Skocz do zawartości

Orlando Magic 2013/14


tomaszan

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy ruch mamy już za sobą, więc czas rozpocząć dyskusje i ploty nt. Magic w post season i w next sezonie:-D.

 

Powiem tak: osobiście nie mogę już się doczekać sezonu, przede wszystkim dlatego, że jestem ciekaw, co zrobią w Orlando. Zastanawiam się, czy będziemy o coś grać, czy lecimy na tankowanie, jak to miało miejsce w poprzednim sezonie, gdzie po całkiem niezłym początku chyba w Orlando zauważono, że środek tabeli nic nie daje i że trzeba trochę poprzegrywać (bo nikt mi nie powie, że mamy najsłabszą drużynę w lidze). Teraz wszyscy mówią, jaki to będzie świetny draft w next year, chociaż ja tak naprawdę nie wiem, o kogo chodzi. Słyszałem tylko nazwisko Wiggins, czy jakoś tak, ale podobno to SF, a akurat na tej pozycji jakoś większych problemów możemy nie mieć przez lata. Jeżeli jednak faktycznie draft ma być taki świetny, to może warto zatankować jeszcze sezon. Pytanie tylko, czy kibice w Orlando takie coś zrozumieją.

 

Nie do końca rozumiem wczorajszy wybór. Dla mnie naturalnym wyborem był Noel, chyba że w Orlando zobaczyli, że z kolan gościa nic nie będzie. Podstawowym brakiem Magic był brak zawodnika, który grałby na pozycjach 4-5, ale był dobry w defensywie. Takiego zawodnika brakowało do Vucevica i będzie brakować zapewne cały kolejny sezon. Zostajemy więc z Harrisem na czwórce, co jest dobre do tankowania, a więc chyba w tym kierunku będziemy szli. Oczywiście nie wiem, czy to dobrze, że nie zaryzykowaliśmy, ale jakoś jak czytałem, że Noel jest porównywany do np. Mutombo, to w parze z Vucevicem mogliby stanowić nie lada duet. Co więcej, dużo trudniej jest znaleźć dobrego wysokiego niż obrońcę. Mam nadzieję, że w Magic wiedzieli, co robią. Bo podobno napalili się na tego Oladipo, gdy McLemore wypadł słabo na workoutach. Oladipo nie widziałem, czytałem, że jest dobry w obronie. Natomiast podobno ma problemy z rzutem. Jego wybór oznacza, że chyba pozbywamy się Afflalo. Jeżeli faktycznie za Bledsoe, to byłoby coś. Jednak w tej transakcji miałby ich Nicholson, a jeżeli to prawda, to nie wiem, kto miałby grać na PF. Bo domyślam się, że Butler w tym byłby dodatkiem, nam zupełnie zbędnym.

 

Osobiście widzę to tak: jeżeli transferujemy Afflalo i pozyskujemy Bledsoe, to mielibyśmy: Bledsoe-Oladipo-Harris-luka-Vucevic. Jeżeli Oladipo potwierdzi, co się o nim czyta, to w następnym roku pozostaje wybór zawodnika typu Noel. I mielibyśmy drużynę na lata, o bardzo dużym potencjale. Bo nie można zapominać, że są jeszcze Nelson, Davis, Harkless, Moore, O'Quinn. Jeżeli nie pozyskamy rozgrywającego, mamy wakat na dwóch pozycjach, bo jakoś nie wierzę, aby z Nicholsona było coś więcej niż w miarę solidny zmiennik. W każdym razie może przebudowa nie będzie trwała dłużej niż 2 lata:-D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można zapominać że jest Davis ale pomijasz go gdy poruszasz temat czwórki chociaż na dobrą sprawę na chwilę obecną to nasz najlepszy gracz :]

 

Osobiście widzę tankowanie i nie wiem co musiałoby się stać żebym zmienił zdanie przed sezonem. Orlando to w drugiej części zbieranina młodych grajków którzy nabijali fajne statsy które nie bardzo przekładały się na dobrą grę. Ja wiem że trener bardzo dużo eksperymentował, rotował graczami w bardzo dziwny sposób niekiedy, sporo testował pozwalał im na to żeby dawali dupy i się na tym uczyli. Dalej natomiast nie ma franchise gostka wokół którego można by było budować team.

