Skocz do zawartości

Historyczny moment NBA - streak Heat


Wyparlo

Rekomendowane odpowiedzi

Z pierwszej piątki LAL tylko Howard ma mniej niż 30 lat. Jak do cholery można liczyć, że się obejdzie bez jakiejkolwiek kontuzji? Wiadomo, że jak wypadnie trzech to wszystko leży i tylko liczyć na niski wymiar kary(chociaż Cavs bez trzech dawało radę z Miami), ale kurna jak na boisku masz Kobe'go i Howarda to to ma być contender, a nie jakieś leszcze walczące o play off z jakimś Jazz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESPN? :] Spoko, jakoś wolę odczucia kibiców. Jak szybko można zapomnieć co działo się kilka miesięcy temu, niesamowite. :]

przecież nikt tego nie skasował, można więc z łatwością odszukać i udowodnić swoją rację, zamiast rzucać puste hasła.

 

ale ty tego nie zrobisz, bo na e-nba nie było nawet zbiorczego tematu z typowaniami, jedyne co masz to pojedyncze wypowiedzi paru forumowiczów, więc pozostaje Ci zasłanianie się uśmieszkami.

 

tchórz z ciebie i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46-36 to też lepszy bilans niż w 2006

Póki co ten bilans jest mało prawdopodobny.

żeby chociaż przez cały ten czas grała ta sama trójka, ale tu wypadał ciągle ktoś inny.

Do all-star game wypadł tylko Nash (na kilka tygodni), a bilans był tragiczny.

 

a lista problemów jest długa, skoro wymienianie jednego z nich jest wymówką, to co nią nie jest?

Chodzi o to, że kontuzje jako zdarzenie losowo mogłoby być dobrym usprawiedliwieniem np. dla słabej gry OCT gdyby wypadł Durant. Jeżeli jednak Lakers mają mnóstwo innych problemów to usprawiedliwianie słabego bilansu kontuzjami (które przecież nigdy nie zdziesiątkowały LAL, bo prawie zawsze na boisku było co najmniej trójka z big4) mija się z celem i ciężko mi to traktować inaczej niż jako głupią wymówkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co ten bilans jest mało prawdopodobny.

nie zrozumiałeś

 

pisałeś, że bez innych problemów trzech zdrowych graczy powinno wystarczyć na lepszy bilans niż w 2006. 46-36 to też lepszy bilans, ale przecież i tak sporo poniżej oczekiwań.

 

 

 

Chodzi o to, że kontuzje jako zdarzenie losowo mogłoby być dobrym usprawiedliwieniem np. dla słabej gry OCT gdyby wypadł Durant. Jeżeli jednak Lakers mają mnóstwo innych problemów to usprawiedliwianie słabego bilansu kontuzjami (które przecież nigdy nie zdziesiątkowały LAL, bo prawie zawsze na boisku było co najmniej trójka z big4) mija się z celem i ciężko mi to traktować inaczej niż jako głupią wymówkę.

ale jest to jedna z przyczyn

 

więc pytam co nie jest wymówką/usprawiedliwieniem?

 

 

A wypadnięcie Nasha i Blake'a wiązało się z tym, że Lakers mieli zdecydowanie najgorszą obstawę na pg. Tak, coś takiego ma spory wpływ na dyspozycję drużyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież nikt tego nie skasował, można więc z łatwością odszukać i udowodnić swoją rację, zamiast rzucać puste hasła.

 

ale ty tego nie zrobisz, bo na e-nba nie było nawet zbiorczego tematu z typowaniami, jedyne co masz to pojedyncze wypowiedzi paru forumowiczów, więc pozostaje Ci zasłanianie się uśmieszkami.

