Skocz do zawartości

New Jersey Nets (3) - Indiana Pacers (6)


No. #13

Jakim wynikiem zakonczy sie seria Nets-Pacers  

12 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakim wynikiem zakonczy sie seria Nets-Pacers

    • 4-0 dla Nets
      0
    • 4-1 dla Nets
    • 4-2 dla Nets
    • 4-3 dla Nets
      0
    • 4-0 dla Pacers
      0
    • 4-1 dla Pacers
      0
    • 4-2 dla Pacers
    • 4-3 dla Pacers


Rekomendowane odpowiedzi

O zawodniku ktory wykrecil 34/15/7/2/1 mowic ze to pipa... spoko ;] Cytujac Ciebie - tym postem utwierdziles mnie tylko w przekonaniu, że... :P

 

Fajne przyklady podajesz na te cipowatośc Cartera. Game 1 mial fatalne jesli chodzi o rzuty, to fakt. Ale juz nie wspomnisz ze w drugiej polowie rzucal z 50% FG. Albo o tym ze zdobyl 12 punktow w IV kwarcie, czy ze samemu ciagnal druzyne i utrzymywal wynik bliski remisu.

Zreszta, o sytuacjach kiedy w czwartej kwarcie wracal na parkiet i od razu rzucal kilka pts zeby ostudzic Indiane (ktora niebezpiecznie sie zblizala) tez nie warto wspominac.

 

Tak swoja droga, O'Neal w calej czwartej kwarcie mial 1 (slownie jeden) celny FG. Do tego 2 straty, sytuacja gdy spudlowal 2 osobiste z rzedu (ogolnie FT 3-6). Istny "clutch time player".

Ja nie wiem, Ty naprawde chyba zadnego szacunku nie masz dla przeciwnej druzyny. Wchodzic na forum po przegranym meczu i nazywac najlepszego gracza meczu cipką :? Ja rozumiem gdyby on naprawde zagral jakos tragicznie, ale c'mon :? 3-7 FG, istna tragedia. I jeszcze te 4 punkty w ciagu ostatnich 50 sekund, po prostu wstyd i doskonaly pokaz pizdowatosci. Poza tym, moglbys zwrocic uwage ze mial 5 fauli i zwyczajnie nie mogl sobie pozwolic na agresywniejsza gre w ataku (bo wiadomo czym by sie to skonczylo), a pomimo tej niebotycznej ilosci kompromitujacych cegiel, NJ i tak wygrywalo.

Btw: oblookales mojego linka z allegro? Bo widze ze juz troche dluzsze posty wychodza :)

 

Teraz krotko (bo sie spiesze) o G6. Fajnie ze mamy dwa mecze luzu i nawet jak przegramy to bedzie jeszcze okazja skonczyc to w domu. Tym nie mniej, wypadalo by przypieczetowac wygrana juz w Conseco, bo wiadomo ze w 7 meczu wszystko moze sie zdarzyc. Napewno nie bedzie latwo, bo Indy to dobra druzyna a Rick nie jest byle jakim trenerem. Zobaczymy jak zniosa presje i fakt ze maja noz na gardle.

Troche martwi mnie fakt, ze przytrafil sie kolejny mecz gdzie zbudowalismy przewage i pozwolilismy ja sobie odebrac, doprowadzajac do nerwowej koncowki :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra 3-2 teraz musimy wygrać ostatni game i będzie pięknie. :wink: VC rekord PO w zbiórkach :wink: Kozak z niego nie ma co. A Kiddowi tylko 4 zbiorki i 5 pkt zabrakło do kolejnego TD :)

 

Jak teraz wygrana będzie to mysle ,że finał konferencji na bank a może nawet finał NBA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, Pacers narazie nawet nie przeszlismy (a w cale nie jest powiedziane ze wogole przejdziemy) a Ty juz o finale NBA mowisz.

Moim zdaniem final konferencji akurat jest w zasiegu reki i NJN stac na pokonanie Miami (chociaz spacerek napewno to nie bedzie), ale zeby pokonac zdrowe Detroit? :? Jakos tego nie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, Pacers narazie nawet nie przeszlismy (a w cale nie jest powiedziane ze wogole przejdziemy) a Ty juz o finale NBA mowisz.

