Skocz do zawartości

na kogo głosujesz w ełrowyborach?


metlik

  

43 użytkowników zagłosowało

  1. 1. na kogo pójdzie twój głos 25 V?

    • Donald
      2
    • Jarek
      3
    • sld
      0
    • Jasiek Palikot
      1
    • pesel
      0
    • Korwin
      26
    • NARODOWE SIŁY
      1
    • Gowinowcy
      0
    • Ziobryści
      0
    • NIE IDĘ!!!
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Jak pamiętam rządu PiSu to nie było lepiej wcale (gospodarka itp.) a ciągłe szukanie afer itp. nie jest dla mnie częścią polityki tylko próby utrzymania się w siodle.

 

Ciągle nie rozumiem czemu żadna partia w tym kraju nie ma sensownego programu tylko stara się zdobyć popularność poprzez oczernianie reszty.

 

Wracając jeszcze do PiSu - naprawdę masz ochotę na powtórkę ze smoleńskiem, powstaniami, gdzie jest krzyż itp.?

 

Przecież to opera mydlana była podsycana co chwilę wjazdem CBA do czyjejś chaty żeby kolejnego wąsacza wyciągnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć o co chodzi z gospodarką za PiSu?

Serio wspominamy ,,gdzie jest krzyż"? I co jeszcze, rozwiązane buty Kaczyńskiego? Albo to że nie podał ręki jakiemuś pachołkowi? Daj spokój. A pamiętasz dopalacze, kibiców, podwyżkę podatku, wieku emerytalnego, zamknięte stadiony...?

Ten mityczny strach przed PiS opiera się na niechęci badania katastrofy smoleńskiej i tropienia afer?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo - ja nie bronię PO, bo to dla mnie takie samo dno co PiS - napisałem Ci tylko czemu imo mają nadal poparcie

 

pod względem programu dot. gospodarki pis i po są blisko więc nic to nie zmienia

 

dopalaczie i zamknięte stadiony w jakim sensie?

 

Jeśli o mnie chodzi - nie zagłosuję nigdy na pis za sposób prowdzenia polityki zagranicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeszcze zlikwidowanie spadkowego i dziedzicznego, podniesienie progów podatkowych i zniesienie trzeciego, obniżenie składki rentowej, odpis na dziecko no i ustaw dla rolników (m.in. zwrot akcyzy).

Przecież sam napisałeś, że ludzie głosują na PO, bo boją się PiS - słusznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniesienie 3 progu to dla mnie błąd.

 

Likwidacja spadkowego i dziedzicznego spoko.

 

Obniżenie składki rentowej  spoko

 

Odpis na dziecko - spoko

 

Zwroty dla rolników - błąd.

 

Ogólnie póki nikt nie zmieni podejścia do gospodarki, służby zdrowia, krusu, urzędów, nie obniży vatu (albo obetnie zwroty), nie wprowadzi większych odpisów dla pensji pracowników, nie zreformuje szkolnictwa itd. to nie powinien rządzić.

 

Rzeczy o których pisałeś to fajne pomysły, tylko skala ich oddziaływań jest niewielka. Są poważniejsze rzeczy (patrz wyżej), których pis też nie ruszył.

 

Napisałem, że ludzie słusznie boją się pisu - to moje zdanie. Nigdzie nie napisałem że powinni głosować na PO. PO też trzeba się bać, imo trochę mniej, bo mniej tam oszołomów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po krótce bo już dłuży mi się ten temt trochę.

 

Jeśli chodzi o służbę zdrowia - zreformować (likwidacja nfz, zmiana sposobu rozliczania zabiegów, badań i operacji)

Szkolnictwo - likwidacja gimnazjum, płatne studia wyższe (na wzór amerykański)

Likwidacja krusu

Obcięcie z 15% urzędników

Likwidacja zwrotów vatu przy jednoczesnym większym odpisie dla pensji pracowników (aby opłacało się pracodawcy więcej płacić pracownikowi)

Opodatkowanie kościoła i likwidacja dopłat do ubezbieczeń księży, alumnów itp.

Likwidacja ulg dla firm odprowadzających podatki w innych krajach

 

To tak na szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci nie pasuje norwegia to mogą być niemce.

 

Nie wiem co się tak denerwujesz, po prostu mamy inne poglądy, bo przez inny pryzmat patrzymy na rzeczywistość.

 

Ja uważam, że Polska nie może pójść drogą Szanghaju bo zbytnio się od nich różnimy, by zyski były równie duże, a jedyne co powielimi to rozwarstwienie społeczne i pewnie przebilibyśmy 0,5 w ginnim.