 

Osobiście uważam że powinni tankować i zobaczyć co uda im się wyciągnąć za rok w dodatku zejdzie w **** hajsu z capa i wtedy jak najbardziej powinno zacząć się walczenie jak najlepsze pozycje bo powinien byc mlody trzon zespolu i wiadome kto bedzie The Man w drużynie, kasa i miejsce do popisu dla gma bedziee, takze kto jak kto ale orlando stać na to tankowanie jak najbardziej.

 

 

Davisa powinni transfernąć.

 

Vuc mnie nie przekonuje. Harris na dobrą sprawę poważnej opcji w liczącym się zespole też nie do końca. Nadzieja że są młodzi i jeszcze sporo się mogą nauczyć

 

 

Jaram się Harklessem i Oladipo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam Davisa, gdy mówię o S5, a to z dwóch powodów: po pierwsze, nie jest to gracz perspektywiczny i powyżej siebie nie wyskoczy, po drugie, nie jest to zawodnik, który powinien grać obok Vuka. Mówisz, że Vuc Cię nie przekonuje... Powiem tak: z całą pewnością nie będzie to DH. O ile Vucevic ofensywnie jest o niebo lepszy niż Howard, to oczywistym jest, że nie będzie miał jego siły, jak również nigdy nie będzie tak dobry w obronie. Jednak jeżeli będzie się rozwijał, a podejrzewam, że tak, to stać go, aby regularnie kręcić statsy na poziomie 15-17 pkt, 10-12 zb i 1,5 bl. A to w zupełności wystarczy. Do niego niezbędny jest jednak obrońca pod kosz, bo niedoskonałości pewnie w jakimś stopniu Vucevic zniweluje, ale nic ponad. Gdyby obok siebie miał obrońcę z prawdziwego zdarzenia, mielibyśmy parę, która uzupełnia się idealnie. Coś odwrotnego, co Magic nie potrafili zrobić przez lata, czyli mając Howarda nie potrafili zapewnić mu pomocy w ofensywie w osobie jakiegoś sensownego PF, ale dla odmiany nastawionego ofensywnie. Stąd po głowie krążył mi mimo wszystko ten Noel. Ale go nie wybraliśmy i teraz mamy tu problem.

 

Oczywistym jest, że nie mamy w tym momencie lidera z prawdziwego zdarzenia, ale tym akurat na chwilę obecną bym się nie przejmował. Mamy kilku zawodników, którzy takimi być mogą, inna kwestia, czy któryś będzie. Naturalne predyspozycje ma Harris, o ile będzie podejmował bardziej właściwą selekcję rzutów. Ale to akurat przyjdzie zapewne z czasem. Do tego, co wyczyniał Vaughn w sezonie, to normalnie każdy trener by poleciał. Stąd uważam, że to było ustalone z władzami Magic i tankowanie, aby jakoś to wyglądało. Widziałem jednak niesamowite momenty w grze drużyny, więc tym bym się na razie nie martwił.

 

Cały czas zastanawia mnie rola Harkless'a. Przecież zapewne w Orlando nie siedzą głupcy i zdają sobie sprawę, że nie ma sensu grać na dłuższą metę Harrisem na czwórce. Co zatem zrobić z Harklessem. Gdyby ściągnąć do drużyny PF do S5, to Moe chyba powinien grać wymiennie na pozycjach 2-3, zaś Harris na pozycjach 3-4. Ale to może być najgorszy problem do rozwiązania.

 

Tak się na spokojnie zastanawiam, czy nie było możliwości wyciągnięcia dodatkowo Burke'a, za jakiś pick za 2-3 lata i np. Nicholsona albo coś takiego? To rozwiązałoby nam kolejny problem, a ten Burke jest całkiem, całkiem. Pozostawałaby wówczas tylko kwestia PF. No ale to tylko takie moje gdybanie:drunk:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na PF mamy w tym momencie 3 zawodników. Wiem że rozpatrujesz to w kategoriach perspektywicznych, ale Jest Glen Davis który jakiegoś tragicznego kontraktu nie ma i na początku sezonu grał naprawde dobrze. Jest rookie Nicholson (który akurat mnie nie przekonał) ale podobno dużo spędza czasu na siłowni i juz to widać. Mamy też Ala Harringtona, który co prawda nie grał cały sezon ale (niestety) jest. na 4 w niektórych ustawieniach może grać też Tobias Harris.

