Chicago Bulls 2014/15

[matek]

younga tez nie a booz w ostatnim roku

Kto powiedział, że go nie chcą? Jeśli będzie się dało, to go przedłużą. Ale nie mogą go oddać w s'n't. 

 

Booz będzie do wzięcia za grosze. 

[josephnba]

a to był joke

nie spinajcie tak mocno pośladków

 

a dla melo mam to:

https://www.youtube.com/watch?v=TI8ikPx06pE

Edytowane 6 Lipca 2014 przez josephnba

[Jendras]

a to był joke

nie spinajcie tak mocno pośladków

 

dobrze mój ty luzaku

[Zdzich]

Czy Mavs zrobili wszystko no nie wiem. Obiad u Cubana, brak lechtania ego Melo dosc slabo. Dla mnie ten czlowiek urzadzil sobie szopke, pojezdzil po kraju, a jak NYK poloza na stol 129 to je przytuli i w nosie bedzie mial tytul.

 

I to jest jego największy problem odkąd pamiętam. I z Denver, i z NYK, i teraz ze wszystkimi, którzy chcą go zatrudnić. Te rozmowy z nim wyglądają tak:

"Melo! Kochamy Cię! Chcesz maxa? Dostaniesz! Chcesz kogoś w zespole? Załatwimy Ci to! Chcesz jakiegoś coacha? Zwolnimy tego i o tamtego powalczymy! Chcesz żeby ktoś Ci zrobił dobrze pod stołem? Zaraz się ktoś znajdzie i to zrobi!"

 

Może jeśli chce zdobyć pierścień to doceni normalność i komunikat "chcemy Cię i byłbyś istotnym elementem tej drużyny, ale jako że płacimy Ci grube miliony to mamy też swoje wymagania odnośnie gry i także poza nią". Ale na to nie pójdzie, bo przestaliby go tak uwielbiać, a zaczęliby wymagać. Jeżeli naprawdę wybierze mniejszą kasę i Bulls, albo Mavs (czyli drużyny dające szanse na walkę) to będę pod wrażeniem, że dojrzał. Choć trochę. A Melo chwilami zachowuje się jak duże dziecko, które lubi być głaskane i w centrum uwagi. Z takim podejściem pierścienia nie zdobędzie. A zostanie na maksie w NYK to gwóźdź do trumny jego ambicji. A na to, że zostanie się zanosi dosyć poważnie.

[mycek]

Żeby zrobić Spurs, to trzeba mieć Popa na ławce.

 

Chodziło mi raczej o to żeby zgromadzić jak najwięcej talentu nie ładując się w gwiazdy.

Bulls nawet nie dostając Melona mogą spuścić Boozera MikeD i Snella i wtedy będą mieli tak czy siak 15-16 baniek do wydania.

Jest aofensywny trzon: noah-taj-butler z rosem jako wielka niewiadomą, nieważne z kim obok, ale ta czwórka będzie robiła D takie jakie sobie życzy Thibodo. Za tą kasę mozna dołożyć dwóch two-way playerów, typ na dzis ? ariza i gasol, za 16 baniek myśle ze mozna ich dostać, dzisiaj patrzyłem troche na arize i od dwoch sezonów napierdala na spotup, czyli to byłby upgrade do Denga, bo jest mlodszy, broni i swietnie biega do kontr. Podkoszem kłopot bogactwa, tak ale Przy ustawieniu Noah-Taj, czyli dwie bestie w teamD mozna grać miroticem na 3, mimo prawie 2.10 wzorstu jest mobilny strasznie.

Czego potrzeba Bulls? offensywnego talentu. Melo go daje, ale pakiet Ariza-Gasol-Doug-Mirotic-Morrow tez.

[Nemo]

Ariza jest młodszy o miesiąc... Za rok nie będzie z niego połowy, a pewnie chce coś w okolicach 24/3.

Mirotic na trójce w tej lidze? Nie ma szans. Za wolny. Dużo za wolny.

Zgodzę się, że potrzeba ofensywnego talentu.  Z tymże jeżeli Bulls chcą coś osiągnąć, to musi to być jakiś all-star sg/sf ewentualnie pf. Jeden dobry zawodnik i jesteśmy w grze. Ale Gasol czy Ariza to za mało...


Teraz tak myślę, że zaryzykowałbym z Lancelotem. Raz kozie śmierć. 

Edytowane 7 Lipca 2014 przez Nemo

[josephnba]

Amnesty Boozer + trade Dunleavy + release Randolph + release trade bait (Mike James, Brewer, Audmonson) = $19m.

 

Aż tyle?

Myślałem ze ok 15-17

[mycek]

rose,noah, gibson, butler, hamilton, smith, mikeD, snell, randolph, doug, bratsow = 52 baniek i teraz odejmujac kontrakty mikeD, snella, randolpha (niegwarantowane same schodza) to jest prawie 16 baniek na FA.

Tylko ze snella, mikeD i randolpha trzeba opchnąć, zwolnienie nic nie da, a na dzien dzisiejszy Bulls nie zoribli nic w tym kierunku, nie ma nawet najmniejszej plotki, ale wiadomo jak jest.

 

no chyba ze nie wlicza sie kontraktow rookies wtedy to bedzie gdzies 17,5 banki ale nie jestem pewny jak to sie liczy.

