Skocz do zawartości

All-time fantasy 2013 - komentarze


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

stary

 

Play-Off = Rajon Rondo on MVP level

 

rozumiem, że można mieć inną koncepcje, ale w dobie wychwalania Boshów i Llilardów pod niebiosa, zapominamy, że koszykówka to gra dla twardych sk****synów. Rajon jest właśnie kimś takim.

 

choć go nie lubię

 

Co konkretnie masz na myśli? Spadek TS% z 54 do 50%? A może chodzi Ci o 27% trójek, które Rondo trafia w career PO, przy 24% w career RS? W mistrzowskim sezonie Celts Rondl w ogóle pokazał TS 45%, to nawet Iverson, który został wybrany przez Ciebie, nie był tak nieskuteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powinno się punktować wady i zalety zespołu jako całości

 

przynajmniej mnie by interesowała taka zabawa

 

ale i tak zadecydują nazwiska, a nie gameplan

 

Też by mnie to interesowało, a nie suche rzucanie nazwiskami i tym do czego doszli w swojej karierze. 

 

Myślę, że w ostatniej zabawie nie zbudowałem teamu z wielkich gwiazd i spektakularnych nazwisk - ale sensownie obudowałem Jordana, poza tym całkiem skrupulatnie broniłem się w gameplanach.

Ludzie pewnie by woleli, żebym miał Hardaway-MJ-King-Kemp-Sampson co było spokojnie do załatwienia - tyle że trzeba myśleć szeroko i nieco głębiej. Ja grałem modyfikację trójkątów i skład + osobowości miałem do tego w sam raz.

 

To moja wina, że miałem Jordana? i dobrze go obudowałem?

następnym razem jak wylosuje #1 to wezmę Andre Iguodalę, żeby nikt mnie nie posądził, że jadę na magii nazwiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam że ja widzę u Rajona raczej playmaking i ew. penetracje + leadership.  Z uruchamiana takiego Allena potrafił robić bułkę z masłem itd. skoro masz w drużynie samych all starów, którzy potrzebują gały to Rajon jest uczciwą opcją, nie sądze, że jest od razu lepszy od większości pg tu wybranych, ale ja wolę pamiętać serie na poziomie TD niż patrzeć na suche staty często w przypadkach gdzie pół jego teamnates grało na jednej nodze, a nawet czasami potrzebny był też wózek...

 

tak jak mi napisał ely3 - staty potrafią zniszczyć każdego grajka

 

 

  

Myślę, że w ostatniej zabawie nie zbudowałem teamu z wielkich gwiazd i spektakularnych nazwisk - ale sensownie obudowałem Jordana, poza tym całkiem skrupulatnie broniłem się w gameplanach.

 

nie potrzebujesz takich chwytów żeby to wygrać, ziomuś

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też by mnie to interesowało, a nie suche rzucanie nazwiskami i tym do czego doszli w swojej karierze. 

 

Myślę, że w ostatniej zabawie nie zbudowałem teamu z wielkich gwiazd i spektakularnych nazwisk - ale sensownie obudowałem Jordana, poza tym całkiem skrupulatnie broniłem się w gameplanach.

Ludzie pewnie by woleli, żebym miał Hardaway-MJ-King-Kemp-Sampson co było spokojnie do załatwienia - tyle że trzeba myśleć szeroko i nieco głębiej. Ja grałem modyfikację trójkątów i skład + osobowości miałem do tego w sam raz.

 

To moja wina, że miałem Jordana? i dobrze go obudowałem?

następnym razem jak wylosuje #1 to wezmę Andre Iguodalę, żeby nikt mnie nie posądził, że jadę na magii nazwiska.

