Skocz do zawartości

New York Knicks 2015/2016


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

PRoblem Knicks jest taki że oni oddają swój wybór do Raptors więc tak jakby może to wyjść średnio ale zobaczymy

A jakby był Fisher, to by tego wyboru nie oddawali? W czym widzisz problem? Knicks przegrali 9 z ostatnich 10 meczów, chwilami grając żenująco, czemu ma być gorzej? Bycie Suns nam nie grozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby był Fisher, to by tego wyboru nie oddawali? W czym widzisz problem? Knicks przegrali 9 z ostatnich 10 meczów, chwilami grając żenująco, czemu ma być gorzej? Bycie Suns nam nie grozi.

Akurat w ostatnich 3 tygodniach, to właściwie tylko Suns wyglądali gorzej od Knicks. Mimo wszystko chyba warto byłoby zaryzykować z nowym trenerem, bo co robi dobry coach pokazuje Boston, który jest na 3 miejscu w konferencji. Sezon nie był jeszcze moim zdaniem stracony, Knicks  wyglądali całkiem dobrze jeszcze jakiś miesiąc temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno Urlep też chce

 

Źródło, chłopaku


W tym roku to Toronto ma prawo wymienić się wyborami w drafcie

 

 

 

2016 first round draft pick from New York
Denver has the right to swap its 2016 1st round pick for New York's 2016 1st round pick [Denver-Minnesota-New York, 2/22/2011]; New York will convey the less favorable of these two picks to Toronto (see New York Debits)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego spadek Knicks nie jest Raptors na rękę?

 

w sumie to trochę namieszałem, raczej dobra gra obu ekip nie jest nikomu na rękę, bo w ten sposób oba picki mogą wypaść z top10, a że tak się raczej nie stanie to ten gorszy i tak biorą Raptors, więc jak na moje to jakiś fajerwerków z tego nie będzie

 

łeb mnie już od tego boli, powiem szczerze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to trochę namieszałem, raczej dobra gra obu ekip nie jest nikomu na rękę, bo w ten sposób oba picki mogą wypaść z top10, a że tak się raczej nie stanie to ten gorszy i tak biorą Raptors, więc jak na moje to jakiś fajerwerków z tego nie będzie

 

łeb mnie już od tego boli, powiem szczerze

 

Na dzień dzisiejszy Nuggets dostają 8 pick a Raptors 10. Bardziej prawdopodobne jest że Nuggets zaczną wygrywać niż Knicks. Raczej nie z trenerem który wciągu dwóch lat w Wolves "wykręcił" bilans 32-132 i nie bez zdrowego Melo. Za niecałe 10dni kończy sie trade deadline, wtedy można będzie ocenić szanse NYK na PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy Nuggets dostają 8 pick a Raptors 10. Bardziej prawdopodobne jest że Nuggets zaczną wygrywać niż Knicks. Raczej nie z trenerem który wciągu dwóch lat w Wolves "wykręcił" bilans 32-132 i nie bez zdrowego Melo. Za niecałe 10dni kończy sie trade deadline, wtedy można będzie ocenić szanse NYK na PO

 

no pisałem coś podobnego w innym temacie (takie zamieszanie dziś z tym było)

 

 

sytuacja jest arcy ciekawa bym zauważyć raczył - NYK(23-31) do (21-31) Nuggets

 

Knix są w mega dołku - zmiana trenera, problemy Melo z kolanem, trudno przewidywać aby nagle zaczęli wygrywać chociażby na poziomie 0.500 (choć oczywiście wszystko jest możliwe

 

z drugiej strony Denver, które złapało wiatr w żagle i ma przed sobą dość łatwy terminarz, a przede wszystkim - nikt tam nie myśli o tankowaniu, co mnie nie ukrywam bardzo cieszy

 

może się okazać, że będzie to różnica jednego oczka, a jak wiemy z poprzedniego draftu po przypadkach Kristapsa, Turnera czy Winslowa czasami brakuje bardzo niewiele do szczęścia (choć ten draft był taki zajebisty, że może nie jest najlepszym przykładem, ale wiadomo o co mi chodzi)

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to lecim z tematem. Jax przerwał półroczne milczenie, konferencja sporo wyjaśniła i można śmiało przejść do części podsumowania bez tworzenia spiskowych teorii.