 

Na dzień dzisiejszy s5 bedzie wygladac tak Nelson Afflalo Harris Davis Vucevic. z ławki Olapido Harkless Nicolson Harrington Moore(dzis go przedłuzono za cale 900k).

 

Cały czas licze na w miare sensowe wykorzystanie trade exepcion.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orlando ma troche problem, bo maja zajebistych grajkow w skladzie, ale wiekszosc ma papiey na solidnego startera (Harris, Vuc), albo super rolesa (Oladipo, Harkless, Nicholson). Musza wydraftowac, albo sciagnac do siebie franchise playera, bo bez tgo ich rozwoj skonczy sie na 1 rundzie draftu.

 

Z drugiej strony chyba ich GM zdaje sobie z tego sprawe - pytanie, jak uda mu sie to rozwiązac. Vuc to dla mnie spora zagaddka, bo trzaska ladne cyferki, ale jest takim troche niespotykanym typem C dzisiaj. Nie jest atletic freakiem, nie gra super D, nie jest klocem, w ataku sporo potrafi, ale dirkiem tez nie jest. czy umie na tyle duzo, by robic sklad pod spacing pod koszem? Boje sie zby nie skonczylo sie to kontraktem w stylu 14 baniek za rok (bo jest 7 footerem), ktore nie beda sie przekladac na sile zespolu.

 

FAjnie bedzie sie ogldalo 2 bulldogow w postaci Harklessa i Oladipo.

 

Szkoda ze nie pokusili sie o pozyskanie jakiegos PG na zastepstwo Jameera, ktorego nie trawie i nie widze jako floor genreralna dl zespolu, ktory ma sie rozwijac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julius 100% racji, dlatego napisalem że to lato bedzie bardzo ważne z perspektywy Trade exepcion Magic(17,8 mln). Za to można sie pokusić na ściągniecie kogoś ciekawego. To lato akurat jest do tego dosyć cieżkie, aczkolwiek licze na kreatywność GM. Ja osobiście udeżałałbym do Jazz po Favorsa. Vuc spokojnie może dzielic z nim minuty grając czasami na 4 ( na range i dobrze biega).

Albo wlasnie w drugą strone isc i uderzać po PG. Tylko jedyny PG z free agency na rynku wlasnie sam sobie trworzy zespół na co najmniej WCF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby mamy trzech PF, ale jedynie Nicholson daje jakąś nadzieję. Jednak dopóki nie nauczy się bronić, dopóty nie ma o czym mówić. O ile ofensywnie jest całkiem niezły, to reszta jest u niego po prostu do d... W chwili obecnej może być, co najwyżej, jakimś tam zmiennikiem i nic więcej. I takim pozostanie, jeżeli nie nauczy się zastawiać tablicy, skakać, bronić, blokować itd. Jeżeli zobaczę to u niego w tym sezonie, a przynajmniej zalążki, to zmienię zdanie.

 

