Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 14/15


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

Ricky Rubio powrócił. Lubię oglądać Minnesotę kiedy Rubio jest na parkiecie .Dziś nie byłem pewien kto tworzy najlepszą ofensywę ligi on czy Curry. Na żywo człowiek czasem nie jest w stanie załapać genialności jego niektórych podań.

 

Sota z nim naprawdę wygląda jak zespół koszykarski. I nawet mam wrażenie że ma lepszy rzut niż przed kontuzją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najlepszy z Kevinów, którzy grali w Minnesocie wrócił do domu, a tu taka cisza!

 

Sporo głosów krytyki słyszałem, że fajnie z sentymentalnego punktu widzenia, ale sporotwo nic nie zyskują, że oddali dobrze grającego Tadka Younga, za którego przecież oddali pick Heat z tegoż draftu.. co za bzdury!

 

Picki Sota z reguły marnuje, Tadek po sezonie by i tak odszedł, a tu taka historia!

Wróciła największa legenda tego klubu! Dla mnie to super wiadomość. Po cichu zawsze chciałem, żeby wrócił do Wilków. W środę obowiązkowo mecz z Wizards! Jest też info, że ponoć mają Kevinowi zaproponować dwuletnie przedłużenie. Byłoby super. Dwa dodatkowe lata na kształtowanie charakteru u młodego Wigginsa. Textami hejterów Garnetta nie ma się co przejmować. Garnett jest jednym z najwybitniejszych koszykarzy, jakich dane było naszemu pokoleniu oglądać. Są rzeczy, z któruymi nie ma sensu dyskutować. Dla mnie mistrzostwo Celtics w 2008 jest praktycznie na równi z trzema mistrzostwami Heat - to ta sama półka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisza, bo nie zagrał jeszcze. Jeszcze obaczysz pierdyliardy postów w tym temacie.

Peko i Wiggins up the irons, Bennett się ogarnie i jeszcze będzie do czego ryja szczerzyć. Rubio nie kryje ściśle ale się stara, wcale mecz Z Hou nie był taki pogrzebany.

Dieng zbiórkowo kolejny raz udowadnia, że umi i wykorzystać umiejętności i warunki. Smart playa

Lavine who?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy z Kevinów, którzy grali w Minnesocie wrócił do domu, a tu taka cisza!

 

Sporo głosów krytyki słyszałem, że fajnie z sentymentalnego punktu widzenia, ale sporotwo nic nie zyskują, że oddali dobrze grającego Tadka Younga, za którego przecież oddali pick Heat z tegoż draftu.. co za bzdury!

 

Picki Sota z reguły marnuje, Tadek po sezonie by i tak odszedł, a tu taka historia!

Wróciła największa legenda tego klubu! Dla mnie to super wiadomość. Po cichu zawsze chciałem, żeby wrócił do Wilków. W środę obowiązkowo mecz z Wizards! Jest też info, że ponoć mają Kevinowi zaproponować dwuletnie przedłużenie. Byłoby super. Dwa dodatkowe lata na kształtowanie charakteru u młodego Wigginsa. Textami hejterów Garnetta nie ma się co przejmować. Garnett jest jednym z najwybitniejszych koszykarzy, jakich dane było naszemu pokoleniu oglądać. Są rzeczy, z któruymi nie ma sensu dyskutować. Dla mnie mistrzostwo Celtics w 2008 jest praktycznie na równi z trzema mistrzostwami Heat - to ta sama półka.

Jeszcze nie możemy dojść do siebie po tej wymianie :grin:. Z resztą kibiców Minnesoty nie ma tu raczej zbyt wielu.

 

Popieram, nawet czysto sportowo Minnesota zyskuje. Może forma Garnetta już nie ta, ale samym doświadczeniem i charyzmą Kevin wpłynie na grę zespołu znacznie bardziej niż Young. Idealny mentor, trudno o gracza z większym sercem do gry. Spodziewam się sporej poprawy w team spirit. Dodatkowo może w końcu zaczniemy bronić na przyzwoitym poziomie.

 

Dla mnie jednak kwestie sportowe są drugorzędne. Ja się jaram tym tradem głównie z sentymentu. Ulubiony gracz i idol z młodości wraca na włości. Trudno mi nawet opisać jak się cieszę, że w Minnesocie zakończy karierę. Niesamowita historia.

 

Spot wyemitowany podczas meczu z Suns:

Edytowane przez ble
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Kevin ustawi Benetta i zacznie on grać na miarę chociaż połowy swoich możliwości to będzie można mówić, że to steal? Oni potrzebowali kogoś takiego w szatni co widać było dzisiaj w nocy :smile:.

 

Kolejny tak podniosły moment dla wilków będzie za parę lat jak nr 21 będą pod kopułę wciągać, bo jak ich lubię, tak może za 3 lata play-offy.

