Trenerzy NBA

[Allen35]

http://nbacoaches.com/

[MarcusCamby]

Ale miał farta Brooks, że w 13' i 14' żaden istotny zawodnik mu się nie skontuzjował.

 

I to tylko utwierdza o słabości warsztatu Brooksa, bo nagle jak wypada jeden zawodnik to wyglądają jak chłopiec do bicia, a przecież ciągle mają mocny skład z jednym all-star playerem.

 

Jakby nie te kontuzje to byśmy mówili zapewne o samograju, który Brooks i tak by spierdolił.

[barcalover]

I to tylko utwierdza o słabości warsztatu Brooksa, bo nagle jak wypada jeden zawodnik to wyglądają jak chłopiec do bicia, a przecież ciągle mają mocny skład z jednym all-star playerem.

 

Ty chyba faktycznie nie rozumiesz jak działa drużyna... myślisz, że gdyby Miami z BIG3 na PO wypadł Bosh lub Wade, Dallas '11 Tyson albo Kidd, Spurs w poprzednim sezonie Kawhi albo Parker (itd. itd.), to by grali na takim samym poziomie? A przecież tam nie trenuje Brooks

 

 

Jakby nie te kontuzje to byśmy mówili zapewne o samograju, który Brooks i tak by spierdolił.

 

Dobrze wiedzieć.

[josephnba]

Brooks nie jest złym trenerem, ale mam wrażenie że to co oglądamy od 3 lat to szczyt jego mysli trenerskiej

Facet po prostu jest gorszy niz jego roster. Chciałbym zobaczyć ten skład pod Jeffem np

[barcalover]

Brooks nie jest złym trenerem, ale mam wrażenie że to co oglądamy od 3 lat to szczyt jego mysli trenerskiej

 

Możliwe, że tak jest, ale wg mnie niesprawiedliwe jest takie stwierdzenie, bo w ostatnich dwóch podejściach do PO, Brooks i całe OKC miało ogromnego pecha do kontuzji kluczowych zawodników. 

[josephnba]

Tu sie zgodze, ale ileż to juz lat cos Brooksowi przeszkadza?

Prawda jest taka, że facet naprawdę chwilami stoi i czeka co zorbi za niego roster

[Ballas]

Ty chyba faktycznie nie rozumiesz jak działa drużyna... myślisz, że gdyby Miami z BIG3 na PO wypadł Bosh lub Wade, Dallas '11 Tyson albo Kidd, Spurs w poprzednim sezonie Kawhi albo Parker (itd. itd.), to by grali na takim samym poziomie? A przecież tam nie trenuje Brooks

 

 

.

Wlasnie dlatego mimo problemow przeszli by dalej. Bo tam nie trenuje Brooks.

[barcalover]

Wlasnie dlatego mimo problemow przeszli by dalej. Bo tam nie trenuje Brooks.

 

Skoro tak mówisz.

 

 

Tu sie zgodze, ale ileż to juz lat cos Brooksowi przeszkadza?

 

No właśnie te 2 kluczowe lata. 

[Alternative]

Ty chyba faktycznie nie rozumiesz jak działa drużyna... myślisz, że gdyby Miami z BIG3 na PO wypadł Bosh lub Wade, Dallas '11 Tyson albo Kidd, Spurs w poprzednim sezonie Kawhi albo Parker (itd. itd.), to by grali na takim samym poziomie? A przecież tam nie trenuje Brooks

 

Przecież w w poprzednim roku w WCF w G6 wypadł właśnie Parker, a w finałach też nie był sobą przez uraz. 

 

Poza tym, problemy przez kontuzje to jedno, a zjechanie z TOP2 Zachodu na walkę o PO, mając praktycznie cały skład w lub przed prime, to lekka przesada chyba.

[barcalover]

Poza tym, problemy przez kontuzje to jedno, a zjechanie z TOP2 Zachodu na walkę o PO, mając praktycznie cały skład w lub przed prime, to lekka przesada chyba.

