torontos Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 Już niedługo sezon NBA zacznie nabierać tempa. Po dośc rewolucyjnym lecie w Toronto wszyscy z niecierpliwością czekają na efekty transferów Colangelo. Kilka decyzji tego człowieka było "lekko" kontrowersyjnych tak jak przede wszystkim oddanie do Millwauke ulubieńca kibiców Raptors - Charliego Villanuevy. Wprawdzie w zamian otrzymaliśmy rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia ale to nie zmienia faktu że transfer był sporym zaskoczeniem. Inną ciekawą sprawą jest "europejski zaciąg" jaki poczynił nasz GM podczas tego lata. Zaczęło się już od draftu kiedy to dość niespodziewanie z 1 numerem wzięliśmy młodego Włocha. Opinie na jego temat jak narazie są bardzo różne ale wszystko już niedługo zweryfikuje sezon. To tylko ogólny zarys najważniejszych wydarzeń tego lata jednak sprawiają one że na ten sezon ja osobiście czekam z największym zaciekawieniem i nadziejami od lat. Zapraszam do dyskusji i do wzięcia udziału w ankiecie przez cały rok :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 W przyszłym tygodniu Polak podpisze kontrakt z Toronto Raptors. Cezary Trybański weźmie udział w obozie przygotowawczym kanadyjskiej drużyny, który rozpoczyna się 3 października w miejscowości Waterloo. Podczas niego zawodnik będzie chciał potwierdzić swoją przydatność do zespołu z Toronto. 26-letni Trybański dość niespodziewanie w 2002 trafił do NBA. Podpisał kontrakt z Memphis Grizzlies. Stał się tym samym pierwszym Polakiem w NBA W swoim pierwszym sezonie w NBA rozegrał 15 spotkań, których średnio zdobywał 0.9 punktu i zbierał 0.9 piłki. Po sezonie 2002/03 trzykrotnie zmieniał drużyny. Przechodził z Phoenix Suns, przez New Jork Knicks (7 spotkań - 4.6min, 0.1pkt/m, 0.1zb) aż trafił do Chicago Bulls. Nie rozegrał żadnego meczu i przed rozpoczęciem sezonu 2004/05 został zwolniony. Tyrbański postanowił odpocząć rok od koszykówki. Przed rozpoczęciem sezonu przystąpił do draftu do ligi NBDL. Polaka wybrała Tulsa 66ers. Rozegrał w drużynie 45 spotkań. Zdobywał 3.6 punktu i miał 3.3 zbiórki. Przepraszam, czy to jakiś żart? :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucc Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Przepraszam, czy to jakiś żart? :| "Niestety" nie Ale to przecież dobrze Ja tam co prawda za nim nie przepadam, ale Polak to Polak - im więcej ich w NBA tym lepiej Oby tylko grał coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artek Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Co do Czarka w Raptors to mam mieszane uczucia no bo w końcu to Polak i po odejsciu Macieja jednak ktos tam bedzie nas reprezentował nie :wink: No ale jako kibic Raptors to ja nie wiem jak on wzmocni druzyne... jest wysoki ok ale fizycznie ustepuje reszcie graczy. Został wypatrzony nie przez byle kogo i miejmy nadzieje ze Colangelo sie nie pomyli :wink: . Wiadomo ze pod koszem Raptors w poprzednim sezonie nie błyszczeli i ze potrzebny byl prawdziwy center no ale czy Czarek rzeczywiscie wypelni luke pod koszem? :wink: szanse dostanie oby jej nie zmarnował 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Czarkowi gratulujemy... agenta. Drugi raz dostaje szansę gry w NBA... za darmo (no sorry ). Pewnie na campie się skończy, nie mniej jednak sam fakt zaproszenia go na ów obóz budzi podziw ;] ... a nasz Chuck Swirsky powoli zaczyna być gwiazdą w stylu Chuck'a Norris'a (zobaczcie raptors.com ;]). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarSp Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Sprawe C-Tryba omowilem juz w dziale NBA. Przejde wiec od razu do Raptors i zblizajacego sie sezonu.NIe mozna wiele o tej ekipie napisac bo to ogromna niewiadoma. Kazdy ma inne zdanie na temat tej ekipy, wiadomo ze nie mozemy od chlopakow wymagac za wiele bo skad jest zmieniony a dla sporej czesci z nich bedzie to peirwsyz sezon w lidze zawodowej. Licze na awans do PO, jest to cel ambitny ale realny. Wiecej narazie nie wymagam, team jest za mlody i zbyt niedoswiadczony.To jest cel ale jak nie uda sie go zrealizowac a gre bedzie odpowiednia to takze sie nie obraze :wink: Mam jedna obawe co dotego zespolu. Czy styl naszej gry nie zblizy sie do tego prezentowanego przez PHX Suns. Colongelo moze miec taki zamysl,o czym swiadczyc mze chociazby zatrudnienie takiego rozgrywajka jak TJ Ford. Choc to dobry wybor(FOrd), nie chcialbym isc na taki offens, bardziej rozwagi sobie zostawic, tym bardziej ze uwazamz e sama gar w ataku nic sie nie zdziala w PO o czym swiadcyz przyklad Slonc. Najgorsza sprawa to trener. Mocno mnie zawiodl w poprzednim sezonie, mial to byc rok jego szansy, zmarnowal ja, nie chcialbym kolejny raz mu jej dawac. Nie nadaje sie do tej roboty i mam nadizeje ze jak -nie daj Bog- przyjda porazki to on szybko wyleci. GO GO GO RAPTORS :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Je biczez! Mamy nowe stroje! :twisted: Zmiany czysto kosmetyczne, ale myślę, że teraz są jeszcze ładniejsze Ciekawią mnie stroje wyjazdowe (których fotek jeszcze nie ma) - czy i tutaj zaszły jakieś zmiany. Do tego Martin przedłużył umowę o roczek. Cóż... może faktycznie jest niezbędny w relacjach Calderon - Mitchell W końcu doświadczenie też jest potrzebne, a i tragedii nie było jak wchodził na boisko... ;] [EDIT] Patrzcie, jaki fajny syg ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wróbel Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Je biczez! Mamy nowe stroje! :twisted: Zmiany czysto kosmetyczne, ale myślę, że teraz są jeszcze ładniejsze Ciekawią mnie stroje wyjazdowe (których fotek jeszcze nie ma) - czy i tutaj zaszły jakieś zmiany. Stroje wyjazdowe pozostaną takie jak w poprzednim sezonie, czyli czerwone. Przynajmniej tak sądzi większość ludzi z Canada :wink: Czytałem na forum RealGM. Co do tych strojów to są naprawde ładniejsze, milsze dla oka i mam nadzieję, że nowe stroje, nowy duch, nowe osiągnięcia, zupełnie nowy sezon udany sezon PS> Nie podoba mi się nasza strona, zmienie ją na inną, biało czerwoną Do końca października będzie gotowa :wink: Lukic nie będzie problemu z suwakiem na dole PS.2> Syg bardzo fajny Z innej beczki... skład mamy chyba już załatwiony, Czarek będzie chyba tylko do ogrywania na obozie, bo nie ma miejsca w składzie, wszyscy mają umowy podpisane. Mnie ciekawi wyjściowy skład na nowy sezon, ale w sumie na to mamy czas. Najbardziej oczekuje pierwszego SG w naszym składzie: Parker, Jones, nawet Peterson... będzie walka Jeden z nich na bank pójdzie na SF więc zaplecze mamy. Ehh się rozmarzyłem, nie moge się doczekać listopada... jeszcze miesiąc 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Stroje wyjazdowe pozostaną takie jak w poprzednim sezonie, czyli czerwone.I pomyśleć, że ten czerwony design był strojem alternatywnym Niedawno słyszałem też o zmianie loga. Jestem za - jak przebudowywać to już wszystko, zwłaszcza, że tam także brakuje czerwonego. Do końca października będzie gotowa No, no - trzymam za słowo! Pamiętaj jeszcze o tym kodowaniu, bo z newsami jest już porządek (chyba), ale w niektórych działach nadal mamy złe kodowanie. Mnie ciekawi wyjściowy skład na nowy sezon, ale w sumie na to mamy czas.Zobaczymy kto z poszczególnych graczy najlepiej zaprezentuje się w preseasonie - stawiam na Parker'a (jeśli chodzi o walkę na pozycję SG/SF) Osobiście coraz bardziej interesuje mnie P.J. Tucker. Fajny czarnuch z wyglądu (), wybrany dość nisko, ale może okaże się niezłym, solidnym stealem? Na workałtach musiał coś pokazać, bo za darmo kontraktu nie dostał. Oczywiście nadal irytują mnie dwie osoby - Slokar i Bargnani :twisted: O ile ten drugi jeszcze jakoś przejdzie, o tyle ten pierwszy w moich oczach jest już stracony ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torontos Opublikowano 29 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Jestem