Skocz do zawartości

[2015 ECSF] atlanta hawks - washington wizards


lorak

  

61 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wygra

    • ATL w 5
      2
    • ATL w 6
      13
    • ATL w 7
      8
    • WAS w 4
      1
    • WAS w 5
      3
    • WAS w 6
      15
    • WAS w 7
      19
    • ATL W 4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Nie tyle brak wiary w McHalea tyle co w zespol w ktorym brak zadnej spojnosci, itak ze Mchale z Hardenem wyciagneli taki wynik w RS jeszcze przy kontuzjach to cud

 

A Harden kolejny rok juz pokazuje ze kozlowanie w miejscu i rzuty sprzed twarzy w co drugiej akcji w po nie maja miejsca, nastepny w kolejce kolega Curry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzicie game4? Carroll skonfliktowany z Budenholzerem. Na d2finals widzialem, ze Horford jakas kontuzja. Co prawda Janek Wall dzisiaj nie ma szans, zeby wrócil do gry ale Wizards pokazali i bez niego, ze z tymi slabymi Hawks moga spokojnie sobie poradzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortat załatwił mecz. Był fatalny, tragiczny. Choć można było się pośmiać. Jak się mecz np na ducku ogląda, z boku jest chat. Chłopaki na żywo komentowali a w tekstach nie przebierali. Mimo, że to forum raczej się z mięskiem rzucanym nie pierdziuli to i tak niektórych z dobrego smaku nie zacytuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadzwyczajnie słaba dyspozycja Gortata może być spowodowana tymi brudami z życia osobistego, które niedawno postanowił wyprać w mediach jego brat. Tak jak Marcin zawsze trafia na bardzo wysokim %, tak teraz nie trafił nic. W obronie dętka. Mam nadzieję, że się ogarnie do następnego meczu.

 

Na PG też dramat. Sessions już tak dobrego meczu jak w g2 nie zagra długo. W tym meczu szczytem finezji było dla niego podanie do Beala i niech się tamten martwi. Lepiej już zagrał Bynum, mimo że te jego czytelne layupy Atlanta dosyć szybko rozgryzła i zneutralizowała.

 

Szkoda, że Paul nie trafił. Zwykle takie trafia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wschod jest tak slaby, masakra po prostu, jak tak nijaka druzyna jak Wizards bedzie w ECF...

tylko czy zachód lepszy? HOU-LAC to przecież najgorsza seria półfinałowa, a MEM-GSW nie różni się tak bardzo od CLE-CHI. tu i tu wysoki poziom defensywy, a gwiazdy walą w mur albo przy wjazdach jak LeBron, albo trójkami jak Curry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortat dzisiaj tragedia ale nie doszukiwałbym się jakiegoś drugiego dna. Całe PO grał na równym i wysokim poziomie, jakiś gorszy mecz musiał się zdarzyć. Miejmy nadzieję że to ostatni taki jego mecz w tej serii.

Na plus jak dla mnie dzisiaj Wittman. Dobrze rozpisywane zagrywki po czasach, z których prawie zawsze padały punkty. Ostatnia zagrywka na Pierce'a też udało się znaleźć czystą pozycje, szkoda że nie trafił ale Atlanta dzisiaj była po prostu lepszym zespołem. Dodatkowo nie trzymał się swoich schematów i starał się na bieżąco reagować. Pewnych braków się po prostu nie zamarkuje.

Czy sędziowie będą mieli kiedyś jaja, żeby zagwizdać kroki w ostatnich sekundach?!? Wcześniej Crawford, dzisiaj Korver. Zresztą Korver dzisiaj to generalnie była porażka. Wyglądał na nieźle obsranego w tym meczu. Cały czas jakieś straty, potknięcia się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Lorak

 

Chyba się z Tobą nie zgodzę. Poziom serii Mem-GSW jest na niewiarygodnym poziomie.

 

Cavs i Bulls maja indolencje ofensywną i potrafią mieć sekwencje 5 minut bez akcji z dwoma sensownymi podaniami. Czym innym jest strategia wycięcia Marca Gasola z gry na łokciu co robi GSW a czym innym bronić Bulls gdzie mimo przewagi pod koszem żaden z wysokich Chicago nie stoi w post. Czy innym jest brak ruchu po stronie Cavs co zmusza Le Brona do bezmyślnych szarż na kosz a czym innym jak Golden wymienia duzo piłek dużo stawia zasłon i mimo to zawsze jakaś dłoń Tony Allena przechwyci podanie

 

Dla mnie Cavs-Bulls to najgorsza seria PO od lat. Zero myśli ofensywnej zero składu i ładu w ofensywie . A co do serii Atlanta- Wizards to trudno mi coś powiedzieć ale jakaś taka dziwna ona jest. Bombardowanie zza łuku jest fajne ale to nie wygląda mi na drogę do sukcesu. Przyjemne dla oka nie przeczę ale cały czas myślę czy to jest granie PO czy taki raczej street ball

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czy zachód lepszy? HOU-LAC to przecież najgorsza seria półfinałowa, a MEM-GSW nie różni się tak bardzo od CLE-CHI. tu i tu wysoki poziom defensywy, a gwiazdy walą w mur albo przy wjazdach jak LeBron, albo trójkami jak Curry.

 

Może HOU-LAC jest słabe, ale Clippers zmietli wg mnie w moment Wizards czy Hawks i chyba tylko na tym polega ta słabość. 

 

Dzisiaj Wizards mieli świetną dyspozycję w rzutach za trzy, a dobre zawody grali Beal i Pierce. Mecz przegrał Gortat, który zdobył tylko 3 punkty, rzucał szmatami, które nie wpadały. W obronie jego bezpośredni przeciwnicy rzucili mu z 25-30 punktów, a sam poruszał jak wóz z węglem. Mecz był na styku, a Łysy Gortat przegrał swój match-up 3-25/30. To było kluczowe dla losów spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nono. Brat uważa, że się staremu syta fura należy i że ją ogarną, to sprzedali swoją wysłużoną Dacię Logan, dołożyli 3 zeta i pełna dycha poszła na miszcza jastrzębskiego.

 

Also, Szreder zafundował publiczności kanapy z czikenem za darmoszkę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.