Skocz do zawartości

Lakers preseason


Van

Rekomendowane odpowiedzi

zapytam pewnie po raz n-ty ale sie pogubilem... NBA TV to ten platny stream ?

nie NBA TV to ta stacja, która jest do oglądanie bezpłatnie na TVUPlayerze, jeśli chodzi o ten płatny czyli streamtv.com to w tej chwili nie można u nich wykupić tego oglądania ponieważ kombinują coś z systemami płatności, ale na TVUPlayerze nie jest źle jest w końcu własnie NBA TV, ESPN, ABC jeszcze do kompletu przydałoby się TNT a najlepiej w ogóle KCAL 9, która transmituje wszystkie mecze Lakers :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_M zapamietaj ze ok 85% meczow lakers graja w granicach 3-4.30 w nocy naszego czasu. chodzi mi o tip-off czyli rozpoczecie meczu. la jest na zachodnim wybrzezu dlatego mecze zaczynamy nadpozniej ze wszystkich ekip. czasami w niedziele grywamy wczesniej, badz gdy jestesmy na wschodnim wybrzezu (ny,miami,orl,tor,bos)

tak wiec zapisz to gdzies sobie. a zeby dokladnie znac godzine rozpoczecia meczu to odejmuj od czasu podawanego na nba.com jakies 6h bo tam jest pokazywany czas wschodni albo wejdz na rozpiske na stronie lakers.com i od podawanego czasu odejmij 9h.

czyli jesli na nba.com jest 10.30 to graja o 4.30 naszego czasu

jesli na lakers.com jest 7.30 odejmij 9h i tez masz 4.30

kumasz?????????

 

no to tyle. po przejrzeniu box score'a z meczu z suns i przeczytaniu opini fanow lakersow zza oceanu stwierdzam, ze

sa pozytywy, czyli gra turiafa, parkera w ataku, luke'a i shammonda

ale sa tez i negatywy czyli postawa radmanovica(uraz reki), lamara(jemu nie wypada grac tak jak dzis) no i parkera w obronie. nash jezdzil z nim niemilosiernie. 2razy lepiej radzil sobie w obronie farmar.

 

reasumujac porazka 99-91 z suns bez kobe'go,kwame'a, phila i vujacica i mihma nie jest plama na naszym honorze ale liczylem na wiecej. choc to sparing to mysle ze od tamtych po spotkania suns-lakers juz zawsze beda meczami z podtextami.

 

do sezonu jeszcze 2 tygodnie. do rozegrania jeszcze kilka spotkan. poztstaje czekac....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo cieszy postawa naszych w preseason. Mimo, iż jesteśmy w osłabionym składzie byliśmy w stanie czasem powalczyć z Suns. W prawdzie z tego co się orientuje przewaga była pewna, ale Sunms to w końcu Suns.

 

Nadal zaskakuje Farmar. Mnie najbardziej cieszy/zaskakuje postawa Turiafa- dobrze w obronie i ataku, w urywkach widziałem takze fajny jumperek :D Brawa dla Waltona. Jak tak dalej będą grali to w przyszłym sezonie będzie naprawde dobrze

 

PS Nie wie ktoś na który mecz wraca Kobe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.rogepost.com/dn/ikg1 mix cachooki z Suns

 

Dzisiejszy mecz z Queens to znowu będzie dobry test dla naszych rozgrywających zobaczymy jak Farmar będzie sobie radził z Bibby'm bo co do defensywy Smusha jednak zaczynam tracić nadzieję niestety w obronie same warunki fizyczne i talent nie wystarczą tu najważniejsze jest zaangażowanie a tego Smush nie pokazuje zbyt często, mam nadzieję, że wrócą już Sasha, który umie zdenerwować swoją upierdliwością rozgrywających rywali i Kwame granie przeciwko Millerowi i Sacto powinno pomóc mu w dalszym nabieraniu pewności siebie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegraliśmy z Kings 96-91. Znowu nieznaczna porażka w osłabionym składzie.

