Chicago Bulls 2014/15

[Dante]

mycek Bulls grają zespołowo bo Rose'a nie ma, jak Rose jest to jest to jazda bez trzymanki. Gość preferuje grę typu hero ball all night long. Co gorsze zawsze miał totalnie ziolone światło jeżeli chodzi o grę w ofensywie. W defensywie też nie jest jakimś kozakiem, podobnie jak Melo. 

 

 Po drugie nie wiadomo czy on wróci do jakiejkolwiek formy..wątpię aby był już dominującym point guardem, może nadal być dobry ale jak będzie grał z Melo ? Czy on potrafi w ogóle grać inaczej, czy potrafi się przestawić.

[josephnba]

Barsa znam wielu zakutych łbów i Rose daleko do nich, baaardzo daleko

 

tak btw to wkurwia mnie to jechanie po Derricku, facet przez 3 lata robił w Lidze mega kariere, robił co chciał w ataku, w defensywie wyrastał na jednego z najlepszych PG i wystarczyła kontuzja i przeciaganie powrotu (jak sie okazało wcale nie wynikające z niecheci DR do gry) i pół tych, którzy wcześniej zlizywali resztki wisienek z tyłka Rose'a teraz po nim jedzie

 

Kiedy i gdzie Rose powiedział, dał do zrozumienia ze nie chce melo?

Jedyne co powiedział i to od razu jak został liderem Bulls to że on ma grać w kosza i nie jego rolą jest rekrutowanie graczy, ze to sztab jest od tego. Można sie z tym zgadzać lub nie (ja osobiście chciałbym, żeby był aktywniejszy), ale facet twardo trzyma się tego co mówił a to oznaka charakteru, którego ani Lebron, ani Bryant, ani Wade ani 99% tej Ligi nie ma.

Moze tym zniechęcił Melo, kto wie, ale jeśli tak to tylko oznacza ze melo to jeszcze wieksza pizdeczka niz wszyscy sadza i prima balerina bez jaj

 

Druga sprawa Dante- tak on potrafi grać z shooterami i to bardzo skutecznie, gorzej jest z wysokimi grającymi blisko kosza, bo Derrick potrzebuje, a raczej potrzebował tam miejsca

3. Skad przypuszczenie ze Derrick będzie monopolizował piłkę? Dotychczas faktycznie w końcówkach było all about Derrick, ale dlatego ze innego sposobu nie było, albo wjazd, albo odegranie do Korvera

Poza tym jeśli Thibo nie wymyśli jak pogodzić ataku i zrobić tego ataku produktywnym to oficjalnie uznam go za ofensywnego idiotę i faceta, który nie powinien byl pierwszym HC

[Barsa]

Rose już przed tamtym sezonem mówił, że zmieni swoją grę itd., tak przynajmniej ja to odbierałem... i co się okazało? Ze chłopak się obudował mięśniami i chciał być jeszcze większym "kozakiem" oraz rzucać jumpery, co jest jest jego jakoś super stroną... Jak dla mnie po tych kontuzjach nie tędy droga, już nie będzie zajebistego 1 kroku... Teraz trzeba usiąść obejrzeć sobie, x meczy zobaczyć co się robiło źle, pogadać z kimś co zmienić, pooglądać Nasha czy kogo tam... Ale ja nie wierze, że go na to stać. Ma chłopak charakter, ale czy ma poukładane w głowie i IQ na takim poziomie żeby dojść do oczywistych wniosków nie wiem, ale wiem, że coś tam z jego maturą czy czymś było na rzeczy oraz widziałem jaki "odmieniony" wszedł w tamten sezon. On już nie będzie taki jak kiedyś, zmienić pewnie się nie zmieni, wiec jak dla mnie jego kontrakt jest zawadą dla Bulls i tyle, ale wiem, że przehandlować go nie można.

[Wirakocza]

Własnie właśnie.

