Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 28.03.2018 o 13:39, DeltaCenter napisał(a):

Za stary jestem na przepychanki. Skoro w PL za ekspertów gospodarczych uchodzą:JKM, Berkowicz, Petru i Balcerowicz to ja podziękuje.

 

 

Petru moze kiedys uchodzil, teraz juz wszyscy wiedzą jak to z nim jest, podobnie raczej z Leszkiem

 

cały czas nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 15:31, wygnaniec napisał(a):

Petru moze kiedys uchodzil, teraz juz wszyscy wiedzą jak to z nim jest, podobnie raczej z Leszkiem

 

cały czas nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie

Jkm to ten sam kaliber eksperta od gospodarki co petru. Ciagle podkresla sie ze ma caly czas takie same poglady, caly czas pomijajac fakt ze nie ma racji.

 

A ludzi srednio interesuje gospodarka bo chyba juz zauwazyli ze jak jest kryzys to wszedzie i jak koniunktura to tez wszedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie twierdze żeby Korwin czy tam inny Bekowicz byli ekspertami od czegokolwiek

 

 

  W dniu 28.03.2018 o 18:07, fluber napisał(a):

 jak jest kryzys to wszedzie i jak koniunktura to tez wszedzie.

 

i co myslisz, że tak musi być? że to pewne jak podatki? bo Pan Baron Keynes tak ustalił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 19:26, wygnaniec napisał(a):

nie twierdze żeby Korwin czy tam inny Bekowicz byli ekspertami od czegokolwiek

 

 

 

i co myslisz, że tak musi być? że to pewne jak podatki? bo Pan Baron Keynes tak ustalił?

Dokładnie tak myślę. Jak najwieksze kraje i rynki dostaja zadyszki to w systemie naczyn polaczonych jakim jest gospodarka to na innych musi sie to odbic i nawet socjalizm nie jest w stanie tego zaburzyc chyba ze polowa budzetu kraju zalezy od ceny jednego surowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 19:30, fluber napisał(a):

Dokładnie tak myślę. Jak najwieksze kraje i rynki dostaja zadyszki to w systemie naczyn polaczonych jakim jest gospodarka to na innych musi sie to odbic i nawet socjalizm nie jest w stanie tego zaburzyc chyba ze polowa budzetu kraju zalezy od ceny jednego surowca.

A jeśli fakty się nie zgadzają, tym gorzej dla faktów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 19:30, fluber napisał(a):

Dokładnie tak myślę. Jak najwieksze kraje i rynki dostaja zadyszki to w systemie naczyn polaczonych jakim jest gospodarka to na innych musi sie to odbic i nawet socjalizm nie jest w stanie tego zaburzyc chyba ze polowa budzetu kraju zalezy od ceny jednego surowca.

Dobra strona jest taka, że po kryzysie można dodrukować pieniązkow puścić je do inwestycji w sektorze publicznym i zmniejszyć bezrobocie które na pewno po kryzysie wzrośnie ;) ewentualnie jak duzy bank splajtuje to mozemy go wykupic za pieniądze podatników i pozwolic aby za pieniadze otrzymane od rządu pracownicy banku mogli sobie wypłacić premie

kryzys to też dobra okazja dla instytucji ponad panstwowych jak UE aby pomoc krajom zniszczonym kryzysem patrz Grecja, hajs który dostali od UE tak ich uszczęśliwił, że c*** wie co z nim zrobili

 

 

oczywiscie nawet nie zwrocisz uwagi z jakiego powodu tej zadyszki dostały, jakies pi****lenie o surowcach to sobie mozesz wsadzic gleboko, bo ceny surowcow nie mialy zadnego udzialu przy ostatnich 2 kryzysach (banka internetowa i 2008)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 19:35, RappaR napisał(a):

A jeśli fakty się nie zgadzają, tym gorzej dla faktów.

A jakie są fakty?

  W dniu 28.03.2018 o 19:46, wygnaniec napisał(a):

Dobra strona jest taka, że po kryzysie można dodrukować pieniązkow puścić je do inwestycji w sektorze publicznym i zmniejszyć bezrobocie które na pewno po kryzysie wzrośnie ;) ewentualnie jak duzy bank splajtuje to mozemy go wykupic za pieniądze podatników i pozwolic aby za pieniadze otrzymane od rządu pracownicy banku mogli sobie wypłacić premie

kryzys to też dobra okazja dla instytucji ponad panstwowych jak UE aby pomoc krajom zniszczonym kryzysem patrz Grecja, hajs który dostali od UE tak ich uszczęśliwił, że c*** wie co z nim zrobili

 

 

oczywiscie nawet nie zwrocisz uwagi z jakiego powodu tej zadyszki dostały, jakies pi****lenie o surowcach to sobie mozesz wsadzic gleboko, bo ceny surowcow nie mialy zadnego udzialu przy ostatnich 2 kryzysach (banka internetowa i 2008)

Skąd w Tobie tyle agresji?:) wenezuela padla przez ceny surowcow wlasnie.