 

Turiaf 16 pkt, 9reb (!), Odom, Cook- 12, Sasha 11. Brawa dla Ronny'ego gra z meczu na mecz coraz lepiej. Jeślim tak dalej pójdzie w przyszłym sezonie możemy mieć solidnego PF, a Turiaf może dużo znaczyć w zespole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem mecz i dwa słowa: Ronny Turiaf :) jak sobie teraz przypomnę te dyskusję o tym czy lepszy on na ten sezon czy Joe Smith to :lol: i niech mi ktoś nie mówi, że to tylko preseason bo doskonale o tym wiem są gracze, którzy po prostu odwalają brudną robotę, której w statystykach nie widać no i Ronny jest takim graczem w dodatku jeszcze statystycznie wypada bardzo dobrze :) gość jest po prostu wszędzie w obronie kryje swojego gracza i co ciekawe jeszcze rok temu czy na uniwerku za bardzo używał do tego rąk teraz się z tym ograniczył i jest również bardzo pomocny w obronie zespołowej starając się za każdym razem przeszkodzić rywalowi w rzucie w ataku równie agresywny atakuje tablicę, dobija rzuty i stawia twarde zasłony, w tym meczu trafiał również osobiste z czym miał problem wcześniej wiec za to spotkanie nie ma absolutnie się o co do niego przyczepić po prostu świetna gra po obu końcach parkietu.

 

Ogólnie jednak meczu do oglądanie bym z pewnością nie polecił ponieważ był po prostu paskudny zwłaszcza pierwsza połowa, masa fauli i osobistych, straty i niecelne rzuty, w drugiej połowie trochę się to poprawiło, ale ogólnie brzydki mecz. Jeżeli chodzi o resztę zawodników to co do Smusha już raczej tracę nadzieję, że w defensywie coś z niego będzie raz na jakiś czas wyrwie komuś piłkę, ale gość w ogóle się nie stara po tej stronie parkietu kiedy na koniec połowy Bibby rzucał i nie trafił Smush nie ruszył tyłka a piłka poleciała znowu w stronę jego gracza i Bibby oddał rzut równo z końcową syreną a Smush nawet nie udawał, że stara się bronić. Jest z niego pożytek w ofensywie i wciaż będzie, ale defensywnie jednak zawala kompletnie, w przeciwieństwie do Faramara, który widać, że się stara, kiedy jego gracz przechodzi po zasłonie zachowuje się w odpowiedni sposób, w ataku widać, że sporo widzi i umie kierować zespołem to za sprawą jego, Ronny'ego i Sashy gry Lakers odrobili ponad 15 punktów straty i wyszli na prowadzenie, ale niestety głównie za sprawą beznadziejnej gry Greena, który tym występem zdecydowanie oddalił się od załapania się do składu przegrali. McKie wyszedł w S5 i zaraz chyba w drugiej akcji mimo, że nic nie robił się popsuł coś stało mu się z plecami :? Jak ktoś porównywał Radmana do Cooka to jest w błędzie zupełnie inni gracze Radman w zasadzie robił wszystko nieźle poza rzucaniem z dystansu :lol: ma problemy z tą ręką, ale pokazał niezłą obronę i to, że jest dość mobilny i potrafi grać z piłką a Cook poza rzucaniem ze statecznych pozycji nie umie juz nic.

 

Lamar w sumie nieźle długo nie grał, ale kiedy był na parkiecie to swoje robił podobnie jak znajdujący podaniami partnerów Walton, Cook też nie najgorzej przynajmniej na tablicach powalczył chociaż tu raczej przepychał się Ronny z graczami rywali a jemu piłki w łapy wpadały :wink:

 

Turiaf zdecydowanie w każdym meczu powinien dostawać minuty na parkiecie czy to jako PF czy jako C chciałbym jak najwięcej jego razem z Kwame pod koszem oglądać, Farmar również pokazuje, że zasługuje na minuty już w pierwszym sezonie zwłaszcza przy tym co w defensywie robi Smush, ogólnie fajnie się układa gra Lakers kiedy na parkiecie są jednocześnie Farmar i Walton jest wtedy sporo podań i szukania wolnego gracza tych dwóch z Sashą lub Evansem i Mihmem na środku powinno stanowić całkiem solidną drugą piątkę a są przecież jeszcze Bynum, Cook czy Williams. Z minusów to jak pisałem defensywa Parkera, gra Green'a czy psujący się zaraz na początku McKie oraz rzut z dystansu Radmana chociaż o to nie ma sie co specjalnie martwić bo jak tylko ten uraz przestanie mu dokuczać powinno być dobrze, na czyste pozycje wychodził bez żadnego problemu w zasadzie chyba wszystkie trójki rzucał wypracowane podaniami tak, że nikt mu nie przeszkadzał, ale po prostu nie trafiał.

