Futbol europejski

[The Game 85]

6 godzin temu, ptak napisał:

Dresy nie grają. 

W nawiązaniu do polskiej piłki. Żenujące są awanse w 3 ligach. Były piłkarz i działacz Motoru Lublin podejmuje decyzję, że to Motor a nie pierwszy w tabeli Hutnik Kraków awansuje wyżej (wiem, że tabela w środku sezonu to nie tabela ostateczna) i wbrew zasadom wtrąca się PZPN. W 2 grupie 3 ligi 3 zespół (Legia II) chce awansu bo nie zagrała meczu z liderem i być może zabrakło jej tych punktów do awansu. Mecz się nie odbył bo Legia nie chciała grać (sparing z Legionovią chciała)

Chciałbym zawieszenia wszelkich rozgrywek bo wtedy miasta zawiesiłyby finansowanie piłki z pieniędzy podatnika. Zabawa w profesjonalny sport za publiczne pieniądze to totalna żenada. Tak to każdy by chciał

Sorry ale jak coś piszesz to sprawdź fakty. Legia nie zagrała tamtego meczu z powodu powołań piłkarzy do kadr młodzieżowych, a teraz jest karana za to że oddaje swoich zawodników dla Reprezentacji.

[Braveheart22]

6 godzin temu, ptak napisał:

W nawiązaniu do polskiej piłki. Żenujące są awanse w 3 ligach. Były piłkarz i działacz Motoru Lublin podejmuje decyzję, że to Motor a nie pierwszy w tabeli Hutnik Kraków awansuje wyżej (wiem, że tabela w środku sezonu to nie tabela ostateczna) i wbrew zasadom wtrąca się PZPN.

Należy pamiętać, że jeszcze w tym sezonie za 3 ligę odpowiedzialny jest wybrany związek wojewódzki, w tym przypadku Lubelski ZPN i to on decyduje, kto awansuje, PZPN tylko zatwierdza (od przyszłego sezonu 3 liga będzie już pod egidą PZPN).

Ostatecznie w tej sytuacji wyszło, że zarówno Motor, jak i Hutnik awansowały. W ogóle w tamtej grupie była bardzo trudna sytuacja. Oba zespoły miały tyle samo punktów. Hutnik wygrał pierwszy mecz u siebie 1-0. Motor miał lepszy bilans bramkowy. Regulamin mówi, że na koniec sezonu liczy się bezpośredni pojedynek, ale tutaj nie było rewanżu w Lublinie, także nie wiem co w tym przypadku mówią przepisy. LZPN dał awans dla Motoru (pewnie każdy wojewódzki związek w takiej sytuacji, by promował drużynę ze swojego regionu). Hutnik zareagował, wysłał pismo do PZPN, władze nie chciały się bawić się w jakieś przepychanki, więc awansowały dwa zespoły. Imho najlepszą opcją, rozstrzygającą o awansie byłby dwumecz barażowy, ale jeśli nie było na to szans, to sprawiedliwy jest awans dwóch zespołów, tymbardziej że w 20/21 czeka nas taki sezon przejściowy w większości klas rozgrywkowych. 

[ptak]

1 godzinę temu, The Game 85 napisał:

Sorry ale jak coś piszesz to sprawdź fakty. Legia nie zagrała tamtego meczu z powodu powołań piłkarzy do kadr młodzieżowych, a teraz jest karana za to że oddaje swoich zawodników dla Reprezentacji.

A tak bez żartów. Ilu zawodników z 2 pojechało na tą kadrę? Ilu zawodników jest w 2? Dlaczego można było zagrać sparing z Legionovią a nie można było tych 4/5 zawodników z 1 wstawić do 2 i rozegrać mecz?

sprawdziłem. z 2 powołanie dostał Cezary Miszta (jeżeli się mylę to mnie popraw, ale sprawdzałem powołania na stronie pzpn). z powodu  jednego zawodnika przekładać mecz? Kadra 2 liczy 25 osób. 

Edytowane 24 Maja 2020 przez ptak

[The Game 85]

2 minuty temu, ptak napisał:

A tak bez żartów. Ilu zawodników z 2 pojechało na tą kadrę? Ilu zawodników jest w 2? Dlaczego można było zagrać sparing z Legionovią a nie można było tych 4/5 zawodników z 1 wstawić do 2 i rozegrać mecz?