 

tchórz z ciebie i tyle

Wystarczy poczytać temat o Lakers po trejdzie Howarda. I nie bardzo rozumiem dlaczego tak bardzo chcecie pokazać, że Lakers nie byli faworytami skoro wyraźnie sami tak uważaliście. Rozmiarów faila i tak to nie zmniejszy. ;)

 

"tchórz"? Błagam Cię, chcesz się wyzywać jak w piaskownicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"tchórz"? Błagam Cię, chcesz się wyzywać jak w piaskownicy?

stwierdziłem fakt, bo wijesz się jak piskorz i masz zero odwagi cywilnej, żeby przyznać się do babola. albo naprawdę wierzysz w to co piszesz, wtedy wyrazy współczucia. i to ty piszesz o failu, więc może nie mów o "wyżywaniu się"

 

Wystarczy poczytać temat o Lakers po trejdzie Howarda. I nie bardzo rozumiem dlaczego tak bardzo chcecie pokazać, że Lakers nie byli faworytami skoro wyraźnie sami tak uważaliście. Rozmiarów faila i tak to nie zmniejszy.

aha więc koronnym argumentem ma być kilka wypowiedzi kibiców danej drużyny

 

vs.

 

vegas, espn, gm's survey

 

 

no to rzeczywiście Lakers byli zdecydowanym faworytem, skoro Luki pamięta, że ich kibice na forum e-nba tak uważali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do all-star game wypadł tylko Nash (na kilka tygodni), a bilans był tragiczny.

 

Nash wypadł na blisko 8 tygodni, (ale w sumie faktycznie kilka tygodni brzmi lepiej) Gasol na początku grudnia po tym jak grał mając problemy z nogami też wyleciał na jakieś dwa tygodnie. Poza tym krótko po tym jak wypadł Nash wypadł z gry również Blake co nie stanowiłoby oczywiście takiego problemy gdyby nie fakt, że już wtedy Lakers byli bez swojego pierwszego rozgrywającego i zatrudnili trenera, którego wizja był mocno związana z tą pozycją.

 

Jak już wrócił do gry Gasol to krótko po tym wyleciał na cały sezon Hill, co znowu samo w sobie nie byłoby tak problematyczne jakby nie fakt, że wciąż nie będący w optymalnej formie Dwight dołożył do niej kontuzję ramienia, a potem znowu wypadł nam z gry Gasol.

 

Tak to mniej więcej wyglądąło przed all-star game także próbuj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras, dla Ciebie stawianie Lakers tuż za Heat, którzy zdobyli właśnie mistrzostwa i grają ze sobą od dwóch lat to nie jest bold statement? Bez zobaczenia nawet chwili ich gry!

 

Czym się różnią opinie Gmów(jak mozesz to zapodaj) a tym bardziej dziennikarzyn z espn od kibiców? Biorąc pod uwagę jak wielka kasa jest na szali i tak dziwię się, ze bez niczego LV dało Lakersom 1:2,5, w zeszłych latach najwięksi faworyci mieli mniej.

 

Zresztą jak widzisz wiele osób się ze mną zgadza bo to było niedawno i każdy pamięta jakie był nastroje i opinie po trejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zrozumiałeś

 

pisałeś, że bez innych problemów trzech zdrowych graczy powinno wystarczyć na lepszy bilans niż w 2006. 46-36 to też lepszy bilans, ale przecież i tak sporo poniżej oczekiwań.

Pisałem "chociażby lepszy bilans niż w 2006 roku" czyli absolutne minimum z minimum, które Lakers przy 3 zdrowych HOFs powinni osiągnąć. No, ale nawet te 46 zwycięstw byłoby poniżej oczekiwań, skoro ekipa z Chrisem Mihmem jako 3 opcją w ataku wygrała 45.

 

ale jest to jedna z przyczyn

 

więc pytam co nie jest wymówką/usprawiedliwieniem?

Dla obecnych Lakers nic nie jest usprawiedliwieniem, bo wszystkie problemy zgotowali sobie sami.

 

Kontuzja Nasha mogłoby być usprawliedlliwieniem co najwyżej braku 1 czy 2 seeda, ale nie walki o PO do końca sezonu.

 

aha więc koronnym argumentem ma być kilka wypowiedzi kibiców danej drużyny

 

Sam byłeś jednym z tych kibiców.

 

Przed sezonem porównałeś Lakers od Bostonu 2008, z tym, że LAL mieli być jeszcze silniejsi z uwagi na "większą pompę w ataku".

