Eurobasket 2013

[Jinks]

Ostatnia akcja Czechó to idealne podsumowanie naszej gry.

 

Nie myślałem, że to powiem, ale wolę reprę z poprzedniego EB.

[Stratosfear]

Tak jest, dwa dni jedynego porządnego EURO i koniec.Thank You Poland!

[Kacperro]

oczywiscie przy 2 pkt przewadze bardziej martwili się o rzut za dwa niż za 3 WTF

[steve]

no i KUPON poszedłłłłłłłłłłłłłłłłł

 

- - - Updated - - -

 

przewidziałem aby faulować a tak w ostatniej sekundzie pomyślałem, ze trafią tę jedyną trójeczkę

 

edit: ten wpis o faulowaniu był oczywiście przed akcją końcową Czachów

miałes racje Veseli słabor zuca wolne choc w tym meczy chyba 4/5 . lepiej bylo go faulowac watpie zeby trafil 2 wolne nawet jesli to bylby jeszcze czas na akcje w najgroszym wypadku dogrywka, ale nie oni woleli zostawic samego bartona najlepszego strzelca czechow na czystej pozycji to sie tak musialo skonczyc. chyba juz widzieli zwyciestwo w oczach.wlasnie to jest ta mentalnosc gra sie do konca..

[elwariato]

Ten kraj jest totalnie popierdolony jeśli by patrzeć przez pryzmat drużyn narodowych, ale może to też oddaje wszystko że my nie mamy kompletnie ekip które potrafiły by walczyć, frajerska mentalność

[drtoudi]

meczów reprezentacji nie oglądam,a dziś skusiłem się

żal mi kibiców reprezentacji, jeżeli tacy są

kompromitacja godna Legii w el.LM

 

zero obrony rzutów z dystansu, brak egzekucji ze strony niskich, brak lidera

[ignazz]

tak sobie w czasie meczu krakałem...

Ponitka 3 razy z rzędu nie trafił FT i tak pomyślałem czy mimo przewagi nie wróci to do nas?

MG ma w turnieju ile FT? 1/5?

 

kupon poszedł bo nie spodziewam się porażek FRA i HISZ i poooszło

[bananowy_joe]

o boze co za pizdzielce

[Chytruz]

Nie znam się, Vesely rozjebał nasze gwiazdy jak gnój po polu.

 

Beka prawie jak z piłkarzy.

[drtoudi]

taka nasza mentalność

Polacy są dobrzy (nieźli) w sportach nie masowych i podrzędnych takich jak siatkówka i piłka ręczna (chodzi mi oto że te sporty są mało popularne na świecie) i trzeba chyba do tego przywyknąć

[ignazz]

ale z drugiej strony Polacy na reszcie POWALCZYLI bo tak agresywnego Koszarka Ponitki (głupie błędy) i Kelatiego nie widziałem. Ignerski na PF to odkrycie ale trener ustawiający zespół pod Gortat&Lampe nie może tego zrobić drużynie i nagle zmienić koncepcję na jedyną słuszną Ignerski GTG i PF position

 

przegrali tak typowo frajersko ale w końcu nie tak bezjajecznie bez walki.... podziękujmy Lampemu który poczuł się napierdalatorem zamiast powiedzieć po męsku...trenerze mam rozwolnienie

 

nie czepiałbym się reszty

[Dnc]

no to jak Vesely tak ich jeździ to ja chętnie bym usłyszał tych ekspertów jaki to Gortat jest dobry w NBA , top 10 centrów? albo top 50?

 

edit: w sensie polskich ekspertów z tv

[wowo]

Gortat zdominował. Wiem, że Lampe skuteczność słaba ale chciałbym zwrócić uwagę, że nasi kadrowicze mieli świetny pomysł zwłaszcza w 2q, gała do Lampego i **** czy 1s na zegarze czy 5 a jak już dostanie piłkę to wszyscy stali w miejscu. Poza tym to jedyny gracz potrafiący cokolwiek w ofensywie.Gortat to żenada- trochę pobronił a i nie jakoś rewelacyjnie a w ataku dno, bierność.Już widzę jego wypowiedź, że Maćkowi nie siedziało a jak on ma dominować jak mamy zawodników bez doświadczenia w eurolidze i NBA ? I tak w końcówce Ignerski i Lampe dali nadzieję i uważam, że i tak wynik dużo lepszy niż gra. MG13 w każdym razie jest hitem jak dla mnie.