A co ma do rzeczy ilu? Legia chyba w każdej przerwie na reprezentacje przekładała swoje mecze, bo skoro jedzie przynajmniej 2-3 zawodników to często są przekładane i to nawet w wyższych klasach.  Tak było we wrześniu, tak było w październiku i w listopadzie. Nie wiem ilu pojechało może i da się to sprawdzić gdzieś, ale pisanie że przełożyła mecz żeby zagrać sparing to po prostu nieprawda i naprawdę dziwię się, że porównujesz mecz ligowy ze sparingiem? Przecież sparing to forma treningu gdzie można testować różne warianty i nie gra się o wynik, a tu by było starcie na szczycie. Oczywiście że można było zagrać zawodnikami z 1 , ale skoro wcześniej taką metodę stosowano to i tutaj zrobiono to samo. Może Vuković miał inny plan treningowy, może sam grał sparing i chciał swoich graczy obejrzeć.

 

 

[ptak]

nigdzie nie napisałem, że przełożyła mecze żeby zagrać w sparingu. napisałem, że nie mogli grać w lidze a w sparingu mogli. przełożono spotkanie z powodu powołania 1 zawodnika. a teraz wielka akcja "karani za kadrę" a zagrał 1 zawodnik. 

Braveheart wydaję mi sie, że w przyszłym sezonie 3 liga pozostanie jeszcze w gestii OZPN. 

co do sporu Motor Hutnik. należało rozegrać rewanz w Lublinie

Edytowane 24 Maja 2020 przez ptak

[The Game 85]

9 minut temu, ptak napisał:

nigdzie nie napisałem, że przełożyła mecze żeby zagrać w sparingu. napisałem, że nie mogli grać w lidze a w sparingu mogli. przełożono spotkanie z powodu powołania 1 zawodnika. a teraz wielka akcja "karani za kadrę" a zagrał 1 zawodnik. 

Braveheart wydaję mi sie, że w przyszłym sezonie 3 liga pozostanie jeszcze w gestii OZPN. 

co do sporu Motor Hutnik. należało rozegrać rewanz w Lublinie

Napisałeś, że mecz się nie odbył bo Legia nie chciała grać. I naprawdę porównujesz sparing z meczem o punkty? Legia przekładała mecze w każdym terminie reprezentacyjnym i nie dlatego że chciała grać sparing tylko dlatego że miała powołanych graczy do Reprezentacji,

A co do sytuacji Hutnika i Motoru to granie 1 najważniejszego meczu po 3 mies bez gry jest sprawiedliwe? Zresztą wtedy Motor by miał 11 meczów u siebie, a Hutnik 9 to by było sprawiedliwe?

[jack]

2 godziny temu, Artlan napisał:

Czyli masz łącznie 8 dobrych spotkań z czołowymi europejskimi klubami vs jeden remis Legii z Realem w ostatniej dekadzie. Przepaść

Średnio 1 zwycięstwo na 3 lata. 

Do tego takie kwiatki jak 0:9 Widzewa z Eitrachtem, odpadanie z Admirą Wacker, Czornomorcem Odessa, Eraratem Erywań. 

Te małe sukcesy polskich drużyn wynikały z tego, że większość czołowych polskich piłkarzy grała w kraju bo bobec limitów obcokrajowców kluby zachodnie ich nie chciały. Dzięki temu możliwe było zmontowanie na własnym podwórku średniaka europejskiego, który nie przynosił wstydu. 

[ptak]

21 minut temu, The Game 85 napisał:

Napisałeś, że mecz się nie odbył bo Legia nie chciała grać. I naprawdę porównujesz sparing z meczem o punkty? Legia przekładała mecze w każdym terminie reprezentacyjnym i nie dlatego że chciała grać sparing tylko dlatego że miała powołanych graczy do Reprezentacji,

 

gdyby chciała to by zagrała. nie wmówisz mi, że brak 1 zawodnika to powód do przełożenia spotkania. Legia miała prawo przełożyć spotkanie ale końcowy układ tabeli wynika z jej wyborów. 

ten powołany to bramkarz. w tym jednym spotkaniu mógł zagrać Malarz/Cierzniak. nie zakłóciłoby to procesu szkolenia

Edytowane 24 Maja 2020 przez ptak

[The Game 85]

3 minuty temu, ptak napisał:

gdyby chciała to by zagrała. nie wmówisz mi, że brak 1 zawodnika to powód do przełożenia spotkania. Legia miała prawo przełożyć spotkanie ale końcowy układ tabeli wynika z jej wyborów

Gdyby chciała to mogłaby grać zawodnikami z akademii tylko gdzie tu by była uczciwa walka? Miała prawo i przełożyła tylko co to ma wspólnego z graniem sparingu to nie mam pojęcia.

Nie wiem ilu piłkarzy było powołanych,  jeśli wiesz gdzie to sprawdzić chętnie bym zobaczył.

[ptak]

Na stronie PZPN. sprawdziłem i wyszło mi, że tylko ten 1 koleś.

