Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2014/15


mac

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu było widać podania, James nawet 11 asyst zaliczył i Cavs wygrali :smile: Jakaś poprawa jest...

Z Denver to nawet Oklahoma wygrała. To najgorszy zespół jaki widziałem w tym roku ( no dobra na Lakers 76 ers i Magic nie mam sił więc nie wiem jak to tam wygląda). Denver są tragicznie pod każdym wzgledem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Denver to nawet Oklahoma wygrała. To najgorszy zespół jaki widziałem w tym roku ( no dobra na Lakers 76 ers i Magic nie mam sił więc nie wiem jak to tam wygląda). Denver są tragicznie pod każdym wzgledem

Stąd te "kropki niedosytu" na końcu. Wiem, że to Denver, wiem, że to najgorszy zespół tego roku. Gra Cavs wciąż nie jest taka jaka powinna być, ale jak mówie "Jakaś poprawa jest"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak myslicie jest cos w koncu na rzeczy?

nie ma. LeBron fizycznie wygląda fantastycznie zarówno siłowo (miał już kilka akcji, gdy obrońcy - w tym ktoś tak masywny jak Melo - ściągali go na ziemię a on i tak robił 2+1) jak i szybkościowo (wielokrotnie nawet guardów przeganiał). jedynie nie wiadomo za bardzo co z wyskokiem, ale też zbyt wielu okazji do "latania" to póki co nie było.

 

w każdym razie problemy cavs na pewno nie wynikają z gorszej fizyczności Jamesa, czy kłótni w drużynie, co jest w ogóle bzdurą, bo dziennikarze coś na siłę wymyślają, aby mieć o czym pisać (jak w tej historii z Irvingiem). kłopoty są zwyczajnie w zgraniu po obu stronach parkietu. np. większość dotychczasowych strat cleveland wynikało z braku czucia siebie nawzajem, tzn. ktoś np. ściął w lewo a podający myślał, że pójdzie w prawo, ktoś podał kozłem, a miał lobem itd. rzeczy łatwe do naprawy tylko trzeba czasu, ale na pewno będzie dobrze. no i postupy Love'a - słaby w tym jest i nie wiem czemu tak często tego próbują.

 

gorzej jest z obroną, bo nie dość że nie ma zgrania i gubią rotacje, to przede wszystkim brakuje jakiegoś rim protectora przez co tracą mnóstwo punktów pod obręczą. to będzie problem na dłuższą metę, bo o ile Varejao jest świetny w team D, to nie da tego co jakiś rasowy 7footer, który samą obecnością sporo zmienia.

 

ps

1991 bulls zaczęli sezon bilansem 5-6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gorzej jest z obroną, bo nie dość że nie ma zgrania i gubią rotacje, to przede wszystkim brakuje jakiegoś rim protectora przez co tracą mnóstwo punktów pod obręczą. to będzie problem na dłuższą metę, bo o ile Varejao jest świetny w team D, to nie da tego co jakiś rasowy 7footer, który samą obecnością sporo zmienia.

halo Bogut mam kolejnego hejtera

Napisał że Cavs maja slaba defensywe i brak im rim protectora!!!

To co wieszamy go?

 

 

Pisałem już wcześniej

Cavs w tym roku mnie nie rozczaruja jak odpadna na poziomie ecf

właśnie braki personalne w defensywie ich zniszczą i nawet 38 letni allen z jego trojkami nic nie zmieni

nswet jeśli przejdą całą konferencję co juz jest trudne zważywszy na to co pod koszem mają chocby wizards nic nie zmieni bo każdy pretendent z zachodu zgwalci ich w pomalowanym

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halo Bogut mam kolejnego hejtera

Napisał że Cavs maja slaba defensywe i brak im rim protectora!!!

To co wieszamy go?

Pisałem już wcześniej

Cavs w tym roku mnie nie rozczaruja jak odpadna na poziomie ecf

właśnie braki personalne w defensywie ich zniszczą i nawet 38 letni allen z jego trojkami nic nie zmieni

nswet jeśli przejdą całą konferencję co juz jest trudne zważywszy na to co pod koszem mają chocby wizards nic nie zmieni bo każdy pretendent z zachodu zgwalci ich w pomalowanym

Pół forum już to wcześniej pisało. Generalnie mało w jakim temacie na forum panuje taki konsensus jak w tym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halo Bogut mam kolejnego hejtera

Napisał że Cavs maja slaba defensywe i brak im rim protectora!!!

To co wieszamy go?

Józek, przecież ja sam nieraz pisałem że brakuje rim protectora. Tak żem czuł że masz w sumie wyjebane co ja, Rappar lub inni bandwagonerzy Lebrona piszą bo ważniejsze jest to że jesteśmy "przeciwko" i trzeba się nie zgadzać xD

 

Poza tym przyznam, że mam w sumie wyjebane kto w listopadzie gra dobrze, kto wyśmienicie a kto zawodzi bo nie dość że do kwietnia kawał czasu to jeszcze próbka mała i można co najwyżej powróżyć. Teraz sobie śledzę NBA dla samej frajdy oglądania a na ocenianie i ewentualne korekty szans przyjdzie czas najwcześniej w Święta.

Edytowane przez Bogut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps

1991 bulls zaczęli sezon bilansem 5-6.

Bulls 1991 mieli też kłopot z (ciągle dość świeżym) Triangle, do którego w tamtym czasie wątpliwości miał przede wszystkim sam Jordan, który nie do końca wierzył, że system który ma na celu zwiększenie udziału w grze jego kompanom - pomoże mu w pokonaniu silnych rywali w PO, w tym Pistons Daly'ego - szczególnie po kompromitacji supportu w ECF '90.

 

Bulls byli na zupełnie innym etapie niż obecni Cavaliers, Jordan ma zupełnie inny styl gry i charakter niż James i generalnie problemów z "klikaniem" w ataku być nie powinno - a przynajmniej tak nietypowych jak Lebron rzucający piłkę w trzeci rząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno w jedno lato zbudować kompletny skład. Cavs jeszcze znajdą swojego rim protectora.

Ilu mamy w lidze rim-protectorów? To nie jest scoring punch z ławki, żeby można było sobie to znaleźć ot tak na pstryknięcie palca - nawet jak jest się Lebronem i przyciąga się do Cleveland wizją zdobycia tytułu.

 

 

Inna bajka, że Lebron w najlepszej formie jest jednym z nielicznych wingów w historii, który ma tak ogromny wpływ na zespołową defensywę (w ostatnich 15-latach top3), ale nie będzie w stanie anchorować obrony w nieskończoność i kiedy przekroczy trzydziestkę, to takich momentów jak w tym sezonie, gdy zastanawiamy się co stało się z 15% jego atletyzmu - będzie coraz więcej.

 

Trudne zadanie przed Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że mała próbka i w ogóle, ale fani Cavs: nie martwi was taka liczba minut LeBrona? nie chce mi się sprawdzać, ale wychodzi mniej więcej 40 mpg

 

jak na to, że koleś grał 4 razy pod rząd w finałach, a od '07 daleko w PO + dwa razy olimpiada to chyba trochę dużo

 

LeBron James to LeBron James, ale chyba nawet on może się kiedyś zmęczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ostanie 4 sezony obejrzałem jakieś ¾ spotykań Miami więc nie kwestionuje tego że Lebron jest eksploatowany czasem znacznie ponad miarę  tylko że w Cavs wcale tak być nie musi. Skład wydaje się znacznie szerszy niż w Miami a dwóch pozostałych  liderów jest sporo młodszych  i przede wszystkim  mniej wymęczonych niż Bosh a  zwłaszcza Wade, jeszcze kilka-kilkanaście  meczy Cavs myślę złapią odpowiedni rytm zaczną szybciej rozstrzygać spotkania i taka długa obecność Lebrona nie będzie konieczna.Z tego co  czytałem Blatt   rozumie  sytuację i w miarę możliwości będzie starał się ograniczać minuty Lebrona, minęło dopiero 6 meczy nie ma co panikować  

 

Inna sprawa że  tegoroczne minuty w Cavs podzieliłbym  przez dwa, w obronie nie tylko Love jest na wakacjach:] 

Edytowane przez rahu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.