 

Naprawdę jak się ogląda tych Lakers i porównuje do tego co było rok temu o tej porze jest naprawdę dobrze i jedyne co psuje ten optymizm to ciągłe urazy, które się co chwila przyplątują do graczy to już lekka przesada wiadomo Kobe i Mihm, ręka Radmana, potem drobny uraz Sashy, zaraz później Kwame, Williams też coś tam złapał no i zaraz na początku meczu McKie, trochę tego już za dużo i oby w sezonie już ten pech opuścił Lakers :?

 

 

http://www.rogepost.com/dn/rja8 wywiad z Turiafem sprzed meczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van dzieki za opis!

szczeze mowiac odkad wstalem czekam na niego:) teraz dopiero wrocilem do domu wiec pisze:)

 

nie wiem czy to dobrze ale caly czas sie ludze ze to preseason i parker w sezonie juz sie przylozy do obrony. bedzie poprostu mniej gral i lepiej w obronie. oby.

 

co do ronniego. przed wakacjami pisalem ze chce by byl taki jak charles oakley. i mam nadzieje ze pewnego dnia kims takim bedzie dla nas. moze jeszcze nie w tym sezonie ale czuje to w gaciach, ze tak sie stanie w koncu.

czytalem z nim wywiad sprzed kilku dni i tylko potwierdzilo sie to wszystko co mysle o nim. ten gosc ma naprawde wiele energii ktora przekazuje reszcie. i to jest spoko.

 

zastanawiam sie tylko czy jest szansa i jak by to wygladalo gdyby turiaf awansowal do s5?? lamar poszedlby na 3 a vlade na lawe jako nasz kukoc. wszystko wyjdzie w praniu, ale obawiam sie ze w dzisiejszej grze granie na sile mocnym fizycznie skladem poprostu nie wychodzi na dobre.

 

niech ten sezon sie w koncu zacznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to dobrze ale caly czas sie ludze ze to preseason i parker w sezonie juz sie przylozy do obrony. bedzie poprostu mniej gral i lepiej w obronie. oby.

szczerze mówiąc miałem jeszcze do tego meczu złudzenia, które jednak Smush swoją postawą już zupełnie rozwiał. Farmar przecież nie jest jakimś defensywnym specjalistą, ale różnica kiedy on wchodzi do obrony w miejsce Smusha jest naprawdę spora. Najgorsze jest to, że Smush ma wszystko co trzeba poza odpowiednim podejściem, nawet Sasha, który jest za wolny i nie ma odpowiednich warunków fizycznych defensywnie nadrabia zaangażowaniem i ambicją, których Parkerowi niestety brakuje.

Trudno w ataku wciąż potrafi skutecznie rzucać, czy zaatakować kosz i to będzie musiało nam wystarczyć.

 

zastanawiam sie tylko czy jest szansa i jak by to wygladalo gdyby turiaf awansowal do s5?? lamar poszedlby na 3 a vlade na lawe jako nasz kukoc. wszystko wyjdzie w praniu, ale obawiam sie ze w dzisiejszej grze granie na sile mocnym fizycznie skladem poprostu nie wychodzi na dobre.

 