Widzisz, mogła wstawić zawodnika z 1 w miejsce powołanego. Byłoby nawet do przodu. Sparing jest dowodem na to, że mogli mecz zagrać bez najmniejszych problemów.

[The Game 85]

3 minuty temu, ptak napisał:

Na stronie PZPN. sprawdziłem i wyszło mi, że tylko ten 1 koleś.

Widzisz, mogła wstawić zawodnika z 1 w miejsce powołanego. Byłoby nawet do przodu. Sparing jest dowodem na to, że mogli mecz zagrać bez najmniejszych problemów.

Mi tam wyszło 2 powołanych, ale nie będę się spierał.

Jeśli porównujesz granie sparingu do meczu o punkty to nie ma sensu rozmowa.

[ptak]

 

 

9 minut temu, The Game 85 napisał:

Mi tam wyszło 2 powołanych, ale nie będę się spierał.

Jeśli porównujesz granie sparingu do meczu o punkty to nie ma sensu rozmowa.

masz rację rozmowa nie ma sensu, skoro twierdzisz, że Paweł Wszołek i Radosław Cierzniak nie daliby rady w meczu o punkty z Sokołem Ostróda.

[Artlan]

58 minut temu, jack napisał:

Średnio 1 zwycięstwo na 3 lata.  

Czyli porównywalny wynik z Manchester City z ostatniej dekady.

City pyknęło bowiem dwa razy Bayern, raz Barcelonę, raz PSG i raz Romę (mowa o mistrzach i wicemistrzach z 5 najlepszych lig). 

Średnio 1 zwycięstwo na 2 lata.

Cytat

Do tego takie kwiatki jak 0:9 Widzewa z Eitrachtem, odpadanie z Admirą Wacker, Czornomorcem Odessa, Eraratem Erywań.

Admira pyknęła potem Cannes, czyli to nie były jakieś ogórki. Porażki z Odessą (czołowa ekipa ligi ukraińskiej) i Eratatem były po karnych. Jedynie to 0:9 można porównywać do wpadek polskich zespołów z ostatnich 12-13 lat. 

Cytat

Te małe sukcesy polskich drużyn wynikały z tego, że większość czołowych polskich piłkarzy grała w kraju bo bobec limitów obcokrajowców kluby zachodnie ich nie chciały. Dzięki temu możliwe było zmontowanie na własnym podwórku średniaka europejskiego, który nie przynosił wstydu. 

Te ,,małe sukcesy" to niemal coroczne wyrównane batalie z czołowymi europejskimi klubami. W ostatnich latach polskie zespoły miały problem z przejściem mistrza Islandii, Estonii i Luksemburga. Sama łatwość wyjazdu na zachód czołowych piłkarzy aż takiej różnicy w wynikach nie tłumaczy. Zresztą ten argument działa w obie strony, bo skoro dzisiaj tak łatwo wyjechać na zachód to piłkarze powinni starać się jak najlepiej pokazać w europejskich pucharach by wywalczyć jak najlepszy kontrakt. Samym klubom również powinno zależeć na jak najlepszym wypromowaniu swoich zawodników. A potem te kluby uzyskane pieniądze z transferów powinny przeznaczać na wzmocnienia oraz na zatrzymanie chociaż kilku czołowych piłkarzy.

Edytowane 24 Maja 2020 przez Artlan

[The Game 85]

1 minutę temu, ptak napisał:

 

 

masz rację rozmowa nie ma sensu, skoro twierdzisz, że Paweł Wszołek i Radosław Cierzniak nie daliby rady w meczu o punkty z Sokołem Ostróda.

Najpierw piszesz, że Legia wolała grać sparing niż mecz,  potem porównujesz mecz o punkty do sparingu, do tego ciągle piszesz o 1 zawodniku, a powołanych widziałem 2, przy okazji wstawka o Malarzu, który od dawna gra w ŁKS Łódź, a na koniec ingerujesz w metody treningowe Vukovicia, każąc mu oddawać graczy do rezerw.

Nie ma co z takimi faktami się nie dyskutuje.
 

[jack]

5 minut temu, Artlan napisał:

Sama łatwość wyjazdu na zachód czołowych piłkarzy aż takiej różnicy w wynikach nie tłumaczy.

Oczywiście, że tłumaczy. Kiedyś by Polak grał na zachodzie musiał być canajmniej 3 najlepszym obcokrajowcem w drużynie. Popatrz teraz po roli Polaków w zachodnich. Gwiazdy zespołów zostaw a całą resztę podziel na 2-3 z naszej ekstraklasy.

[Artlan]

Teraz, jack napisał:

Oczywiście, że tłumaczy. Kiedyś by Polak grał na zachodzie musiał być canajmniej 3 najlepszym obcokrajowcem w drużynie. Popatrz teraz po roli Polaków w zachodnich. Gwiazdy zespołów zostaw a całą resztę podziel na 2-3 z naszej ekstraklasy.