Zgadzam się, że mamy paczkę całkiem perspektywiczną. Pytanie tylko, czy faktycznie przyjdzie do nas jakaś megagwiazda po następnym sezonie, jeżeli drużyna nie zrobi postępu. Pamiętać do tego trzeba jeszcze o małym w sumie rynku. Gwiazdy się do Orlando nie garną. Mam nadzieję, że nie damy maksa np. Boshowi, a w LeBrona w Magic po prostu nie wierzę. Zatem nie wiem, czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem budować drużynę na tym, co mamy, i próbować niwelować braki i luki. Trzon drużyny jest naprawdę bardzo młody i niezły (Harris, Harkless, Oladipo, Vucevic, Nicholson). Tak naprawdę pozostaje problem jedynki i czwórki, a gdyby ściągnąć Bledsoe, to zostałaby tylko kwestia silnego skrzydłowego. Dlatego żałuję, że oprócz Oladipo Orlando nie pokusiło się o jakiś deal związany z Burkiem. Jeżeli jednak w tym sezonie ujawni się np. Harris czy Harkless jako taki gtg, to nie wiem, czy w ogóle jest sens uderzać w jakieś tzw. megagwiazdy. Faktem jest, że takiego Favorsa (a mam o nim dobre zdanie i faktycznie w Magic pasowałby idealnie) nie wyciągniemy, ale może właśnie zapolować na kogoś takiego w następnym drafcie. Bo pewnie w granicach np. 4-8 numeru kogoś takiego dałoby się wyciągnąć, a podejrzewam, że Magic nie będą już w tak oczywisty sposób tankować jak w tym sezonie, chociażby ze względu na psychikę. Zatem nie spodziewam się pierwszej trójki, bardziej bliżej nr 10. No chyba że Rob ma chytry plan na next sezon, o którym nie wiemy, a którego co poniektórzy się domyślają:drunk:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że rok temu wszyscy się z nas śmiali jak to nie zostaliśmy wydymani przy okazji transferu Howarda. Oczywiście sam też nad tym ubolewałem, ale na ten moment widać że Hennigan miał nosa i to (póki co!) my najlepiej na tym wyszliśmy. Jakiś zarys drużyny się rysuje- nie jesteśmy drugimi Bobcats, bo minał ledwo rok i przy dobrych wiatrach w 2015 nasze żołytdzioby, być może liznął pierwszej rundy PO. A później juz może być tylko lepiej.

 

ps. A plan jest taki że to my, a nie Houston/Dallas/Lakers podpisujemy Howarda i zaczynamy go pieścić przez kolejne 10lat graczami pokroju Turkoglu, przez co w 2017 będziemy w finale konferencji z późniejszymi mistrzami ligi- Toronto Raptors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie w tytule tematu to obie sytuacje są jak najbardziej akceptowalne :). Jeśli będą wygrywać tak koło 50% meczów, to po pierwsze znaczy, że młodzi się rozwijają, a po drugie staną się atrakcyjnym miejscem dla wolnych agentów. Jeśli będą dużo przegrywać to Wiggins może być nagrodą, ale z drugiej strony trzeba by się przegrupować, bo chłopaki nie dają rady.

Najgorsze jest coś pośrodku, czyli te 30-35 zwycięstw. W ubiegłym sezonie przy słabym drafcie pisałem, że to jest sensowne, bo franchise-playera i tak nie ma. Ale tym razem jest inaczej.

 

Oczywiście, żeby zacząć wygrywać to musi się zmienić trochę rzeczy:

1. Dużo będzie zależało czy Vuc przepracuje lato i wróci lepszy. Musi lepiej bronić. Ponadto powinien więcej grać tyłem do kosza (technicznie już teraz nie jest źle, ale trzeba zwiększyć siłę).

2. Poprawić rzut za 3. Bez JJ i być może już bez Beno jest w tym względzie katastrofa. Najwięcej ma do poprawy Harkless. Oladipo raczej nie będzie wielkim wzmocnieniem, ale na tle innych nie powinien wypadać źle (na workoutach trafiał zza 7,24). Na pewno brakuje regularnego strzelca.

3. Rzuty wolne. Nie chodzi o celność, ale o ich ilość. Za mało jest atakowania obręczy, wysocy grają za daleko od kosza. Brakuje też umiejętności (ball-handling), warunków fizycznych, a pewnie i cwaniactwa.

4. Kiepska produkcja z pozycji PG. To akurat pewnie się nie zmieni. Transfer Bledsoe mógłby pomóc, ale z drugiej strony obawiam się, że jego braki będą w dłuższej perspektywie irytujące.

 

Z tego co widzę bardzo pozytywnie wypowiadacie się na temat Harklessa. tomaszan nawet (chyba niechcący ;)) zastanawia się, czy to może być GTG. Uważacie, że ma wyższy sufit niż Harris?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę bardzo pozytywnie wypowiadacie się na temat Harklessa. tomaszan nawet (chyba niechcący ;)) zastanawia się, czy to może być GTG. Uważacie, że ma wyższy sufit niż Harris?