 

Nie wiem czy zauważyłeś ile meczów przez kontuzje stracili w tym sezonie kluczowi gracze Thunder.

[josephnba]

z bostonem miał świetną defensywe i graczy pod swójsystem do tego miał Thibsa

w clipps ma miekkie fajki i nabijaczy statystyk i dunków a nie zespół

[Advaldo]

Ciekawa sprawa te dopiero pod Brooksem, jak całą karierę gra pod nim... 

 

Chyba, że miał zostać top 5 ligi przed przyjściem do niej? 

Barcaloverowi chodziło o te 13 meczy kiedy westbrooka trenował Carlesimo i on z niego nie potrafił zrobić zawodnika top 5 ligi. Cała ta dyskusja o trenerach przypomina dyskusje o Rondo dla jednych to będzie poziom PLK a dla innych będzie w topie, a prawda jest taka ze Rondo i Brooksa łączy to ze obaj są solidni .

[tomeczeg20]

 

 

Kto mi wymieni 10-15 trenerów bezsprzecznie lepszych od Brooksa w lidze? Zapraszam, bo pojazd jest non-stop, a listy, o którą już się kilka razy upominam, jak nie było, tak nie ma.

Pop, Carlisle, Budenholzer, Joerger, Kerr, Stevens, Hollins, Karl, Hornacek, Thibs, Doc, Van Gundy, Kidd, Vogel(po ostatnim sezonie maly znak zapytania), Stotts.

KAZDY Z TYCH HC JEST O POLKE WYZEJ NIZ SCOTT FUCKIN BROOKS

Wbij sobie to do glowy, Brook jest cienki jak barszcz!! Do cholery, co to za trener ktory nie umie rozpisac zagrywki w crunch, nie ma zadnego systemu i jego praca polega na..wlasciwie na niczym nie polega

[barcalover]

Kidd, Vogel, Thibs, Horny, Karl, Hollins? Chyba kpisz.

 

Kerr, Stevens mają jeszcze coś do udowodnienia w tej lidze.

 

Brooks spokojnie mieści się w top10.

[Eld]

Kidd, Vogel, Thibs, Horny, Karl, Hollins? Chyba kpisz.

 

Kerr, Stevens mają jeszcze coś do udowodnienia w tej lidze.

 

Brooks spokojnie mieści się w top10.

 

Jak jesteśmy fanami jednej drużyny barcalover, tak się nie zgodzę. Pamiętam pojazd na forum jak za długo grał s5, nie wykorzystywał pełnej rotacji, itd. A jak miał wszystkich zdrowych to misia nie było. A być powinien z takim składem.

 

Wybacz mi spuścizno mych ukochanych i jakże bliskich memu sercu SuperSonics, że być może bluźnię. Ale wyrażając filozoficzny obiektywizm poprzez skomplikowaną merytorycznie dywagacje z moim subiektywizmem dochodzę do nieuchronnej konkluzji iż trenera mamy c***owego.

[tomeczeg20]

Kidd, Vogel, Thibs, Horny, Karl, Hollins? Chyba kpisz.

 

Kerr, Stevens mają jeszcze coś do udowodnienia w tej lidze.

 

Brooks spokojnie mieści się w top10.

Kidd robi lepsza robote niz Brooks robil kiedykolwiek a jest trenerem dopiero drugi rok.

Vogel stworzyl swietna defensywe w Indianie i jak bedzie mial dobry roster za rok to znow beda atakowac ECF

Thibsa akurat nie lubie ale cos z tymi Bulls zrobil, pierwszy sezon w Chicago rewelacyjny.

Hornacek robi ze smiecowego rosteru druzyne ktora walczy o PO, zamien Hornego z Brooksem miejscami, Suns zostaliby najgorsza druzyna ever a Thunder byliby powaznym kandydatem na misia.

Karla bronic nie musze.

Hollins zrobil z miskow druzyne ktora chce sie ogladac, blotko i oldschool basketball w nowej odslonie.

Kerr nie musi nic udowadniac.