baaardzo na NIE jeśli chodzi o zmianę loga... tzn jeśli będzie chodzić o jakieś kosmetyczne zmiany to jakoś to przełknę ale dinozaur musi na 100% zostać. Logo jak dla mnie należy do najlepszych w całej NBA. Stroje w sumie mogą być. Jestem ciekawy czy wystrój hali tez jakoś zmienią... A co do składu to kurde jak czytam różne fora to mam wrażenie że ile ludzi to tyle opini i pomysłów na ten temat tak więc teraz na chwilę obecna tak naprawdę w pierwszej 5 pewne miejsce ma tylko Bosh i Ford a areszta musi walczyć co wydaje się całkiem dobrym rozwiązaniem oby tylko była to czysto sportowa rywalizacja i nikomu nie przyszło do głowy stroić jakieś fochy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarSp Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Stroje to dla mnie tylko malo wazny element kosmetyczny, wiec wielkich wymagan nie mam. Te sa spoko, tamte tez, wiec wszystko ok, jak chca to niech zmieniaja. Tak na magrinesie co do strojow to powiem ze mi sie podobaly te z debiutanckiego sezonu Cartera, z wielkim dinozaurem z przodu ktore gdzies tam uznano za jedne z najgorszych-coz dziwny mam chyba gust :roll: PS.Fajnie ze bedzei zmiana grafy na stronie. Jak juz pewnie postokroc wspominalem dla mnie to prawie sie nie liczy ale element odnowy nigdy nikomu nie zaszkodzi :wink: A co do składu to kurde jak czytam różne fora to mam wrażenie że ile ludzi to tyle opini i pomysłów na ten temat tak więc teraz na chwilę obecna tak naprawdę w pierwszej 5 pewne miejsce ma tylko Bosh i Ford a areszta musi walczyć co wydaje się całkiem dobrym rozwiązaniem oby tylko była to czysto sportowa rywalizacja i nikomu nie przyszło do głowy stroić jakieś fochy...Dla mnie to normalne ze po tylu zmianach jest tyle koncepcji, kazdy widiz to inaczej. Pozostaje nadzieja tylko ze Mitchell bedzei widzial to najlepiej. NIe zgodze sie tylko z tym co piszesz ze Ford ma pewnie miejsce w skladzie. Bosh tak, ale z TJ napewno moze powalczyc Calderon, ktory zaliczyl swiete mistrzostwa swiata, a w poprzednim sezonei byl opanowanym i dobrze prowadzacym gre Raptors rozgrywajkiem. TJ to zupelnie inny styl, na jego niekorzysc dziala fakt ze dopiero w to lato dolaczyl do Toronto(Jose jednak jakas czesc zespolu zna, latwiej ich przez to znajdzie na parkiecie i bedzie mial mniejsze problemy ze zgraniem). Wydaje mi sie jednak ze wszystkim zadecyduje koncepcja trenerska, w zaleznosci od tego jaki wybierze styl wyjdzei odpowiedni rozgrywajek. Obaj prezentuja podobna klase ale inny basket wiec na dzien dzisiejszy trudno mi wskazac kto wyjdzie, aczkolwiek sklanialbym sie niestety ku Fordowi i temu ze bedziemy grac styl run'n gun... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Dzień dobry wszystkim Jestem baaardzo na NIE jeśli chodzi o zmianę loga... tzn jeśli będzie chodzić o jakieś kosmetyczne zmiany to jakoś to przełknę ale dinozaur musi na 100% zostać. Logo jak dla mnie należy do najlepszych w całej NBA.I właśnie chyba o kosmetycznie zmiany chodzi. Chcą zmienić tylko kolorki (za dużo tam purpurowego), ew. poprawić fonty. Oby ich plany nie przerodziły się w coś bardziej ambitnego, bo podobnie jak Torontos uważam, że nasze logo należy do najpiękniejszych ;] Jestem ciekawy czy wystrój hali tez jakoś zmienią...Parkiet zmienili rok temu na czerwony, więc chyba dadzą sobie spokój Tak na magrinesie co do strojow to powiem ze mi sie podobaly te z debiutanckiego sezonu Cartera, z wielkim dinozaurem z przodu ktore gdzies tam uznano za jedne z najgorszych-coz dziwny mam chyba gust :roll:Nie tylko ty Stroje były urocze, ale sam przyznasz, że my nie jesteśmy drużyną dla 7-latków zafascynowanych T-Rexami i jakiś profesjonalny wygląd musimy mieć ;] Obaj prezentuja podobna klase ale inny basket wiec na dzien dzisiejszy trudno mi wskazac kto wyjdzie, aczkolwiek sklanialbym sie niestety ku Fordowi i temu ze bedziemy grac styl run'n gun...Czy podobną klasę? Hm... Calderon