Skocz do zawartości

New York Knicks 2015/2016


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Knicksi

jak typujecie dzisiaj z Nami, bo ja stawiam na Tłoki, fajnie będzie zobaczyć Łotysza w ataku, powinien poszaleć przy Ersanie, ciekawe czy w drodze do kosza spotka Drummonda i czy weźmie go na poster,

w sumie ciekawy meczyk się szykuje, raczej wyrównany bo drużyny grają nieco chimerycznie, ale Reggie i KCP muszą się wziąć w garść i wtedy będzie git

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpierdalam z tematu o Pistons. Bez krztyny zażenowania czy wyrzutów sumienia. 

 

W nowym roku życzę:

 

Philowi: by w końcu ogarnął Rybę patafiana, dokupił coś na obwód i zmienił narzeczoną.

Rybie: by przekonał mnie do siebie tak bardzo jak mnie do siebie zraził i może mniej cudzych żon.

Arronowi: by został jeszcze na rok i dalej robił to co robi czyli udowadniał, że nie jest scrubem.

Amundsonowi: by zakola go omijały, a grzywa jego niczym u Simby była prężna i rozłożysta. 

Karmelkowi: by udało się osiągnąć mały sukces. Nie mówię o mistrzostwie, ale jeszcze jedno dziecko czy jakieś MVP byłoby eleganckie.

Calderonowi: jak najmniej minut i to najlepiej na końcu ławki. 

Earlyemu: kamizelki kuloodpornej i ochroniarza.

Gallowayowi: by odnalazł swoje mojo z początku sezonu i pozostał z nami na lata.

Grantowi: jak najwięcej minut i to najlepiej w s5.

Lopezowi: by dalej był sobą i dawał 110% na boisku. #KnicksMająLepszegoLopeza

O'Quinnowi: by dalej trzymał szatnię za mordę i udowodnił Orlando jak bardzo dali dupy odpuszczając go.

Łotyszowi: Zdrowia, cierpliwości, skuteczności, ROTY oraz ziemnioków.

Seraphinowi: szczęścia w innej drużynie. Im szybciej tym lepiej.

Thomasowi: utrzymania formy i niewygórowanych życzeń finansowych w lato.

Saszy: DEPORTACJI

Williamsowi: Minut i udowodnienia, że nie jest do końca bustem. I jakieś dupy na stałe co go będzie po ludzku okradać jak na narzeczoną przystało.

 

Fanom Knicks: cierpliwości bo jest nam potrzebna bardziej niż ostatnimi czasy. 

 

Pozostałym: co tam chcecie o ile nie złorzeczycie na Knicks :) 

 

Once a KnickAlways a Knick!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza Rybeńka pierwszy raz chyba pozytywnie zaskoczyła mnie rotacją. Następny taki przypadek spodziewany jest na przełomie marca i kwietnia. Szczególnie lineup Grant-Galloway-Thomas-Williams-Porzingis wyglądał nieźle. Chyba pierwszy raz tak grali w tym sezonie, ale nie jest to zły pomysł. Można grać trochę szybciej, jest spejsing i miejsce na wjazdy dla Granta. Gdyby można było przewidzieć rotację Fishera, to bym powiedział, że tym meczem Jerian załapał się w końcu na stałe minuty (nawet mid range bez problemu trafiał, te trójki ma zwykle niedociągnięte, może to latem naprawi), ale niestety nie da się, więc równie dobrze w następnym meczu może być DNP jak i 30 minut.

 

Dabyl Ej trochę se porzucał. Podoba mi się Carmelo, gdy nie monopolizuje gry, ale potem se przypominam, że zostało mu jeszcze 100/4 w kontrakcie, co nieco studzi mój entuzjazm. W każdym razie, jego pensji zmienić się nie da, więc im więcej takich meczów, gdzie nie zabija ball movement, tym lepiej dla wszystkich.

 

PS Łotysz musi iść na siłownię w trybie ekspresowym, bo chłop przestaje kończyć wydawałoby się proste sytuacje na kontakcie.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zmęczony. To było do przewidzenia, że tak w okolicach stycznia trochę siądzie fizycznie. Wzmocnić się oczywiście musi, ale przy jego wzroście trzeba to robić bardzo ostrożnie. IMO on zawsze będzie patykowaty.

 

Swoją drogą, nie wydaje Wam się że jego przyszłość w NBA to bardziej C niż PF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Noelem by się świetnie uzupełniali, W obronie by był majstersztyk. Jaka szkoda. że Hinkie skopał z Okaforem.

 

Teraz to dawałbym Okafora + Saricia + pick Lakers za Porzingisa.

 

Po około 40% sezonu zasadniczego robicie z Porzingisa przyszłego boga koszykówki. Ktoś chce, by przebił karierę Dirka, teraz Ty oddałbyś Okafora,Saricia i pick Lakers za niego. Umiaru! Póki co fajnie się pokazuje. Ale ma dosyć słabą skuteczność, zdarzają mu się mecze gdzie znika i nadal musi przeskoczyć z 2 levele, by być na półce all star. A mimo zadatków to nie każdemu się udaje na tę półkę wskoczyć. Nie mówiąc o czymś więcej.

 

I mówienie, że ktoś skopał - z pierwszej czwórki żaden z nich nie jest Bennettem, ale też żaden LeBronem. Poziom jest dość wyrównany mimo wszystko i nie ma sensu wydawać kategorycznych osądów, bo równie dobrze Okafor może za rok pójść do jakieś innej drużyny, poprawić trochę grę w obronie i robić spokojnie 25-12 z kilkoma asystami także i prowadzić ekipę do finałów konfy, a taki Porzingis zatrzyma się na 15-9 i wyżej nie podskoczy. A jeszcze do tego oddawać Saricia i pick LAL? Przesada i to wielka. Za wcześnie na takie komentarze.

 

Póki co z rookie najlepiej się prezentuje Towns i to jemu (póki co) do tego by zostać gwiazdą ligi. Porzingis jest poziom niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.