Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

O tej przerwie dezynfekującej to się w ironicznym tonie wypowiedział wczoraj w "Dobry Wieczór Sport" ortopeda Widzewa Łódź i kadry Siatkarek, że może niech piłkę owiną folią dla bezpieczeństwa. Też nie wiem co oni chcą dezynfekować, ale ok strzeżonego pan Bóg strzeże jak mawia przysłowie.

Odmrażanie sportu wygląda sensownie a to jest w sumie jeden z ważniejszych punktów powrotu do normalności, oby pogoda dopisała.

Niech teraz do tego sportu jeszcze służbę zdrowia odmrożą na inne przypadki niż korona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Za to Ekstraklasa ma już dokładny plan wznowienia rozgrywek. 27 kolejka zostanie rozegrana w dniach 29-31 maja. Na razie zawodnicy przebywają w kwarantannie. 3 maja przejdą testy na koronawirusa. Dzień później zaczną treningi w małych grupach. 10 maja w pełnym składzie i 27 maja ponownie przejdą badania. Sezon ma trwać do 19 lipca. Zobaczymy czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. 

 

takze tego, taki maja plan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz więcej wskazuje na Milika w Juve, Higuain out.

Jak to widzicie? Chyba nie sprowadzaliby go, żeby grał ławę? Kto tam jest? Mandzukic, Ronaldo, Dybala, Mandzukic jest już dziadem i strzelił tylko 5 bramek, Dybala może grać trochę bardziej z tyłu, no pasuje mi to pięknie na postawienie 100% na Milika, piękne by to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Reikai napisał:

Coraz więcej wskazuje na Milika w Juve, Higuain out.

Jak to widzicie? Chyba nie sprowadzaliby go, żeby grał ławę? Kto tam jest? Mandzukic, Ronaldo, Dybala, Mandzukic jest już dziadem i strzelił tylko 5 bramek, Dybala może grać trochę bardziej z tyłu, no pasuje mi to pięknie na postawienie 100% na Milika, piękne by to było.

Mandzukic w Kuwejcie. Dybala to 9,5 , Ronaldo to jedyny napadzior 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Reikai napisał:

Coraz więcej wskazuje na Milika w Juve, Higuain out.

Jak to widzicie? Chyba nie sprowadzaliby go, żeby grał ławę? Kto tam jest? Mandzukic, Ronaldo, Dybala, Mandzukic jest już dziadem i strzelił tylko 5 bramek, Dybala może grać trochę bardziej z tyłu, no pasuje mi to pięknie na postawienie 100% na Milika, piękne by to było.

Mandzukić od końca grudnia jest już u Arabów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki. Mianowicie, kiedyś podczas meczów można był nosić biżuterię typu obrączka, wisiorek, bransoletka. Od kiedy, którego roku podczas meczów wyczynowców nie można takich błyskotek nosić ?? Oglądam, z wiadomych przyczyn, troszkę starszych meczów ( lata 90 i początek XXI ) i tak rzuciło mi się to w oczy :). Dajcie znaka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, obywatelPP napisał:

Pytanie z innej beczki. Mianowicie, kiedyś podczas meczów można był nosić biżuterię typu obrączka, wisiorek, bransoletka. Od kiedy, którego roku podczas meczów wyczynowców nie można takich błyskotek nosić ?? Oglądam, z wiadomych przyczyn, troszkę starszych meczów ( lata 90 i początek XXI ) i tak rzuciło mi się to w oczy :). Dajcie znaka :)

Bodajże od sezonu 05/06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Niby wtedy była powszechna korupcja, bieda i alkoholizm, ale czołowe zespoły naszej ligi ogrywały w pucharach mistrza Anglii i Włoch, walczyły jak równy z równym z mistrzem Hiszpanii i Niemiec, a gdy przyjeżdżał jakiś mistrz Azerbejdżanu to dostawał czwórkę, piątkę a czasem nawet ósemkę. 

Teraz patologii znacznie mniej, są piękne stadiony, wysokie zarobki i ładna medialna otoczka, ale co roku wpi****le z ogórkami. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy 17latek nie uciekał do szkółki Swansea. Na dodatek cała otoczka (treningi, zaplecze medyczne, infrastruktura itp.) nie różniły się aż tak bardzo.

Te piękne wyniki o których wspominasz to lata 80 i okres Widzewa a szczególnie Wisły, tyle, że Wisła to pół polskiej kadry miała.

Sam mecz to majstersztyk 😁 poprzez siostrę w akademiku poznałem siostrę jednego z obrońców Górnika (dużo tych sióstr) kilka lat po meczu nie mogła o tym mówić. Dobrze kojarzę, że ten mecz był ostatnim spotkaniem które prowadził tamten sędzia główny?

 

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ptak napisał:

Te piękne wyniki o których wspominasz to lata 80 i okres Widzewa a szczególnie Wisły, tyle, że Wisła to pół polskiej kadry miała.

Mi chodziło głównie o lata 90-te. Legia ograła mistrza Włoch i Anglii, Widzew zremisował z mistrzem Niemiec i zagrał wyrównany mecz z mistrzem Hiszpanii (Marek Citko ogrywał obrońców Atleti niczym Messi obrońców Getafe). Ponadto chociażby taki GKS Katowice wyeliminował Bordeux z kilkoma reprezentantami Francji w składzie (m.in. z młodym Zidanem). 