Harkless na pewno nie ma wyzszego sufitu ofensywnie niz Harris. Harris jest naturalnym scorerem, ma rzut, potrafi penetrować i ma generalnie spory ciąg na kosz.

 

Gra Harklessa opiera się głównie na jego nieprzeciętnym atletyzmie. Będzie swietnym obroncą, pewnie bedzie kozakiem w kontrach, pierwszy po obu stronach parkietu, nie ma rzutu za 3, wiec jak w karierze dobije do 30-35% to bedzie fajnie, na pewno bedzie gryzl parkiet, ale dla mnie to material w najlepszym razie na b.solidnego startera-zadaniowca, moze 3 opcje zespolu z gornej tabeli jesli bedzie sie fajnie rozwijał. Tyle, ze w PO widze go bardziej jako Tony'ego Allena, bo w HCO poza ścinaniem pod kosz i jakimis pilkami smiecami raczej ciezko bedzie go jakos fajnie wykorzystac. Jesli bedzie gral w smallballu na 4ce to pewnie zbierze tez kilka pilek.

 

Wątpie bardzo, by kiedykolwiek dalo sie nim opierac atak jakiegos przyzwoitego zespolu.

 

Harris to troche przeciwienstwo. Tez ma niezle warunki fizyczne, ale obrona ma sredniawą, za to w ataku jest właściwie kompletny i jesli rozwinie sie prawidlowo, to best case bedzie 2 opcją (chyba ze zostaniemy w erze dream temow, gdzie 2 gracz musi byc allstarem klasy Wadea, KG, czy Westbreooka) Harris moze byc taka kompletniejsza wersją Dannego Grangera IMO

 

- - - Updated - - -

 

Generalnie jak tak patrze na Magic to wymarzony sklad dla jakiegos PG w stylu Holidaya, Westbrooka, czy Rosea no i jakiegos fajnego PFa trzeba, w zaleznosci od tego co pokaże Vuc i jak bedzie sie gralo w lidze trzeba go dobrac. Jesli bedzie dalej szlo w kierunku smallballu to na PF moze siedziec w sumie Harkless, Harris to dla mnie taki fajny, typowy SF. Pytanie tez czy Vuc zostanie w pomalowanym (wtedy strech four), czy bedzie uciekal na obwod (wtedy kloc na PF, od D i zbiorek ofensywnych - przeciwko malym PFom powinien dawac rade w tej roli Harkless, jak troche przypakuje)

 

PG-Oladipo-Harkless/Harris-PF-Vucevic

 

Oladipo i Harkless powinni byc kozakami w D, Victor ma chyba jako taka trójke z tego co sie orientuje, Mo pewnie ten aspekt gry troche poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to zastanawiam się dlaczego nie uderzali po Robinsona, Rox oddali go własciwie za paczke chipsow.

w kazdym razie nic by nie ryzykowali a mogliby tylko zyskać no ale jest po ptakach teraz to dalej rozwijać młodzież, przeczekac ostatni rok Nelsona albo go pchnąć moze ktos sie pokusi na spadajacy kontrakt i wybrać jakiegos rookasa za rok za niego.

 

fajnie, ze widac przynajmniej że idą w jakimś kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym chytrym planem to był żartas:tongue-new:, ale po głowie chodzi mi coś takiego: czy Rob nie zarządzi w tym sezonie totalnego tankowania, aby uderzyć w dwa numery draftu po tym sezonie, aby wyciągnąć dwóch jakichś magików, jednego z naszego numeru, drugiego przez jakiś transferek, a więc np. numer w top4 i gdzieś około nr 10. Do tego jakby udało się ściągnąć jakiegoś gwiazdora, to w ogóle marzenie. Ma to jednak swoje wady, a mianowicie:

1. czy od drużyny nie odwrócą się kibice - chociaż to dosyć łatwo naprawić np. kolejnym, ale już mistrzowskim sezonem:wink-new:

2. czy młodzi zawodnicy nie przyzwyczają się przegrywać, a to trudno potem wyeliminować

3. czy po fatalnym sezonie uda się skusić jakąś gwiazdę.

