Polska scena polityczna w Internecie

[lorak]

Oddychamy, jemy , myślimy bo tak chce natura. Wstajemy z łóżka itp

Wszystko jest w takim razie prymitywnym odruchem

 

Rezygnacja z oddychania rozumiem to dla Ciebie nie jest samobójstwo tylko czyn godny pochwały bo ktoś świadomie całkowicie zrezygnował z oddychania

Wegania którzy rezygnują z naturalnego odruchu jedzenia mięsa też takimi są?

to już inna kwestia, bo życie jest jakąś tam granicą postawioną w naszej kulturze i dlatego też zaprzestanie czynności, które są potrzebne do istnienia trudno rozpatrywać w tych samych kategoriach (choć można i np. świadome samobójstwo, nie z jakiegoś smutku itp. da się traktować jako coś godnego podziwu). seks natomiast nie jest konieczny, aby dana jednostka nie umarła.

[fluber]

Moim zdaniem nie wiesz z jakiego powodu nie wiesz dlaczego rozpadło sie małżeństwo Kijowskiego więc nie wiem czemu uważasz ze on rozbił jedna rodzinę

 

Zdolny do założenia rodziny jest ktoś kto ja założyl to jest akurat proste. To że z jakiegoś powodu posypało się komuś małżeństwo to nie oznacza ze nie ma możliwości założenia drugiej. i że nie jest do tego zdolny.

Rodziny sie rozpadaja z różnych powodów. Ale nie rozumiem czemu uważasz ze rozwodnik nie jest zdolny założyć drugiej rodziny?

 

Nie wiem z jakiego powodu rozpadło się małżeństwo Kijowskiego wiem tylko, ze pan Mateusz Kijowski nie płaci na swoje dzieci, a faktury za swoje usługi wypisuje na firmę, żeby jego dzieci nie dostały tych pieniędzy. Właśnie to zachowanie uważam za dyskwalifikujące i uważam, że Kijowski nie jest zdolny do założenia rodziny. Jest skrajnie nieodpowiedzialny.

 

Po pierwsze to, ze uważasz, że każdy kto założył rodzinę jest zdolny do założenia rodziny nie oznacza, że każdy kto nie założył rodziny jest niezdolny do założenia rodziny.

Po drugie wzięcie ślubu i spłodzenie dziecka wcale nie musi oznaczać zdolności do założenia rodziny, jeżeli rozumiesz ją inaczej niż teoretycznie.

Uważam rozwodnika (oczywiście nie każdego) za mniej wiarygodnego, bo już jednej przysięgi dotyczącej rodziny się wycofał. 

Mówisz o tym, że niby Maria Magdalena była tą cudzołożnicą z Biblii? Tą od tego kto jest bez grzechu niech rzuci kamień? Jeśli tak to pamiętaj, że to od dawna oficjalnie kościół katolicki nie utożsamia jej z cudzołożnicą.

ale julek dokładnie to miał na myśli, stąd moja odpowiedź.

[Baki92]

Opozycja załatwiona na amen Prezydent podpisał ustawę budżetową Trzeba było brać poprawki w senacie Ale nie, walczymy o demokrację  

[fluber]

Opozycja załatwiona na amen Prezydent podpisał ustawę budżetową Trzeba było brać poprawki w senacie Ale nie, walczymy o demokrację

Tak się zastanawiam, jaka może być podstawa prawna uchwalenia nielegalnego budżetu. Sejm przegłosował, Senat przegłosował, prezydent podpisał. W papierach wszystko się zgadza, marszałek mógł zwołać głosowanie w sali kolumnowej, można było liczyć ręcznie, odpowiednia liczba posłów złożyła oświadczenia o udziale w głosowaniach. Ostatnio widziałem panią z PO, która na pytanie o podstawę prawną nielegalności budżetu odpowiedziała, że uchwała budżetowa łamie artykuł 61 Konstytucji RP: "Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej".. Z takimi podstawami prawnymi to nie wróżę im sukcesów.

[wygnaniec]

Haha oglądałem dzisiaj coś po 16 w polsat news był Cimoszewicz z PO, jakiś typ z Nowoczesnej który prawie nic nie mówił bo pewnie nie wiedział i jakiś typ z PSL. Ale ten Cimoszewicz z barwą głosu typowego śmiecia mówił z przekonaniem, że jak PO za 3 lat wygra wybory, a zapewniał, że wygra to nie tylko zatrzyma 500+, ale też da to 500zł na każde dziecko. No śmiechu warte, oni żyją w jakiejś swojej rzeczywistości

[Koelner]

"zamoczenie" - także może wiązać z checią zdobycia "punktu" , to już nie jest instynkt tylko gra

[ely3]

Nie wiem z jakiego powodu rozpadło się małżeństwo Kijowskiego wiem tylko, ze pan Mateusz Kijowski nie płaci na swoje dzieci, a faktury za swoje usługi wypisuje na firmę, żeby jego dzieci nie dostały tych pieniędzy. Właśnie to zachowanie uważam za dyskwalifikujące i uważam, że Kijowski nie jest zdolny do założenia rodziny. Jest skrajnie nieodpowiedzialny.