 

Porównujesz kraje z różnych regionów świata, różnych wielkościach, różnych gospodarkach. Nie ma to sensu. Dla mnie EOT.

 

Ale dzięki za te kilka linków - trochę nowych rzeczy się dowiedziałem.

No to Niemcy. Niemcy mają jakieś 0,7% wzrostu gospodarczego i nastepne pokolenie ma być pierwszym w historii powojennych Niemiec, że pokolenie rodziców będzie bogatsze niż ich dzieci. Kiedyś było inaczej, ordoliberalizm, te sprawy, ale znowu wracamy do tego, że to liberalizm doprowadził do bogactwa, które własnie socjalizm trwoni i niszczy. 

po krótce bo już dłuży mi się ten temt trochę.

 

Jeśli chodzi o służbę zdrowia - zreformować (likwidacja nfz, zmiana sposobu rozliczania zabiegów, badań i operacji)

Szkolnictwo - likwidacja gimnazjum, płatne studia wyższe (na wzór amerykański)

Likwidacja krusu

Obcięcie z 15% urzędników

Likwidacja zwrotów vatu przy jednoczesnym większym odpisie dla pensji pracowników (aby opłacało się pracodawcy więcej płacić pracownikowi)

Opodatkowanie kościoła i likwidacja dopłat do ubezbieczeń księży, alumnów itp.

Likwidacja ulg dla firm odprowadzających podatki w innych krajach

 

To tak na szybko

To właśnie kierunek przemian KNP(ps zaledwie 15%? urzędników? by wrócić do poziomu liczby urzędników z PRL trzeba by obciąć 500%)

Dla każdego chyba, kto nie jest ogłupiany przez szopkę TVN jasnym powinno być, że jeśli Korwin by doszedł do władzy, to następnego dnia nie doszło by do całkowitej likwidacji podatków. Przemiany się robi krokami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się nie mogę doczekać jak Korwin wejdzie do Sejmu, bo bardzo chcę zobaczyć co będą robić i jakich zmian się po nich spodziewać

jak będą w opozycji to będą mieli okazję zgłaszać własne projekty, oczywiście bez szans na powodzenia ale przynajmniej lud by się dowiedział co JKM chciałby zrobić - do tej pory Korwin jak dla mnie żyje w świecie monarchicznej fantasy z domieszką chamstwa rodem nagrań Wprost

 

naiwnie liczę na to że w opozycji będą konstruktywni

a w koalicji z PiS-em bo to takowej na pewno dojdzie jeśli to będzie możliwe będą urynkowiać PiS

pożyjemy zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w ogóle blackmagic to wiesz co by się działo w tvnach, wyborczych i w internecie, jakby to za rządów pis abw wjechało do redakcji gazety, która ujawniła materiały kompromitujące rząd? teraz jakoś nikt nie boi się o swoje życie, nie płacze nad losem wąsaczy wyciąganych przez służby, bo to ,,nasi" zrobili a nie te ,,oszołomy" z pis jak napisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po krótce bo już dłuży mi się ten temt trochę.

 

Jeśli chodzi o służbę zdrowia - zreformować (likwidacja nfz, zmiana sposobu rozliczania zabiegów, badań i operacji)

Szkolnictwo - likwidacja gimnazjum, płatne studia wyższe (na wzór amerykański)

Likwidacja krusu

Obcięcie z 15% urzędników

Likwidacja zwrotów vatu przy jednoczesnym większym odpisie dla pensji pracowników (aby opłacało się pracodawcy więcej płacić pracownikowi)

Opodatkowanie kościoła i likwidacja dopłat do ubezbieczeń księży, alumnów itp.

Likwidacja ulg dla firm odprowadzających podatki w innych krajach

 

To tak na szybko

 

Same puste hasła. A co do wyboldowanych - Ty naprawdę chciałbyś żeby Polska przeszła w ruinę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w ogóle blackmagic to wiesz co by się działo w tvnach, wyborczych i w internecie, jakby to za rządów pis abw wjechało do redakcji gazety, która ujawniła materiały kompromitujące rząd? teraz jakoś nikt nie boi się o swoje życie, nie płacze nad losem wąsaczy wyciąganych przez służby, bo to ,,nasi" zrobili a nie te ,,oszołomy" z pis jak napisałeś.

 

Ja się dziwię, że nie trobią i dziwię się, że ludzie nie reagują inaczej, bo to dla mnie właśnie zagrywka w stylu pisu.