też nad tym myślałem, ale nie jest to rozwiązanie, które stosowałbym stale czy w ogóle wyjściową piątkę zostawiłbym może z Radmanem i Lamarem na skrzydłach z dwóch powodów po pierwsze Radman grajac z Kobe i Lamarem będzie najbardziej pożyteczny w rozciąganiu obrony i robieniu tej dwójce miejsca, poza tym on też bywał humorzasty i nie wiadomo jak spisywałby się posadzony na ławie a tak jako starter również z tego co widziałem w obronie się angażuje. Drugim powodem jest to, że Ronny właśnie z Farmarem i Waltonem wnoszą energię i coś nowego do ataku drużyny mogą razem jak pisałem wcześniej dawać kopa drużynie z ławki czyli coś czego kompletnie nie mieliśmy. Ronny wydaje się kimś kto daje z siebie 110% niezależnie od tego czy gra 30, 15 czy 5 minut również siedząc na ławce a jego energia często będzie bardziej potrzebna kiedy będzie dawał zmianę. Dodatkowo nie ma wielu drużyn, które są tak fizyczne pod koszem, że Kwame i Lamar mieliby problemy a najwyżej kiedy Lakers graliby z takimi drużynami zawsze mogą wtedy grać wyższym i bardziej defensywnym składem czy kończyć mecze frontcourtem Odom/Turiaf/Brown jeżeli tylko drużyna będzie zdrowa Jax będzie miał naprawdę w tym roku sporo opcji do rotacji składem w zależności od bieżących potrzeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D No bardzo się ciesze, ze Ronny gra tak jak gra w preseason, naprawdę chłopak pokazuje ciągle, że jest bardzo wartościowym zawodnikiem i niesłusznie był skreślany przez wielu kibiców. Jak narazie to on jest chyba najlepzym graczem Lakers w rozegranych już meczach. Oczywiście w sezonie będzie zapewne wyglądało to trochę inaczej i Turiaf wchodząc na parkiet będzie miał za zadanie jak najwięcej walczyć na deskach i w obronie, ale ci pokazał dziś punkty też potrafi zdobywać, więc w ataku też możemy mieć z niego dużo pożytku.

Mam nadzieję, że Ronny w sezonie utrzyma swoją formę, bo przedwczoraj zatrudniłem go w swojej drużynie w FBL i chyba będzie to dobre posunięcie. :) :wink:

A co do Smusha, to trochę martwi jego podejście do defensywy, przecież on gra tak naprawe drugi sezon w NBA i powinien prezentowac trochę większe zaangażowanie w obronie, w ataku gra na tyle na ile go stać, ale obrona to już jest katastrofa. A z resztą on przecież aż tyle tej energi w ofensywie nie traci co np. Kobe, więć powinien ją spożytkować odpowiednio w obronie .Ale na razie nie ma co gdybać, może niepotrzebnie go krytykujemy, a Smush od 31 października będzie bronił jak natchniony. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van to fakt phil bedzie mial duzo opcji i bedzie musial czesto rotowac. takiego luzusu nie mial od kilku lat. ale jak juz mielismy sie okazje przekonac w 2004 od przybytku glowa jednak boli:(

do sezonu jeszcze troche zostalo, ale ja wciaz nie jestem pewien kto bedzie gral a kto nie!!

spojrzmy na nasz sklad:

1.smush

2.kobe

3.kwame

4.lamar

5.vlade

6.cook

7.mihm

8.bynum

9.evans

10.sasha

11.ronnie

12.walton

13.jordan

14.shammond

15.mckie

16.green

17.wafer

18.pinnock

 

nikogo nie pominalem. ostatnia trojka wyleci. i jest duzy problem z ustaleniem tej 12. z jednej strony nie po to sciagalismy shammonda z barcy by teraz nie wachal parkietu. z mckiem to samo, choc z tego co wiem obaj bardzo przydaja sie na treningach. ale z tej 12 ktos dobry bedzie musial eyleciec. oczywiscie nie na caly sezon bo to jest umowne. ale trzeba bedzie postawic.

albo mihm-bynum

albo bynum-turiaf

farmar-williams

cook-turiaf?

szczeze mowiac nie chcialbym byc w skorze phila. no chyba ze beda trapily nas kontuzje. ale tego nikt nie chce.

 

nie wiem gdzie ale chyba na cnnie w typowaniach przedssezonowych

postawiono nas na 7 miejscu na zachodzie. jest co udowadniac w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę info o szpitalu zwanym Lakers ;)

 

Bryant Slows Down His Pace

By Mike Bresnahan, Times Staff Writer

October 19, 2006

 

 

The Lakers, whatever's left of them, carried on with another practice Wednesday before sending three players to doctors and watching Kobe Bryant down-shift from his rehabilitation routine.

 

Aaron McKie went to a back specialist, Vladimir Radmanovic to a hand doctor and Kwame Brown to a shoulder specialist, all after Bryant, recovering from surgery on his right knee, went from light scrimmages at recent practices to an individual workout at the team training facility.

 

Bryant then declared himself out for exhibitions tonight and Friday at Staples Center. He seemed more subdued than usual as he spoke to reporters.