 

Skoro ktoś stwierdza, że LAL będą potężniejsi niż jedna z najlepszych ekip ostatnich 20 lat to dla mnie jest równoznaczne z tym, że ten ktoś uznaje ich za zdecydowanych faworytów do wygrania tytułu.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz Luki gm survey, którego własnie też szukałem http://www.nba.com/news/2012-13-gm-survey/index.html

 

czyli mamy 70% GM typujących Heat na mistrzów, 26 na 35 dziennikarzy ESPN co daje też ponad 70%,buków typujących również ich jako faworytów (tutaj twoje tłumaczenie jak to się dziwisz jest po prostu genialne )

 

powiedz jak to wszystko ma się do ZDECYDOWANYCH faworytów jakimi byli Lakers ??? bo co raz niej tych twoich argumentów widze jest, teraz już "jak widzisz wiele osób się ze mną zgadza bo to było niedawno i każdy pamięta jakie był nastroje i opinie po trejdzie "

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras, dla Ciebie stawianie Lakers tuż za Heat, którzy zdobyli właśnie mistrzostwa i grają ze sobą od dwóch lat to nie jest bold statement? Bez zobaczenia nawet chwili ich gry!

ale że ciebie to boli, czy o co chodzi? mało mnie obchodzi kto kogo jak i gdzie przed sezonem, ale napisałeś nieprawdę, więc się sprzeciwiłem

 

Czym się różnią opinie Gmów(jak mozesz to zapodaj) a tym bardziej dziennikarzyn z espn od kibiców?

w omawianym przypadku przede wszystkim tym, że mamy na papierze konkretne liczby vs twoje ogólne nastroje

 

poza tym, z całym szacunkiem, ale GM, dziennikarz ESPN czy goście z Vegas to jednak bardziej kompetentne osoby niż przeciętny forumowicz e-nba.

 

a już nazywanie zespołu zdecydowanym faworytem, bo JEGO kibice tak uważali, to absurd. w ten sposób co roku mielibyśmy kilku zdecydowanych faworytów.

 

Zresztą jak widzisz wiele osób się ze mną zgadza bo to było niedawno i każdy pamięta jakie był nastroje i opinie po trejdzie.

nastroje jakie były takie były, a faworytem nr 1 pozostawało Miami

 

Ps. http://www.nba.com/news/2012-13-gm-survey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla obecnych Lakers nic nie jest usprawiedliwieniem, bo wszystkie problemy zgotowali sobie sami.

 

Kontuzja Nasha mogłoby być usprawliedlliwieniem co najwyżej braku 1 czy 2 seeda, ale nie walki o PO do końca sezonu.

nie, nie wszystkie

 

ale nie o tym mówimy

 

nadal nie odpowiedziałeś mi na pytanie - kontuzje to jedna z przyczyn. skoro wymienianie tej przyczyny do dla ciebie wymówka, to co tą wymówką nie jest?

 

bo dla mnie jesteś trochę przewrażliwiony. przecież nikt nie pisze, że gdyby byli zdrowi, to pobiliby rekord Bullsów, więc o co chodzi?

 

Sam byłeś jednym z tych kibiców.

 

Przed sezonem sam Lakers od Bostonu 2008, z tym, że LAL mieli być jeszcze silniejsi z uwagi na "większą pompę w ataku".

 

Skoro ktoś stwierdza, że LAL będą potężniejsi niż jedna z najlepszych ekip ostatnich 20 lat to dla mnie jest równoznaczne z tym, że ten ktoś uznaje ich za zdecydowanych faworytów do wygrania tytułu.

a co to ma do rzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym, z całym szacunkiem, ale GM, dziennikarz ESPN czy goście z Vegas to jednak bardziej kompetentne osoby niż przeciętny forumowicz e-nba.

Tak?

http://www.nba.com/2010/news/features/10/02/survey-predictions/index.html

 

I takich wtop jest masa co roku. Masz do tego około 20 źle zarządzanych w nba i naprawdę ciężko mi powiedzieć jak można uważać GMów za kompetentne osoby, zwłaszcza, że w 90% przypadków w tych ankietach wskazują, ze misia wygra obecny mistrz...

