Skocz do zawartości

WTC i inne teorie spiskowe


tomekmvp

Rekomendowane odpowiedzi

No można. Najpierw stawiasz się w pozycji eksperta (zadawajcie precyzyjne pytania, a ja na nie odpowiem), a potem gdy ktoś precyzyjnie pokazuje, że się mylisz, unikasz dyskusji chowajac się za "to nie pytanie". Jak tak można dyskutować??

Zadam więc precyzyjne pytanie :

Czy wiedziałeś że oba wieżowce nie zapadły się bezpośrednio po uderzeniu tylko po 56min (wtc 2) i 91m(wtc 1) .

czy wiesz, że w tym czasie się palily?

Czy, skoro się palily, uważasz , że pytanie o inne zelbetonowe konstrukcje jest zupełnie niezwiązane z tematem?

Nadal nie napisałeś precyzyjnie, przynajmniej dla mnie.

Jak ktoś rozumie to pytanie to proszę o pomoc.

Na rozbierze zdania słabo się znam

O temperaturze spalania 1000 stopni, czyli o 500 za mało.

Do stopienia stali tak ale nie do jej osłabienia. Dodatkowo dochodzi do uszkodzenia rdzenia budynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jezioraki

 

Grafika jak i wiele innych dostępne w google w wyszukiwaniu grafik pod frazą: pentagon 9/11 itp.

 

Dla zobrazowania mych wątpliwości suche cyfry:

 

Rozpiętość skrzydeł Boeinga 757: 38,05 metrów

Rozpiętość "dziury" w pentagonie: 19 metrów

 

Są to oficjalne źródła które bez problemu znajdziesz.

 

Więc ze zniecierpliwieniem czekam na odpowiedź na proste dwa pytania, które sam prosiłeś o ich doprecyzowanie i co ja uczyniłem a Ty zobowiązałeś się na nie odpowiedzieć.

 

Jedno mi wyjaśniłeś i po samodzielnym sprawdzeniu - przyznałem rację. Ale jednak zostały jeszcze dwa.

 

Jedziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No można. Najpierw stawiasz się w pozycji eksperta (zadawajcie precyzyjne pytania, a ja na nie odpowiem), a potem gdy ktoś precyzyjnie pokazuje, że się mylisz, unikasz dyskusji chowajac się za "to nie pytanie". Jak tak można dyskutować??

Zadam więc precyzyjne pytanie :

Czy wiedziałeś że oba wieżowce nie zapadły się bezpośrednio po uderzeniu tylko po 56min (wtc 2) i 91m(wtc 1) .

czy wiesz, że w tym czasie się palily?

Czy, skoro się palily, uważasz , że pytanie o inne zelbetonowe konstrukcje jest zupełnie niezwiązane z tematem?

Już rozumiem to pytanie. Specyficznie piszesz.

Odpowiadałem juz wcześniej ale powtórzę.

Ma związek ale tylko w przypadku pożaru gdzie nie nastąpiło uderzenie samolotu.

Chyba każdy z nas zauważył że wleciały tam samoloty z dużą prędkością.

 

Twoje porównania mogą mieć znaczenie w przypadku wieży nr 7. W przypadku WTC 1 i 2 było więcej przyczyn zawalenia sie konstrukcji

@jezioraki

 

Grafika jak i wiele innych dostępne w google w wyszukiwaniu grafik pod frazą: pentagon 9/11 itp.

 

Dla zobrazowania mych wątpliwości suche cyfry:

 

Rozpiętość skrzydeł Boeinga 757: 38,05 metrów

Rozpiętość "dziury" w pentagonie: 19 metrów

 

Są to oficjalne źródła które bez problemu znajdziesz.

 

Więc ze zniecierpliwieniem czekam na odpowiedź na proste dwa pytania, które sam prosiłeś o ich doprecyzowanie i co ja uczyniłem a Ty zobowiązałeś się na nie odpowiedzieć.

 

Jedno mi wyjaśniłeś i po samodzielnym sprawdzeniu - przyznałem rację. Ale jednak zostały jeszcze dwa.

 

Jedziesz.

Czyli jak to jest grafika jakich wiele w Google to nie będę się odnosił bo każda może być inna.

 

Jak znajdę informacje ile metrów miała dziura w Pentagonie to błyskawicznie sie odniosę do pytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak znajdę informacje ile metrów miała dziura w Pentagonie to błyskawicznie sie odniosę do pytania

 

Ułatwię Ci:

 

http://www.popularmechanics.com/military/a5659/debunking-911-myths-pentagon/

 

Albo i jeszcze bardziej ułatwie wycinając fragment:

 

"FACT: When American Airlines Flight 77 hit the Pentagon's exterior wall, Ring E, it created a hole approximately 75 ft. wide"

 

"Why wasn't the hole as wide as a 757's 124-ft.-10-in. wingspan? A crashing jet doesn't punch a cartoon-like outline of itself into a reinforced concrete building".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułatwię Ci:

 

http://www.popularmechanics.com/military/a5659/debunking-911-myths-pentagon/

 

Albo i jeszcze bardziej ułatwie wycinając fragment:

 

"FACT: When American Airlines Flight 77 hit the Pentagon's exterior wall, Ring E, it created a hole approximately 75 ft. wide"

 

"Why wasn't the hole as wide as a 757's 124-ft.-10-in. wingspan? A crashing jet doesn't punch a cartoon-like outline of itself into a reinforced concrete building".

Przykro mi ale nie znam angielskiego. Tylko rosyjski ale z Rosji to proszę nie wysyłaj nic :)

 

Wiem że to wstyd i małe inwalidztwo ale posiadam zero zdolności językowych i od 9 lat tłumacz pod ręką

 

I co do Twojego " jedziesz"

90% tekstów napisałem w korkach prowadząc w samochodzie, więc jak argumenty nie trafiają to proszę o odrobinę więcej szacunku ze strony ( nie Ciebie ) użytkowników za tą umiejętność :)

Edytowane przez jezioraki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem z wykształcenia matematykiem, ale tłumaczyć takich rzeczy nie mam zamiaru, bo trzeba mieć chyba więcej danych i bardziej pro-wiedzę.

 

Ale jednak. Nie zwykłem doszukiwać się dziwów w wietrze na księżycu, odcisku buta Armstronga, dziurach po uderzeniach w Pentagon czy też w sposobie upadku WTC. Do mnie bardziej trafia zastanowienie się nad sytuacją polityczno-ekonomiczną i stara maksyma, że "winnym często jest ten, kto korzysta". To budzi moje zastanowienie przy każdej wątpliwej sytuacji, ponieważ gdzieś tam w tle okazuje się, że najbardziej zyskują amerykanie podczas zimnej wojny, czy też amerykański przemysł zbrojeniowy i budżet itd. Mimo ofiar w ludziach, ale też pytanie, czy to byłby naprawdę istotny hamulec, skoro można założyć, że ktoś jest w stanie wywołać wojnę dla korzyści fiskalnych. Nie wiem, tak się czasami tylko zastanawiam.

Akurat motyw jest najsłabszym punktem teorii spiskowych. Po co właściwie rząd USA miałby się bawić w kosztowny, niebezpieczny i ryzykowny spisek? Teoria, ze miało to na celu przekonanie Amerykanów i reszty zachodniego świata do zasadności ataku na Irak w ogóle mnie nie przekonuje.

Najbardziej rozbrajające jest założenie, że rząd USA to sadyści którzy na luzie zabili kilka tysięcy swoich obywateli, a jednocześnie tociepłe kluchy, które nie odważyłyby się zaatakować Iraku bez akceptacji swojego społeczeństwa, NATO czy ONZ. ;]  Zresztą do zaatakowania Iraku zawsze jakiś tam pretekst by się znalazł, więc po co się bawić w jakąś skomplikowaną intrygę i potem raczej nieszczególnie potrzebną wojnę w Afganistanie.