 

"Whenever you have an injury, a knee injury or ankle, whatever it is, it's always a little ginger and tentative to kind of put some weight on it," Bryant said. "I'm just kind of working through that a little bit. I don't see myself playing either one of those games."

 

Team officials hope Bryant will play at least one exhibition, but they are also preparing for the fact he might not play until the Oct. 31 season opener.

 

"I wouldn't bet my life on it, but I suspect he is going to play," assistant coach Kurt Rambis said.

 

Bryant said an exhibition would "help tremendously," acknowledging the need to get up to speed on his conditioning and timing.

 

Either way, the Lakers aren't yet reaching for the panic button. They went through a similar situation three years ago when Bryant came back from nearly identical off-season arthroscopic surgery on his right knee. He played in the team's final two exhibitions, missed the regular-season opener, then played on from there, helping the team to an 18-3 start.

 

But those Lakers had Shaquille O'Neal in the middle, while these Lakers can't seem to stay out of harm's way.

 

Radmanovic, off to a seven-for-27 (25.9%) shooting start, had an MRI test on his sore right hand Wednesday. Brown has had limited motion in his sore right shoulder and had further testing on it. Both players' exam results will be available today.

 

McKie was diagnosed with disk irritation and inflammation in his back and will continue to be monitored by Lakers medical personnel.

 

There was one spot of good injury news for the team — Brian Cook practiced despite sustaining a slightly sprained ankle when he came down on a ball during pre-game warmups Tuesday.

 

It wasn't enough to tilt the rest of the franchise away from talk of injuries and extended recovery periods.

 

"It certainly puts a damper on things," Rambis said.

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

 

Coach Phil Jackson arrived at Wednesday's practice and told the Lakers how well they played in Las Vegas, which, it turns out, wasn't very well.

 

He lit into their mostly non-existent defense, told their guards they handled pressure defense poorly and kept saying they looked disorganized on the court.

 

Brown could hear the ruckus from the adjacent weight room, where he was getting rehab work on his shoulder.

 

"I know I heard him yelling about organization," Brown said.

 

Said Rambis: "I don't think they were kind words."

 

Jackson is back on part-time duty but still has not addressed the media since undergoing hip-replacement surgery Oct. 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie każdy z tych urazów nie powinien nikogo wyeliminować z gry kiedy zacznie się sezon, ale z pewnością kiedy na mniej niż 2 tygodnie przed rozpoczęciem sezonu 10 zawodników w większym czy mniejszym stopniu ma kłopoty zdrowotne to jest to problem :x Lakers mają taki kalendarz, że po prostu muszą dobrze rozpocząć żeby potem nie było problemów, 16 z 20 pierwszych meczów gramy u siebie co jest doskonałą okazją żeby od początku wejść w dobry rytm, nabrać pewności siebie, mieć dobry procent zwycięstw zanim przyjdzie trudniejsza część kalendarza, ale jeżeli te problemy zdrowotne będą się przeciągały na listopad ten korzystny rozkład gier nagle może zamienić się w bardzo niekorzystny kiedy najłatwiejszy okres w sezonie nie będziemy mieli zdrowych wszystkich najważniejszych graczy żeby w pełni z tego rozkładu meczów skorzystać :?

 

Także aby można było spokojnie myśleć o walce o wyższe pozycje konieczny jest dobry start i wykorzystanie tak dużej ilości meczów na własnym parkiecie a do tego oczywiście konieczne jest zdrowie wszystkich (no prawie McKie nie jest tu priorytetem :wink:) zawodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać mecz z Sacramento i niestety niewiele dobrego można powiedzieć o Lakersach. Farmar rzeczywiście olśniewa swoją grą i na pewno będzie z niego pożytek, Walton jest jakby odważniejszy - penetruje, rzuca, Turiaf walczak i też przydatny zmiennik z niego będzie. Na minus Sasha, Cook , Odom (on wogóle był na parkiecie ? :x ). Ogólnie dużo chaosu zarówno po stronie ataku jak i obrony.

 

Nie moge się doczekać żeby zobaczyć zespół w komplecie czyli z Brown'em, Kobe'm i Phil'em na ławce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EL SEGUNDO, Calif. (AP) -- Los Angeles Lakers center Kwame Brown will be sidelined approximately three to four weeks because of a bruised rotator cuff and bursitis in his right shoulder, meaning he'll miss the start of the season.