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej powinien zyskać Gorgui Dieng, bo sylwetką i stylem gry bardzo przypomina KG.

 

Oglądałem ostatnie trzy spotkania Wolves i najbardziej irytujący jest Ricky Rubio, który nie trafia praktycznie w ogóle jumperów, pudłuje spod kosza w bardzo prostych sytuacjach. O wiele bardziej podoba mi się Gary Neal, który ciągle grozi rzutem. 

 

Andrew Wiggins z każdym meczem gra coraz lepiej i on oczekiwania powinien spełnić. Jego znakiem firmowym jest step-back, który często stosuje z dobry skutkiem. W ogóle nie gwiazdorzy, nie narzeka i się nie podpala. Gra jakby to był już jego 10 sezon w lidze i liczę, że dostanie do duetu jakiegoś wartościowego grajka w swojej karierze w Wolves, bo Rubio/Peković to nie ten poziom, a Kevin Martin już będzie za stary wówczas.

 

Adreian Payne - tragedia, ceglarz niesamowity.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej powinien zyskać Gorgui Dieng, bo sylwetką i stylem gry bardzo przypomina KG.

 

Oglądałem ostatnie trzy spotkania Wolves i najbardziej irytujący jest Ricky Rubio, który nie trafia praktycznie w ogóle jumperów, pudłuje spod kosza w bardzo prostych sytuacjach. O wiele bardziej podoba mi się Gary Neal, który ciągle grozi rzutem. 

 

Andrew Wiggins z każdym meczem gra coraz lepiej i on oczekiwania powinien spełnić. Jego znakiem firmowym jest step-back, który często stosuje z dobry skutkiem. W ogóle nie gwiazdorzy, nie narzeka i się nie podpala. Gra jakby to był już jego 10 sezon w lidze i liczę, że dostanie do duetu jakiegoś wartościowego grajka w swojej karierze w Wolves, bo Rubio/Peković to nie ten poziom, a Kevin Martin już będzie za stary wówczas.

 

Adreian Payne - tragedia, ceglarz niesamowity.  

 

Czyli Rubio jest według Ciebie ch****y? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej powinien zyskać Gorgui Dieng, bo sylwetką i stylem gry bardzo przypomina KG.

 

Oglądałem ostatnie trzy spotkania Wolves i najbardziej irytujący jest Ricky Rubio, który nie trafia praktycznie w ogóle jumperów, pudłuje spod kosza w bardzo prostych sytuacjach. O wiele bardziej podoba mi się Gary Neal, który ciągle grozi rzutem. 

 

Andrew Wiggins z każdym meczem gra coraz lepiej i on oczekiwania powinien spełnić. Jego znakiem firmowym jest step-back, który często stosuje z dobry skutkiem. W ogóle nie gwiazdorzy, nie narzeka i się nie podpala. Gra jakby to był już jego 10 sezon w lidze i liczę, że dostanie do duetu jakiegoś wartościowego grajka w swojej karierze w Wolves, bo Rubio/Peković to nie ten poziom, a Kevin Martin już będzie za stary wówczas.

 

Adreian Payne - tragedia, ceglarz niesamowity.  

Czyli Peko jest według Ciebie ch****y? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rubio - ma ten problem, że od zawsze słabo rzuca. I patrząc na Rajona Rondo, który także się nie nauczył dobrze rzucać, nie sądzę, aby Rubio zdołał opanować dobrze ten element. Może mieć pojedyncze spotkania, ale koniec końców zawsze swoim brakiem odpowiedniego rzutu w spotkaniach PO stwarzałby swojej drużynie problemy.

 

Peković - ma ruchy na poziomie wozu z węglem. Przy wyższych przeciwnikach też strasznie kaleczy pod koszem i ma duże problemy. Będzie też dużo zarabiał przez kilka następnych lat i może zablokować transfer/podpisanie jakieś gwiazdy.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z rzutem jest taki, że jeśli przez x lat w których trenujesz powielasz te same błędy przy rzucie (ustawienie nóg, rąk, miękki nadgarstek itp) to wchodzi Ci to w nawyk.

O ile na treningach i można spokojnie ogarnąć to, co tłuką z tobą trenerzy np. Rondo i Durant na Horse w którymś ASG, gdzie RR wcale nie wyglądał dużo gorzej rzutowo niż Durant (!!!)

Tak w trakcie meczy, który zwłaszcza w NBA jest bardzo szybki, operujesz głownie na instynktach i nabytych nawykach i nie ma tam czasu na myślenie i poprawne składanie się do rzutu. Przez x lat rzucają w jakiś sposób i cholernie ciężko potem wyrobić inne nawyki, inne spięcia mięśniowe itp, korekcja rzutu to cholernie ciężka praca, łatwiej już chyba zmienić rękę rzucającą jak TT z Cavs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.