Skocz do zawartości

Los Angeles Clippers 2013/14


eramus

Rekomendowane odpowiedzi

Mam nadzieję, że nie będzie teraz że przeceniam Blake'a ale tak jak się zastanowiłem to chyba w wyścigu po MVP sezonu Griffin wskoczył na 3 miejsce. George i Aldridge po mocnym początku trochę zwolnili a Griffin pod nieobecność Paula wręcz przeciwnie. Jedynie chyba Kura tu jeszcze może rywalizować bo Carmelo i Love z takimi wynikami drużyny raczej nie mają czego szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Westbrook Westbrookiem... tyle że ten mecz bardziej spaprał w końcówce Durant. Dwa FT's spudłowane, po których zamiast 117:116  zrobiło sie 115:119. Nie pamiętam jego w takim wydaniu, w takim momencie. Ogólnie 2/6 FG i 0/2 FT w crunch. Jeden z tych dni, kiedy ci po porstu nie wychodzi. Off day.

 

Crawford wyglądał dziś zajebiście. Od czasu do czasu gra takie mecze, że aż się na tę jego grę za często nabieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durant znowu zaczyna sie zakochywac w swoim jumperze, jak w kazdym sezonie ma takie momenty, oby w PO nie bylo tak samo bo koles jest bestia jak atakuje kosz i balansuje to rzutem z dystansu, ogolnie chyba lekki dolek patrzac na to jak fenomenalnie gral, floatery nie wpadaja i takie rzuty ktore 2 tyg temu trafial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon jest długi, a na forum wszyscy już zdążyli skreślić Clippers (i to nie raz), z Indiany wszyscy zrobili zwycięzcę Konferencji Wschodniej (Miami już tylko 2 GB), a Phoenix wreszcie mogą wypaść z najlepszej ósemki na zachodzie. Będzie z pewnością ciekawie.

Edytowane przez leeewy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy Clippers są real deal ale naprawdę chętnie daję się nabrać i trzymam za nich kciuki. No i są królami lutowego polowania, fajne dodatki w postaci Big Baby i Grangera (już w zasadzie zaklepany).

 

Tak jak niedawno brałbym Love;a ponad Griffinem w ciemno, tak teraz sprawa nie jest już oczywista. Blake jest imponujący i widać kapitalną etykę pracy, naprawdę duży skok jakościowy w jego grze.

 

Co z Reddickiem, bo podobno jego uraz nie wygląda na drobnostkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.