świetnie zagrał na MŚ, widać, że poczynił postępy, ale mimo wszystko TJ (zdrowy TJ) to lepszy zawodnik. Nie mówię, że tak zawsze będzie - zobaczymy jak obaj będą sobie radzili na boisku. Ale biorąc racjonalnie rzecz to - póki co - TJ jest pierwszym rozgrywającym (nie po to oddawaliśmy Charliego, żeby Ford siedział na ławce). Czy preferują inne style? Też nie do końca. Obaj to first-pass PG z tą małą uwagą, że TJ lubi grać szybciej. Calderon do stylu run-n-gun też świetnie pasuje (zresztą pokazał to w kilku meczach w poprzednim sezonie). Koncepcji jest naprawdę bardzo dużo: C - Nesterovic PF - Bosh SF - Peterson SG - Parker PG - Ford C2 - Humphries (z konieczności) PF2 - Bargnani SF2 - Garbajosa SG2 - Jones PG2 - Calderon R1 - Graham R2 - Martin Tak to u mnie wygląda. Trudno zmieścić Graham'a nie wyrzucając przy tym Włocha i Hiszpana (bo raczej na środek to oni się nie nadają). Spójrzcie też na 'drugą piątkę'. Tam nikt nie będzie bronił! Wierzę trochę w Garbajosę i Grahama'a, może jeszcze Jones'a, ale Calderon i Bargnani to - mogę już teraz szczerze powiedzieć - zero w obronie! Trzeba będzie grać mieszanymi piątkami (zresztą zawsze to jest najrozsądniejsze). Ogólnie ostatnio mam złe koszmary. Składzik wygląda całkiem, całkiem, ale naprawdę z tą obronę może być tragicznie! Może panikuję, ale jak wyobrażam sobie takiego Bargnaniego przeciwko, powiedzmy, Jamisonowi albo (nie daj Boże) Brandowi to krew zalewa. Backcourt jeszcze obleci (Mo, Parker, Ford, Graham, Jones) - oni sobie poradzą. Kogo mamy na froncie? Bosh (średnio, średnio - dobrze, że chociaż zbiera), Nesterovic (drewno, ale kawał chłopa, zawsze pomoże), Bargnani (nigga please...), Humprhies (wierzę w chłopa, ale czy to wystarczy?), Garbajosa (jeśli będzie bronił tak jak na MŚ - będzie bosko), Slokar (nigga please...). Ta obrona może nas wpędzić do grobu. Wygląda to wszystko kruchu (przynajmniej ja mam takie odczucie od kilku tygodni :?). Pierwszy sparing już 9-ego - wtedy zobaczymy jak to wygląda. Być może nie taki diabeł straszny jak ja go widzę ;] Have a nice day! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torontos Opublikowano 30 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Ja mam tylko jedną uwagę... Jeśli w pojedynku Calderon vs. Ford okaże się że to Calderon będzie pierwszym rozgrywającym to ja juz nic nie kapuję... Wyjdzie na to że zrobiliśmy jeden z głupszych transferów tego lata oddając Villanuevę za rezerwowego czyli jedynie uzupełnienie składu :!: Dla mnie to brzmi jak jakiś absurd... Aha jeszcze jedno... Stroje z dinozaurem były kozackie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chwwd Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Widze ze macie powazne "wzmocnienie" skladu Czarkiem Trybanskim, nie ma co przyda wam sie na wiele Skoro nawet w Tulsa nie lapal sie do pierwszej piatki, a jego statystyki to juz nie wspomne. Nie wiem jak mogli komus takiemu dac szanse przecierz jest welu lepszych zawodnikow ktorzy tylko czekaja na oferte z NBA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torontos Opublikowano 6 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 Rapsi mają już cały 15-osobowy zespół a Czarek nie jest w zespole tylko odpisał kontrakt na okres przygotowawczy a jak tam się wykaże to dopiero będzie rozmowa o kontrakcie na sezon. Tylko ja nie widze nikogo kogo mógły on zastąpić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 Rapsi mają już cały 15-osobowy zespół a Czarek nie jest w zespole tylko odpisał kontrakt na okres przygotowawczy a jak tam się wykaże to dopiero będzie rozmowa o kontrakcie na sezon.To informacja sprzed tygodnia. Raptors chyba rzeczywiście podpisali z nim kontrakt na jeden sezon przy czym - jak wiemy - roster jest już jest wypełniony. Będzie grał w D-League w drużynie 'podporząkowanej' Toronto (nie pamiętam nazwy drużyny). Przynajmniej ja to tak widzę ;] Na szczęście jak na razie