New York Knicks 2013/14

[SlaKB]

Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy oglądam Knicks w tym sezonie to całkiem przyzwoicie wygląda Amare, oczywiście jeśli chodzi o atak, bo w obronie nic się nie zmienia. I tak myślę że gdyby był zdolny grać chociaż te 30-32 minuty w każdym meczu to byłby w stanie robić coś ok. 18-19 ppg. Chociaż może spina się tylko na te mecze które ja oglądam..

[Dnc]

moim zdaniem w tej akcji Melo krył Dirka najlepiej jak można było

 

no ja nie mówię że go źle krył ale kto wpada na takie "mądre" pomysły?

[Tols]

Amare aż 6 fauli w 22 minuty.

 

Porażka z Bulls do przewidzenia. Spodziewałem się jednak zaciętej walki, jednak obrona Toma nie ma litości dla przeciwników. Za łatwe zwycięstwo/

[camby23]

Isiah Thomas era 2.0

 

jedynie sytuacje z kontraktami mają nienajgorszą i przy mądrych decyzjach mogliby to wszystko relatywnie szybko przebudować (opchnięcie Melo i Chandlera za picki, tankowanie, czyste salary w 2015) ale z Dolanem u sterów to nie jest możliwe.

[LONGER01]

Tankowanie? To co Knicks robia ze swoimi pickami w XXI wieku to po prostu kryminal

[Jinks]

Tankowanie? To co Knicks robia ze swoimi pickami w XXI wieku to po prostu kryminal

 

W nawiasach ciekawi gracze wybrani z późniejszymi numerami.

 

2001 - Michael Wright aka Ali Karadeniz 38 i ktoś jeszcze

2002 - Nene oddany do Denver, Milos Vujanic 36 (Barnes, Scola, Navarro)

2003 - Michael Sweetney 9 (David West, Ridnour, Collison, Barbosa), Maciej Lampe 30 (Mo ;All Star; Williams, Zaza, Blake, Korver)

2004 - Trevor Ariza 44

2005 - Channing Frye 8 (Granger, Bynum, Jack), David Lee 30

2006 - Renaldo Balkman 20, Mardy Collins 29

2007 - Wilson Chandler 27 (Afflalo, Landry, Brooks, Splitter)

2008 - Danilo Gallinari 6 (Gordon, bracia Lopez, Hibbert, Batum, Pekovic, Ibaka, Anderson)

2009 - Jordan Hill 9 (DeRozan, Jennings, Lawson, Taj, Jrue), Toney Douglas 29 (Blair, Jerebko, Meeks)

2010 - Landry Fileds i Andy Rautins w drugiej rundzie (Lance)

2011 - Iman Shumpert 17 (Parsons, Faried, Jackson)

2012 - Kostas Papanikolau 48

2013 - Tim Hardaway Jr. 24

 

Trochę farfocli, jakieś steale, IMO nie kryminał. Bo ja wiem - średnia ligowa? Jasne, że można było zrobić to lepiej, ale to nie do końca tak, że gdy Knicks wybierali, to zawsze bez sensu.

Edytowane 3 Marca 2014 przez Jinks

[RappaR]

Galinari jak dla mnie z tych co poszli po nim to tylko od Brooka i Hibberta gorszy. 

Ale transfery... Szczególnie zjebali ten z Melo. Ale Bargnani też spoko

[Jinks]

Galinari jak dla mnie z tych co poszli po nim to tylko od Brooka i Hibberta gorszy. 

Ale transfery... Szczególnie zjebali ten z Melo. Ale Bargnani też spoko

 

Problem Knicks to głupie wydawanie pieniędzy (to nie było czasem tak, że lekarze dawali kolanom Amare ok. 3 lat gry?) i brak cierpliwości (MeloDrama).

Transfer Bargsa przerasta mnie mentalnie, do tej pory nie wiem co im chodziło. 

