Koelner Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 GTFO z Bynumem. Jebaniec się nieźle ustawił. Zawsze był leniwy a teraz jest leniwcem posiadającym obrzydliwie mnóstwo pieniędzy. Pewnie będzie żądał trade'u do cieplejszego miejsca. Polecam Arizonę. ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Bynum leniwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 A bo to tylko rakiety beda go chcialy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jinks Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Nie wiem czy jest leniwy, ale te historie z kręglami kładą duży cień na jego profesjonalizm. No i pozostaje zdrowie. Przy wysokim z bogatą historią kontuzji obu kolan, mówimy o potężnym ryzyku. Oby nie skończyło się tak, że zamienił stryjek kostkę Yao na kolana Andrzeja. IMO nie warto. Priorytetem powinien być Millsap. Pasuje i jest tańszy od Josha, co zostawia pole manewru przy wzmacnianiu tej ich lichej ławki. No chyba, że da się sprowadzić Howarda. Dziecinny czy nie, jak ma się okazję wziąć kogoś takiego, to nie ma się co wahać i żałować Asika. Harden-Howard jako trzon zespołu? Brzmi więcej niż dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 tak w sumie zastanawiam się bo mimo ze kuszące jest zaangażowanie super gracza (jesli zdrowy) to tak się zastanawiam dlaczego NIE MA EKIP które się w ogóle nie tykają graczy-kontuzji? Coraz bardziej dla mnie jasne jest, ze większym ryzykiem jest podpisanie maksa playaz który ostatecznie mało pogra bo miał dłuuuuuugą historię choroby niż unikanie takich, nie podpisywanie ich - szukanie tylko okazów zdrowia i przy daniu im odpowiedniej ilości minut wyczarowanie czegoś conajmniej poprawnego... z jednej strony są Odeny Yaosy i Roye, JON, nawet Shaq w końcówce kariery ba nawet Grant Hill po wykurowaniu się nie był jakiś magiczny a z drugiej strony masz gościa typu Sanders który wyskoczył jak diabeł z pudełka..... po prostu chyba jednak brak piątej klepki bo widzę że biorą praktycznie wszyscy..... patrząc jak biega erik Gordon tak się zastanawiam po co za taką kase? inna sprawa jak ktoś zejdze z ceny! ale maksopodobne$? przecież graczy w sumie jest ze 400-450 wielokrotnie to tylko kwestia pracowitości i minut danych od trenera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jinks Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Ciekawe zgadnienie. To chyba pogoń GM'ów za franchise playerem dla organizacji, jej wizytówką. Gwiazdy, kogoś o uznanym nazwisku, kto podniesie prestiż ekipy i/lub wokół której będzie można budować zespół. I chyba własnie za ta wiarę jest swoista "dopłata" do zawodnika. Ryzyko czasami się opłaca, a czasami nie. Drużyna bez lidera/kogoś o klasę lepszego od reszty, za to z samymi Larrymi Sandersami, to materiał na max. 1 rundę PO (coś jak Bobcats z Wallace'em robiącym za GTG). Z rolesami to już IMO trochę inna sprawa. Ich faktycznie można sobie wychowywać. W tym kontekście jestem w stanie zrozumieć, że ktoś da Bynumowi czy Joshowi maxa, ale przepłacać Landry'ego Fieldsa i jemu podobnych? EDIT: po chwili namysłu, max dla Josha będzie dla mnie nie do ogarnięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halfoat Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Ładnie rozstrzelali Dallas w trzeciej kwarcie. Parsons szedł na klubowy rekord, trafił chyba pierwszych 11 rzutów i niewiele mu brakło, bo Yao ma 12/12. Mam nadzieję, że trochę pary ujdzie z Dallas bo już w środę rewanż. A to dowód, że Amerykanie znajdą statystykę na każdą okazję: http://i.imgur.com/iDiNWtX.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Kolega z obrazka obok mojego nicku zamknął dziś definitywnie PO przed Mavs. Najlepszy kontrakt w lidze.Rookie contract, tego nie ma co brać pod uwagę przy ocenianiu czy kontrakt jest dobry czy zły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Odza sluchy ze do Rakiet wraca Aaron Brooks zwieszony przez Kings. Najwielkszy problem poza PF czyli rezerwowy PG bylby obsadzony nalezycie i zbliza to mocno do PO. Prawda czy falsz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tweedy Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 rezerwowy PG bylby obsadzony nalezycie powaga.....? nie wiem, może ja na jego kiepskie mecze trafiałem (głównie jak grał w PHX), ale nie mogłem patrzeć na to jak gra albo może w porównaniu z Nashem tak kiepsko wyglądał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halfoat Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Odza sluchy ze do Rakiet wraca Aaron Brooks zwieszony przez Kings. Najwielkszy problem poza PF czyli rezerwowy PG bylby obsadzony nalezycie i zbliza to mocno do PO. Prawda czy falsz? Ponoć jest dogadany, 2,5mln w tym sezonie i 2,5mln w następnym z team option. Jako trzeci PG się przyda w razie jakiegoś nieszczęścia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Aarron za taka kase nie jest zly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 ok, ochów i achów nt Omera było już sporo, teraz z innej strony: W ataku jest mega drewniany wiem że ameryki to nie odkryłem, ale mam wrażenie że w systemie rockets przy pick'n'rollach hardena Ben Wallace by robił z 15 ppg a Chandla z 20, a Omer ma problemy ze skończeniem jakiejkolwiek akcji w meczu ze spurs skonczył jedną akcję wsadem to aż krzyknąłem z wrażenia i zaskoczenia tragiczny jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 sprawdziłem go, niby 53% z gry, hahaha, chyba odpala jakąś kasę tym ludziom co statystyki zapisują, niemożliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 W ataku jest drewniany, ale gdyby jeszcze byl dobry ofensywnie to bylby topowym centrem, bo w obronie spisuje sie bardzo dobrze i w meczu ze Spurs dwa razy zgasil Duncanca blokiem i ogolem wybil mu mocno koszykowke w tym meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 Do All-Oven Mitts teamu z Joelem Anthonym, Perkinsem i straszliwymi braćmi Collinsami i tak mu bardzo daleko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 Jak oglądałem Rockets to Asik w ofensywie wydawał się przeciętny. Nawet pare razy zagrał z powodzeniem post up, co dobić i skończyć miał to dobil i skończył. Finisherem wybitnym nie jest, double team post up threat tez nie - ale nie można go zostawiać samego w trumnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 Do All-Oven Mitts teamu z Joelem Anthonym, Perkinsem i straszliwymi braćmi Collinsami i tak mu bardzo daleko. mam wrażenie że różnica polega na tym, że w porównaniu do Joela Asik świetnie [podkreślam: w porównaniu do Joela] się rusza, ładnie w tempie rolluje na kosz, w porównaniu do Perka nie rzuca jumperków z 5 metra ani nie gra iso, ale od momentu jak ma piłkę w rękach to w sumie jest na ich poziomie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 mam wrażenie że różnica polega na tym, że w porównaniu do Joela Asik świetnie [podkreślam: w porównaniu do Joela] się rusza, ładnie w tempie rolluje na kosz, w porównaniu do Perka nie rzuca jumperków z 5 metra ani nie gra iso, ale od momentu jak ma piłkę w rękach to w sumie jest na ich poziomie Z Asikiem myk jest taki, że jest dokładnie tym kim Perkins był jak jeszcze ludzie straszliwie go przeceniali. Tylko, że Asik nie jest overrated. Stawia dobre i legalne zasłony, dobrze rotuje do kosza i porusza się bez piłki. Potrafi zbierać i rzeczywiście jest wielką lodową skała w pomalowanym. Asik jest tym czym Perkins był w oczach fanów za czasów Celtics z paroma upgrademai tu i ówdzie, ot co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 26 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2013 Co do Perkinsa to moze tak być - acz Asik jest też dużo bardziej mobilny, większy i lepiej zbiera w ataku, wiec jego drewnianość indywidualna jest zdecydowanie mniej szkodliwa. A Anthony to dla mnie trochę inny przypadek, Asikowi można na tym picku spokojnie puścić piłkę kozłem i jak nikogo nie będzie na drodze, to ją zapakuje, a Joel polegnie już na etapie łapania podania. Koleś chyba nie ma przeciwstawnych kciuków. A jak tak patrzę na staty skuteczności, to wygląda na to, że z zawodników grających wieksze minuty Hibbert jest poza wszelką konkurencją w ilosci drewna w drewnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się