że ty uważasz, że gdyby nie trener to Ilgauskas, Gooden i spółka spisywali by się dużo lepiej. To samo tyczy się Lebrona, a jeśli partnerzy grali by lepiej to i Lebron. Confused Confused

Bo Brown jest Bogiem obrony i diabłem ataku. Ale tutaj to konczmy nat o co wyzej bo do nicezog wielkiego nie dojdziemy, ani ja ani ty sieibe nie przekonamy.

 

Skoro fani cavs uważają trenera za osłabienie zespołu i uważają że ten słaby trener jest argumentem na to że Lebron powinien byc brany pod uwage jako kandydat do MVP to ja nie mam pytań.

Fani Cavs nie chca aby lebron byl kandydatem do MVP bo powinien nim byc Dirk oraz Nash, nie wiem skad wy to bierzecie ze ja go stawiam w gornie kandydatów :? Fani Cavs chca tylko wiedizec dlaczego trener nie jest waznym czynnikiem jezeli chodzi o gre zespołu i dlaczego bierze sie kontuzje pod uwage a trenera już nie jesli chodiz o MVP oraz dlaczego Gilbert>LeBron....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.