[LONGER01]

W nawiasach ciekawi gracze wybrani z późniejszymi numerami.

 

2001 - Michael Wright aka Ali Karadeniz 38 i ktoś jeszcze

2002 - Nene oddany do Denver, Milos Vujanic 36 (Barnes, Scola, Navarro)

2003 - Michael Sweetney 9 (David West, Ridnour, Collison, Barbosa), Maciej Lampe 30 (Mo ;All Star; Williams, Zaza, Blake, Korver)

2004 - Trevor Ariza 44

2005 - Channing Frye 8 (Granger, Bynum, Jack), David Lee 30

2006 - Renaldo Balkman 20, Mardy Collins 29

2007 - Wilson Chandler 27 (Afflalo, Landry, Brooks, Splitter)

2008 - Danilo Gallinari 6 (Gordon, bracia Lopez, Hibbert, Batum, Pekovic, Ibaka, Anderson)

2009 - Jordan Hill 9 (DeRozan, Jennings, Lawson, Taj, Jrue), Toney Douglas 29 (Blair, Jerebko, Meeks)

2010 - Landry Fileds i Andy Rautins w drugiej rundzie (Lance)

2011 - Iman Shumpert 17 (Parsons, Faried, Jackson)

2012 - Kostas Papanikolau 48

2013 - Tim Hardaway Jr. 24

 

Trochę farfocli, jakieś steale, IMO nie kryminał. Bo ja wiem - średnia ligowa? Jasne, że można było zrobić to lepiej, ale to nie do końca tak, że gdy Knicks wybierali, to zawsze bez sensu.

Mi nie chodzi o to kogo wybierali lecz wymiany jakich dokonywali ze swoimi pierwszymi rundami.

2001r. - Oddali w wymianie Ewinga. Do zgarnięcia: Randolph, Parker, Arenas...

2002r. - Wybierają Nene i razem z Cambym i Markiem Jacksonem oddają go do DEN za McDyees'a i Franka Williamsa (Antek w  2sezony rozegrał 18 mecz)

2004r. - Oddają tego samego McDyessa + m.in Lampego i picki z 2004 i 2010 za Marburyego i Pennyego

             W 2004r mogli brać np Josha Smitha, J.R'a, Varejao, Kevina Martina

             W 2010r mieliby 9 pick czyli Hayward, GEORGE!, Bledsoe...

2006r. - Brak słów: Aldridge i Noah podarowani za 150kg słonia.

2010r. - patrz rok 2004

2012r - Pick oddany do Rockets (do wyboru choćby Sullinger lub Terrence Jones)

2014r - tankują dla Nuggets

2016r - Oddali za Bargnaniego. W Toronto już zacierają ręce

 

To jest kryminał i to z wysokim wyrokiem

[tomeczeg20]

Wlasnie Knicks przegrywaja z Pistons.

To jest gowno a nie klub. Do tego w samym centrum swiata. NY powinno dojebac im kare za hanbienie miasta i wypierdolic do Newark.

[matek]

Tylko wtrącę do tej listy, że Toney Douglas został wybrany przez Lakers i puszczony Knicksom. Nie wiem jak reszta. 

[Jinks]

To jest kryminał i to z wysokim wyrokiem

 

Pełna zgoda odnośnie rzucania draft pickami na prawo i lewo.

 

Wlasnie Knicks przegrywaja z Pistons.

To jest gowno a nie klub. Do tego w samym centrum swiata. NY powinno dojebac im kare za hanbienie miasta i wypierdolic do Newark.

 

Do Buffalo To niesamowite, że klub z takiego miasta jak NY, nie potrafi wygrać ligi od 40 lat.

Edytowane 4 Marca 2014 przez Jinks

[agresywnychomik]

Pełna zgoda odnośnie rzucania draft pickami na prawo i lewo.

 

 

Do Buffalo To niesamowite, że klub z takiego miasta jak NY, nie potrafi wygrać ligi od 40 lat.

