Skocz do zawartości

Los Angeles Clippers 2013/14


eramus

Rekomendowane odpowiedzi

ja tam spokojnie wchodzę w sezon, niczym lakers rok temu, i widziałem clippersów chyba z drugi raz [vs okla, z czwartku bodajże]

 

tak tu czytam ostatnio jakie to postępy robi griffin to takie fajne i miłe, niestety chyba inne mecze oglądamy 

przeciwko ibace na poście nie mógł pierdnąć nawet, a mylące statsy z tego meczu wypracował sobie w 3q serią rzutów z półdystansu jakiej już pewnie w tym roku nie powtórzy 

wszystko to przy ok +10, +12 dla okla, jak doszli ich trochę bliżej [nie pamiętam dokładnie, +7 czy coś], w IVkw. to blake jak zwykle obesrał się na rzadko

 

w sumie powiedziałbym że większość teamów tej ligi wolałaby mieć na PFie takiego ibakę niż griffina

oczywiście, nie wszystkie, oczywiście że są specyficzne potrzeby w różnych sytuacjach, ale tak ogólnie to powiedziałbym że taki ibaka jest na dłuższą metę bardziej przydatny dla championship caliber team

chyba że okaże się że jego performance w 2nd RD PO 2013 to jego playoffowa norma, no to wtedy kiepściuchno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Griffin to jest jakaś totalna enigma. W jednych meczach jest bezradny, chodzi wkurwiony i w ogóle go nie widać, a jak widać, to kiedy próbuje przepchnąć obrońcę głową, po czym robi dwa kółka na obrotowej nodze i trafia rozpaczliwym rzutem w obręcz od spodu (wczorajszy Blake Griffin), a w innych kręci na lajcie piruety, przestawia typów, wyprowadza kontry i ogólnie robi co chce. Nie wiem o co chodzi temu typowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Griffin to jest jakaś totalna enigma. W jednych meczach jest bezradny, chodzi wkurwiony i w ogóle go nie widać, a jak widać, to kiedy próbuje przepchnąć obrońcę głową, po czym robi dwa kółka na obrotowej nodze i trafia rozpaczliwym rzutem w obręcz od spodu (wczorajszy Blake Griffin), a w innych kręci na lajcie piruety, przestawia typów, wyprowadza kontry i ogólnie robi co chce. Nie wiem o co chodzi temu typowi.

Tak zwany Syndrom Raymonda Feltona, na który cierpi też JR Smith, Rudy Gay, Keneth Faried, John Wall, Reggie Jackson, Jeff Green, DMC i niestety Manu Ginobili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Paul wypadł na miesiąc-dwa, co warto odnotować, ale nie o tym chciałem. 

 

Pojawiają się jakieś ploteczki o wymianie Griffina na Melo... Czy ma to sens pozostawiam każdemu do oceny, bo są różne opinie. Ale tak myślę, że Clippers może nie głupio kombinują? Pobiorą Melo i będą nim grali na 4 przez dłuższe minuty, plus podpiszą Bynuma jak ten już wyląduje na FA. Może tak to widzą? Kluczem jest pobranie AB w pierwszej kolejności.

 

Ciekawe czy nie szukają nowego domu Jordanowi... to powinien być ich podstawowy ruch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Griffin za Melo i Melo grający na czwórce? Nie ma takiej opcji, jak sobie wyobrażacie Melo vs. Pau Gasol, Chris Bosh albo Tim Duncan? Może źle was zrozumiałem ale koncepcja Chris Paul - Carmelo Anthony była by jedynie dobra gdyby LAC znaleźli by jakąś marnote na 4 a Melo i CP3 na swoich pozycjach by grali.

Edytowane przez Ballas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Griffin za Melo i Melo grający na czwórce? Nie ma takiej opcji, jak sobie wyobrażacie Melo vs. Pau Gasol, Chris Bosh albo Tim Duncan? Może źle was zrozumiałem ale koncepcja Chris Paul - Carmelo Anthony była by jedynie dobra gdyby LAC znaleźli by jakąś marnote na 4 a Melo i CP3 na swoich pozycjach by grali.

Cały poprzedni sezon grał na czwórce.

Starszego Gasola w obecnej formie, to by moja babka pokryła.

Boshem zająłby się center...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Griffin jest grubo niedoceniany. Dunker z krzywym rzutem, dziura w obronie i flopper, który zupełnie nic nie umie na post upie, pseudo all-star - tak mniej więcej funkcjonuje na forach w internetach. Zwłaszcza ta część o post upie jest szczególnie dziwna, bo koleś od dawna ma dużo zaawansowanych ruchów, gra ich od groma (30% ofensywy) na bardzo dobrej skuteczności, a jeszcze gdzieś w grudniu jak był jakiś temat na realgm o nim, to połowa ludzi pisała, że gość nie ma post upu. Tymczasem od kiedy wypadł Paul Griffin jako pierwsza opcja radzi sobie co najmniej zajebiście (przeciwnicy bez szału but still).

 

Rok temu też zaczął słabo i w drugiej połowie sezonu łapał zajebista formę, potem sobie kostkę popsuł pod koniec i w PO ledwie człapał, może teraz będzie lepiej. Chociaż pewnie jak zwykle nikt nie będzie w ogóle sobie zawraca głowy DeAndre i zapodwajają Griffina na śmierć.

 

Osobiście bardzo smutłem, że ta opcja zamiany Carmelo na Griffina nie wypaliła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłbym nawet w jakiś zakładzik, ale nie wiem jakie obiektywne kryteria przyjąć, że będzie wyglądał lepiej.

 

22,3 ppg 53% fg 3,3 apg 2,8 tph 7,7 fta

27,5 ppg 55% fg 4,3 apg 2,4 tpg 10,8 fta

Wybiersz obiektywne kryteria, w których nie wygląda lepiej :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to już TEN moment kiedy znowu zaczniemy myśleć -  "a może jednak Clippers?"

 

 

Tam w rotacji jest Hedo Turkoglu. Hedo. O Boże...

Ja tam się pomału nabieram. Tak na serio to chyba Griffin rzeczywiście wszedł level wyżej, przejął pałeczkę od CP3 i trzeba zacząć rozpatrywać LAC jako jego drużynę a to diametralnie zmienia postać rzeczy.

Szkoda trochę, że ten Dudley nie wypalił i tak się zastanawiam czy Clippersi będą kogoś poszukiwać na SF. W sumie Green i Ariza podobno są do wyjęcia. Co się znowu dzieję z Reddickiem?

Żeby była jasność nie rozpatruje ich w kategorii tegorocznego mistrza, bo jak dla mnie miś po raz kolejny ląduję na wschód. Tak jak było poruszane w innym temacie zachód jest wyrównany ale jakiś taki bez jajeczny. Chyba tylko Durant może uratować ten sezon na zachodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu im brakowało żeby Griffin miał zdrową kostkę przez te 2 mecze więcej i byłaby druga runda (gdzie zresztą czekała OCT bez Westbrooka, czyli pewnie byłby WCF). Czemu teraz miałaby nie być drugiej rundy, skoro jest lepszy coach, Griffin wskoczył poziom wyżej (choć i rok temu był np. > Pierce, wbrew opinii większości tego forum) a DeAndre stał się całkiem solidny?

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.