 

ogolnie melo teraz jest na etapie plakania ze musialby zostawic kase w nix/lakers i na marginiesie ma nadzieje ze phil sciagnie mu lebrona.

Melo zarobil 136 mln w tej lidze na kontraktach, nie wliczam dodatkowego siana, a teraz ma dylemat zeby odpuscic 20 baniek zeby miec prosta droge do finalow i mozliwosc walki o pierscionek.... prooooosze.

 

to jak z tym gasolem jest ?

[Barsa]

Trochę więcej niż 20 baniek...

[mycek]

no nieważne dla normalnego sprotowca z aspiracjami. Skoro melo uważa się za jednego z najlepszych w tej lidze i ma juz +30 lat i 8 zer na koncie to dlaczego chce suty kontrakt jak po umowie debitanckiej a nie walke o mistrza. ok,ok lakers daja to i to - teoretycznie, bo na zachodzie to bedzie wieeelki wyczyn dostac sie do finału, w nix zaś melo nie ma nic, a jeszcze wyjebali chandlera i feltona za jakies drewno, damn, chociaż i tak daje wieksze szanse na mistrzostwo ny z melo niz lal z melo.

Bulls albo zjebali meeting albo dla anthonego liczy sie tylko hajs. Chociaz tez, "melo przyjdz przyjdz" a ku temu nie zrobili nic, nawet nie spylili boozera, i nie mowicie ze to jest taki wyczyn, bo np cavs w dzien wykminili jak pozbyc sie koszmarnego kontraktu jacka. Wydaje mi sie ze Bulls tak czy siak wyjebia Boozera to dlaczego nie teraz zeeby pokazac melonowi ze sa all in. ehh koncz wasc...

Edytowane 9 Lipca 2014 przez mycek

[matek]

Przepraszam mycek, ale chyba nie wiesz, ile Jack zarabia... nazywanie jego kontraktu koszmarnym, przy umowie Carlosa? Odważnie. 

 

Jack pokaże w Nets, ile jest warty. 

[mycek]

12,6 banki to sporo i jego kontrakt ogolnie nieodzwierciedla tego co robil w warriors.

[matek]

Uważam, że Cavs w ostatnim czasie byli dosyć specyficznym zespołem. 

 

12,6 to sporo, jeśli tak na to patrzysz. Ale 6,3 mln za takiego gracza to nie jest wiele... i nie rozumiem, dlaczego nie oceniasz go przez pryzmat tego, ile zarabia rocznie. Nie każdy patrzy na to, żeby kontrakt skończył się po roku. A już na bank nie takie zespoły, które chcą o coś pograć. 

[Advaldo]

To jaka decyzje podejmie Melo będzie pokazywać z jakim typem sportowca mamy do czynienia. Melo w Zdrowych Bulls, przy problemach Indiany i niepewnym Miami to gwarancja walki o finał. Jeśli ma jakieś aspiracje sportowe to powinien z pocałowaniem reki lecieć do Chicago. 

[mycek]

zeby porownac to do 16,8 boozera.

chodzi o to ze w tej lidze sa walki w stylu afflalo do denver za 2nd pick - nierowne wymiany, wiec spuszczenie boozera nie jest wcale takie trudne, a przyklad jacka to taki pierwszy z brzegu.

 

tak na marginesie wyobraź sobie boozera za 6,3 mln za sezon ... SKARB.

[matek]

Ale Boozer zarabia tyle rocznie, a Jack w trzy lata. Tego pierwszego nie opchniesz do contendera za nic, drugiego można z powodzeniem. Więc drużyn chętnych do jego przejęcia jest sporo więcej, łatwiej to zrobić. Proste. 

 

Wiem, że niektóre wymiany mogą boleć, gdy twój team jest raczej bierny, ale widocznie na takiego Afflalo nie było chętnych. Polecam nie szukać wszędzie nierówności, krzywd i spisków. 

 

Jeżeli spuszczenie Boozera nie jest takie trudne, to zastanawia mnie, dlaczego jeszcze do niego nie doszło. Może dlatego, że wyszło info "jak nie uda się go oddać, to poddamy go amnestii"? 

[mycek]

nie mowie go o spuszczeniu do contendera tylko do ekipy ktora nic nie wyłowi z FA i moze przyjac jego kontrakt zeby zrobic sobie minimum jakie musi byc w salary cap, a juz pisalem niedawno ze sporo jest takich druzyn.

 

nie wiem dlaczego sie nie udalo, jasne jest ze lepiej go oddac niz zwolnic bo kase wtedy i tak bedzie mu trzeba dac.

[matek]

Chyba mnie nie rozumiesz...

 

Przykładowo napisałem o tym oddawaniu do contendera, żeby porównać łatwość w spuszczeniu ich umów. Jacka oddasz do praktycznie każdego zespołu. Nie wiem, jak nazwać umowę Booza, jeśli ta Jacka jest "koszmarna". 

 

Do Boozera trzeba w tej chwili dużo dopłacić, żeby ktoś go wziął. A i te zespoły z miejsce w salary nie kwapią się do brania umowy tej wielkości. 

[shevcu]

Jak Bulls pewnie skąpią picków, to czego panowie się spodziewacie. Jakby dali do niego z pick plus pick od Sacto to by poszedł, a jak oni żydzą na wszystkim, to nie ma co się dziwić

[Barsa]

No to chyba Melo w NYK... dobrze, że koniec tej sagi