 

Dziennikarz ESPN? Chyba tylko bleacher report ma gorszą opinię jeśli chodzi o merytorykę niż espn.

 

Vegas - zgadzam się, tam liczy się kasa więc tu jest raczej obiektywnie. Ale na temat vegas już się wypowiadałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, więc teraz zdyskredytujesz gm'ów, bo typowali Lakers do mistrza w 2011? poważnie? to co, trzeba być nieomylnym?

 

 

o zarządzaniu klubem NBA, to zarówno ty, ja, jak i wszyscy tu obecni wiemy bardzo niewiele i podważanie kompetencji gm'ów rzekomo źle zarządzanych klubów na rzecz kibiców z polskiego forum to, z całym szacunkiem, szczyt ignorancji.

 

a jako ciekawostkę mogę dodać to, że Lakers w marcu 2011 robili podobnie dominujące wrażenie, co Heat obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, więc teraz zdyskredytujesz gm'ów, bo typowali Lakers do mistrza w 2011? poważnie? to co, trzeba być nieomylnym?

 

 

o zarządzaniu klubem NBA, to zarówno ty, ja, jak i wszyscy tu obecni wiemy bardzo niewiele i podważanie kompetencji gm'ów rzekomo źle zarządzanych klubów na rzecz kibiców z polskiego forum to, z całym szacunkiem, szczyt ignorancji.

GMowie mylą się tak często jak kibice. Dla mnie opinia die hard fanów jest tak samo wiarygodna jak opinia gmów. A o zarządzania klubem można nie wiedzieć nic, ale można przynajmniej potrafić ocenić czy ktoś robi to dobrze czy źle. Jak? mamy wymierne mierniki tego procesu które każdy może ocenić.

 

@2011 Lakers - no nie bardzo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GMowie mylą się tak często jak kibice.

skąd wiesz?

 

i jakich kibiców masz na myśli? wszystkich? tych z tematu o lakers?

 

Dla mnie opinia die hard fanów jest tak samo wiarygodna jak opinia gmów.

ale ty nie jesteś tutaj żadną wyrocznią, żeby dobierać sobie kryterium, jakie ci pasuje.

 

zresztą, nawet jeśli przyjąć, że gm = kibic na e-nba, to i tak nie mamy podstaw, żeby stwierdzić, że Lakers byli uważani za faworyta, bo w pierwszym przypadku mamy konkretne dane, które wskazują na Miami, w drugim - "nastroje" i kilka wypowiedzi z jakiegoś wybranego przez ciebie tematu.

 

wreszcie - opinia die hard Lakers fanów jako główny argument? a co z die hard fanami pozostałych drużyn? die hard fani Miami też uważali Lakers za faworyta? Luki, proszę powiedz mi, że to nie na poważnie i po prostu robisz sobie ze mnie jaja.

 

aaa no i jeszcze jedno - skoro gm'owie gówno wiedzą, bo wytypowali w 2011 Lakers, i w związku z tym nie powinno się ich używać jako argumentu, to chyba tym bardziej nie powinieneś się powoływać na forumowiczów, którzy typowali Lakers w tym roku, czyż nie? czy może mamy tutaj podwójne standardy?

 

@2011 Lakers - no nie bardzo.

co "nie bardzo"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa no i jeszcze jedno - skoro gm'owie gówno wiedzą, bo wytypowali w 2011 Lakers, i w związku z tym nie powinno się ich używać jako argumentu, to chyba tym bardziej nie powinieneś się powoływać na forumowiczów, którzy typowali Lakers w tym roku, czyż nie? czy może mamy tutaj podwójne standardy?

Gmowie mylą się tak samo jak kibice. Taki jest morał morał.

 

I ja się nie "powołuję" na kibiców tylko stwierdzam jakie były opinie w lato.

 

co "nie bardzo"?

W sumie to nic bo to nawet dominacja nie była. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.