 

Akurat w gameplanie to Chytruz idealnie (lepiej nie można było) błędy twojego składu wypunktował i powinieneś z nim przegrać i jedynie "efekt Jordana" vel magia nazwiska Cię uratował/a. Dalej było już lepiej, a nawet bardzo dobrze, ale matchup z Chytruzem ewidentnie przegrzmociłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie odnośnie tego, że inteligencja Robinsona była jego problemem w byciu clutch:

Chris Bosh skończył liceum z wyróżnieniem i jest inżynierem

Dikembe skończył dwa kierunki i mówi 9 językami

Grant Hill wygłaszał mowę końcową

Kobe miał spory wynik w SATA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jak teraz patrzyłem to jest trochę inteligetnych graczy. Dikembe wiadomo - przejebany, Okafor też - skończył w 3 lata z dobrą średnią college. Oden miał przez High School średnią A+. Co w sumie najbardziej dziwi, prawie wszyscy z tytułami itd to wysocy, jak doliczymy jeszcze Duncana i Robinsona i trochę znajdziemy. Bardziej obstawiałem, że wśród niskich, jako że wysocy bądź co bądź, demograficznie stanowią niesamowicie małą grupę społeczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeweBiodro, ja Ci coś powiem. Jedyny Rondo, którego mógłbyś brać do tej zabawy to ten z mistrzowskiego sezonu i to nadal z lekkim przymrużeniem. Rondo klepie, klepie, klepie, wjeżdża, odrzuca. W następnej akcji klepie, klepie, klepie, klepie, klepie, wjezdza, odrzuca. Wszyscy inni grają HCO przez 24 sekundy, a Ty masz w ataku 4 zawodników, którzy zaczynają grać dopiero jak ten piąty, co gra w jakby inny sport, odda któremuś z nich piłkę, a na zegarze akcji zostało już 15 sekund, ale to też tylko dlatego, że już nie wie co z nią zrobić. I niezależnie czy u Ciebie gra Kobe, Ray, Lebron, Michael, Bird, Hakeem - wszyscy są wkurwieni. Rondo basketball

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arenas-o.gif

 

PO 05-06 34.0 pts, .435 za trzy, .597% TS. 

beat it! przeciwko Cavs co doszli do finałów konferencji przegrywając z Detroit Pistons.

Sam myślałem o Arenasie jako combo guard z ławki, w tamtych PO był zdrowo pojebany, ale potem mi się przypomniały te jego spudłowane FTs w dogrywce G6 i mi trochę przeszło. Poza tym, skąd mam wiedzieć czy Gilbert się dostosuje i nie będzie mu przeszkadzało bycie 3.-4. opcją. Dlatego wolę Jeta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kelner robi PR cytatami i gifami, od dzis też zaczynam : )

 

 

 

fan12ho.gif

 

christie_punch.gif

rasheed-doing-carlton-dance-o.gif

 

43_3108473_53cd3e57c26842e.gif

 

taka banda :smile:

 

 

 

Sam myślałem o Arenasie jako combo guard z ławki, w tamtych PO był zdrowo pojebany, ale potem mi się przypomniały te jego spudłowane FTs w dogrywce G6 i mi trochę przeszło. Poza tym, skąd mam wiedzieć czy Gilbert się dostosuje i nie będzie mu przeszkadzało bycie 3.-4. opcją. Dlatego wolę Jeta.

 

to prawda ,ale facet ogólnie w peaku rozpierdalał system.

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to się Rappar skup jak obronisz PG bo nie wiem czy wiesz ale niejaki wowo moze spokojnie zacząć używać Twojego argumentu że najlepsze on/off w historii ma : Curry z Iguodala a Twój PG się obsuwa i obsuwa a zobacz sobie jak wyglada jego shot chart kiedy przebywa na parkiecie razem z Grangerem to mniej ci odpowie jak twój George będzie efektywny biegając z Piercem i Pippenem i podpowiem ci źle to wygląda

Ofensywnie on wygląda ostatnio delikatnie mówiąc przeciętnie. Trójka oscyluje ostatnio ok 30% ( kiedy biega z Grangerem nie trafił jeszcze ani z rogu boiska). Coraz bardziej wygląda że wraca on do swojej standardowej skuteczności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.