Skocz do zawartości

Sypiemy się czyli kontuzje i co kogo boli.....


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

dziewiaty, dziewiaty... choc nie mialbym chyba nic przeciwko by w koncu kobe odeslal shaqa na wakacje w 1 rundzie po:) ale terminarz jeszcze nielatwy. spurs,mavs, cavs. choc to tylko 3 spotkania ale przy takiej stawce licza sie nawet tiebreakery.

 

swoja droga ciekawie znowu bedzie. rox i jazz w gazie. swoje tesh graja nuggets choc ostatnio zlapali zadyszke. mysle ze pomiedzy 3 a 8 seedem duzo jeszcze moze sie zmienic. a jedno spotkanie moze zadecydowac o szansach kazdej ekipy na cos wiecej. przypomne tylko, ze rok temu 2 mecze spurs-lakers-hornets zadecydowaly o drabince, hca i wyszlo tak, ze lakers dosc latwo znalezli sie w finalach. wszystko zalezy od matchupow. i trzeba bedzie sie zaczac zastanawiac kto komu leipej lezy. ale to bedzie jeszcze osobny temat by podyskutowac i o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to czy ktoś może mi wytłumaczyć O CO CHODZI w PHX :?: :!: Nie rozumiem, czy rzecz w tym, ze Słońca odpuszczają sobie w ogóle walkę o PO czy też włodarzom Suns chodzi wyłącznie o dokulanie się do play-offs bez narażania w nich Amare, a potem "sie zobaczy" :?: W obu przypadkach to myślenie zgubne i głupie, bo szanse jeszcze są, a seedy 5-8 odskakują coraz szybciej... Generalnie: dół moralny w zespole i całkowita klęska managementu Kerra - szkoda tylko potencjału paru graczy i niezłego trenera :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kerr tam zbyt dlugo nie zagrzeje miejsca.

Praktycznie same bledy, nowy trener ktory chcial przyswoic nowa koszykowke nie nadajacym sie do tego graczom, zrobiono trejd, oddano dwoch wlasciwie podstawowych grajkow... po czym Kerr stwierdzil eee wrocmy do starego systemu gry, z nowym coachem, nie nadajacym sie do tego Shaqiem (choc ten gra swietny sezon). O wieku podstawowych graczy juz nawet nie wspominam, dziwne tam panuja uklady, szkoda tej ekipy. Co nie zmienia faktu ze popoludniowy mecz Suns-Spurs z przyjemnoscia sobie obejrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dziewiaty dziewiaty

 

To w nocy kontuzje zlapal Howard z Mavs co kolejny raz komplikuje sytuacje...

 

Przy powrocie pelni skladow moze się okazac gdyby Kidd w koncu cos zaczal grac że gorzej lakers matchup 'uja się z mavs!

Ale suns vs mavs powalcza o seeda 8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max, Suns rok temu mieli pomysł na inny system, bardziej defensywny. Wówczas D'Antoni właściwie tego nie umiał wprowadzić. Zastąpiono go. Zrobili trejd z pozyskaniem J-Richa, nastawili się bardziej na obronę, w tym grę przez Shaqa. Dalej nie wychodziło, bo jak wspomniał damp gracze nie bardzo się do tego nadawali albo w poprzednich latach zbyt mocno przesiąknęli bieganiem. Skoro to nie zadziałało, to Kerr (?) doszedł do wniosku, że jak była bieganina, to choć nie było mistrzostwa, to były zwycięstwa. I znów zmiana trenera i stylu. I to zaczęło działać, choć żal było Diawa i J-Richa. Ale zanim się to rozkręciło, to Amare poszedł na operację oka i tym sposobem sezon spłynął w kiblu. Znów pech, oni widać tak mają. Gdyby Stoudemire był, to byłbym optymistą odnośnie awansu do playoffs i kto wie, czy by nie spróbowali jakiejś niespodzianki tam sprawić. Nawet bez wspomnianej wcześniej dwójki zawodników, czyli z krótkim składem. Ale bez Amare, to pozamiatane. Stukają masę punktów, walczą, ale nie mają miejsca na błędy. Albo zagrają dany mecz super, albo wtopią.

 

Teraz Clippers. Wysocy znów siedzą na ławie. Randolpha nie ma z jakiegoś powodu, a Camby ma któryś dzień z rzędu migrenę. Tankowanie na całego. Kaman ma wrócić za 2 dni. No no, ciekawe co z tego wyjdzie. Pewnie parkietu nie powącha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szaku z całym szacunkiem, moje pytanie było retoryczne :P Wiem mniej więcej o co biega, ale chodziło mi raczej o sytuację w Suns w kontekście jakiś niewyraźnych pogłosek w ostatnich dniach o możliwym powrocie Amare gdyby Suns weszli do PO. Gdy przeczytałem na hoopshype.com tekst w stylu "no play offs in PHX - Amare under knife" to zastanawiałem się nad tym czy Suns juz odpuścili sobie PO bo stracili wiarę czy też musieli odesłać Amare na zabieg, a będą dalej walczyć... Swoją drogą J-Rich jako filar obrony - hmm, dość dziwnie mi to wygląda :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliscie mecz sas vs suns?