Moim zdaniem final konferencji akurat jest w zasiegu reki i NJN stac na pokonanie Miami (chociaz spacerek napewno to nie bedzie), ale zeby pokonac zdrowe Detroit? :? Jakos tego nie widze.

Pamiętaj żę w sezonie było 2-2. Wiem żę Play off rządzi się swoimi prawami ale wszystkie mecze NEts-Pistons były emocjonujący i pozostawiały w napięciu do końca.Ale oczywiście najpierw trzeba pokonać Pacers. A później w 2 rundzie MIami lub Chicago. Gra Miami leży nam I to Nets pokazali w tym sezonie wygrywając 3 mecze a i w 1 meczu NEts przegrali tylko 1 pkt i to po błędzie sędziego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O zawodniku ktory wykrecil 34/15/7/2/1 mowic ze to pipa... spoko ;] Cytujac Ciebie - tym postem utwierdziles mnie tylko w przekonaniu, że... :P

 

Fajne przyklady podajesz na te cipowatośc Cartera. Game 1 mial fatalne jesli chodzi o rzuty, to fakt. Ale juz nie wspomnisz ze w drugiej polowie rzucal z 50% FG. Albo o tym ze zdobyl 12 punktow w IV kwarcie, czy ze samemu ciagnal druzyne i utrzymywal wynik bliski remisu.

Zreszta, o sytuacjach kiedy w czwartej kwarcie wracal na parkiet i od razu rzucal kilka pts zeby ostudzic Indiane (ktora niebezpiecznie sie zblizala) tez nie warto wspominac.

 

Tak swoja droga, O'Neal w calej czwartej kwarcie mial 1 (slownie jeden) celny FG. Do tego 2 straty, sytuacja gdy spudlowal 2 osobiste z rzedu (ogolnie FT 3-6). Istny "clutch time player".

 

Fakt z tą cipą przesadziłem sporo ale mówiłem w kontekście ew dalszej gry. W wjazdach nie ma równych i robi pod koszem co chce, ale mogę postawić na to, że z takim nierównym liderem nie ma co liczyć na finał konfy. Druga sprawa kolejny raz ironizujesz na mój temat. Ja ci nic nie sugeruje nic, więc daruj sobie. Znam się na koszu i kolejnymi postami ci to udowodnie.

 

Gdzie ja twoim zdanien pisałem,że JO to clutch player? Lubię go, ale jestem za jgo odejściem z Indy, bo raz, że jest kontuzjogenny, a dwa że na lidera się nie nadaje bo za często zawodzi.

 

Wczoraj wkurzony na gorąco i popłynąłem ale sam widzisz ze VC czym dalej od kosza tym gorzej. Lider teamu powinien skumać, ze mając problemy z "long range" powinien grać to co mu idzie najlepiej czyli penetracje (patrz Wade). I na dodatek sam sobie utrudnia fade awayami i trójkami z 8 metrów.

 

Jak teraz wygrana będzie to mysle ,że finał konferencji na bank a może nawet finał NBA Very Happy

Tu masz przykład niewiedzy o koszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale sam sie prosisz o tą ironie :) Ja rozumiem ze przegrany mecz, ze emocje itp. ale moze warto chwile ochlonac i zastanowic sie przed napisaniem posta

 

Wczoraj wkurzony na gorąco i popłynąłem ale sam widzisz ze VC czym dalej od kosza tym gorzej. Lider teamu powinien skumać, ze mając problemy z "long range" powinien grać to co mu idzie najlepiej czyli penetracje (patrz Wade). I na dodatek sam sobie utrudnia fade awayami i trójkami z 8 metrów.

Jesli chodzi o fade away'e to sie zgodze. Strasznie mnie to denerwuje, ale w ostatnich (wygranych) meczach naprawde nie mam Carterowi nic do zarzucenia jesli chodzi o jego shot selection.

Piszesz ze jezeli nie idzie mu z dystansu, powinien grac blizej pomalowanego. Swieta prawda, zreszta tego od niego oczekuja wszyscy. Wiecej agresywnosci, skracania dystansu, szukania fauli czy ew. podania do lepiej ustawionego partnera. I on to robi! Tylko nie spodziewaj sie ze koles ktory ma 5 przewinien bedzie na sile ladowal sie w pomalowane podczas gdy wynik jest na styku, bo chyba zdajesz sobie sprawe jak mecz moglby sie zakonczyc gdyby wylecial z boiska.