Stevens taki sam casus jak Horny, c***owy roster ale o PO sie bije nadal

[barcalover]

Kidd robi lepsza robote niz Brooks robil kiedykolwiek a jest trenerem dopiero drugi rok.

 

 

Weź pod uwagę jeszcze poprzedni rok i trenowanie Nets. Good job, co? Zresztą, fakt, iż Kidd ma do dyspozycji słabszy roster, nie sprawia, że można go już po pół roku stawiać wyżej od gościa, który kilka lat z rzędu robi w OKC contendera.

 

Vogel stworzyl swietna defensywe w Indianie i jak bedzie mial dobry roster za rok to znow beda atakowac ECF

 

Brooks też stworzył świetną defensywę i jeszcze lepszą ofensywę. Nie widzę tutaj w żadnym wypadku przewagi Vogela.

 

 

Thibsa akurat nie lubie ale cos z tymi Bulls zrobil, pierwszy sezon w Chicago rewelacyjny.

 

Nic szczególnego, Brooks też stworzył świetną obronę w Thunder. 

 

 

Hornacek robi ze smiecowego rosteru druzyne ktora walczy o PO, zamien Hornego z Brooksem miejscami, Suns zostaliby najgorsza druzyna ever a Thunder byliby powaznym kandydatem na misia.

 

A teraz nie są poważnym kandydatem wg Ciebie?

 

 

Karla bronic nie musze.

 

PO.

 

 

Hollins zrobil z miskow druzyne ktora chce sie ogladac, blotko i oldschool basketball w nowej odslonie.

 

No i? Szału nigdy tam nie było pod jego wodzą.

 

 

Kerr nie musi nic udowadniac.

 

A dla mnie musi, bo genialne RS to Brooks miewał kilka razy.

 

 

Stevens taki sam casus jak Horny, c***owy roster ale o PO sie bije nadal

 

No to brawo, ale nijak ma się tu zestawienie z Brooksem.

[Dante]

Ty tak naprawdę ?

 

 Sorry nie jestem fanem Bullsów, ale to co Thibs robił z tym teamem i jak ostro grali to było godne podziwu. A argumenty o tym że OKC ma lepszą ofensywę i miało są śmieszne i obrażają inteligencje innych użytkowników. Jak niby Bulls mieliby mieć lepszą ofensywę od drużyny z najlepszym scorerem w NBA i drugim typem co też nakurwia. Thibs miał jednego takiego (i to gorszego od Duranta) przez jeden sezon. 

Obowiązkiem tego typa z tym składem było zdobyć mistrza, a jak wszedł do finałów już raz się udało to tego Brooksa Twojego przewalcowali.

 Karl może nie ma super statów w PO, ale jego cyfry bronią.

Kidd - robi genialną robotę w Bucks, praktycznie non stop ktoś mu wylatuje skład się zmienia a typ wygrywa (Parkier, Sanders, Knight), a co chcesz od jego roboty w Nets ? Nets za jego trenowania grali bardzo dobry basket pokonali nawet 4-0 w RS Heat i trochę im krwii w PO napsuli co miał z nimi mistrza zrobić czy co ? 

Vogel to samo co Thibs nie miał zawodników aby tworzyć jakąkolwiek ofensywę topową, a drużyna wygrywała. 

itd itd 

 

Piszesz tak jakby Brooks miał armię no-namów i dzięki swoim skillom grają jak contender. Szkoda że nie wspomnisz o tym że żaden z wymienionych trenerów nie miał w składzie ani jednego Top5 zawodnika, Brooks ma ich dwóch .... a miał jeszcze Hardena i cały czas ma najlepszego blokującego w lidze...

 A wyników żadnych znaczących nie ma, jeden trip do finałów, bez historii zostali rozjechani. 

[mcreativo]

Jeszcze nie jestem na tyle ekspertem w NBA, żeby się wypowiadać. 

 

Ale podam przykład z piłki nożnej.

Jest taki młody trener, trenował/trenuje wszystkie topowe drużyny w Polsce(Wisła, Legia, Lech).