Ludki łykają wszystko co wyczytają w necie tępo wierząc. że to co w sieci musi być real. a fakty są takie ze pismaków nikt nie rozlicza że pisze bzdury bo najważniejsza jest liczba odsłon. 

kiedy rose powiedzał nie chce grac z melo,nie lubi melo, ze lala melo ma sztuczne cyce?

tak jak z tym spotkaniem melo z rosem w UC. że niby tylko hello i do domu uciekł pisał jeden. drugi że gadali 20 minut na sali.

to ile w końcu ? 

każdy pisze co chce nikt tego nie weryfikuje nie prostuje tylko leci to sobie po sieci i żyje własnym życiem tworząc kolejne niesprawdzone info powtarzane uparcie aż zyska status "prawdy"

[Wirakocza]

Rose już przed tamtym sezonem mówił, że zmieni swoją grę itd., tak przynajmniej ja to odbierałem... i co się okazało? Ze chłopak się obudował mięśniami i chciał być jeszcze większym "kozakiem" oraz rzucać jumpery, co jest jest jego jakoś super stroną... Jak dla mnie po tych kontuzjach nie tędy droga, już nie będzie zajebistego 1 kroku... Teraz trzeba usiąść obejrzeć sobie, x meczy zobaczyć co się robiło źle, pogadać z kimś co zmienić, pooglądać Nasha czy kogo tam... Ale ja nie wierze, że go na to stać. Ma chłopak charakter, ale czy ma poukładane w głowie i IQ na takim poziomie żeby dojść do oczywistych wniosków nie wiem, ale wiem, że coś tam z jego maturą czy czymś było na rzeczy oraz widziałem jaki "odmieniony" wszedł w tamten sezon. On już nie będzie taki jak kiedyś, zmienić pewnie się nie zmieni, wiec jak dla mnie jego kontrakt jest zawadą dla Bulls i tyle, ale wiem, że przehandlować go nie można.

chłopie facet zagrał ratpem 10 meczy i odpadł znów. czego ty się spodziewałeś po tym nastu spotkaniach? obacz jak grał westbrook po kolejnych powrotach po krótkim czasie jak ludzie łapali się za głowy  co facet odpierdziela a co grał w playoff jak na dobre się rozkrecił.

wszystko łykacie co wam podstawią w tym  necie. naczyta się jak to przypakował jaki to szybki jak poprawił rzut i już oczyma wyobraźni widzi jak Rose depcze Lebrona po jajach  wgniata wszystkich w parkiet a potem qrwa jakie rozczarowanie, nie ma jumperu nie ma kroku nic nie ma pfff.  

[josephnba]

A nie przyszlo Wam do glowy ze wiele tych plot w eter puszczaja ludzie chcacy cos na takim info ugrac? Powiedzmy ktos komu zalezy na melo w bulls pisze ze jeden drugiemu zrobil laske w szatni, a ten ktoremy bardziej po drodze z melo w nix stwierdzil ze owszem, ale derrick wyplul wszystko, a jax wczesniej polknal

 

Serio widac jak wielu ludziom niestety internet szkodzi. Idźcie na spacer z psem, albo umowcie sie z ta laską, ktora wczoraj dala wam swoj numer zamiast ssac z netu wszystko jak sasha grey

[Barsa]

No właśnie... Westbrook, pewnie ma to samo w głowie co Rose, tylko, że ten pierwszy jednak miał mniej i "słabsze" kontuzję, przez które nie stracił za dużo albo i nic ze swojego atletyzmu i jumpera(który ma lepszy od Rose), a Rose już nigdy nie będzie taki sam...

 

Jakie deptanie lebrona? Ja jak czytałem, że on chce się obudować mięśniami i jumperkować to załamuję ręce, bo on po tych kontuzjach już nikogo nie będzie deptał, nie "zajamkerkuje" też nikogo, bo nigdy w tym świetny nie był ale mógłby coś jeszcze poprawić... ale on przede wszystkim musi poprawić grę z wysokimi, jak i w ogóle "koszykarskie IQ"... nie będzie już raczej heroic Rose i musi to zrozumieć.

 

Spodziewałem się zmiany po tamtym sezonie, że będzie więcej myślał, że wymyśli inny sposób na siebie... a mieliśmy ot takiego Derrika sprzed kontuzjach tylko z kolanami po kontuzjach...

Edytowane 12 Lipca 2014 przez Barsa

[Dante]

Jak on chce deptać Lebrona jak Lebron go krył w PO po zdobyciu MVP przez Rose'a to ten miał 6.3 % z gry , po to dosyć jednowymiarowy zawodnik. Niech daje wjeżdza na kosz to złapie kolejną kontuzję i tyle. 

[Wirakocza]

qrwa on nikgo nie chciał depatać tak tylko obrazowo napisałem dzizus .