Słusznie zauważył spabloo, że wejście do PO dałoby duży plus w kontekście ściągnięcia wolnych agentów po tym sezonie, gdzie będzie w czym wybierać, a i kasiora Magic będą mieli sporo. Rozwój byłby widoczny gołym okiem i nie wiem, czy właśnie to nie byłaby najlepsza opcja dla Magic. Dlatego właśnie uważam, że odpowiedź na pytanie postawione w tytule nie jest wcale prosta. Tu nie ma prostej recepty w sytuacji, w jakiej znalazło się Orlando. Każde rozwiązanie ma swoje tzw. plusy dodatnie i ujemne. A nie daj Boże właśnie coś takiego, jak np. 30-35 zwycięstw. Ni pies, ni wydra.

 

Z Harlessem to oczywiście niechcący;), ale po końcówce sezonu zastanawiam się, na kogo gość może wyrosnąć. Nie do końca zgadzam się z tym, co powiedział Julius. Owszem, Harkless przypomina mi Iguodolę, ale pod koniec sezonu zauważył u niego skok jakościowy, jeżeli chodzi o grę ofensywną. O jego defensywie nie ma co pisać, bo w tym może być czołowym zawodnikiem ligi, ale końcówka sezonu pokazała, że wcale nie jest ograniczony ofensywnie. Zaczął rzucać z półdystansu i dystansu i jeżeli nad tym popracuje, to być może dobije do jakichś 38-40 proc. za 3 pkt, a to by w zupełności wystarczyło. Chyba związane to było z odejściem Redicka, od tego czasu Harris ma więcej zadań ofensywnych. Przyjście Oladipo w tym zakresie zapewne nie zmieni sytuacji jakoś drastycznie. Może się mylę, ale wydaje mi się, że prędzej Harkless eksploduje ofensywnie, niż Harris defensywnie. Ten sezon dla Harklessa powinien być przełomowy i pokazać, w którym kierunku pójdzie - czy wyłącznie zawodnika typu Iggy, czy jednak coś więcej. Ja w każdym razie będę go obserwował z zaciekawieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec sezonu Magic grali taki piach, ze ciezko przeblyski poszczegolnych graczy brac na serio. Inaczej broni sie przeciwko latarniom ligi, inaczej w PO.

 

Przede wszystkim: Harkless jakby nie gral jest projektem. Wchodząc do ligi byl mega zielony i gdyby nie trafil do Magic to malo gdzie w ogole wąchałby parkiet. Będziemy widzieli pewnie jeszcze nie jedno jego oblicze, ale na kogos w stylu GTG jest za slabym ballhandlerem, atak nie jest jego lepszą stroną i tak juz raczej zostanie. Pytanie tylko gdzie skonczy sie jego ofensywny pułap - na Iguodali, Arizie, Grangerze? To dopiero się okaże.

 

W ogole cięzko będzie oceniac poszczegolnych zawodnikow nie majac PG, ktory bedzie ich prowadzil i jakiegos sensownego systemu w HCO, Jestem haterem Nelsona, dla mnie to zawodnik w stylu Marburego. Koszykowka to gra 5na5 + jeszcze dlugie lawki, dopóki nie masz podstawowych narzedzi, zeby realizowac jakas taktyke, dopóty nie ocenisz z kim masz do czynienia. Wybitne jednostki odnajdą się wszędzie, poradzą sobie bez zespolu, ale kiedy musisz rozwijac mlodego w NBA to bywa brutalnie i czesto gęsto roster jakim dysponujesz detrminuje jakim zawodnikiem stanie sie dany mlodzieniaszek.