 

Trenował Wisłę, zdobywał mistrzostwa, ale został zwolniony będąc na pozycji lidera, bo przegrał 2 mecze(właściciel do dzisiaj sobie pluje w brodę). Kibice też po nim jechali bo z takim składem to każdy by zdobył mistrza. Potem była Legia tu akurat mistrzostwa nie zdobył, ale nieźle mieszał w pucharach, ale wszyscy się z niego śmiali jak można było nie zdobyć mistrzostwa tym składem.

 

Każdy tylko patrzył na mecze a nie na rozwój zawodników. 

W Wisłe nagle prime zaczeli mieć (Boguski, Brożki, Głowacki, Dudka, Zieńczuk, Diaz) cała masa zawodników którzy jak nigdy wcześniej i później nie wzbili się na taki poziom. Tak samo Legia - Wawrzyniak, Komorowski, Rybus, Borysiuk.  Radovic. Nagle przęciętniacy których nikt nie chciał zaczęli byli  zajebiści ile Legia na nich kasy zarobiła to masakra.

 

Tak samo może być z Brooksem ale do póki ktoś inny nie poprowadzi Oklahomy to się nie przekonamy. Może to, że Westbrook tak gra to też trochę zasługa Brooksa tylko to nie widać na boisku. 

 

Oczywiście w koszu trenerzy nie mają aż tak wielkiego wpływu/znaczenia jak w piłce.

[ness]

Ty tak naprawdę ?

 

 Sorry nie jestem fanem Bullsów, ale to co Thibs robił z tym teamem i jak ostro grali to było godne podziwu. A argumenty o tym że OKC ma lepszą ofensywę i miało są śmieszne i obrażają inteligencje innych użytkowników. Jak niby Bulls mieliby mieć lepszą ofensywę od drużyny z najlepszym scorerem w NBA i drugim typem co też nakurwia. Thibs miał jednego takiego (i to gorszego od Duranta) przez jeden sezon. 

Obowiązkiem tego typa z tym składem było zdobyć mistrza, a jak wszedł do finałów już raz się udało to tego Brooksa Twojego przewalcowali.

 Karl może nie ma super statów w PO, ale jego cyfry bronią.

Obowiazkiem bylo zdobyc mistrza. Niezle!.Przeciez heat a.d. 2012 to byla jakas przypadkowa zgraja rolesow co sie przeslizgala do finalow cudem.

Tylko kontuzja rose'a oszczedzila ich przed sweepem przez bulls :s

A karla cyfry bronia, za PO sie go nie rozlicza. Brooksa sie za to rozlicza tylko za zdobyte pierscienie. 

 

Pierdolita tak ze oczy bola. 

Jak brooks ma zdrowy roster to dojezdza przynajmniej do wcf (czytaj na wschodzie gdyby go podminic przez ostatnie lata za miami wjezdzalby do finalow) i w tychze wcf przegrywal z pozniejszymi mistrzami.

Ma 2 top5 graczy ligi plus dominujacego w def wysokiego, nie to co inni genialni trenerzy co maja za franchisow jakis ogorkow (cp3 i blake ktorzy byli w glosowaniu na mvp w poprzednim sezonie?).

Brooks to jest wyrobnik, potrafi zestawic solidny defens majac jako jedynego 2way goscia ibake, potrafi sie w miare dostosowac, nie jest w tym mistrzem swiata, ale przynajmniej po batach jakie zebral w finalach z mia, jest z tym u niego lepiej. 

Pewnie ze ktos moglby ich trenowac lepiej, ale jak nikogo dajacego taka gwarancje (w PO) nie widze na rynku. W sensie moze i okc moglaby zatrudnic swojego kerra (nie wiem jakiegos kennego smitha moze czy cos jak juz bierzemy ludzi z mediow) i moze by trafila w 10 jak gsw. A moze wcale nie i wszystko by sie spierdaczylo. Gdyby dalo sie wyciagnac carlislie z dal to ani chwili bym nie plakal za scottym, ale to nierealne.

Edytowane 4 Marca 2015 przez ness