bez WIĘKSZYCH kontuzji (nie licząc Freddiego i Slokar'a). Chłopaki pełni nadzei, świetne humorki, po prostu idealna atmosfera (przynajmniej wg. doniesień prasy ;]). Nic tylko teraz wygrywać, żeby morale jeszcze wzrosły. Podobno Parker, Ford i Tucker zaskakują... in plus na szczęście. Ciała daje oczywiście Bargnani i Slokar :? O poczynaniach Czarka nic nie wyczytałem (może to i dobrze ;]). Byle do poniedziałku ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarSp Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Raps sa juz po pierwszym meczu przedsezonowym. Nie wynk jest wazny ale fakt ze wreszcie zobaczylismy nasz nowy zepsoł. Skzoda tylko ze nie mam czasu na obejrzenie tego meczu... :? Zaczne od kontrowersyjnego nr 1 i jego wystepu,niestety martwiacego. Zaczyna od problemow z faulami, wiem ze rookies maja czesot z tym problemy ze szybko z teog wychodza ale mimo to patrzac na ostatnie sezony naszych rookies i ich radzenie sobie z faulami to troche zaczynam sie martwic. Narazie tylko tutaj dal ciala ale lapal faule czesicej inz co 3 minuty co jest niepokojace w kazdym momencie kariery. Bosh spokojnie zaczał sezon, mozna bylo sie spodziewac ze zagra tylko troche, tym bardziej ze mial mistrzostwa swiata w tym roku wiec napewno mniejsze wakacje, szybciej dojdzie do formy byle tylko nie byl zmeczony cyz wypalony.Z nowuych nabytkow to cos jakby nie czuli kosza, slabe skutecznosci Garbajosy, Forda, Parkera. Dzisiaj Raps amja dzien odpoczynku i jedizemy z Celtics. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Ja z meczu jestem... zadowolony. Szczerze mówiąc spodziewałem się jeszcze słabszej gry (!). Wprawdzie ze skutecznością było słabo, ale to pierwszy mecz praktycznie nowej drużyny, więc wybaczyć można (tym bardziej, że Wizards, którzy przecież w offseasonie aż tak się nie przebudowywali, także nie popisali się procentami). Fred Jones zaszalał. Jak na ten etap przygotowań wypadł bardzo solidnie (eh, gdyby co noc dawał taki power z ławki :roll:). Bargnani potwierdził swoje umiejętności strzeleckie (tzn. dał ich namiastek ), ale po raz kolejny wyszło szydło z worka. To wszystko co (jak na razie) nasz numer 1 potrafi. Zero gry pod koszem, zero obrony. A to chyba powinny być atrybuty dobrego podkoszowca... O reszcie graczy trudno coś powiedzieć. Razili skutecznością i stratami, ale trudno ich tutaj o to obwiniać. W końcu to nie lada wyczyn wyjść na 15/20 minut w pierwszym spotkaniu i zagrać na poziomie 6-8 FG, nie? Jedziemy z Bostonem! :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wróbel Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Patrząc na statystyki rzuca mi się pare w oczy, niektóre dobre, niektóre złe... Jak przypuszczałem Bargnani ma problemy z grą w NBA, podobnie jak Hoffa Araujo mam problemy z łapaniem fauli, to będzie napewno jego bolączka w lidze, przez co może byc sporo minut poza grą... Inna sprawa to znowu granie niskim składem, przez co bardzo mało zbiórek. Rasho grał 13 minut jako pierwszy center, kolejny wysoki Bargnani 13 minut, i nic z tego pod tablicą nie wyszło dobrego. Kolejna rzeczto dobra gra rozgrywających, Ford i Calderon po 5 asyst. oraz dobra skuteczność za 3, ale to już zawsze było u nas dobre. Tak więc po pierwszym meczu na + asysty i skuteczność za 3, na - zbiórki, zbiórki i jeszcze raz zbiórki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2006 Eh, jak to miło rano wstać i zobaczyć, że twój ulubiony zespół znowu wygrał Mecz ponownie wyrównany - dużo plusów, sporo minusów. Jest jeszcze dużo do poprawienia (skuteczność - pewnie wina piłek , obrona, zbiórki), ale przynajmniej jedna sprawa uległa poprawie - nie dajemy du*y w ostatnich minutach meczu jak to miało miejsce w tamtym sezonie... Ten Bargnani to niech do Wenecji spada... No sorry, ale po prostu nie lubię gościa :? Fred zdobyłby prawie triple-double z bencha ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi