Chicago Bulls 2014/15

[kore]

na hoopsie pisza ze w poniedzialek.

[Nemo]

Nie ma szans. Kto by wziął ~70mln$ zamiast ~100mln$ (Houston) lub ~120mln$ (Nyk)?

[flash7]

tak czy siak to piczka LaLy Anthony zadecyduje gdzie Melo ma zarabiac dolary

[matek]

Gdyby ona decydowała, to byłby już po prezentacji w koszulce Lakers. 

[Barsa]

Raczej koszulce NYK...

[danp]

@matek przeciez Lalunia od poczatku opowiadala sie za NY, sam Melo urodzony w NY (ok Brooklynie), takie tam gadanie. Tak jak ai gadal ze Bron wybral Miami bo najlepsze dziwki sa, mozemy sobie wybierac argumenty urwane z dupy.

Lakers nie maja nawet trenera, maja jebnietego wlasciciela ktory g... sie nauczyl od ojca, maja zdziadzialego, przeplaconego ball hoga ktory nie wiadomo czy dojdzie do formy fizycznej,

NYK maja zjebanego ownera ktory mysli ze co roku gra o Mistrzostwo, nie maja skladu, maja trenera z zerowym doswiadczeniem i tak mozna sobie wymieniac.

To jakim cudem Melo nie chce odpuscic paru mln per sezon i nie isc do Bulls? Boi sie, ze Tibbs mu zacznie dupe truc o obrone, czy moze ze go zajezdzi fizycznie jak wasaty duren mial w zwyczaju w Knicks?

[Nemo]

 

To jakim cudem Melo nie chce odpuscic paru mln per sezon i nie isc do Bulls? Boi sie, ze Tibbs mu zacznie dupe truc o obrone, czy moze ze go zajezdzi fizycznie jak wasaty duren mial w zwyczaju w Knicks?

To proste. Nie chce odpuścić paru mln $ W skali kontraktu to jakieś 50mln$, także nie takie znowu kieszonkowe... 

[danp]

Niech wiec idzie do Konferencji Zachodniej, moze runde tu czy tam uda mu sie przejsc, bedzie mial sie czym jarac. Melo dzisiaj podpisuje kontrakt z Bykami, od razu sa glownym faworytem na Wschodzie (przy zdrowym Rosie, wielki znak zapytania), nawet jak big 2.5 podpisze znowu kontraktyz HEAT.

Aha i te 50 baniek roznicy to nie pomiedzy kontraktami z LAL i Bulls?

[josephnba]

to jest tak jak z lbj i tym co pisał kubbas chyba

Jeśli Melo powie jaxowi- słuchaj dziadu, ja chce zrobic to samo co Ty z Jordanem w Chicago to nikt tej wymiany nie powstrzyma

 

dą tylko wa ale:

1. to co było z Rose'em i tym ze podobno miał nic nie wiedziec o wizycie melo- to mogło Anthonego urazić, a wiemy jaka to damulka

2.  jeśli tylko hajs ma sie zgadzac to melo zostaje w NY lub jedzie opalac sie z jackiem nicolsonem

Edytowane 6 Lipca 2014 przez josephnba

[kondzio]

Jeśli Melo przejdzie do LAkers to będzie miał tam Knicks 2.0 więc jeśli jest rozsądny to tego nie zrobi

[Nemo]

 

Aha i te 50 baniek roznicy to nie pomiedzy kontraktami z LAL i Bulls?

 

No nie. Między Nyk i Bulls.

[Benon]

Strasznie drażni mnie, że w czasie gdy nie wiemy co z tym Melo i ciągle czekamy, inni podpisują już graczy... A niektórych z nich to nawet chętnie widziałbym w Chicago... No ale nie za takie piniondze, więc żal mniejszy. Oby rzeczywiście jutro wszystko się wyjaśniło... Trzymam kciuki.

 

Pozdrawiam

[mycek]

oczywiscie ze obecny brak capspacu na melo to zaden problem. Jednakże są "małe rzeczy" ktore raczej przekreslaja szanse na melo w Bulls. To co odpierdala Rose przechodzi ludzkie pojecie, ok powiedział ze nie rekrutuje ale zachowuje sie bardzo dziwnie. Do UC przyjechał tylko na trening, pewnie nie był ucieszony kiedy powiedzieli mu ze melo bedzie go obserwował, na konferencji nie był, potem melo był na obiedzie na który zaproszony był Rose, ale ten pojechał do domu. Wrrr, przecież nawet zważywszy na to że zna sie z nim z all star game mógł siedziec przy nim i wpierdalać te burgery, nie używając jednoczesnie w jednym zdaniu "przyjdz" i "bulls".

 

Nie dziwie sie melonowi ze podobno nie był zachwycony, lider zespołu nie daje mu ani troche zachety zeby podpisał z Bulls, damn.

Mysle ze Rose boi sie o swoja pozycje na parkiecie i nie zdziwie sie gdyby plotki ze rose chce love over melo okazałyby sie prawda. Melo tak czy siak potrzebuje +20 fga, potrzebuje iso, piłki i bedzie zabieral crunch time derrickowi, a jemu to moze nie odpowiadac.

 

Do tego kwestia finanoswa, jest około milard tweetow nt melo i bulls, ale nie ktore z nich mowia ze melo nie jest zachwycony kontraktem jaki dostalby w Bulls, bo to byłoby 15-16 baniek za pierwszy sezon.

 

No i na koniec to ze tuż po opuszczeniu CHicago, Jo ponoc zrezygnowany troche leci odrazu do LA gadac z Gasolem, i sam joakim miał ponoc powiedziec znajomym ze melo przedłuży z nix. W dodatku natychmiastowe przerzucenie sie na Mirotica... wiem ze to juz jest szukanie dziury w calym no ale przeciez mogliby sie skupic teraz na rekrutacji tych glownych celow a nikole podpisywac sobie za miesiac bo i tak maja do niego prawa. D-Z-I-W-N-E.

 

Albo moze raczej oczywiste, w 2010 spotkania z lebronem/wadem/boshem poszły ponoć najlepiej jak sie dało, a i tak olali Bulls, teraz sa kwasy po wizycie Melo, czyli raczej nie nastawiajmy sie na pomyslne rozwiazanie.

 

A dochodzi fakt ze Lala mimo przyjazni z pippenami wcale nie pali sie to wietrznego miasta, wlasnie wietrznego, dlaczego gwiazdy ktore maja kase, popularnosc, idealne zycie, nie chce do Chciago ? No bo w sumie po co miec 10 pór roku w Chicago skoro mozna miec zawsze slonce florydy czy LA. To tez jest factor.

 

Kwestie sprotowe ?

Moze Carmelowemu na poczatku wydawaly wie wazne, ale jednak hajs, jednak ta zjebana mentalnosc anthonego. Chyba nie ma czlowieka ktory mylsli ze melo nie pasuje do Bulls i Bulls nie pasuja do Melo, to jest 'perferct fit' dla obu stron, zważywszy jeszcze na to że może miami sie rozpadnie, Bulls beda mieli w c*** latwa droge do finałów NBA. Na zachodzie jest 12 ekip ktore bedzie sie bilo o PO, z czego top2 jest poza zasiegiem przez jeszcze moze rok-dwa.

 

Najwieksza robote zeby sciagnac melo zrobili mavs, bo pozyskali mu dwoch ziomkow z NY, z czego czlowiek w typie chandler jest konieczny do wygrania mistrzostwa , no chyba ze masz w skladzie jamesa, lub jesli masz idealnie wyrównany i wyważony skład. A nie wiem co robi melo. Bo jesli chce isc na zachod to wygra kasa, bo LA beda tylko jednymi z 10 ktorzy beda bili sie o wpierdol od OKC/SAS, a Houston powszechnie uważani są za cioty i tam jest brak jakiejkolwiek mistrzowskiej mentalności.