[Luki]

Polska, wielka siła podkoszowa dawała sobie zbierać w ataku jak dzieci. Gortat w obronie jedynie solidnie, zbiórka średnio, w ataku tragicznie, typ nadal nic nie potrafi sam zagrać. Lampe jest nikim w obronie, w ataku ma talent, ale jak sie podesra to nawet nie ma czego szukać na boisku.

 

Szkoda turnieju.

[ignazz]

też zwróciłem uwagę na fakt, że Lmpe czasem był wpuszczany przez kolegów na zegar bliski 2-3 sekund do końca akcji..... takie bezmózgie klepanie gdy są 6-7 sekundy na zegarze zawsze gdy gracz z piłką zdecyduje się oddać gałę kończy się źle.....

 

cwaniaki kończą faulowani a Polacy oddają wpuszczając w kanał kolege

[Domin0]

Jaki wstyd...

Nie wiem co się stało z Polakami po dobrym początku. Lampe dziś ceglił niemiłosiernie, Gortat niczym się nie wyróżnił, jedyny Ignerski grał nieźle, ale akurat on został zdjęty w 4q.

Ogólnie to poziom podobny do polskich kopaczy, nędza i wpier*** od każdego. Były szumne zapowiedzi, prognozy "dominacji" Młota z Phoenix, a skończyło się na tym że jesteśmy dostarczycielem punktów. Tradycyjnie już nasi ośmieszali się w obronie, komicznie wyglądała ostatnia akcja. Swoją drogą jak to jest że "najlepszy" duet podkoszowy pozwala na tak łatwe punkty z pomalowanego. 23 pkt Sanikidze w środę, dziś za to Vesely robił co chciał. Pewnie Bogdanovic z Chorwacji i wszyscy Hiszpanie już zacierają ręce na myśl o tym że podreperują sobie statystyki ppg dzięki grze przeciw Polakom.

[steve]

nie no ciezko takei cos bylo ogladac. wolny Lampego oczywiscie to po 1.

po 2 co to ***** za krycie w ostatniej akcji,po raz drugi Barton zajebisty strzelec sam w narozniku i to w ostatniej akcji.

poza tym Vesely zmiazdzyl nasze "dwie wieze" pod koszem 23 pkt,14zb, prawdziwy lider

[BiałaCzekolada]

To, że Gortat jest marny ofensywnie to nic nowego - tylko nie rozumiem dlaczego przestał wykorzystywać swoje jedyne atuty w ataku czyli znośny atletyzm i grę po pick n rollu, a stara się być Pau Gasolem i gra izolacje tyłem do kosza.

Co wolno wojewodzie to wolno wojewodzie - Vesely zna swoje mocne strony i kończy z kosmicznym meczem latając Polakom nad głowami, a Gortat siłuje się jak dziecko we mgle.

 

Steve Nash effect - check

 

Lampe jest słaby psychicznie, a już całkiem rozwaliło mnie jak komentator na serię nieudanych fadeawayów Lampego po których pojawił się celny kosz powiedział "ależ silna psychika Macieja, nie ważne czy wpada czy nie - rzuca". W moim słowniczku to leży bliżej hasła Antoine Walker niż Charles Oakley.

 

Czesi i tak mieli pecha, że wypadł im ten Satoransky, bo póki grał to jeździł sobie jak chciał.

 

mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor

[Me Myself and I]

Waczyński ogólnie na boisku to z grubsza wie gdzie jest kosz w ataku, ale że jest jakiś drugi to nikt mu nie powiedział jeszcze...

 

o ile w ataku jakoś się toczy i coś powpada (póki na boisku jest Gortat/Lampe bo bez nich to dramat), ale obrona ... śmiać mi się chciało jak komentator mówi że powinniśmy wybronić ostatnią akcję bo obrona to nasz atut. w ogóle co za pomysł że mieliby tego nie bronić? toć "wystarczyło" przytrzymać trójkę

[ignazz]

mnie zastanawiają takie elementy gry....

 

1) obrona indywidualna czyli czy tak trudno wrócić do obrony za zawodnikiem którego ma się przypisanego do krycia ( jeżeli jest z twojej nominalnej pozycji) i piszę nie o ostatniej pozycji tylko w perspektywie całego meczu.....

 

2) po raz pierwszy w życiu widzę że w obronie nasi zawodnicy nie mają nie tyle "poprawnej pozycji obronnej" ale nawet wielokrotnie nie zgadza się kierunek ustawienia nóg obrońcy względem atakującego gracza.... po zwodzie nasi gracze są bokiem lub co gorsza plecami do atakującego i tu nawet nie ma zasłon i picków u Czechów. dziwna przewaga gracza ataku z piłką bez jakiejś nawet kombinacji w stosunku do obrońcy