Z wyjazdem było trudniej, ale bez przesady. W latach 90-tych jedynymi stałym reprezentantami Polski, który nie wyjechali na zachód byli Jacek Zieliński i Tomasz Łapiński. Nawet taki as jako Grzegorz Mielcarski wyjechał. Kilku czołowych piłkarzy ligowych nie wyjechało z powodów pozasportowych - np. Szczęsny był blisko Manchesteru (ostatecznie trafił tam niejaki Peter Schmeichel), Citko mógł grać w Interze (skończyło się na tym, że wzięli Ronaldo ). 

[Braveheart22]

2 godziny temu, ptak napisał:

Braveheart wydaję mi sie, że w przyszłym sezonie 3 liga pozostanie jeszcze w gestii OZPN.

Boniek niedawno dla PS (fragment):

"Panowie powiedzieć mogą wszystko, ale fakty są inne. 11 maja przekażemy prezesom wojewódzkich związków następujące stanowisko: Chcemy, żebyście do 12 sierpnia podali nam informacje na temat tego, kto awansuje z waszych IV ligi do III ligi. Wynika to z tego, że od kolejnego sezonu PZPN będzie prowadził też rozgrywki III ligi. A jak wyłonieni zostaną ci beniaminkowie, to już wewnętrzna sprawa każdego wojewódzkiego ZPN. Podobnie jak dokończenie wszystkich lig poniżej."

@ptak @The Game 85

Co do Legii to doczytałem, że chciała rozegrać ten mecz z Ostródą jak najszybciej, max w ciągu 2 tygodni od pierwotnego terminu (16 listopada). Podali dwa możliwe terminy - 27 lub 30 listopad, jednak Sokół odmówił. 

[Zdzich]

16 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Podali dwa możliwe terminy - 27 lub 30 listopad, jednak Sokół odmówił. 

Warto też dodać dlaczego odmówił, bo teraz to może zabrzmieć, że odmówili, bo tak. Odmówili rozegrania tego meczu w tych terminach z powodu zaplanowanej już wcześniej na ten okres renowacji murawy na swoim stadionie.

[Braveheart22]

45 minut temu, Zdzich napisał:

Warto też dodać dlaczego odmówił, bo teraz to może zabrzmieć, że odmówili, bo tak. Odmówili rozegrania tego meczu w tych terminach z powodu zaplanowanej już wcześniej na ten okres renowacji murawy na swoim stadionie.

Aa to nawet nie wiedziałem. Nie mój region to aż tak bardzo się nie interesuję. Ale patrzę teraz terminarz to Legia chciała grać raptem kilka dni po ostatniej kolejce na jesień. Czy to był duży problem odłożyć renowację o te kilka dni? Z doświadczenia wiem, że raczej Sokół z premedytacją chciał przełożenia meczu na wiosnę (a może Legia się osłabi, bo kilku młodych pójdzie gdzieś na wypożyczenia; może ktoś awansuje do jedynki i nie będzie brany pod uwagę w rezerwach; będą w gorszej formie, niż teraz, a my się w zimie wzmocnimy itd.). Jednak w 100% nie zakładam takich intencji, mogę się mylić, ale w niższych ligach często dochodzi do takich sytuacji. 

[kolader]

Godzinę temu, Braveheart22 napisał:

Aa to nawet nie wiedziałem. Nie mój region to aż tak bardzo się nie interesuję. Ale patrzę teraz terminarz to Legia chciała grać raptem kilka dni po ostatniej kolejce na jesień. Czy to był duży problem odłożyć renowację o te kilka dni? Z doświadczenia wiem, że raczej Sokół z premedytacją chciał przełożenia meczu na wiosnę (a może Legia się osłabi, bo kilku młodych pójdzie gdzieś na wypożyczenia; może ktoś awansuje do jedynki i nie będzie brany pod uwagę w rezerwach; będą w gorszej formie, niż teraz, a my się w zimie wzmocnimy itd.). Jednak w 100% nie zakładam takich intencji, mogę się mylić, ale w niższych ligach często dochodzi do takich sytuacji. 

Odbiję piłeczkę. Równie dobrze kilku zawodników mogłoby zostać karne przesuniętych do 2 zespołu za jakieś zachowanie, przy braku gry zesłać do 2 drużyny by pomóc punktować czy powrót po jakimś urazie. Legia 2 mogła z premedytacją liczyć na takie wzmocnienia. Także sory ale to działa w obie strony i nie kupuję tej gadki Legii jaka to ona wielce skrzywdzona.