Kobe

[Wyparlo]

Właśnie skojarzyłem, że najlepsze "Big 3" w historii NBA mogli stworzyć Lakers w 2007 roku. Do Kobe'go dołączyć wtedy Kevina Garnetta i Rajona Rondo. Mamy wówczas wszystko, a dodatkowo wszyscy trzej są tytanami pracy i mają podobne charaktery - walka, napinanie się. Powinni w moment się świetnie zrozumieć.

 

Rondo kreowałby obu w ataku, grałby w defensywie i mógłby nabijać wiele asyst na Kobe'm i KG. Kobe mógłby oddawać multum rzutów po podaniach Rondo, a Garnett zająłby się obroną i zbieraniem piłek po rzutach Bryanta. Miazga. Wszyscy trzej świetnie do siebie pasują i zrobiliby "Not one, not two, not three", a dużo, dużo więcej.

 

Do tego każdy kreuje siebie w statach all-time: Rondo asysty, Kobe punkty i niecelne rzuty, KG zbiórki.

Edytowane 28 Listopada 2014 przez Wyparlo

[blackmagic]

Właśnie skojarzyłem, że najlepsze "Big 3" w historii NBA mogli stworzyć Lakers w 2007 roku. Do Kobe'go dołączyć wtedy Kevina Garnetta i Rajona Rondo. Mamy wówczas wszystko, a dodatkowo wszyscy trzej są tytanami pracy i mają podobne charaktery - walka, napinanie się. Powinni w moment się świetnie zrozumieć.

 

Rondo kreowałby obu w ataku, grałby w defensywie i mógłby nabijać wiele asyst na Kobe'm i KG. Kobe mógłby oddawać multum rzutów po podaniach Rondo, a Garnett zająłby się obroną i zbieraniem piłek po rzutach Bryanta. Miazga. Wszyscy trzej świetnie do siebie pasują i zrobiliby "Not one, not two, not three", a dużo, dużo więcej.

 

Do tego każdy kreuje siebie w statach all-time: Rondo asysty, Kobe punkty i niecelne rzuty, KG zbiórki.

 

Napisz, że to ironia bo inaczej myślę że to na poważnie i wrzucam do łapu capu

[Szak]

Kobe zawsze bedzie sobą. Ten typ tak ma. Uwielbiac albo nienawidzić. Ale ten sezon póki co wygląda dla niego trochę kuriozalnie z tymi FGA. Szczerze wierze, ze nie chodzi mu o nabijanie statow do historycznych tabel, ale wygląda to na jakąś krucjate i demonstracje czegoś przeciwko całemu światu.

[leeewy]

Czy Bryant robi to celowo, czy po prostu już nie umie . 2 przestrzelone wolne i trójka na końcu meczu, dzięki której Lakersi przegry wygrywają.

Edytowane 29 Listopada 2014 przez leeewy

[Wyparlo]

Szkoda, bo grał chyba najlepszy mecz w sezonie, bo tym razem był bardzo dobry po obu stronach parkietu. Najlepszy jego defensywny mecz w tym sezonie. Zamknął Wigginsa w obronie i robił na nim przechwyty (był najlepszym defensywnym zawodnikiem drużyny). W ataku grał mądrze, nie forsował głupich rzutów oraz kreował dobrze partnerów. Zabrakło tylko tych FT na koniec albo trójki do zakończenia tego dobrego meczu w jego wykonaniu.

[LeweBiodroSmoka]

36 letni podstarzały gwiazdor gwałci top prospecta

 

najgłebszy draft w historii

[just like mike]

Eh no szkoda troche, ale mozna sie pocieszyć, że zagrał na dobrej skuteczności jednego clutch jumpera na remis jednak trafił

[Regis]

36 letni podstarzały gwiazdor gwałci top prospecta

najgłebszy draft w historii

Co mają wspólnego top prospectci z głębokością draftu?

[LeweBiodroSmoka]

Co mają wspólnego top prospectci z głębokością draftu?

A to nie oni są solą takiego draftu?

 

@Mentor nie chodziło mi w dosłownym znaczeniu

Edytowane 29 Listopada 2014 przez LeweBiodroSmoka

[Mentor]

Ale głębia draftu to coś zupełnie innego niż poziom/potencjał najwyższych wyborów.

[Jendras]

Czy Bryant robi to celowo, czy po prostu już nie umie . 2 przestrzelone wolne i trójka na końcu meczu, dzięki której Lakersi przegry wygrywają.

 

Bryant od początku sezonu rzuca wolne słabo jak na siebie. Może trzeba jeszcze poczekać na powrót formy strzeleckiej, może nogi jeszcze nie są tak silne po długiej przerwie. Trudno to inaczej wyjaśnić.

36 letni podstarzały gwiazdor gwałci top prospecta

 

najgłebszy draft w historii

 

13-ty pick trafia 11 z 14 rzutów

[leeewy]

Ostatnio byłem pierwszy do krytyki, to teraz pochwalę Kobe. Dzisiejszy mecz i jego dwudzieste w karierze triple double (31PTS/11REB/12AST) pozwoliło mu zostać najstarszym zawodnikiem w historii NBA ze statline 30/10/10.

 

Bryant został też pierwszym graczem z +30k punktów, +6k asyst w historii NBA.

Edytowane 1 Grudnia 2014 przez leeewy

[just like mike]

jak na moje to go nie pochwaliłeś tylko wypisałeś fakty

[ignazz]

A czytaliscie komentarz o 46.000 jego kolegi?

 

Już glupszym nie można być ;-)

[barcalover]

Przecież Young żartował i tym razem bardzo fajnie mu wyszło.

[leeewy]

jak na moje to go nie pochwaliłeś tylko wypisałeś fakty

Hejter by nawet tego nie zrobił ;-).

[Jendras]

 

shiiiiiiiit

Edytowane 1 Grudnia 2014 przez Jendras

[Wyparlo]

W ostatnich spotkaniach Kobe gra na innym poziomie, od powrotu z kontuzji Nicka Younga. Brakowało jednak dobrej gry w 4Q. Z Raptors nie zabrakło tego, a ten rzut z filmiku od razu przypomniał mi Iversona z finałów w 2001 roku.

 

W takie dyspozycji Kobe znowu wbija się blisko szczytu najlepszych SG ligi.

[josephnba]

fajnie, ale zrobił kroki

[double.]

Teraz każdy w NBA robi kroki tbh. Zasady same się zmieniają, sędziowie wgl nie odgwizduja kroków jak ktoś ich zrobi 3, zamiast 2.