 

A jak nie wydrukujesz pieniedzy to skad sie wezma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 21:10, RappaR napisał(a):

Różne kraje mają koniuktury i kryzysy w różnych okresach i polityka gospodarcza kraju jest ważniejsza od światowej koniuktury.

upadek jednego banku na Wall Street ma większy wpływ na nas niż decyzje Tuska czy Jarka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 21:10, RappaR napisał(a):

Różne kraje mają koniuktury i kryzysy w różnych okresach i polityka gospodarcza kraju jest ważniejsza od światowej koniuktury.

Dlaczego zatem w 2009 roku we wszystkich krajach ue, usa i japonii wzroslo bezrobocie? Jakie niezalezne od siebie dzialania rzadow tych krajow spowodowaly ten zbieg okolicznosci skoro rozne kraje maja rozbe koniunktury i kryzysy w roznych okresach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2018 o 03:25, fluber napisał(a):

Dlaczego zatem w 2009 roku we wszystkich krajach ue, usa i japonii wzroslo bezrobocie? Jakie niezalezne od siebie dzialania rzadow tych krajow spowodowaly ten zbieg okolicznosci skoro rozne kraje maja rozbe koniunktury i kryzysy w roznych okresach?

Czyli argumentem jest jeden pojedynczy rok w mniej niż 1/6 państw na świecie w jednej możliwej statystyce?

Rozumiem, że wyniki w NBA oceniasz tylko na podstawie gier między 16, a 19 grudnia?

Może dodajmy trochę więcej lat, by mieć jakąkolwiek wartościową próbkę?

Skoro jak wszyscy mają koniunkturę to wszyscy mają ją, a jeśli wszyscy mają kryzys, to wszyscy mają go, to dlaczego w 2012 11 z 29 przez Ciebie wymienionych krajów bezrobocie spadło, a w 18 wzrosło? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3167.jpg

 

3168.jpg

 

3169.jpg

 

3170.jpg

 

3171.jpg

 

3002.jpg


  W dniu 28.03.2018 o 19:35, RappaR napisał(a):

A jeśli fakty się nie zgadzają, tym gorzej dla faktów. 


  W dniu 29.03.2018 o 06:17, RappaR napisał(a):

Czyli argumentem jest jeden pojedynczy rok w mniej niż 1/6 państw na świecie w jednej możliwej statystyce?

 

Nie, jest ich więcej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.03.2018 o 21:10, RappaR napisał(a):

Różne kraje mają koniuktury i kryzysy w różnych okresach

A to przepraszam bo wrzucilem te wykresy zeby obalic powyzsza teze:)

  W dniu 29.03.2018 o 06:42, RappaR napisał(a):

Duża ważniejsze od światowej koniunktury jest prowadzona przez państwo długofalowa polityka gospodarcza.

A co do tego to nie wiem. Dlugofalowa polityka gospodarcza moze lepiej sobie radzic z kryzysem albo lepiej wykorzystywac koniunkture ale jak widac z gowna bicza nie ukrecisz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2018 o 06:42, RappaR napisał(a):

Duża ważniejsze od światowej koniunktury jest prowadzona przez państwo długofalowa polityka gospodarcza. 

 

jak sobie wyobrażasz w demokracji długofalową politykę gospodarczą?

pytam całkiem poważnie :)

 

no i ile ta fala musiałyby trwać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2018 o 06:46, fluber napisał(a):

A to przepraszam bo wrzucilem te wykresy zeby obalic powyzsza teze:)

 

A co do tego to nie wiem. Dlugofalowa polityka gospodarcza moze lepiej sobie radzic z kryzysem albo lepiej wykorzystywac koniunkture ale jak widac z gowna bicza nie ukrecisz:)

To dlaczego Ukraina i Polska startowały z tego samego pułapu, a są w kompletnie różnych miejscach? Średnio wzrost światowy PKB to ~3,5% przez ostatnie lata. Dlaczego Francja od 15 lat nigdy nie miała takiego wyniku?

 

  W dniu 29.03.2018 o 06:46, Koelner napisał(a):

jak sobie wyobrażasz w demokracji długofalową politykę gospodarczą?

pytam całkiem poważnie :smile:

 

no i ile ta fala musiałyby trwać :smile:

Po pierwsze - argument, że władza się zmienia co 4 lata nie dotyczy każdego kraju - w sąsiednich Niemczech Merkel jedzie 16 lat. W Singapurze jedna partia jest u władzy od ogłoszenia niepodległości.  Po drugie - władze w danym kraju są pochodne społeczeństwa i często mają dość podobne zapatrywanie na gospodarkę, nawet po zmianie władzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.