 

Po pierwsze ja także jestem zdziwiony tym Amare bo trudno sobie wyobrazic gracza i to jego oko jako powod poza PO.

Dodatkowo komentatorzy cos wspominali że mu nawet flashe szkodza wiec na mecze nie chodzi ogladac (ciekawe czy mu tv nie szkodzi). Dla mnie już szybciej zmiana cisnienia w oku i otoczenia wiec nie lata samolatami ale co tam (ciekawe skad to wzieli)

 

Jak już tak się smiejemy z D to niezly pomysl z tym Hillem na Parkerze bo sobie chlop aż tak nie pogral....

Ale widzieliscie jak Shaq napierdala?

On chyba polamal Duncana bo Tymek malo cos w koncowce zagral.......

Tak grajace Suns moze jeszcze powalcza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max, mea culpa :oops:

 

A jeszcze odnośnie Amare, to widziałem gdzieś komentarz, że jak wróci w przyszłym sezonie, to być może będzie grał w goglach ochronnych. Hmm, czy obecnie ktoś w czymś takim gra? Myślałem, że to już odeszło do lamusa. Choć z drugiej strony gogle zostały wyparte przez soczewki kontaktowe, a problem Amare dotyczy nie tyle "standardowej" wady wzroku, co fizycznego uszkodzenia (a potem operacji) oka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max, mea culpa :oops:

 

A jeszcze odnośnie Amare, to widziałem gdzieś komentarz, że jak wróci w przyszłym sezonie, to być może będzie grał w goglach ochronnych. Hmm, czy obecnie ktoś w czymś takim gra? Myślałem, że to już odeszło do lamusa. Choć z drugiej strony gogle zostały wyparte przez soczewki kontaktowe, a problem Amare dotyczy nie tyle "standardowej" wady wzroku, co fizycznego uszkodzenia (a potem operacji) oka...

Ale Szaku, czekaj, przecież Amare grał bodajże już w czymś takim a la Jabbar na nosie i to w jadowicie pomarańczowej barwie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camby zalatwil wczoraj Harrisa, ciekawi mnie na ile wyeliminowany zostal rozgrywajek Nets. Wygladalo to dosyc dramtycznie, to jego wicie sie na parkiecie po upadku, musieli mu pomoc dojsc do szatni.

Duhon zajechany musi dac odpoczac plecom, ma wrocic akurat na mecz z wczesniej wymienionymi Nets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to że jeżeli Harrisa kontuzja okaze się powazna jest spora szansa że w ny w ogole nie zobacza PO

 

Mimo pokonania Celts nie wierze zbytnio aby seed 8 utrzymali bucks ale blizej niż nets czy knicks nie jest bulls (sa dalej w grze) ale bobs!

Maja 2 bardzo trudne mecze do rozegrania oczywiscie ale na horyzoncie i kings i knicks (u siebie) i sporo latwych mozliwych do wygrania gier.

 

Jakbym obecnie mial obstawic to nie wiedzac co z Harrisem stawialbym na bobs ewentualnie bulls

Dziwne że zabraknie ekip nowojorskich (kiedy tak było ostatnio?) Tym bardziej że knicksi graja fajny basket...

Na podsumowanie zostaje miesiac ale już mozna napisac że czyszczenie skladu na razie dalo obnizke sily razenia jablkowych ekip ale co warto zauwazyc wyczyscilo sporo slabych kontraktow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już recydywa

;-)

 

Mimo że rynek nba glowny wlasnie jest w nyc to zespoly nie rozpieszczaja swoich fanow

 

A ekipa duzo lepsza byla ta zza rzeki czyli nets (ostatnio)

 

Zeszloroczna absencja nets jakoś mi umknela ale wczesniej to jakoś się lapali po czasach regularnych bojach knicks w PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=3989396

 

No to mial Landry wiecej szczescia niz rozumu, a czemu tak ostro? Bo kazdy idiota wie, ze zawodowi sportowcy, atleci sa celem w Ameryce, szczegolnie pozna noca, taka jest po prostu prawda, nie raz, nie dwa i nie dziesiec juz slyszalem/czytalem o problemach sportowcow ktorzy wychodza sobie noca zazyc "swiezego powietrza".

Czy to przypadek ze ktos go stuknal pozno w nocy, i przywital kulka? Byc moze, niemniej jednak od lat sie trabi, im rzadziej wychodzisz noca, tym mniejsze masz szanse wpasc w klopoty, szczegolnie gdy masz duzo pieniedzy, pokazujesz je swiatu obwieszajac sie zlotem, prowadzac drogie auta i masz duzo pieknych pan u boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.