Polska scena polityczna w Internecie

[ely3]

Ale w każdej wersji?

Pytam bo wczoraj byłem w Niemczech i wpisywałem kuk i mi podpowiedziało od razu ale może wieczorem juz było pozmieniane

[JH13]

Ale w każdej wersji?

Pytam bo wczoraj byłem w Niemczech i wpisywałem kuk i mi podpowiedziało od razu ale może wieczorem juz było pozmieniane

LeBr... tfu, znaczy c*** wie. 

[lorak]

Ale w każdej wersji?

nie w każdej. nawet jak język przeglądarki miało się ustawiony na inny niż nasz, to podpowiedzi działy prawidłowo. w przypadku polskiego jednak Kukiza w ogóle nie sugerowało. dziś już faktycznie jest lepiej - choć mnie dziwi, że wpisując "Paweł" Kukiz jest dopiero trzecim wynikiem za mało znanymi Turkiewiczem oraz Tanajno.

[RappaR]

U mnie drugim po Tanajino i przed Domagałą.

Obu nie mam pojęcia kim są.

[SkoczekS1]

LeBr... tfu, znaczy c*** wie. 

 

"lebron james support" też nie ma w podpowiedziach... Illuminati?

[JH13]

"lebron james support" też nie ma w podpowiedziach... Illuminati?

 

Nie Illuminati ale Rappar pewnie ocenzurował 

[ely3]

Bo generalnie google przyjmuje pieniądze za pozycjonowanie stron i w podpowiedziach i w wynikach. Generalnie jest tak że google tylko pokazuje 2 -3 strony jako sponsorowane a często gęsto jest tego więcej. Ma w tej chwili sprawę z UE która właśnie wprowadza prawo które ma nakazać googlowi informowanie że jest to podpowiedź sponsorowana albo strona sponsorowana przed czym google się broni bo ludzie unikają takich stron i straci spory procent swoich obrotów i cholera wie czy pan tatajno nie zapłacił googlowi lub innej firmy za poprawienie pozycjonowania

[montana]

[n_i_m_h]

 

...still better than Błaszczak w tle :]

[montana]

[Findek]

Bo generalnie google przyjmuje pieniądze za pozycjonowanie stron i w podpowiedziach i w wynikach. Generalnie jest tak że google tylko pokazuje 2 -3 strony jako sponsorowane a często gęsto jest tego więcej. Ma w tej chwili sprawę z UE która właśnie wprowadza prawo które ma nakazać googlowi informowanie że jest to podpowiedź sponsorowana albo strona sponsorowana przed czym google się broni bo ludzie unikają takich stron i straci spory procent swoich obrotów i cholera wie czy pan tatajno nie zapłacił googlowi lub innej firmy za poprawienie pozycjonowania

 

Frustruje mnie ciągle ten świat, za stary jestem już na to ale nie mogę się powstrzymać przed potężnym wkurwieniem czytajac takie rzeczy. Użytkownicy unikają tych stron, bo ZAZWYCZAJ NIE TRAFIAJĄ W ZAPYTANIE. To tak, jakby przyjść do sklepu z butami, poprosić o pomoc w znalezieniu odpowiedniej pary, a pracownik sklepu przyniósł najpierw 10 par, których nie ma w Twoim rozmiarze bo producent zapłacił żeby je wypychać i mocno promować.Wiem, że chodzi o gigantyczne pieniądze ale ta praktyka jest nieetyczna, nikomu niepotrzebna i z chęcią bym tych skurwieli wysadził w powietrze. Przecież kto jak kto ale w Google mają nieskończone niemalże możliwości na zarabianie pieniędzy, również na reklamach i z pewnością w taki sposób, który będzie pożyteczny dla użytkowników.

[ely3]

Ech Findek musiałbys zmienić świat tzn zaszyć sie w Afryce gdzie nie ma korporacji telewizji i wszystkie płynie wolniej. Polecam Namibie - czysto nie ma węży nie ma chorób - pyszne steki z antylopy -

 

A co do korporacji to generalnie uważaj co wpisujesz w Google czy gdziekolwiek bo te firmy działają wg prawa amerykańskiego mimo że w Europie i ...... jak starasz się o pracę to firma polska zgłasza sie do pośrednika który zleca googlowi czy fb zebranie wszystkich informacji na Twój temat - gdzie co wpisałeś ( nawet jak to niby usunąłeś) jakie masz poglądy - nawet jak to możliwe jakie strony odwiedzasz i taki raport jest dostarczany do zleceniodawcy

Tzn jeśli starasz się o stanowisko niskiego sortu to nikt się w to nie będzie bawił ( choć na bank Ciebie sprawdzą w wyszukiwarce bo to norma niestety) ale na menedżerskie to teraz bardzo częsta praktyka ( potwierdzona od ludzi z HR) i legalna bo choć to jest zakazane w Europie ale jak wspomniałem google działa wg prawa amerykańskiego - chyba że UE wypowie w końcu tą durną umowę z USA

[Luki]

O jaką umowę chodzi?

[ely3]

O jaką umowę chodzi?

TEP z 98 a konkretnie to jego uszczególnienie z 2000 bo Amerykańcom nie podobało się europejskie prawo ochrony danych osobowych więc stworzono osobny aneks o nazwie Safe Harbour

[Gamejros]

Ciekawostka:

 

[montana]

 

lisa już całkiem pojebało

[andy13]

Tak. Ale to JK faktycznie dzielił ludzi i budował wizerunek na antagonizmach, chociażby słynne "my jesteśmy tam gdzie oni, a wy tam gdzie stało ZOMO". Wojenka Polsko - Polska w najlepszym wydaniu.

Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez andy13

[drtoudi]

Lisa nie pojebało, on po prostu realizuje swoją wizję wspierania PO

nie ma się co dziwić że mało kto czyta tygodniki i interesuje się polityką skoro my już 5 rok wałkujemy Smoleńsk lub inne mało ważne, zastępcze tematy, niezależnie od opcji politycznej

[matek]

 

A jeśli chodzi o Lisa:

https://www.youtube.com/watch?v=XkOnqumsBL8

[drtoudi]

ciekawe kiedy Kukiz dołączy do PiS jeszcze w 2015 czy może troszkę później