Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Manchester City wydał na obronę 281 mln funtów i jest 94 pod tym względem wydatków poniżej jest np Litwa i inne kraje

Akurat to mocne lipne porównanie, ponieważ liczą łączne wydatki przez ileś tam lat i porównują to z rocznymi danych krajów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam "dramaty" ligi angielskiej.

Chicharito chcialem odejsc, nie ze nie lubie WHU, chcialem grac, wiec nie odszedlem ale strzelilem gola.

Mul-to nie byla kara dla Pogdby (jasne), bardziej chcialem dac szanse McTomineyowi (nie chce mi sie sprawdzic jak pisze sie jego nazwisko), ktory jest w klubie od 9 roku zycia, pewnie...

Guardiola-no tacy wszyscy sa brutale, a my tacy biedni, ze nie mam ludzi do grania, wystawiam wiec 6 rezerwowowych zamiast 7, a w druzynie rezerw az roi sie od roznej masci reprezentantow u-cos tam

Conte-no k**** panie nie ma bata, Czelsi musi kupowac lepszych graczy, i przedlozyc ilosc nad jakosc (w lato wydane 180 baniek na 6 grajkow), mowilem ze ich transfery imo nie powalaja. Batshuayi tymczasem dwa gole w debiucie w Dortmundzie, czy on naprawde jest gorszy od Hazarda jako 9?

Klopp kloci sie z przereklamowana legenda klubu niejakim Dzejmi Caragerem, o to czy rekordowo drogi obronca powinien zejsc z wagi i byc lepiej przygotowany do grania.

"Fajna" ta liga angielska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe same dramaty w tej lidze :smile:

Ale gol Wanyamy o ja pierd...

Niezły młotek w nodze, nawet jakby stali zawodnicy liverpoolu w 11 na linii to i tak nie mieliby szans na jakąkolwiek interwencję.

 

Nie wiem, czy dobrze widziałem podczas meczu, ale oba karne dla Tottenhamu to była decyzja liniowego, a nie głównego? Pierwszy karny na pewno nieprawidłowy, drugi ciężko powiedzieć. No ale Liverpool robił obronę Częstochowy całą drugą połowę i to się musiało tak skończyć. Dżejmi na pewno coś znowu powie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogole to Kane nie byl na spalonym przy tym pierwszym karnym?

Jezeli gk by obronil tego drugiego karnego boje sie, ze Klopp zszedlby z tego swiata :smile:

Był na spalonym i do tego nurkował ( mimo niewielkiego kontaktu ). 

 

Ja się bałem, że po meczu Klopp wpierdzieli temu liniowemu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz w komentarzach pod tym twittem ujęcie z innej kamery, że jednak go nie kopnął :smile: Musnął go może ale to nie jest karny. No ale przynajmniej to wyjaśnia, dlaczego liniowy się upierał na karnego, bo z tego ujęcia, co wrzuciłeś to wygląda jakby Van Dijk mu zasadził potężnego kopa. Co nie zmienia faktu, że Lamela i tak był na spalonym w tej sytuacji:)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz w komentarzach pod tym twittem ujęcie z innej kamery, że jednak go nie kopnął :smile:

 

yyyyy

Jeśli na 1 powtórce nie widać kopnięcia to szukanie innej gdzie widać ma sens.

Jeśli na 1 powtórce widać kopnięcie, to jest imho eot i bez sensu szukane ujęcia, które go nie pokaże.

 

Pokaż zapis, w którym "lekki faul" to brak karnego, a "mocny faul" to jednak faul i karny. Kopnął to kopnął, dał pretekst sędzia gwizdnął. T

Reszta mnie w sumie mało interesuje, jak i ten mecz. 

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyyy

Jeśli na 1 powtórce nie widać kopnięcia to szukanie innej gdzie widać ma sens.

Jeśli na 1 powtórce widać kopnięcie, to jest imho eot i bez sensu szukane ujęcia, które go nie pokaże.

 

Pokaż zapis, w którym "lekki faul" to brak karnego, a "mocny faul" to jednak faul i karny. Kopnął to kopnął, dał pretekst sędzia gwizdnął. T

Reszta mnie w sumie mało interesuje, jak i ten mecz. 

 

Widać, że był kontakt na obu powtórkach. Na 1 wygląda to jak kopnięcie, na drugiej widać, że ten kontakt nie mógł spowodować upadku zawodnika, w NBA nazywamy to flopem, w piłce nożnej to się nazywa próba wymuszenia karnego:)

 

Sędzia główny nie gwizdnął, Liverpool już był z kontrą na połowie Tottenhamu, ale liniowy zatrzymał grę i po konsultacji z nim główny gwizdnął karnego. 

 

Zresztą dyskusja i tak bezcelowa, bo i tak "faulowany" gracz był w tej sytuacji na spalonym. Nie powinno być żadnego karnego tak czy siak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że był kontakt na obu powtórkach. Na 1 wygląda to jak kopnięcie, na drugiej widać, że ten kontakt nie mógł spowodować upadku zawodnika, w NBA nazywamy to flopem, w piłce nożnej to się nazywa próba wymuszenia karnego:)

 

Sędzia główny nie gwizdnął, Liverpool już był z kontrą na połowie Tottenhamu, ale liniowy zatrzymał grę i po konsultacji z nim główny gwizdnął karnego. 

 

Zresztą dyskusja i tak bezcelowa, bo i tak "faulowany" gracz był w tej sytuacji na spalonym. Nie powinno być żadnego karnego tak czy siak.

 

Oczywiście, że dołozył od siebie, ale kontakt był, czyli dostał szansę. VVD nie trafił w piłkę tylko w nogę no i został pokarany. Imho to taka sama kategoria jak blokowanie strzałów z rozłożonymi łapami jak do przyjęcia w siatkówce. Potem płacz i zgrzytanie zębów, że on nie chciał. A wystarczyło, jak co bystrzejsi potrafią, schować ręce za plecy. Tak samo błąd popełnił VVD, a Lamela go wykorzystał.

 

Ważniejsze imho jest to, że we wszystkich rozgrywkach ostatnio coraz więcej błędów jest popełnianych. Nie wiem, czy więcej jest wyłapywanych na chłodno dzięki technologii, czy to poziom sędziowania tak poleciał na łeb na szyję. W to drugie nie chce mi się wierzyć, bo sędziowie dostają duże pieniądze za swoją pracę i również wymagania im stawiane są coraz większe. Rozumiem część błędów, które wynikają z tego, że gra jest coraz szybsza i umiejętności zawodników mogą rosnąć nieproporcjonalnie względem rozwoju sędziów. Ale tutaj? No to raczej nie była sytuacja gdzie wymieniono 10 podań czy kontra szła przez całe boisko w 8 sekund. 

To już jest poważny problem, bo właściwie co tydzień są takie sytuacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że dołozył od siebie, ale kontakt był, czyli dostał szansę. VVD nie trafił w piłkę tylko w nogę no i został pokarany. Imho to taka sama kategoria jak blokowanie strzałów z rozłożonymi łapami jak do przyjęcia w siatkówce. Potem płacz i zgrzytanie zębów, że on nie chciał. A wystarczyło, jak co bystrzejsi potrafią, schować ręce za plecy. Tak samo błąd popełnił VVD, a Lamela go wykorzystał.

 

Ważniejsze imho jest to, że we wszystkich rozgrywkach ostatnio coraz więcej błędów jest popełnianych. Nie wiem, czy więcej jest wyłapywanych na chłodno dzięki technologii, czy to poziom sędziowania tak poleciał na łeb na szyję. W to drugie nie chce mi się wierzyć, bo sędziowie dostają duże pieniądze za swoją pracę i również wymagania im stawiane są coraz większe. Rozumiem część błędów, które wynikają z tego, że gra jest coraz szybsza i umiejętności zawodników mogą rosnąć nieproporcjonalnie względem rozwoju sędziów. Ale tutaj? No to raczej nie była sytuacja gdzie wymieniono 10 podań czy kontra szła przez całe boisko w 8 sekund.

To już jest poważny problem, bo właściwie co tydzień są takie sytuacje.

Tylko ze za takie kontakty to sedziowie daja zolte kartki dla faulowanych. Jesli widza.

 

W tym meczu byly 3 takie sytuacje. Alli kane i lamela i coraz czesciej sa problemy z tzw zostawianiem nogi zeby ten lekki kontakt byl. Sedziowie juz od jakiegos czasu zwracaja na to uwage.

 

Tutaj mielismy sytuacje kuriozalna bo glowny nie odfwizdal karnych a obie decyzje podjal na podstawie decyzji liniowego ktory byl 30 i 40 metrow od fauli w tych sytuacjach, 3 razy dalej niz glowny. A spalonych nie widzial. To tez jest problem zaufania do sedziego z zespolu.

 

Najlepszym rozwiazaniem byloby polaczenie var z tenisowym challenge aby gra byla plynna ale tez bardzuej sprawiedliwa. Za czeste korzystanie z var skonczy sie tym co sie dzieje w koszykowce w ostatnich 3 minutach. W pucharze anglii maja var i jest w miare ok. W lidze ciagle sie boja.

 

Gra jest szybsza, sedziuje sie trudniej, pilkarze tez probuja oszukac arbitrow. Technologia stanie sie niezbedna w niedalekiej przyszlosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyyy

Jeśli na 1 powtórce nie widać kopnięcia to szukanie innej gdzie widać ma sens.

Jeśli na 1 powtórce widać kopnięcie, to jest imho eot i bez sensu szukane ujęcia, które go nie pokaże.

 

Pokaż zapis, w którym "lekki faul" to brak karnego, a "mocny faul" to jednak faul i karny. Kopnął to kopnął, dał pretekst sędzia gwizdnął. T

Reszta mnie w sumie mało interesuje, jak i ten mecz. 

Przecieżgo kurde ledwo dotknął.. Żadnego faulu tam nie ma. Proces sądowy o 100 mln funtów raz na zawsze by takie rzeczy zakończył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za to jaki fajny mecz w Monaco. liczę, że Monaco zagra za rok w LM, zapełni raz na jakiś czas ten swój kurnik (stadion w Polsce nie zrobiłby wrażenia, co innego Nicea) skasuje w wakacje 180 od PSG i chociaż trochę napsuje arabom krwi w następnym sezonie. fajna ta ich liga, szczególnie jak oleje się PSG i skupi na walce o 2 miejsce bo tu jest bardziej wyrównane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za to jaki fajny mecz w Monaco. liczę, że Monaco zagra za rok w LM, zapełni raz na jakiś czas ten swój kurnik (stadion w Polsce nie zrobiłby wrażenia, co innego Nicea) skasuje w wakacje 180 od PSG i chociaż trochę napsuje arabom krwi w następnym sezonie. fajna ta ich liga, szczególnie jak oleje się PSG i skupi na walce o 2 miejsce bo tu jest bardziej wyrównane

Wyrownana walka o 2 miejsce to jest w bundeslidze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.