 

Fajnie ze to konczy sie juz - oby - jutro, bo Bulls moze cos wreszcie rusza. Narazie nie mysle czy Gasol to dobra opcja i czym Bulls mieliby grać na niższych pozycjach. Narazie jest drama.

 

i tak po pół roku podsumowując w kilku słowach:

sport - Bulls.

kasa - Nix.

sława - LA.

sztuczna walka o cos - Rockets.

[shevcu]

Czy Mavs zrobili wszystko no nie wiem. Obiad u Cubana, brak lechtania ego Melo dosc slabo. Dla mnie ten czlowiek urzadzil sobie szopke, pojezdzil po kraju, a jak NYK poloza na stol 129 to je przytuli i w nosie bedzie mial tytul. Najwyzej zawsze jako 36 letni vet podpisze kontrakt z przyszlym mistrzem i spelni swoja sportowa ambicje, choc nie wiem czy on ja ma.

 

Ten Gasol to po co Bulls? Tak serio ale Noah, Gibson, Mirotic to wystarczy chyba pod koszem. Na 2 i 3 dziura w s5 czy z lawki a tutaj cisza. Zeby sie nie przeliczyli...

 

Co do Rose szkoda slow. Gosc mysli, ze jest Bog wie kim, a tak naprawde to cholera wie, co on jeszcze moze. Z niego to taki lider jak z koziej dupy traba. Nie pomaga a szkodzi przy sciaganiu gracza, ktory bym im znaczaco pomogl. Rozleci sie jeszcze z dwa razy to w 2017 moze Bulls sobie go odpuszcza.

[mycek]

Gasol w Bulls po to chyba żeby podpisac najlepszego dostepnego gracza. Jesli Melo oleje Bulls, a z Lovem sie nie uda to Bulls powinni po wywaleniu Boozera sklecić jakis roster bez wikeszej dziury, nastawiajac sie ze gtg bedzie dalej rose.

 

Wielkim pozytywem jest to że szkielet ławki(kirk-doug-nikola) na dziej nisziejszy w teorii jest bardzo dobrze zbilansowany i ma bardzo duży potencjał. Jesli doug i mirotić wypalą i będa mogli juz w pierwszym sezonie wychodzić w 2nd unicie to Bulls będa mieli do załatania 3 dziury. Srodkowy(okafor ! ! ! ), typowy strzelec(morrow, vince) no i najwikeszy problem, starter na pozycje 2 lub 3.

 

Bulls lubia personsa ale jest poza zasiegiem, Thibo napalony jest ponoć na arize i jeśli będzie rzucał te 40% trójek to byłby najlpeszym dostepnym rozwiazaniem, a jesli melo oleje tez LA to mozna kombinowac cos z Gasolem w snt za Boozera bo sa jakies małe plotki ze LA ewentualnie z łaską mogliby przyjąć go, a zresza nawet jesli nie to 9 dla Gasola 7 dla arizy, da sie zrobic. Wtedy jest w c*** talentu, w c*** balansu, nie ma dziur w skladzie, mozna robic to co jest w Spurs.

[Nemo]

Żeby zrobić Spurs, to trzeba mieć Popa na ławce.

Melon byłby idealny, bo ciągnął by atak, a obroną już by się Thibs zajął;]

Ale cóż z tego... Niech próbują z tym Love.

[josephnba]

a moze jesli lal chca booza to trojtsronna z boozem w Kalifornii i melo z bulls

nyk moga z s'n't luknac tego kretyna z zerem na koszulce, do nich pasuje

[Jendras]

Lakers nie chcą Boozera

[josephnba]

younga tez nie a booz w ostatnim roku

[Jendras]

to go sobie wezmą z amnestii za grosze

 

wciąganie jego kontraktu i dodatkowa pomoc rywalowi w pozyskaniu gracza, którego sami chcą? please

 

a Young jest FA

Edytowane 6 Lipca 2014 przez Jendras