 

Po pierwsze to, ze uważasz, że każdy kto założył rodzinę jest zdolny do założenia rodziny nie oznacza, że każdy kto nie założył rodziny jest niezdolny do założenia rodziny.

Po drugie wzięcie ślubu i spłodzenie dziecka wcale nie musi oznaczać zdolności do założenia rodziny, jeżeli rozumiesz ją inaczej niż teoretycznie.

Uważam rozwodnika (oczywiście nie każdego) za mniej wiarygodnego, bo już jednej przysięgi dotyczącej rodziny się wycofał. 

Rozdzielmy dwie rzeczy

 

A - To że Kijowski nie płaci na dzieci to jest infantylne i jest nieodpowiedzalne , I nie podlega to dyskusji ale tego chyba nikt nie kwestionował

B - Tak jak wypadek nie odbiera komuś zdolności do prowadzenia auta tak samo rozwód nie odbiera komuś zdolnosci do zakłądania rodziny

 

Wiesz są takie aspekty przy którym mam wątpliwości czy ktoś powinien to robić np jazda po pijaku czy zdradzanie ale zdolności do czynu mu to nie odbiera

 

A co do starego kawalera to jak pisałem wcześniej - teoretycznie on jest zdolne ale jeśli przez 50 lat nie robi żadnej proby to praktycznie albo nie chce być w związku albo nie jest zdolny

 

Prędzej zaufam kobiecie z dzieckiem niż takiej która przez całe swoje życie nie miała długiego związku. Ta pierwsza moim zdaniem jest zdolna do relacji ta druga nie

[fluber]

 

A co do starego kawalera to jak pisałem wcześniej - teoretycznie on jest zdolne ale jeśli przez 50 lat nie robi żadnej proby to praktycznie albo nie chce być w związku albo nie jest zdolny

 

Jeżeli ktoś przez 50 lat nie robi żadnej próby to raczej nie chce, jak ktoś przez 50 lat robi próby i mu nie wychodzi to raczej nie jest zdolny.

 

Haha oglądałem dzisiaj coś po 16 w polsat news był Cimoszewicz z PO, jakiś typ z Nowoczesnej który prawie nic nie mówił bo pewnie nie wiedział i jakiś typ z PSL. Ale ten Cimoszewicz z barwą głosu typowego śmiecia mówił z przekonaniem, że jak PO za 3 lat wygra wybory, a zapewniał, że wygra to nie tylko zatrzyma 500+, ale też da to 500zł na każde dziecko. No śmiechu warte, oni żyją w jakiejś swojej rzeczywistości

Ale oni się szybko opamiętali i po tym, jak informowali, ze 500+ zrujnuje budżet zaczęli mówić, że będzie na każde dziecko, to nie jest nic nowego. Nie wiem jednak, na ile są wiarygodni w swoich deklaracjach. Jakby teraz powiedzieli, że nie podniosą wieku emerytalnego jak wygrają to nikt by im nie uwierzył

 

Sam jestem ciekaw jak ten konflikt wpłynął na PO. Spodziewam się raczej wzrostu Nowoczesnej, a spadku notowań dla PO, bo jednak na PO głosowali wyborcy głównie umiarkowani, a oni w ostatnim miesiącu wyszli na totalnych dzikusów.

 

 

 

A - To że Kijowski nie płaci na dzieci to jest infantylne i jest nieodpowiedzalne , I nie podlega to dyskusji ale tego chyba nikt nie kwestionował

B - Tak jak wypadek nie odbiera komuś zdolności do prowadzenia auta tak samo rozwód nie odbiera komuś zdolnosci do zakłądania rodziny

 

Czy nieutrzymywanie własnych dzieci świadczy o zdolnościach do założenia rodziny, czy nie?

[Luki]

 

Tak odnośnie potrzeb gospodarczych i imigrantów.

 

 

A co do budżetu - tylko TK może kontrolować procedurę uchwalania ustaw. Najbardziej śmiechowe są te głosy w mediach że Unia może się do tego przyjebać. Niech jeszcze UE się wcibia w legalność uchwalanych aktów w państwach członkowskich, dobrze im to zrobi na sto pro.