Czy Fish został słusznie zwolniony?
Tak.

Można było mnie nazwać jego obrońcą. 
Tylko z czego ta obrona głównie wynikała? Ufam Jax'owi i pod tym kątem broniłem Rybe. Jeśli Phil zdecydował się na taki krok, to ja idę za nim. 

Kadencja Fish'a to szereg niezrozumiałych decyzji. Ciągła zmiana rotacji, brak odpowiednich reakcji na bieżące wydarzenia na boisku. Wydawało się, że coś w tej materii drgnęło po kompromitacji z Bulls, jednak trwało to dość krótko i ostatnimi czasy powróciliśmy do "rotacji z dupy", co jest mocnym argumentem na to, że Ryba nie ogarniał, a bawienie się minutami w pierwszej części sezonu było właśnie zabawą, a nie elementem procesu.
Fish mógłby się usprawiedliwiać kolanem Melo, jako główną przyczyną obecnego bilansu i ja z taką diagnozą się zgadzam, ale fakt, że nie pokazał żadnej alternatywnej drogi w obliczu tego wyzwania, czy sensownej konsekwencji w swych działaniach, eliminuje go z bycia HC w tym momencie. Dodatkowo przez ostatni miesiąc siadła nam totalnie obrona.
Tak jak pisałem ponad 2 tygodnie temu, tak napiszę teraz. Nie można zapomnieć o dobrych stronach, które zdarzyły się za jego kadencji, czyt. system, rozwój Porzingis'a, ewolucja gry Melo, ale napisałem również wtedy, że trzeba oceniać to pod względem kolektywu, a nie indywidualnych jednostek. Dlatego ciężko ocenić jaka w tym zasługa Ryby.  
Teraz czytam, że Fish nie korzystał z Cleamons'a i Rambis'a, co pokazuje, iż ten kolektyw nie był jednak tak zgrany, jak mnie się wydawało. Między wierszami można było wyczytać pewną arogancje z jego strony i to poniekąd jest tego potwierdzeniem. Miał być trenerem-uczniem, a prowadził sam, na co był za krótki. Brak mu było pokory, co napisał jeden z knicksowych writerów, a dobrze obrazuje jego postać i jest trafnym określeniem również na płaszczyźnie następnego akapitu.

W rozmowach z mediami nigdy nie potrafił siebie odpowiednio sprzedać, a ostatnio wręcz sam sobie kopał grób wypowiedziami typu "liczy się proces, a nie PO"(abstrahując od samego sensu wypowiedzi, takich treści nie powinno się wypowiadać publicznie), "nie mamy zagrywek dla Porzingisa" + te bezsensowne odniesienia do słów Rondo, który mówił, że nie chce grać w triangle. 
Tej akcji z Barnes'em nie chce mi się nawet komentować.

Rambis do końca sezonu to dobra decyzja. Nikt nam teraz nikogo nie ukradnie, a w lato mogą się pojawić nowe opcje. Teraz wszystko musiałoby się odbywać w ekspresowym tempie, a na wynik wpływu by nie miało, jedynie powstałby zbędny ciężar dla nowego HC. 
Czy sam Rambis coś zmieni w naszym systemie? Raczej nie, bo i nie trzeba tego robić, ale może zmienić rotacje. To, a przede wszystkim zdrowie Anthony'ego może moim zdaniem dać nam jeszcze okolice 0.500. 

 

Zen mówił, że mogą się zdarzyć jakieś transfery, ale wątpię by coś konkretnego się zdarzyło. Melo i Kp na 100 % zostają o czym wspomniał, Rolo według mnie także. 
Do oddania O'quinn, Williams, Calderon,
jeśli będzie na stole jakaś fajna oferta w którą nie wierzę, to Afflalo, Thomas + jeden z dwójki Gallo/Grant mogą polecieć

Jakieś notki uzupełniające(w szczególności a propo jaxa) pewnie się jeszcze pojawią  :panda:
 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.