Dante Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Że co? O mało się nie udławiłem. Wiem, że plota ale masz jakiekolwiek źródło? To by już było przegięcie.... Czytałem na Hoopshype jakiś czas temu był taki news że jednym z powodu dla których LMA nie przedłużył kontraktu z Blazers jest to że czeka co się stanie w sprawie Love'a http://www.hngn.com/articles/89584/20150504/cleveland-cavaliers-rumors-lamarcus-aldridge-kevin-love-leaves-free-agency.htm tutaj ejst taki link ale na 100% czytałem to na hoopshype ale było to dawno temu (pewnie da się znaleźć jakby ktoś chciał poszukać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 po kilku latach posuchy, chyba wracamy do gry sprzed 2 dni: Okafor: "I don't think I should be the 1st pick." "I don't care. I just want to go to the right environment for me and the right team. I think the hype about No. 1 is more for the fans." niby glupi wywiad ale czytajac miedzy wierszami, przekaz jest jasny: "nie chce do minny, chce do lakers!" gdzies tez przed chwila widzialem artykul gdzie cytowanego zawodnika i agenta (oczywiscie anonimowych), ktorzy moiwli, ze ten 2 pick powinien mocno pomoc sciagac FA, bo wreszcie, klub zaczyna myslec o przyszlosci. z innych newsow, to bedzie ostatni sezon kobego. pewnie wszystkie mecze lakers, zarowno w staples jak i te wyjazdowe odbeda sie przy kompletach publicznosci. to tez powinno miec przelozenie na fa ale mam wrazenie, ze dopiero za rok zlowia jakas duza rybe. co do mamby, ciezka sprawa. z 1 strony, nie gral w 2/3 ostatnich latach przez kontuzje, to troche ulatwilo mi oswojenie sie z nba bez niego. nie pobije raczej karla malone'a w ilosci punktow. szkoda. wazne jednak zeby odszedl na swoich zasadach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Czytałem na Hoopshype jakiś czas temu był taki news że jednym z powodu dla których LMA nie przedłużył kontraktu z Blazers jest to że czeka co się stanie w sprawie Love'a http://www.hngn.com/articles/89584/20150504/cleveland-cavaliers-rumors-lamarcus-aldridge-kevin-love-leaves-free-agency.htm tutaj ejst taki link ale na 100% czytałem to na hoopshype ale było to dawno temu (pewnie da się znaleźć jakby ktoś chciał poszukać) ""Yet sources insist - at, yes, this early juncture - that San Antonio sits near or at the top of Aldridge's list ... unless the Cleveland Cavaliers were to lose Kevin Love and then somehow manufacture a way to sign-and-trade for him," Stein wrote Friday night." Powodzenia z innych newsow, to bedzie ostatni sezon kobego. pewnie wszystkie mecze lakers, zarowno w staples jak i te wyjazdowe odbeda sie przy kompletach publicznosci. to tez powinno miec przelozenie na fa ale mam wrazenie, ze dopiero za rok zlowia jakas duza rybe. co do mamby, ciezka sprawa. z 1 strony, nie gral w 2/3 ostatnich latach przez kontuzje, to troche ulatwilo mi oswojenie sie z nba bez niego. nie pobije raczej karla malone'a w ilosci punktow. szkoda. wazne jednak zeby odszedl na swoich zasadach. To nie news. Media odgrzały kotleta z marca. Sam Kobe potwierdził, że nic nowego w tej sprawie nie powiedział i na ten moment nastawia się na koniec kariery, ale nie zamyka definitywnie furtki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 Z podcastu ESPN: http://basketball.realgm.com/wiretap/237930/Insiders-Expect-Kevin-Love-To-Leave-Cavaliers-In-Free-Agency nieoficialne, ale ponoc pewne, ze Love nie jest zainteresowany zostaniem w Cavs. Ja tez mam takie odczucia, facet nawet w trakcie sezonujakos nei specjalnie cieplo wypowiadal sie o Cavs i relacji z LeBronem, ze poprostu mowia sobie czesc i nie ma jakiejs wiekszej chemii miedzy nimi. Jesli Lakers przygarna go za maxa, to wspolczuje ich fanom. Natomiast jesli to otworzy droge LMA do Cavs, to Ci maja naprawde wiecej farta niz rozumu, ale zycze im tego, bedzie ciekawiej w NBA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 23 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2015 (edytowane) "Part of what's going on there is the Lakers' boogeyman," said Lowe. "They don't just say he's out of there, they say 'He's going to the Lakers.' That has much to do with the fear people have of the Lakers as it does with Kevin Love." Nie wynika z tego, że Love na pewno odchodzi. Raczej że mamy do czynienia z powtarzanymi do znudzenia spekulacjami, które ludzie zaczynają w końcu uznawać za pewnik. Chociaż jakby się nie udało z Aldridge'm, to