 

i dla mnie nie ma tu "naszych" bo nie identyfikuję się z żadną z tych partii.

 

Ale masz rację, że reakcja w mediach i społeczeństwie jest zbyt łagodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same puste hasła. A co do wyboldowanych - Ty naprawdę chciałbyś żeby Polska przeszła w ruinę...

 

nie nazwałbym reform przynoszących kilkadziesiąt miliardów rocznie pustymi hasłami. Chyba, że chodzi Ci o lakoniczny sposób wypowiedzi, to mogę rozwinąć.

 

Co do wyboldowanych - poprzez istnienie zwrotów vatu, jest to w obecnej formie najgorszy podatek bo wali w ludzi zarabiających najmniej, jednocześnie pozwalając najbogatszych uciekać od płacenia go. Dużo lepszym rozwiązaniem jest obniżenie stawki VAT i ukrócenie zwrotów. Przychody będą takie same, natomiast zmieni się społeczne rozłożenie ciężaru tego podatku.

 

Co do 2. punktu - może Twoim zdaniem wspieranie firm, które zarabiają krocie, wyniszczając przy tym rodzimy biznes i zatrudniających ludzi za minimalne stawki i dodatkowo nie płacące podatku u nas jest ok, ale według mnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nazwałbym reform przynoszących kilkadziesiąt miliardów rocznie pustymi hasłami. Chyba, że chodzi Ci o lakoniczny sposób wypowiedzi, to mogę rozwinąć.

 

Co do wyboldowanych - poprzez istnienie zwrotów vatu, jest to w obecnej formie najgorszy podatek bo wali w ludzi zarabiających najmniej, jednocześnie pozwalając najbogatszych uciekać od płacenia go. Dużo lepszym rozwiązaniem jest obniżenie stawki VAT i ukrócenie zwrotów. Przychody będą takie same, natomiast zmieni się społeczne rozłożenie ciężaru tego podatku.

 

Co do 2. punktu - może Twoim zdaniem wspieranie firm, które zarabiają krocie, wyniszczając przy tym rodzimy biznes i zatrudniających ludzi za minimalne stawki i dodatkowo nie płacące podatku u nas jest ok, ale według mnie nie.

 

No popatrz, a jakby ich nie było to by ludzie nie mieli pracy. Co jest gorsze?

 

@Mialiardy oszczędności - chcesz zwalniać 15 % urzędników bez jakichkolwiek reform, które by na to pozwoliły? To, że chcesz zamaist nfz inny chory twór tego nie zrobi. Zmiana Krusu tez niewiele da bo tam może pracuje pół promila urzędników.

 

Jak VAT może walić w ludzi zarabiających najmniej?! To jest podatek OD KONSUMPCJI a przedsiębiorcy mogą odliczać VAT z "firmowych zakupów" bo tego nie konsumują, ale poddają obrotowi.

Najbiedniejsi mogą płacić najmniej VATu - na prodkty niezbędne do życia jest obecnie stawka 0 lub 8%.

 

VAT wali w tych, którzy konsumują najwięcej a nie w najbiedniejszych. Zupełnie nie rozumiesz konstrukcji tego podatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ich nie  było to ludzie dalej kupowaliby produkty tylko w innych miejscach. Taka biedronka jest w polsce od kilku lat, wcześniej ludzie nie kupowali jedzenia?

 

15% urzędników to jest liczba, którą można obciąć bez reform bo po prostu jest ich za dużo. Problem leży w szerokiej maści konkursach na dyrektorów i innych dziwnych tworach jak np. zamówienia publiczne. Kadra kierownicza w większości urzędów jest kompletnie bez pojęcia przez co nie potrafi zarządzać i mamy nadmiar urzędników, bo nikt nie ogarnia co kto robi, a połowa tych ludzi siedzi i gra w pasjnasa w pracy.

 

Dziwne prawo tj. zamówienia publiczne, które zmusza biorących udział w przetargach do załączania miliarda niepotrzebnych załączników i wagonów urzędników, którzy muszą to sprawdzać.

 

Likwidacja krusu - przede wszystkim jakaś równość, gdzie część społeczeństwa nie będzie płacić 300 zł na kwartał ubezpieczeń za całą rodzinę - to są ogromne pieniądze.

 

Vat to podatek od konsumpcjil ale właściciele firm wszystko kupują na firmę, a ustalmy, że to oni są tą bogatszą częścią społeczeństwa. Więc skoro oni nie płacą tego podatku, a płaci go kowalski zarabiający 1500 na rękę to nie jest to normalne.