Poza tym, skutecznosc 48% raczej wskazuje ze z tym doborem odpowiednich rzutow Cartera nie jest tak zle.

 

mogę postawić na to, że z takim nierównym liderem nie ma co liczyć na finał konfy

Co prawda moglbym sie klocic nt. ECF, bo moim zdaniem naprawde sa w zasiegu. Poza tym, blizszy bylbym stwierdzenia ze z tak plytką lawka i Kristicem jako jedyna opcja gry tylem do kosza nie mamy co liczyc na ECF.

 

Gdzie ja twoim zdanien pisałem,że JO to clutch player? Lubię go, ale jestem za jgo odejściem z Indy, bo raz, że jest kontuzjogenny, a dwa że na lidera się nie nadaje bo za często zawodzi.

W sumie nigdzie, ale zdziwilo mnie troche ze wyjezdzasz z Carterem, a slowem nie wspominasz o tym co dzieje sie na Twoim podworku :)

 

Swoja droga, podoba Ci sie to czy nie - Carter w tej seri lepiej zbiera (przynajmniej statystycznie).

 

I jeszcze raz powtarzam - nie odbieraj tego jako jakiegos osobistego ataku na Ciebie, ale niektorych Twoich wypowiedzi po prostu nie sposob nie skomentowac :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już 3-2 dla Nets i realne szanse na zakończenie serii w następnym meczu. Najbardziej cieszy postawa VC. Szczerze mówiąc niespodziewałem się po nim AŻ tak dobrej gry. Oczywiście może być lepiej szczególnie jeśli chodzi o gre na dystansie ale nie zmienia to faktu, że Carter jest jednym z najlepszych graczy w tegorocznym PO.

 

Nie no Redman bez przesady. Ja tam bym się za żadne skarby JO nie pozbywał. Szczególnie teraz kiedy jest konkretna posucha wśród graczy podkoszowych. No może znalazło by się 4-5 zawodników któych mógłbym oglądać w Pacers zamiast Jermaina ale raczej na bank nie da się ich ściągnąć tak więc niech JO zostanie. Tym bardziej, że kiedy jest w formie to mało kto potrafi go powstrzymać a i w obronie nie ma wielu lepszych. W sumie obecny skład Indy bardzo mi odpowiada i gdyby nie te zawirowania w trakcie sezonu na pewno było by 50+ łinów i dużo pewniejsza gra w PO. Broń boże żadnej rewolucji przynajmniej jeszcze przez rok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde komp mi sie zrestartowal a juz miałem fajna wypowiedz :?

 

Gdzie ja twoim zdanien pisałem,że JO to clutch player? Lubię go, ale jestem za jgo odejściem z Indy, bo raz, że jest kontuzjogenny, a dwa że na lidera się nie nadaje bo za często zawodzi.

Pamietaj ze JO to dalej czołówka wsrod PFów i dlatego oddalbym go tylko za jakiegos wartosciowego albo przyszłosciwego gracza. Poza tym pamietaj ze wasz drugi lider czyli Peja tez nie jest w tym wzgledzie o wiele lepszy, czyli tez pali sie w koncowkach, rzuca ponizej swoich mozliwosci. Poza tym lider strzelec na ostatnie sekundy to nie jest dobre rozwiazanie bo trzeba grac zasłone, a jak nie to w sumie nie wiadomo co, bo ani nie pokozłuje a jak tak to bedize rzucal przez rece, ale obronca ma łatwiej bo wie ze nie bedzie zawodnik wchodził pod kosz. Takze ja bym sie powaznie tutaj zastanowił. Swoja droga ja bym sproobwał z Grangerem, tylko dajcie go do S5. Chłopak gra rookie sezon a juz mi zaimponowal swoja psychika i opanowaniem w koncowce(moze nie zawsze ale były takie mecze)

 

Piszesz ze jezeli nie idzie mu z dystansu, powinien grac blizej pomalowanego. Swieta prawda, zreszta tego od niego oczekuja wszyscy. Wiecej agresywnosci, skracania dystansu, szukania fauli czy ew. podania do lepiej ustawionego partnera. I on to robi! Tylko nie spodziewaj sie ze koles ktory ma 5 przewinien bedzie na sile ladowal sie w pomalowane podczas gdy wynik jest na styku, bo chyba zdajesz sobie sprawe jak mecz moglby sie zakonczyc gdyby wylecial z boiska.