 

Lakers spokesman John Black said Thursday that Dr. Neal Elattrache, a shoulder specialist, examined Brown a day earlier and made the diagnosis.

 

:evil: :x :x :x ku.... mać gość ma naprawdę pecha kilka tygodni temu jak go pytali o jego oczekiwania po sezonie to mówił, że chce być tylko w końcu zdrowy i robił latem co się dało żeby tak było a tu sezon się nie zaczął i już coś takiego :evil: cholera taki byłem ciekaw pojedynku Kwame-Amare pierwszego dnia :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegraliśmy z Clipps 91-90.

Farmar 14, Bynum 15, Parker 13. Clippers grali bez Kamana i Cassela.

 

Jeżeli tak bedziemy grac po powrocie Kobe i Mihma to możemy osiągnac naprawde dobre rezultaty. Bynum dobrze sobie poradził. Nie widziałem meczu, dlatego ciekaw jestem czy LAC sie nie opierdzielali w obronie, ale jeśli nie to z bynuma możemy mieć pożytek.

 

Szkoda, że z Kwame tak wyszło, mam nadzieję, że za te 3,4 tygodnie będziemy w pelnym składzie zadziwiać całą ligę. (<--- w pełnym :? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już zaczyna być bardzo poważnie.Martwiłem się o początek sezonu Lakers, ale teraz po przeczytaniu tego news'a o Kwame jestem już poważnie zaniepokojony.Kobe nie zagrał ani minuty a preseason zbliża się do końca...wszyscy mówią że będzie gotowy, ale jak będzie wyglądał na początku sezonu, bez soldinego przygotowania prowadząc połamanych Lakers?Jeśli chodzi o Kwame to najbardziej się obawiam o to że będzie powoli dochodził do formy po tym urazie.Pozostaje liczyć błysk Turiafa, oby potrafił przenieść swoją dobrą formę także do RS.A żeby było jeszcze fajniej mamy jeszcze urazy Radmana i niekończącą się kontuzję Mhima...

To na co bardzo licze to biorący na siebie ciężar gry LO.Chcę go widzieć w formie z koncowki sezonu, bo teraz będziemy go potrzebować najbardziej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzecia z rzędu porażka z rywalem z dywizji po zaciętym meczu. Nie chce mi się nawet za bardzo skupiać na pozytywach meczu z powodu tych kontuzji :?

dopiero co nasza sytuacja pod koszem wyglądała tak dobrze a tu nagle okazuje się, że sezon musimy zaczać bez naszych pierwszych dwóch środkowych mając na tą pozycję w zasadzie tylko dwóch drugoroczniaków, z których ten bardziej gotowy do gry jest raczej bardziej silnym skrzydłowym :roll: niezłą ekipę w garniuturach mieli dzisiaj Lakers

Williams/Bryant/Radman/Kwame/Mihm całkiem niezła piątka :lol:

 

cóż Bynum chciał okazji do udowodnienia swojej wartości to będzie ją miał, załatwił Kwame na treningu :wink: więc będzie miał sporo czasu gry, chociaz i tak wątpie żeby Jax jego wystawiał w pierwszym składzie na środku a nie Turiafa albo o zgrozo Cook'a. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że limit pecha na ten sezon Lakers wykorzystają już zaraz na początku i później będzie tylko lepiej, ale mimo trudno o optymizm poza tym, że młodzi gracze się ogrywają bo całe zgrywanie drużyny, wprowadzanie do składu nowych graczy bierze w łeb w tym momencie i trzeba będzie później nadrabiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyma razem wygraliśmy z NOH 113-106.

Po BoxScore wnioskujac to był mecz Evansa- 27 pkt. Brawo. Udowodnił, że może byc dobrym zmiennikiem dla Kobe'ego. Odom 17pkt., Smush 11, Farmar 12.

 

Według mnie wławsnie Farmar powinien być naszym starterem w przyszłym sezonie. W sumie niewiadomo jak będzie grał w RS, ale w końcu mamy Smusha i Williamsa więc niczym mnie ryzykujemy.

 

Ronny dizsiaj słabiej, ale wiele nie rzucał.

 

PS Wie ktos ile będą puzować poszczególni zawodnicy LAL? Brown-3,4 tyg. Mihm wróci na RS? Radmanovic i jego ręka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.