[mayor]

Prosty przykład.,Mam kolegę,który jest pediatrą ,świetny fachowiec swego czasu jeden z najmłodszych ordynatorów pediatrii w polskich szpitalach.,W normalnych okolicznościach nigdy z moimi dziećmi do niego nie chodziłem.,Zdarzyło się kilka razy awaryjnie kiedy jedyną alternatywą było wezwanie pogotowia.,Nie powiem złego słowa zawsze przyjechał natychmiast,nigdy grosza nie wziął i postawił mi dzieci na nogi.,Ale samotny nigdy własnych dzieci nie miał,dlatego w normalnych okolicznościach wybierałem innych lekarzy-lekarki nawet mniej profesjonalnych,ale za to z innym podejściem do dzieciaka.,Tak samo z kierowaniem państwem,lepiej żeby nie kierowała jakaś niedojda, nawet z tylnego siedzenia.,      

[Artlan]

 dlatego też jeśli ktoś rezygnuje z seksu (jako świadomy akt woli, a nie z konieczności, bo np. jest impotentem, czy nikt go nie chce/nie stać go), to należy mu się uznanie, że potrafi ten przymus przełamać, bo nie jest to łatwe, a rzeczy trudno osiągalne są cenne w naszej kulturze (np. osiągnięcie biegłości w jakiej umiejętności, czy trening własnego ciała - wszystko to wymaga wyrzeczeń, przeciwstawieniu się sobie w pewnym sensie).

 

A skąd w ogóle założenie, że JK ma libido na poziomie przeciętnego człowieka?

 

Przecież są ludzie, którzy mają niskie albo bardzo niskie potrzeby i niewykluczone, że on jest jednym z nich. A przy niskim libido utrzymanie czystości (LOL) nie jest wielką sztuką. Zresztą jest też garstka ludzi, którzy nie mają żadnego popędu do żadnej płci.

Chyba słyszałeś o białych związkach czy aseksualiźmie.

 

Co prawda są też jeszcze potrzeby emocjonalne, ale i tych można nie odczuwać (albo odczuwać w ograniczonym zakresie) czego przykładem są socjopaci.

[fluber]

Prosty przykład.,Mam kolegę,który jest pediatrą ,świetny fachowiec swego czasu jeden z najmłodszych ordynatorów pediatrii w polskich szpitalach.,W normalnych okolicznościach nigdy z moimi dziećmi do niego nie chodziłem.,Zdarzyło się kilka razy awaryjnie kiedy jedyną alternatywą było wezwanie pogotowia.,Nie powiem złego słowa zawsze przyjechał natychmiast,nigdy grosza nie wziął i postawił mi dzieci na nogi.,Ale samotny nigdy własnych dzieci nie miał,dlatego w normalnych okolicznościach wybierałem innych lekarzy-lekarki nawet mniej profesjonalnych,ale za to z innym podejściem do dzieciaka.,Tak samo z kierowaniem państwem,lepiej żeby nie kierowała jakaś niedojda, nawet z tylnego siedzenia.,      

Czemu niedojda? Rozumiem, że gdyby nie dzieci to z palcem w nosie zostałbyś jednym z najmłodszych ordynatorów pediatrii w polskich szpitalach, ale nie chciałeś być niedojdą?

 

A skąd w ogóle założenie, że JK ma libido na poziomie przeciętnego człowieka?

 

Przecież są ludzie, którzy mają niskie albo bardzo niskie potrzeby i niewykluczone, że on jest jednym z nich. A przy niskim libido utrzymanie czystości (LOL) nie jest wielką sztuką. Zresztą jest też garstka ludzi, którzy nie mają żadnego popędu do żadnej płci.

Chyba słyszałeś o białych związkach czy aseksualiźmie.

 

Co prawda są też jeszcze potrzeby emocjonalne, ale i tych można nie odczuwać (albo odczuwać w ograniczonym zakresie) czego przykładem są socjopaci.

Lorak chyba nie pisał o Kaczyńskim, tylko ogólnie, ale nawet jeżeli, to mimo wszystko prawdopodobieństwo, że Jarosław jest aseksualnym socjopatą oceniam na niewielkie

[Artlan]

Pisał ogólnie, ale wyraźnie odnosił się też do Jarka (przeczytaj sobie jego pierwszy post po wpisie mayora).

 

Ja nie sugeruje, że JK w ogóle nie posiada popędu, ale ma prawdopodobnie niższy niż przeciętny człowiek.

[fluber]

Pisał ogólnie, ale wyraźnie odnosił się też do Jarka (przeczytaj sobie jego pierwszy post po wpisie mayora).

 

Ja nie sugeruje, że JK w ogóle nie posiada popędu, ale ma prawdopodobnie niższy niż przeciętny człowiek.