Oprócz tego ze zgadzam sie z Karczym(uzupełniamy sie? 8) ) to warto dodac ze to juz nie te kolana kiedy Vince penetorwał w kazdej akcji, poza tym on tez zdaje sobie sprawe ze pownien przechodzic na dystans i to robi i nie wymagajmy od niego kiedy na dystansie tez mu idzie by grał jak za dawnych lat skoro teraz nie jest gorzej a nawet lepiej bo nie lata tyle z gała i zostaje troche energii na zaangazowanie w obronie.

 

Szczególnie teraz kiedy jest konkretna posucha wśród graczy podkoszowych

Tu bym sie nie zgodził. Posucha jest wsrod C ale PFowie maja sie dorze. A czy jest tylko 4-5 za ktorych dałbym JO?? Powiem tyle ine jest ich duzo, ale wydaje mi (tak bez zastanownia) ze naliczybłm ich troche wiecje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vc więcej zbiera na deskach od niego.

Tu żeś jebnął. Vince zajebiście zbierał w tym meczu, ale stwierdzenie że zbiera lepiej od JO jest nie na miejscu.

 

Czyżby? To ja Ci przytocze ich porównanie w reboundach w tej serii:

 

Game 1:

VC: 13 (4/9)

JO: 3 (0/3)

 

Game 2:

VC: 5 (0/5)

JO: 7 (0/7)

 

Game 3:

VC: 5 (2/3)

JO: 15 (4/11)

 

Game 4:

 

 

 

Game 5:

VC: 15 (1/14)

JO: 7 (2/5)

 

nie wkleilem Game 4 bo cos nba.com zawodzi :? (niech ktoś wklei :wink:) wiec w tych co napisalem w zbiorkach prowadzi Carter 38-32, wiec jezeli mowisz ze Carter gorzej zbiera od JO to sie mylisz, przynajmniej w PO...

 

PS.Nazwac kolesia co prawie zdobył Triple-Double pipą :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

 

ad.1) przeciez na samym poczatku wyraznie byla mowa ze mowimy o PO's, tylko Tobie nie wiadomo skad sie wzielo ze ktos uznal Cartera za lepszego zbierajacego od JO (pewnie przeczytales gdzies tam taka opinie i na wszelki wypadek chciales ostudzic zapal fanow Nets ;] )

ad.2) a co mnie za przeproszeniem obchodzi foul trouble? Lapie tych przewinien, to potem sa tego efekty. Myslisz ze u nas tego nie ma? Kristic, Collins, Robinson (byl nawet fouled out), czy chociazby Carter ostatnio.

Fakty sa takie ze on ma mniej zbiorek w tej seri, Carter ma wiecej. Wniosek moze byc (chyba) tylko jeden.

ad.3) na forum nie, ale w tym temacie juz jest ;-]

 

Anyway, dzisiaj Game 6. Bedzie naprawde ciezko, Pacers maja noz na gardle i napewno zagraja na 110%

Jak mowil Kidd, nie nalezy sie spieszyc i starac zbudowac przewage juz w I kwarcie. Trzeba na spokojnie grac swoje w obronie, wymuszac duzo strat (zwlaszcza przycisnac AJ'a) i zagrac zespolowo. O siódmym meczu nawet nie chce myslec, bo jak pisalem wczesniej, tam wszystko moze sie wydarzyc.

 

Btw: jakbys ktos byl zainteresowany, to na davce jest juz 5'ty mecz. I mam pytanko. Wie ktos czy chinole beda pokazywac dzisiejszy meczyk? Albo na jakims innym kanale (nie Jmy, Twoich dobrych rad juz nie chce ;) ).

 

EDIT: Mialem wczesniej o to spytac. Ksywka "Redman" ma cos wspolnego z muzyka? Bo jesli tak, to dziwne ze az tak nie lubisz NJ :P W koncu Reggie z Brick City pochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No 13 podniecasz się statsami, a mi chodziło w PO tylko ogólnie.

:lol:

Raz że nie podniecam sie statsami, a dwa ze statsy najdobitniej pokazują kto lepiej zbiera.I jeszcze JO jest graczem typowo podkoszowym wiec on ma dużo łatwiej zbierac rebsy, a Carter gra na obwodzie wiec.... :?