 

 

To jest najwiekszy problem oni nie musza wygrywac, wazne zeby zarabiali....

I wlasnie tu przechodzimy do sedna zeby Dolan cos z tym zrobil to trzeba by bylo go strzelic po kieszeni.

 

Zal patrzec serio myslalem ze sie w 2 poloce sezonu pozbieraja ale lekko mowiac "zawiedli moje oczekiwania"

 

P.s. W sumie to jak Amare i Nash sie posypali po odejsciu z Phoenix powinno byc znamienne dla przyszlych pokolen.

[Advaldo]

Lakers bilans 21-39 tankowanie na całego i plaga kontuzji 

Nyk bilans 21-40 bez większych kontuzji, fundament zespołu który zrobił w poprzednim sezonie 54-28 jest czemu im tak źle idzie czemu. Chcą dla denver Top 5 draftu wywalczyć ? 

[shevcu]

Amare ostatnio wykręca niezłe cyferki , patrząc na jego grę to chyba drugi po Melo gracz któremu się chce

???

Może cyferki wyglądają jako tako ale na pewno nie gloryfikowałbym jego gry. To co robi w obronie jest tragiczne. Chcieć to się chce Chandlerowi, ale ciało już nie to, ale swoje robi.

[BiałaCzekolada]

Amare to może sobie chcieć i starać się jak tylko się da, ale w obronie szmacony jest paskudnie i od czasów Luke Waltona to nie pamiętam tak bezradnego obrońcy. Czasy Suns to złote czasy przy tej degrengoladzie.

[Jinks]

Lakers bilans 21-39 tankowanie na całego i plaga kontuzji 

Nyk bilans 21-40 bez większych kontuzji, fundament zespołu który zrobił w poprzednim sezonie 54-28 jest czemu im tak źle idzie czemu. Chcą dla denver Top 5 draftu wywalczyć ? 

 

To proste.

 

Po pierwsze - kontuzje. Wystarczy, że na +20 spotkań wypadł Chandler.

Po drugie - JR. Co by nie mówić, w poprzednim RS był jednym z najważniejszych ogniw tego zespołu. W tym roku niestety zdurniał do reszty. No i letnia operacja odbiła się niekorzystnie na jego formie.

Po trzecie - grubasek Felton. Nie dość, że łamliwy, to dodatkowo chłopina się sfrustrował i zaczął machać giwerą. A szkoda, bo Ray w formie to dla Knicks kluczowa postać.

Po czwarte - sam Woodson przyznał, że ogromny wpływ na zespół ma brak weteranów z poprzedniego sezonu, szczególnie Kidda.

O głupich transferach itp. była już mowa.

 

Fundament zespołu faktycznie został, ale mocno nadgryziony. Dodatkowo uleciał duch i serii porażek siadła atmosfera.

Edytowane 4 Marca 2014 przez Jinks

[Jendras]

poza tym Knicks, nie wiedzieć czemu, odeszli w ataku od tego, co przynosiło im najlepsze efekty w poprzednim sezonie.

[BiałaCzekolada]

poza tym Knicks, nie wiedzieć czemu, odeszli w ataku od tego, co przynosiło im najlepsze efekty w poprzednim sezonie.

W ogóle dobra beka też z Prigioniego. Do gościa ogólnie ciężko się przyczepić - co prawda jego wartość trochę znika w takim bałaganie jak Knicks - ale facet chyba potrzebuje mieć czysty radar w zasięgu najbliższych 40 mil, żeby stwierdzić że pozycja rzutowa jest wide open.

 

Rzadki przypadek zawodnika, który ma dobry rzut, dobry passing i wysokie IQ, a nie poprawia spacingu.

[kungfubestia]

BREAKING:

Phil Jackson is leaning toward becoming President of Basketball operations with the New York Knicks. 

Dobra decyzja, gorzej być już nie mogło.