 

Barsa jak tobie 10 spotkań gdzie grał ograniczone minuty po 15 czy tam ilu miesiącach nie grania w profesjonalny basket dało  odpowiedz że nic nie zmienił to cieżko będzie cię przekonać.

liczyłeś, że będzie 15 razy uruchamiał  boozera aż ten się zmeczy darciem japy?

na co liczyłeś ?

bo ja na prawdziwego derricka to liczyłem obaczyć w styczniu a że skończyło się jak się skończyło to pozostaje tylko czekać następny powrót.

[Barsa]

Widzisz tylko "prawdziwy" Derrick się skończył i on nie wróci, kolana mu na to nie pozwolą... musi zmienić coś w grze a ja się po prostu boję, że będzie szedł w zaparte i albo skończy się kolejną kontuzją, albo jego % spadną drastycznie. Jak dla mnie nie da się już wrócić do tego co było... Czy będzie potrafił "wymyślić" coś innego? Czy Tibs wymyśli/przekona go do czegoś innego? Jak dla mnie powinien iść bardziej w stronę PG i zacząć mocniej grać z wysokimi niż zostać przy combo guardzie, gdzie będzie ograniczony zdrowiem. Zobaczymy co będzie...

Edytowane 12 Lipca 2014 przez Barsa

[josephnba]

Barsa bede pierwszym, ktory pojedzie Ci wpierdolic jak Derrick wroci i bedze dobrze gral a ty zaczniesz mu online robic loda

[Barsa]

Zapraszam , choć ja jestem realistą i średnio widzę wielkiego Derricka, oczekuję innego Rosa, takiego który pomoże zespołowi, tak czy inaczej. Co do loda to mam inna orientację

[josephnba]

A tak btw to kiedy beda mlode byczki graly w SL?

Ciekawi mnie czy mirotic juz zagra i ten trojkujacy bialas

Ktos cos?

[fluber]

Dzisiaj grają z Clippers. Tu masz skład:

http://basketball.realgm.com/nba/teams/Chicago-Bulls/4/Rosters/Summer_League

[josephnba]

Melo wybral Knicks

Ma 130 milionów powodów zeby wierzyć w Jaxa.

No cóż, nie spodziewałem sie innej decyzji, ale chciałem sie pomylić.

No cóż wyszło jak zawsze.

Najgorsze jest że byla realna szansa napsuc krwi Cavs w PO, a tak znów skończy sie na biciu piany.

Co gorsze wielu klasowych rolsow juz jest pod kontraktami a skład trzeba bedzie połatać

Wciaz glowne problemy to shooter zza łuku i SG

Liczylem na Millera, ale ten bedzie Jamesowi asysty nabiał. Jimmer chyba Thibowi nie podszedł wiec zostaje miec nadzieje ze nasz, rookas da rade...

 

Znow trzeba miec nadzieje

 

 

I znow Melo dzielnie walczyz Boshem o tytul biggest pussy ever

Edytowane 12 Lipca 2014 przez josephnba

[matek]

Zakładając pozyskanie Gasola za jakiegoś Dunleavy'ego, Randolpha i pick, a następnie amnestię Boozera, to możecie mieć całkiem przyjemną kaskę na Stephensona, który pasowałby moim zdaniem świetnie do tego zespołu. 

 

Ja bym uderzał. 

[fluber]

Obawiam się, że nie będzie ich stać, a patrząc na umowę takiego Haywarda, to Lance może dostać sporo...

[josephnba]

To byl chyba ostatni moment, zeby Melo pokonal Jamesa jako lider zespolu w walce w tytul

A tak to na koniec kariery ogolny wplyw z kontraktow zawodniczych bedzie mial wyzszy

[leeewy]

E tam, nie ma co na to patrzeć. LeBron będzie miał drugie tyle z kontraktów reklamowych, a do tego jeszcze dołożył (już) parę MVP, MVP Finals, mistrzostwa i kolejne być może w toku. Melo nic nie wygrał, NIC. Ale zarobił - prawda.

[josephnba]

Dkatego wlasnie napisaalem zawodniczych a nie ogolnie

No ale przeciez mvp nic nie znacza tak jak tytuly

 

Its all about money

 

No chyba ze faktycznie Melo w grudniu uzna ze jednak Phil nie zbuduje mu zespolu na mistrza...