Ponadto teorii spiskowych o WTC jest tyle, że nie wiadomo której wierzyć. Np. w jednej pojawia się samolot i kontrolowany wybuch, w drugiej tylko wybuch, a samolotu miało w ogóle nie być. No i wiele hipotez zostało już dawno obalonych. Np. kiedyś popularna była teoria o braku Żydów w WTC w dniu zamachu a gdy to okazało się bzdurą to powstała wersja, że tylko największe szychy wzięły wolne.

 

Aha, jeszcze uwaga co do ,,wieśniaków uczących się latać na awionetkach". Nie raz słyszałem opinie, że pilotowanie samolotu to nie jest jakaś czarna magia i przy dobrej pogodzie nie jest wiele trudniejsze od jechania samochodem. Najbardziej skomplikowane są start i lądowanie a arabusy ani jednego, ani drugiego nie musieli umieć. Także to też jest jest słaby punkt teorii.

 

Ja raczej zgadzam się z teorią o zaniechaniu rządu USA. To znaczy, że dostawali jakieś tam raporty służb specjalnych o bliżej niesprecyzowanym zagrożeniu terrorystycznym, ale je zlekceważyli lub niewystarczająco zweryfikowali. Poza tym w tamtym okresie były jakieś ostre cięcia budżetowe odnośnie wydatków na bezpieczeństwo narodowe (rozpoczęte chyba jeszcze za Clintona). Czyli coś w stylu Smoleńska - bałagan, niekompetencja, lekceważenie bezpieczeństwa, a ludzie się doszukują jakichś mistyfikacji jak z filmu sensacyjnego.

 

Swoją drogą ciekawe czemu nie ma teorii spiskowych o zamachu w Madrycie czy Londynie. Może po prostu Amerykanie są bardziej podatni na teorie spiskowe, no i z założenia mniej ufają swoim rządom. Generalnie wystarczy by gdzieś tam zdarzyło się coś niecodziennego, nie wszystkie okoliczności zdarzenia były jasne, no i by rząd sprawiał wrażenie, że coś ukrywa. Wypadałoby też, żeby pojawił się jakiś ,,świadek", który potem umiera, albo chociaż zostaje zwolniony z pracy. Dobrym przykładem jest incydent w Roswell gdzie występują wszystkie te cztery elementy.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, jeszcze uwaga co do ,,wieśniaków uczących się latać na awionetkach". Nie raz słyszałem opinie, że pilotowanie samolotu to nie jest jakaś czarna magia i przy dobrej pogodzie nie jest wiele trudniejsze od jechania samochodem. Najbardziej skomplikowane są start i lądowanie a arabusy ani jednego, ani drugiego nie musieli umieć. Także to też jest jest słaby punkt teorii.

Mnie jednak dziwi tak dobre wycelowanie, szczególnie w Pentagon. Jeszcze w te WTC ujdzie, choć dla mnie to i tak musieli zrobić przy sporym szczęściu, ale w pentagon? to dość niskie jest. I do nie ma ŻADNYCH nagrań tego. Jak dla mnie w cholerę słaby motyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jednak dziwi tak dobre wycelowanie, szczególnie w Pentagon. Jeszcze w te WTC ujdzie, choć dla mnie to i tak musieli zrobić przy sporym szczęściu, ale w pentagon? to dość niskie jest. I do nie ma ŻADNYCH nagrań tego. Jak dla mnie w cholerę słaby motyw.

Na historycy.pl ( w zasadzie tą stronę chciałem zarekomendować -pomyliło mi sie z racjonalista.pl, obie uważam za warte uwagi ) chłopaki w wielostronicowej dyskusji dokopali się do informacji że wszyscy piloci posiadali licencje oraz że wspólnie wylatali 250 godz. na symulatorach dużych samolotów pasażerskich

Jeżeli jest to prawdą to nie powinno już cie to dziwić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezioraki kiedy zaczniesz swoje ekspertyzy?