 

Vat nie wali w tych co konsumują najwięcej - wali w tych co konsumują najwięcej a nie mają własnych firm. Nie wiem jak możesz tego nie widzieć.

 

I co niby poddają obrotowi? Lexusy, Iphone, Macbooki, domy w karpaczu zaksięgowane jako biura? Chyba masz niewielką styczność z takimi ludźmi i nie wiesz w jaki sposób prowadzą "kreatywną księgowość"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ich nie  było to ludzie dalej kupowaliby produkty tylko w innych miejscach. Taka biedronka jest w polsce od kilku lat, wcześniej ludzie nie kupowali jedzenia?

 

15% urzędników to jest liczba, którą można obciąć bez reform bo po prostu jest ich za dużo. Problem leży w szerokiej maści konkursach na dyrektorów i innych dziwnych tworach jak np. zamówienia publiczne. Kadra kierownicza w większości urzędów jest kompletnie bez pojęcia przez co nie potrafi zarządzać i mamy nadmiar urzędników, bo nikt nie ogarnia co kto robi, a połowa tych ludzi siedzi i gra w pasjnasa w pracy.

 

Dziwne prawo tj. zamówienia publiczne, które zmusza biorących udział w przetargach do załączania miliarda niepotrzebnych załączników i wagonów urzędników, którzy muszą to sprawdzać.

 

Likwidacja krusu - przede wszystkim jakaś równość, gdzie część społeczeństwa nie będzie płacić 300 zł na kwartał ubezpieczeń za całą rodzinę - to są ogromne pieniądze.

 

Vat to podatek od konsumpcjil ale właściciele firm wszystko kupują na firmę, a ustalmy, że to oni są tą bogatszą częścią społeczeństwa. Więc skoro oni nie płacą tego podatku, a płaci go kowalski zarabiający 1500 na rękę to nie jest to normalne.

 

Vat nie wali w tych co konsumują najwięcej - wali w tych co konsumują najwięcej a nie mają własnych firm. Nie wiem jak możesz tego nie widzieć.

 

I co niby poddają obrotowi? Lexusy, Iphone, Macbooki, domy w karpaczu zaksięgowane jako biura? Chyba masz niewielką styczność z takimi ludźmi i nie wiesz w jaki sposób prowadzą "kreatywną księgowość"

 

1) Jasne, źle że jest biedronka na której korzystają miliony ludzi bo jest tam najtańsze żarcie. Najlepiej zlikwidować te miejsca pracy i jeszcze przy okazji sprawić, że najbiedniejsi będą musieli kupować droższe jedzenie.

 

2) Znów puste hasła, albo pracujesz w najwyższej izbie kontroli.

 

3) Zamówienia publiczne to najbardziej korupcjogenna dziedzina życia. Dużo korupcji = dużo biurokracji. Dlatego zamówienia publiczne to jest chory pomysł, tak w ogólności.

 

4) Z KRUSu wcale nie korzysta obecnie wiele ludzi. Co nie zmienia faktu, że oczywiście, że trzeba go zlikwidować. Problem w tym, że zysków zbyt dużych by i tak to nie przyniosło.

 

5) Bzdura, bzdura, bzdura. Zdarzają się machinacje, ale żeby kupować rzeczy na firmę to trzeba to robić z głową i racjonalnie, tak żeby potem nie świecić oczyma jak przyjdzie kontrola z US. Już nie jeden gdzieś usłyszał, że "można na firmę kupować" a potem mu dojabali stawki sankcjyjne, zarzuty z KKS i wpis na czarną listę w US.

 

6) Jw.

 

7) 

Lexusy - od 2014 można tylko 50% odliczyć + już nie jest tak łatwo wsadzić przysłowiową "kratkę" bo zmieniły się przepisy dot. homologacji; jeśli chodzi o samochody to system był nieszczelny, ale prawdopodobnie już został uszczelniony.

Iphone'y - przy "drobnicy" są naduzycia, ale urzędy mogą wiele rzeczy sprawdzać efektywniej niż się wydaje (np. sprawdzanie wykazów połączeń etc..) Jak ktoś zbyt dużo sobie odlicza, tak że robi się to nieracjonalne może już żegnać się z biznesem.

Z domami w Karpaczu to smao - nie wierzę, że po zaksięgowaniu tego nie było kontroli skarbowej. Zreszta na pewno jakiś miły sąsiad by podkablował.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.