nie

38-40% za 3 ? nie żartuj nawet. to poziom, który osiągają najczęsciej pure shooterzy. Dirk ma srednia kariery na poziomie 38%. Jesli dobije do 33% bedzie mozna mowic o niezlym wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego powiedziałem, że dopiero w tym sezonie będzie można powiedzieć, na co stać Harklessa i nie oceniam go po tym, co grał w końcówce sezonu. Widać jednak było, że jego rola w ataku po odejściu Redicka zmieniła się i Mo pokazał całkiem niezły pakiet zagrań ofensywnych, nawet zaczął trafiać za 3 pkt, czego wcześniej w ogóle nie było. Nie mówię tu o play-offs, bo być może na Magic w PO będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Ale o ile do połowy sezonu uważałem, że z Harklessa nic nie będzie ofensywnie, to teraz nie jestem już taki pewien:p. Nie potrafię powiedzieć, że będzie on gtg i nie sposób teraz wyciągnąć jakichkolwiek wniosków w tym zakresie, ale druga połowa sezonu pokazała, że warto poczekać. Widać było duży postęp i tu już jest ważne. W każdym razie wcale nie jest tak surowy w ataku, jak się wydawało na początku sezonu. Nie wiem, czy osiągnie te magiczne 38% za 3 pkt, życzę mu tego, ale akurat jest to coś, co da się wypracować. Nawet niech to by było 35%. To jest mniejszy problem. Pytanie, czy będzie na tyle zdeterminowany, by przejmować powoli rolę lidera, a tę starał się odgrywać Harris. Gdyby nie pierwsza połowa sezonu, powiedziałbym, że Harklessa to taki typowy zadaniowice. Jeżeli jednak będzie czynił postępy, jak w drugiej części sezonu, będzie lepszy od Igoudoli. Ale na razie jest to wróżenie z fusów. Tak naprawdę o szkielecie Magic, tj. Harklessie, Harrisie i Vucevicu będzie można powiedzieć zdecydowanie więcej po tym sezonie. Jeżeli nie będzie nakazu tankowania, to zobaczymy, jaka jest prawdziwa wartość tych zawodników. Chociaż bez rozgrywającego będzie im ciężko, bo ja również od początku Nelsona w Magic uważam, że nie jest to zawodnik zdolny do zaprowadzenia drużyny na szczyt - finałowy sezon Magic kilka lat temu to szczyt ponad jego możliwości. A bez pg można grać, jak ma się w składzie LBJ-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie wyszło z Bledsoe, moze warto byłoby zapukać do Nowego Orleanu po Vasqueza, który jest juz tam na wylocie. Na poczatek, dla tych młodych graczy taki pg jak Vasquez by wystarczył. Ale po co Pelicans Afflalo?

Edytowane przez Links
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre znalazłem troche czasu to cosik skrobnę.

 

 

Harkless to na razie Paul George wersja pooooooor. Sam go stawiałem na równi z Jonesem w pierwszych miesiącach bo gość po prostu wyglądał jakby chciał przeprosić że się urodził. Zero jaj. Jak sam później przyznał parę rozmów z weteranami Orlando (chyba to był afflalo) pozwoliły mu się przełamać i przestał srać po nogawkach. Well done. Nie wiem gdzie go widzi reszta ale osobiście wolę go bardziej niż Harrisa, ja wiem że wypełzł chłopina nie wiadomo skąd ale ogólnie zawsze wyżej biorę (bardziej cenię) hustle plays i zostawianie serca na parkiecie i dobry diiiifens niż jechanie na talencie i ofensywne nakurwianie. Harris mi troche z ruchów przypomina Grangera, broni tak sobie poza tym uważam że jego statsy są lepsze niż w rzeczywistości jest i hype sie na niego zrobil troche bo zaczal z dupy krecic fajne cyferki. Przeciw dobrym defensywom chyba nie szalał tak bardzo, ktoś go dobrze pomeczyl chyba memphis o ile sie nie myle albo cos mi sie pojebało :) duzo jego rzutów mi sie nie podobalo no ale trafial skurczybyk tyle ze ja dalej traktuje takie rzuty jako te ktore w przyszlosci jesli bedziesz takie cos kontynuował nie doprowadzi za daleko. Jak dla mnie zdecydowanie musi popracować nad kreowaniem sobie rzutu, albo ograniczamy go do roli shootera. W sumie moze przesadzam bo to jeszcze gówniarz.

 

Niech sie pozbedą afflalo, davisa, i nelsona bo młodzi muszą mieć sporo minut. No chyba że znowu bedziemy mieć szpital to sie nie ma co martwic.

 

Podobno nam chcą podpi*****ić Redicka za Bledsoe, druzyny lubia sciagac graczy co ich w poprzednich sezonach pogrążali ;]

 

Brendan Wright? Wojtek Kłapouchy Sokół? Jestem za.

 

Olga dipo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.