Od ekspertyz są ludzie do tego przygotowani, czyli naukowcy.

Ja tylko staram się wskazać gdzie popełniane są błędy w prostym logicznym myśleniu czy też konstruowaniu tez i pytań.

I tym samym tłumaczyć co tam się wydarzyło. Jestem pomostem między logiką a wiedza, która już po moim naprowadzeniu powinniście lekko pogłębić.

 

Jakieś tam przysłowie mówi" że nie ma głupich pytań" takie prawdy to można stosować w czasach Mikołaja Reja

Są, co wykazałem już wcześniej ( bez obrazy Eld, sam w innych aspektach życia formułuje niezłe szopki. Z reszta znam to pytanie- nie jest Twojego autorstawa. Te dotyczące rzekomych pastuchów pilotujacych maszyny ) i obala sie je w mig

Do szczegółów będę w miarę możliwości musiał odsyłać już do wiarygodnych linków.

 

Jeszcze nie zauważyłem by ktoś zarzucił mi błędy w tłumaczeniu tej ponurej historii.

Głównie to że jestem debil lub że strona racjonalista.pl pluje na kościół

 

Przeczytałem trochę Wasza dyskusje na temat polityki i pomijając jakies tam miłości do lewicy i prawicy czyli znanej nam c***owizny, wykazujecie się nie małym intelektem i to kilku z Was która walnie tu czasami takim kwiatkiem że ręce opadają :)

Edytowane przez jezioraki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ekspertyz są ludzie do tego przygotowani, czyli naukowcy.

Ja tylko staram się wskazać gdzie popełniane są błędy w prostym logicznym myśleniu czy też konstruowaniu tez i pytań.

I tym samym tłumaczyć co tam się wydarzyło. Jestem pomostem między logiką a wiedza, która już po moim naprowadzeniu powinniście lekko pogłębić.

 

Jakieś tam przysłowie mówi" że nie ma głupich pytań" takie prawdy to można stosować w czasach Mikołaja Reja

Są, co wykazałem już wcześniej ( bez obrazy Eld, sam w innych aspektach życia formułuje niezłe szopki. Z reszta znam to pytanie- nie jest Twojego autorstawa. Te dotyczące rzekomych pastuchów pilotujacych maszyny ) i obala sie je w mig

Do szczegółów będę w miarę możliwości musiał odsyłać już do wiarygodnych linków.

 

Jeszcze nie zauważyłem by ktoś zarzucił mi błędy w tłumaczeniu tej ponurej historii.

Głównie to że jestem debil lub że strona racjonalista.pl pluje na kościół

 

Przeczytałem trochę Wasza dyskusje na temat polityki i pomijając jakies tam miłości do lewicy i prawicy czyli znanej nam c***owizny, wykazujecie się nie małym intelektem i to kilku z Was która walnie tu czasami takim kwiatkiem że ręce opadają :smile:

 

No dobrze że Tobie ręce opadają bo mi już wszytsko opadło i nie wiem czy wstanie.

 

Robisz sie na jakiegoś eksperta a teraz naprowadzasz nas na jakies tropy :D

Bez kitu co za durnota?

 

Od czasu tego zdarzenia minęło sporo czasu i sporo rzeczy jest niewyjasnionych. Ty chcesz niby wyjasniać a nic nie robisz. To  na cholerę taki temat?

 

Dlaczego wieże się zapadły to Twoja odpowiedź ,że samoloty tam wpadły i działały jak pociski. No brechtam. 

 

Dalej - rysunek pentagon vs boeing. Czy to jest prawidłowa grafika? No nie kurna taki ekspert jak Ty i nie wiesz że dziura dwa razy mniejsza od rozpiętości skrzydeł huh? I ponadto gdzie sa jakieś nagrania z tamtej strefy? Nie wierze że Pentagon nie ma kamer wokół. Schowali dla siebie do piwnicy.

 

Więcej zagadek niż realizmu, a Ty mówisz ze bedziesz wyjaśniał a dalej mącisz i ręce Ci opadają.

 

No k**** jakbys kiedykolwiek je trzymał w górze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko staram się wskazać gdzie popełniane są błędy w prostym logicznym myśleniu czy też konstruowaniu tez i pytań.

I tym samym tłumaczyć co tam się wydarzyło. Jestem pomostem między logiką a wiedza, która już po moim naprowadzeniu powinniście lekko pogłębić.

 

Ja Naprawdę mam nadzieję, że to n prowokacja, bo inaczej znaczyło by, że masz zdrowo nap... W glowie.

Pomijam na chwilke zasadność dyskusji w temacie z kimś kto nie rozumie języka w jakim są wszystkie teksty źródłowe.

No wiec, ostojo logiki, porównanie boeninga do pocisku, świadczy o bardzo poobieznym stosowaniu logiki.

Po pierwsze pocisk trafiając w gruba stal rozplaszcza się i nie przebija pancerza/sciany.

Po drugie pocisk jest zbudowany z jednolitego metalu. Samolot to poskladane do kupy kawałki metalu, plastiku, itp. z wielką dziura w środku wypEleniona powietrzem. Raczej nie czampion w wytrzymywaniu zderzenia.

Po trzecie zgodnie z zasada akcja rowna się reakcja, na samolot będzie odzialywala siłą proporcjonalna do (kwadratu) predkosci, i do masy budynku! W skrócie budynek powinien pierdolnac samolot mocniej niż samolot pierdolnie budynek.

A biorąc pod uwagę, ze budynek zaprojektowany był aby wytrzymać uderzenie 707, zwycięzca konkursu może być tylko jeden.

Teraz włącz ten link na gorze, wyłącznie dźwięk (english) i poczekaj aż pokaza zderzenie rozpedzonej ciezarowki z murem, ciezarowki z samolotem i samolotu rozbijajacego sie w morzu.na więcej dziś nie mam czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze że Tobie ręce opadają bo mi już wszytsko opadło i nie wiem czy wstanie.

 

Robisz sie na jakiegoś eksperta a teraz naprowadzasz nas na jakies tropy :D

Bez kitu co za durnota?

 

Od czasu tego zdarzenia minęło sporo czasu i sporo rzeczy jest niewyjasnionych. Ty chcesz niby wyjasniać a nic nie robisz. To na cholerę taki temat?

 

Dlaczego wieże się zapadły to Twoja odpowiedź ,że samoloty tam wpadły i działały jak pociski. No brechtam.

 

Dalej - rysunek pentagon vs boeing. Czy to jest prawidłowa grafika? No nie kurna taki ekspert jak Ty i nie wiesz że dziura dwa razy mniejsza od rozpiętości skrzydeł huh? I ponadto gdzie sa jakieś nagrania z tamtej strefy? Nie wierze że Pentagon nie ma kamer wokół. Schowali dla siebie do piwnicy.

 

Więcej zagadek niż realizmu, a Ty mówisz ze bedziesz wyjaśniał a dalej mącisz i ręce Ci opadają.

 

No k**** jakbys kiedykolwiek je trzymał w górze

 

Jeszcze raz ostatni:

- wieże 1 i 2 upadają na skutek uderzenia samolotów lecących powyżej 700km na godz. Uszkadzając rdzeń budynku.

- potężne wybuchy paliwa lotniczego, które jak ktoś słusznie zauważył są kolejnym czynnikiem. Dodatkowo wzniecają pożar budynku

 

Co w tym jest nielogicznego i co może wskazywać ze było inaczej?

 

- Jak mogę sie odnieść do zdjęcia grafiki samolotu jezeli nie wiem co to za grafika. Nie wiem czy przedstawiony samolot ma prawidłowe proporcje

 

- co w moim dopytaniu jest nielogicznego?

 

- to nie jest mój temat. Któryś z Was chciał wyjaśnienia zdarzeń z 11.11.01. Nie Eld, on przeniósł wątek

, a że mam już doświadczenia z mozolnym tłumaczeniem tego tematu więc się podejmuje

 

Zanim zaczniesz jak dziecko komentować pewne rzeczy ( też mi sie to zdarza ) jak np. grafikę samolotu przy budynku Pentagonu to zastanów sie przez chwile;

- co to za grafika?

- czy przedstawia dokładne proporcje Samolot- Pentagon?

- kto jest autora tej grafiki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Naprawdę mam nadzieję, że to n prowokacja, bo inaczej znaczyło by, że masz zdrowo nap... W glowie.

Pomijam na chwilke zasadność dyskusji w temacie z kimś kto nie rozumie języka w jakim są wszystkie teksty źródłowe.

No wiec, ostojo logiki, porównanie boeninga do pocisku, świadczy o bardzo poobieznym stosowaniu logiki.

Po pierwsze pocisk trafiając w gruba stal rozplaszcza się i nie przebija pancerza/sciany.

Po drugie pocisk jest zbudowany z jednolitego metalu. Samolot to poskladane do kupy kawałki metalu, plastiku, itp. z wielką dziura w środku wypEleniona powietrzem. Raczej nie czampion w wytrzymywaniu zderzenia.

Po trzecie zgodnie z zasada akcja rowna się reakcja, na samolot będzie odzialywala siłą proporcjonalna do (kwadratu) predkosci, i do masy budynku! W skrócie budynek powinien pierdolnac samolot mocniej niż samolot pierdolnie budynek.

A biorąc pod uwagę, ze budynek zaprojektowany był aby wytrzymać uderzenie 707, zwycięzca konkursu może być tylko jeden.

Teraz włącz ten link na gorze, wyłącznie dźwięk (english) i poczekaj aż pokaza zderzenie rozpedzonej ciezarowki z murem, ciezarowki z samolotem i samolotu rozbijajacego sie w morzu.na więcej dziś nie mam czasu.

Nic tylko brać się za publikacje o teoriach spiskowych. Niewyczerpalne źródło dochodu :(:)

 

Zbyt obrażacie personalnie. Nie można z Wami dyskutować.

Edytowane przez jezioraki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ostatni:

- wieże 1 i 2 upadają na skutek uderzenia samolotów lecących powyżej 700km na godz. Uszkadzając rdzeń budynku.

- potężne wybuchy paliwa lotniczego, które jak ktoś słusznie zauważył są kolejnym czynnikiem. Dodatkowo wzniecają pożar budynku

 

Co w tym jest nielogicznego i co może wskazywać ze było inaczej?

 

- Jak mogę sie odnieść do zdjęcia grafiki samolotu jezeli nie wiem co to za grafika. Nie wiem czy przedstawiony samolot ma prawidłowe proporcje

 

- co w moim dopytaniu jest nielogicznego?

 

- to nie jest mój temat. Któryś z Was chciał wyjaśnienia zdarzeń z 11.11.01. Nie Eld, on przeniósł wątek

, a że mam już doświadczenia z mozolnym tłumaczeniem tego tematu więc się podejmuje

 

Zanim zaczniesz jak dziecko komentować pewne rzeczy ( też mi sie to zdarza ) jak np. grafikę samolotu przy budynku Pentagonu to zastanów sie przez chwile;

- co to za grafika?

- czy przedstawia dokładne proporcje Samolot- Pentagon?

- kto jest autora tej grafiki?

 

Różnica pomiedzy rozpiętością skrzydeł a dziurą już ponad dekadę temu ludzie o tym dyskutowali a Ty próbujesz sie dopytac o tę grafikę. Może jak nadrobisz te ponad 10 lat to do nas wroćisz okay?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.