Teraz pewnie tak   Lech miał żonę i dziecko, ale nie wiem, czy popęd u obu bliźniąt jest podobny, czy może być różny

[mayor]

Czemu niedojda? Rozumiem, że gdyby nie dzieci to z palcem w nosie zostałbyś jednym z najmłodszych ordynatorów pediatrii w polskich szpitalach, ale nie chciałeś być niedojdą?

 

 

Żeby zostać lekarzem trzeba mieć predyspozycje i poświęcić dużo pracy i czasu na naukę,.Politykiem zostać jest o wiele łatwiej,wystarczy być wysokim i umieć się elegancko ubrać.,  

[fluber]

Żeby zostać lekarzem trzeba mieć predyspozycje i poświęcić dużo pracy i czasu na naukę,.Politykiem zostać jest o wiele łatwiej,wystarczy być wysokim i umieć się elegancko ubrać.,  

Tym bardziej nie rozumiem, czemu w Polsce jest więcej lekarzy niż polityków, skoro to takie proste. No i jakim cudem mieliśmy prezydenta i premiera, którzy, gdyby jeden stanął na drugim, nadal nie sięgaliby głową do obręczy  Lenin 164, Stalin164, Putin 170, Hitler 175, Lepper, Kwaśniewski, Szydło, Lepper, Wałęsa. Same olbrzymy

[Artlan]

Teraz pewnie tak   Lech miał żonę i dziecko, ale nie wiem, czy popęd u obu bliźniąt jest podobny, czy może być różny

 

No teraz wiadomo, że ma jeszcze niższe niż np. 30 lat temu. Wiek to jedno, uroda jego posłanek to drugie.

 

 

Apropo urodziwych pań. Zawsze mnie ,,fascynował" egzotyczny sojusz skrajnych feministek i skrajnych moherów w zwalczeniu różnych przejawów seksualności. To jest naprawdę fascynujące, że dwa tak skrajnie różne środowiska mają podobny ból dupy gdy zobaczą np. gołego cycka w sztuce teatralnej.

 

Ciekawy jest też sojusz ortodeksyjnych muzułmanów i żydów w kwestii walki o legalność uboju rytualnego.

 

Morał? Chcesz zjednoczyć dwa nienawidzące się środowiska znajdź im wspólnego wroga. Ely i RappaR zacznijcie poszukiwania, dla dobra tego forum.

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez Artlan

[julekstep]

anonimowi goście z internetów piszący o jednej z najważniejszych osób ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce (niezależnie od tego jak go oceniać), że jest niedojdą - to mnie zawsze śmieszy

[darkonza]

"zamoczenie" - także może wiązać z checią zdobycia "punktu" , to już nie jest instynkt tylko gra

 

Chęć zdobycia punktu to jest realizacja popędu seksualnego. To ciało tego chce a nie my. My chcemy bo ciało tego potrzebuje. Dostajemy impuls że należy "pukać". Ciało na podstawie własnych przewidywań nawet nam klasyfikuje cele (tą warto bardziej niz tamtą), a my później używamy inteligencji by do tego "pukania" doprowadzić. Nam się wydaje że to nasza potrzeba ale gdybyśmy nie byli świadomi jak wiele organizmów też byśmy próbowali "pukać" i to często za wszelką cenę. Nasza świadomość jest niewolnikiem słuchającym ciała. Jesli się mu przeciwstawiasz - cierpisz.

Ciało ma ochotę coś zjeść, a Ty chcesz się odchudzać, wtedy ciało zsyła na Ciebie uczucie głodu - to jest kara za to ze nie spełniasz jego potrzeb i zachcianek

Swoją drogą jak to jest, że tylu tych dziadków nabranych metodą na wnuczka nagle wyciąga ze skarpety kilkadziesiąt tysięcy złotych?

Powszechna jest opinia że emeryci mają ciężko, ale na pewno mieli lepiej niż młode pokolenie. Tak naprawde nie tylko emerytury mundurowe i górnicze były dotowane. Wszystkie są dotowane, dlatego w kolejnych latach mamy coraz niższe emeryturyt w stosunku do ostatnich płac a i tak system trzeszczy.

Przez pierwsze 15 lat IIIRP o wiele gorzej miał 20 latek ze srednim wykształceniem przy szalejącym bezrobociu niż emeryt, bo emeryt miał już mieszkanie i i pewne pieniadze. Młody nie miał ani mieszkania a pracę niekoniecznie. Nawet jak ja miał to z reguły nie wyższą niz emeryturę i strach ze zaraz moze jej nie mieć

[fluber]

Matematyka według dziennikarki gazety wyborczej:

https://twitter.com/DWielowieyska/status/819947269709565952

 

Czyżbym miał rację, co do taktyki PIS-u?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezes-PiS-TK-decyzji-Sejmu-nie-ocenia-to-przekracza-jego-kompetencje,wid,18674323,wiadomosc.html?ticaid=118706

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez fluber