ja bym Love'a chęnie do Lakers przygarnął. Edytowane 23 Maja 2015 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevcu Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Przyjscie Love'a w te wakacje ma nawet swoje plusy: max na 4 lata, brak Rondo w LAL, moze wabik na innych graczy i oddamy wyzszy pick do 76ers. No ale to nie jest gracz na pierwsza opcje sorry... Jezeli Cavs pozyskaja LMA w jego miejsce to spadna na cztery lapy w innym wypadku Wiggins Jamesowi, Gilbertowi i Griffinowi moga sie juz snic po nocach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Już widzę jak LMA marzy o usłyszeniu, że jest rollsem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the4yeast Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 rolesem mój piękny panie, rollsem to jest rolls royce. Jeśli LMA wyląduje w Cavs i pogodzi się z rolą tego trzeciego, będzie dla mnie cipą jakich mało. Toż to materiał na lidera, to jego trzeba obudować, a nie on ma być obudową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Jeśli LMA wyląduje w Cavs i pogodzi się z rolą tego trzeciego, będzie dla mnie cipą jakich mało. Toż to materiał na lidera, to jego trzeba obudować, a nie on ma być obudową. Z drugiej strony jak to też będzie świadczyć o Jamesie najpierw miał Wade'a jako sidekicka + Bosha, a teraz co Kyrie + Love/LMA? Chyba ciężko o lepsze wsparcie i to dla takiego gracza jakim jest LBJ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Aldridge już w tym sezonie zaczął się przygotowywać do gry z LeBronem (105 oddanych trójek w porównaniu do 116 przez całą karierę) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tegotamtego Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) Love na centrze? bo Marcus grac na 5 nie bedzie, nie umi nie lubi. kuhwa ludzie ogarnijcie sie najlepszy kierunek dla niego to SAS atm, tam ma szanse na misia tyle Edytowane 24 Maja 2015 przez tegotamtego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 rolesem mój piękny panie, rollsem to jest rolls royce. Jeśli LMA wyląduje w Cavs i pogodzi się z rolą tego trzeciego, będzie dla mnie cipą jakich mało. Toż to materiał na lidera, to jego trzeba obudować, a nie on ma być obudową. No tak, thx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzak Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Skoro sixers tak bardzo zależy na Russelu to niech Kupchak sprobuje z nimi zrobić deal. 2 za 3+. Ewentualnie 2+Randle za 3+Embiid. Wszyscy będą zadowoleni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevcu Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 To Sixers lepiej niech biora Mudiaya, jak maja stracic Embiida. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) love'a poprosze ale tylko w pakiecie z tym panem: wtedy mozemy puscic clarksona i randle'a, wyciagnac cos jeszcze z okc czy innego teamu wyciagnac jeszcze middletona, i mozemy grac:) co do embida/noela i sixers wciaz nie jestem przekonany co do tego, ze ta 2 pasuje do siebie na parkiecie. dla mnie to troche takie twin towers, ktore przy wspolczesnej koszykowce raczej sie nie sprawdza. od czasow lakers wszyscy od tego odchodza i laduja sie w stretch4. centrzy sa tylko z nazwy... Edytowane 24 Maja 2015 przez badboys2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Może być ciężko, ale skoro Love tak dobrze współpracował z jednym RR, to akurat drugi RR jest wolny i chętny do gry w LAL. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 love'a poprosze ale tylko w pakiecie z tym panem: wtedy mozemy puscic clarksona i randle'a, wyciagnac cos jeszcze z okc czy innego teamu Po co? Lepiej poczekać do 2017 i wciągnąć Russella z FA. ;] Clarkson, Westbrook, Randle, Love, Towns dayuuuum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Powiem Wam, że mi coś śmierdzi z Russellem w Sixers... jest to zbyt oczywiste, a z Hinkiem nic nie jest oczywiste. Albo połamie sie przed draftem Okafor/Towns (tfu) i Hinkie zrobi swoją standardową zagrywkę. Albo Russell zachwyci na workoutach i weźmie go LAL/Wolves Albo Hinkie upatrzy sobie Hezonje/Porzginsa, żeby dostać ich za rok. Albo zrobi jakiś dziwny trade kogoś gdzieś spakuje, żeby wziąć Towns/Okafor. Albo weźmie Mudiaiya ze względu na atletyzm i upside, który kocha. Nie chce mi się wierzyć w Russell-Wroten-Grant-Noel-Embiid bo to wygląda zbyt dobrze jak na upgrade z roku na rok. Not Hinkie style. Z drugiej strony spoczko, że