Cytat

Na dodatek cała otoczka (treningi, zaplecze medyczne, infrastruktura itp.) nie różniły się aż tak bardzo.

Nie, wcale. xD 

Przecież taka Legia z początku lat 90-tych nie miała nawet kompletu porządnych dresów a kanapki piłkarzom robił kierownik drużyny. Teraz zawodnicy mają eldorado w porównaniu z tamtymi czasami. Jedyne co się nie zmieniło to częste zmiany trenerów no i niestety również ich warsztat.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dresy nie grają. 

W nawiązaniu do polskiej piłki. Żenujące są awanse w 3 ligach. Były piłkarz i działacz Motoru Lublin podejmuje decyzję, że to Motor a nie pierwszy w tabeli Hutnik Kraków awansuje wyżej (wiem, że tabela w środku sezonu to nie tabela ostateczna) i wbrew zasadom wtrąca się PZPN. W 2 grupie 3 ligi 3 zespół (Legia II) chce awansu bo nie zagrała meczu z liderem i być może zabrakło jej tych punktów do awansu. Mecz się nie odbył bo Legia nie chciała grać (sparing z Legionovią chciała)

Chciałbym zawieszenia wszelkich rozgrywek bo wtedy miasta zawiesiłyby finansowanie piłki z pieniędzy podatnika. Zabawa w profesjonalny sport za publiczne pieniądze to totalna żenada. Tak to każdy by chciał

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam nadzieje, ze się sporo pod tym katem zmieni po pandemii, bo to przejadanie hajsu już mnie trochę mało śmieszy. Z takich ciekawostek to ten awans Motoru chyba najmniej w smak piłkarzom, którzy rokrocznie tracili punkty w końcówce sezonu w dziwnych okolicznościach i dalej mogli się nazywać krezusami III ligi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2020 o 14:37, LeweBiodroSmoka napisał:

mocny matetriał, polecam

ja tylko jednego nie rozumiem, jakbym juz ustawial mecz to na pewno nie zostawialbym tego w rekach glupiego bledu obrony w doliczonym czasie

wiec jaka tu ustawka? ze przy jednym karnym sie zawachal? kartka za dyskusje?

z reszta pisalem juz to samo w komentarzu pod tym filmikiem tydzien temu

Cytat
Jeden karny watpliwy niepodyktowany, pare zoltych za glupie dyskusje graczy z Konina, i blad defensywy tragiczny w 90 minucie Raczej jakby sie ustawialo mecz to tak zeby miec pewnosc ze jedna z druzyn wygra, a nie liczac na to ze jedna odwali babola w 90 minucie i dzieki temu mecz bedzie dobrze ustawiony
 
 
 
 
KubbasOG
Nie zasneliby w obronie w 90 minucie meczu to by nie bylo mowy o zadnej ustawce, proste

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Artlan napisał:

Mi chodziło głównie o lata 90-te. Legia ograła mistrza Włoch i Anglii, Widzew zremisował z mistrzem Niemiec i zagrał wyrównany mecz z mistrzem Hiszpanii (Marek Citko ogrywał obrońców Atleti niczym Messi obrońców Getafe). Ponadto chociażby taki GKS Katowice wyeliminował Bordeux z kilkoma reprezentantami Francji w składzie (m.in. z młodym Zidanem). 

Wszystkie polskie drużyny razem wzięte wygrały w latach 90tych w sumie 2 mecze z drużynami z czołowych europejskich lig. Legia 1:0 z Sampdorią i GKS 1:0 z Bordeux. Do tego 2 wygrane Panathinaikosem. Reszta sukcesów to pojedyncze wygrane ze Skandynawami i fakt strzelenia bramki przez gwiazdy naszej piłki lub remis po obronie Częstochowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, jack napisał:

Wszystkie polskie drużyny razem wzięte wygrały w latach 90tych w sumie 2 mecze z drużynami z czołowych europejskich lig. Legia 1:0 z Sampdorią i GKS 1:0 z Bordeux. Do tego 2 wygrane Panathinaikosem. Reszta sukcesów to pojedyncze wygrane ze Skandynawami i fakt strzelenia bramki przez gwiazdy naszej piłki lub remis po obronie Częstochowy.

Legia w 1995 roku pokonała w Warszawie mistrza Anglii czyli Blackburn z Alanem Shearerem w składzie. W rewanżu był bezbramkowy remis.

Ponadto w rewanżu z Sampdorią na wyjeździe prowadziła 2-0, skończyło się na 2-2. Obrona Częstochowy to tam była co najwyżej w samej końcówce gdy Legia grała w dziesiątkę z Markiem Jóźwiakiem na bramce.

Widzew w 1997 roku prowadził z Borussią 2-1, na koniec było 2-2. Rewanż z Atletico był wyrównany i skończyło się na minimalnej porażce po straconej bramce w końcówce. W żadnych z tych spotkań nie było obrony Częstochowy, wręcz przeciwnie, bo Widzew atakował i mógł wygrać każdy z tych meczów. Obejrzyj sobie skróty na YouTube.

Ponadto był jeszcze remis Legii z Manchester na Old Trafford.

Czyli masz łącznie 8 dobrych spotkań z czołowymi europejskimi klubami vs jeden remis Legii z Realem w ostatniej dekadzie. Przepaść. 

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.