 

 

Ale co ja bede tłumaczył, haterom zawodników nic nie można wytłumaczyć że (akurat mam przykład): Carter lepiej zbiera w PO od JO, ale hater powie "bo JO mial foul trouble w game1" :roll: i taka gadka

 

PS. Musisz sie pogodzić Redman z faktem że VC lepiej zbiera w PO niz JO, nawet jesli nienawidzisz jak c... Netsow i Cartera

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dosyć wjazdów na siebie i dyskusji która nie przyniesie żadnych rozstrzygnięć bo jeśli ktoś (Redman) jest anty VC to raczej nic go nie przekona do tego że jest dobry i jest filarem zespołu.

A ja ze swojej strony dodam tylko coś co mam nadzieje rozwieje wszelkie wątpliwości :)

STS

 

Warto zwrócić uwagę na ilość minut spędzonych na parkiecie.

 

Dzisiaj ostatnie mam nadzieje spotkanie pierwszej rundy...ale będzie bardzo cięzko...

GO Vince!!! Gop NETS!!! Do Boju Fantastic 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dosyć wjazdów na siebie i dyskusji która nie przyniesie żadnych rozstrzygnięć bo jeśli ktoś (Redman) jest anty VC to raczej nic go nie przekona do tego że jest dobry i jest filarem zespołu.

 

Racja, koniec z tymi "wjazdami" jak to nazwałes :) . Jednak to on (Redman) zacząl...

 

A wracając do meczu, mam nadzieje ze w najblizszym meczu Nets skoncza serie i wygraja 4-2 :twisted: Bedzie ciezko ale licze na wygrana

 

GO NETS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ksywy to wzięła się z czegoś innego.

 

A co do haterstwa to ja nienawidzę SAS, a Netsów jadę dlatego bo twój przeciwnik twój wróg.

 

Do Cartera też nie czuje nienawiści ( uwielbiam jego kozackie dunki i spiny w lcie)

 

Dziś GAME 6 idę do kumpla na mecz. Jak nie napiszę nic o 4 tzn że będe bardzo wkurwiony. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek graty dla Nets. Zagrali konsekwentnie i nie na siłę na Vince i opłaciło się. Kidd i Jefferson zrobili świetną robotę. Bez któregoś z nich Netsi dawno by odpadli. A Kritic to w 4 kwarcie mnie rozjebał lekko mówiąc. 3 ważne kosze i ogrywał O`Neala jak to on miał 28 lat i 10 sezonów w NBA, a nie JO.

A Indiana jak szybko odrabiała to tak samo szybko traciła. Ale jak się nie broni to nie ma zdziwienia. AJ?!?! To jest parodią, żeby gracz mający dotychczasowa średnią pkt w PO 4,3 musiał ciągnąć całą drużynę. Nie miałem pytań co do niego w tym meczu. Indiana w off-season musi poczynić zmiany i sprowadzić jednego porządngo lidera, a nie 3 niedoróbki. Peja nie grał, więc go pomine, nad Jacksonem spuszczę zasłonę milczenia (żal słów). A JO utwierdził mnie w przekonaniu, że trzeba go szybko opchnąć póki jest coś wart. Dupa z niego i tyle. A ta czapa przy wniku 92-90 w plecy (w sytuacji, którą zwykle JO kończył power dunkiem) po prostu wytrąciła mnie z równowagi. Starszy pan Robinson krył go rewelacyjnie. Wybijał piłkę ciągle zmieniał pozycje nie czekając na to jak O`Neal się zastawi. Rutyna to rutyna.

 

Cieszy mnie jedynie career-high AJ-a, ktory przed sezonem miał być wg większości 3 PG, a tu wyrósł na ldera teamu w PO.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie koniec serii i to na naszą korzysc 8) Wygralismy Game 6 96:90 i to my zagramy w drugiej rundzie z kims z pary Heat-Bulls.

 

Co do meczu świetnie zagrał Kidd któremu brakowało 2 pkt( :!: ) do Triple Double. Świetnie tez Jefferson 30pkt przy kapitalnej skutecznośc 10-13. Carter 24pkt i do tego 7zbiórek i 5asyst i udowodnił że zbiera lepiej w tej rundzie od JO :twisted: . Było wspracie z ławki w punktach i zbiorkach i jest gitara :D oby tak dalej

 

GO NETS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.