Lakers są też na etapie rebulidu - kto wie, czy na 20 rocznicę finałów 2001 znowu nie spotkamy się w finale. Liga potrzebuje silnych Lakers, żeby było kogo hejtować. Szkoda tylko, ze macie szansę na Randle/Towns bo obu bardzo lubię - hejt bez Brylanta to nie to samo. Dlatego fajnie byłoby jakbyście wzieli tego kutaska Rondo ;] ' Co do tych dywagacji co tu Sixers zdealowac, żeby zabrać im Russella - zapomnijcie o wyciągnięciu Noela/ Embiida. Chyba, że z Hansem jest coś nie tak. Ten duet ma szansę funkcjonowac - z rzucającym za 3 obwodem, Hans odkąd stanął na nogach ciska trójki, Noel ćwiczy jumpery i osobiste + jest bardzo szybki na nogach - ma szansę być poor-mans-KG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 (edytowane) Jendras twierdzi, że Kalafior ma potencjał w D. Dla mnie to rich mans Al Jefferson mimo wszystko. Może być kozakiem, ale sporo zależy od zespołu do którego trafi i coacha. Lakers są w stanie KAJem, Kobe i Scottem zmusić go do tyrania nad D, inne teamy może niekoniecznie. Z młodymi jest tak, że jak jesteś duży to z założenia jesteś dobrym rim protectorem, ale zazwyczaj jesteś drewnem w ataku, wiec zeby grać musisz szlifować D. Okafor ma odwrotnie - od początku kozak w ataku i generalnie wyjebane w D. Jest młody więc sporo można go na pewno nauczyć, a patrząc na jego grę w ataku - IQ ma dość wysokie. IMO Randle+Okafor to kiepski fit i tylko zajebisty player development możne z Okafora zrobić jako takiego 2-way playera, co nie zmienia faktu, że rim protectorem nigdy nie będzie dobrym - a taka zazwyczaj dzisiaj rola C. co do embida/noela i sixers wciaz nie jestem przekonany co do tego, ze ta 2 pasuje do siebie na parkiecie. dla mnie to troche takie twin towers, ktore przy wspolczesnej koszykowce raczej sie nie sprawdza. od czasow lakers wszyscy od tego odchodza i laduja sie w stretch4. centrzy sa tylko z nazwy... Embiid może być strech 4/5 w ataku w razie potrzeby. Edytowane 24 Maja 2015 przez Julius Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 24 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2015 Mam takie chu#owe przeczucie, ze jak sie uda opcja Towns i wpadnie Love, to stwierdza ze spacing jest ok i sie wje#ia w Rajona. Ewentualny Kevin to jest max i wtedy pojawia sie problem, gdyz bedzie wtedy Clarkson,KB,Young,Randle,Love,Okafor/Towns. Jak Okafor to D wyglada tragicznie, jak Towns tylko bardzo slabo. Brakuje z 3-4 graczy, nawet zakladajac wjazd do rotacji kogos z pozniejszych pickow i np Eda/Tarika 1-2 na obwod zawodnikow trza by sciagnac. Ogarnietych w D i z 3ka. Wiekszosc takich (Carroll, Green) to bez watpienia koniecznosc wydania duzych pieniedzy. Niby ten 2 pick bardzo pomaga, ale naglowic sie trzeba poteznie, w dodatku ryzyko jest duze spartolenia tego przykladowym Rajonem za duzy hajs. Ciekawe 5 tygodni dla fanow LAL. Za bardzo się wszyscy boicie Rondo. Póki co ze strony Lakers nic nie słychać o zainteresowaniu jego osobą. Także na razie proponuję głęboki oddech. ;] Druga sprawa - January, na martwienie się o obronę jeszcze przyjdzie czas. Na razie trzeba zebrać trochę talentu. Ja wolę mieć Love'a i Okafora, martwiąc się o D, niż zostać z samymi rookasami. Jendras twierdzi, że Kalafior ma potencjał w D. Dla mnie to rich mans Al Jefferson mimo wszystko. Może być kozakiem, ale sporo zależy od zespołu do którego trafi i coacha. Lakers są w stanie KAJem, Kobe i Scottem zmusić go do tyrania nad D, inne teamy może niekoniecznie. Z młodymi jest tak, że jak jesteś duży to z założenia jesteś dobrym rim protectorem, ale zazwyczaj jesteś drewnem w ataku, wiec zeby grać musisz szlifować D. Okafor ma odwrotnie - od początku kozak w ataku i generalnie wyjebane w D. Jest młody więc sporo można go na pewno nauczyć, a patrząc na jego grę w ataku - IQ ma dość wysokie. IMO Randle+Okafor to kiepski fit i tylko zajebisty player development możne z Okafora zrobić jako takiego 2-way playera, co nie zmienia faktu, że rim protectorem nigdy nie będzie dobrym - a taka zazwyczaj dzisiaj rola C. Rich mans Al Jefferson to chyba nie taki zły start, co? Ja mówię, że ma potencjał, bo ma długie łapy. Gasol, Bogut czy Lopez nie przychodzili do ligi z reputacją dobrych obrońców, również byli klocowaci i powolni. Okafor mimo wszystko w tournamencie bronił już trochę lepiej. Zresztą, obrony uczysz się w gruncie rzeczy dopiero w NBA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi