Los Angeles Lakers 2012/13

[QueLuc]

Przecież tam była straszna, instynktowna walka o piłkę, więc nic dziwnego, że ktoś pozostał bez krycia. Ty się lepiej ciesz, że nie zaklepałeś zakładu, bo byłbyś 20 zł w plecy.

[House]

Nie zobaczyłem że jeteś chętny. Ale mecz był na styku.

[halfoat]

Już nie przesadzajcie z tą odległością. Raptem z 1,5m za linią, czysty przypadek, że piłka trafiła do Parsonsa, ale rzut już nie był jakiś mega fuksiarski.

Bardzo mi ten mecz przypominał spotkanie z Wizards. Tam też długo Rockets prowadzili, aby w drugiej połowie dać się dogonić i przegrać minimalnie w dużej mierze dzięki beznadziejnej rotacji McHale'a. Small ball z Delfino broniącym Gasola (z Wizards Okafora, który w końcówce robił za gtg) plus ISO Hardena z klepaniem bez sensu po kilkanaście sekund to był zajebisty pomysł na czwartą kwartę.

Morey chyba był nieco wkur....y po tym meczu, bo pytany o szanse Lakers ze Spurs walnął prosto z mostu, że nie mają żadnych.

[Artlan]

Dziwne to było jak Harden wchodził pod kosz w tej ostatniej akcji - tak jakby dopiero w trakcie się kapnął, że trzeba trafić za 3. A zakładając, że to wejście i podanie w bok było celowe (bo pewnie było), to akcja została rozpisana dość ryzykownie.

 

No i komentatorzy zepsuli trochę zabawę ujawniając wynik meczu Jazz. Lepiej by to się oglądało gdyby człowiek myślał, że Lakersom w wypadku przegranej grozi wypad z PO. Zresztą najlepiej by było gdyby mecze ostatniej kolejki się zaczynały o tej samej porze, tak jak to jest na Mundialach i Euro.

[halfoat]

No i komentatorzy zepsuli trochę zabawę ujawniając wynik meczu Jazz. Lepiej by to się oglądało gdyby człowiek myślał, że Lakersom w wypadku przegranej grozi wypad z PO. Zresztą najlepiej by było gdyby mecze ostatniej kolejki się zaczynały o tej samej porze, tak jak to jest na Mundialach i Euro.

No właśnie, dlaczego większość była o tej samej porze oprócz chyba 3? Druga sprawa, nie wiem co za geniusz wymyślił, że o kolejności w przypadku równego bilansu będą decydowały spotkania zainteresowanych drużyn jednocześnie ustalając nieparzystą liczbę spotkań. Wiadomo, że drużyna która gra 2 mecze u siebie a jeden na wyjeździe będzie miała większą szansę na tiebreakera.

[wowo]

transmisje tv

[badboys2]

halfoat, niestety sa 82 mecze i trzeba terminarz wypelnic.

nie jestem pewien ale dywizje z ktorymi gra sie 3 mecze sie zmieniaja. a jezeli nie, to zmienia sie ilosc spotkan z danym teamem grajacym u siebie.

 

ale w przypadku lakers-rockets walka byla rowna. 4 mecze, po 2 wygrane, w punktach z 4 spotkan sa na... 0:)

 

a co do godzin spotkan, zawsze konferencja wschodnia gra o 1-2 w nocy zachodnia raczej o 3, 4.30.

[House]

Ceglinski i Owczark typowali miejsca drużyn. Poruszany był już temat tego czy LaL byli faworytami.Tak czy owak byli w czubiehttp://www.sport.pl/koszykowka/1,65035,12756240,NBA__Ranking_faworytow_Sport_pl__Kto_faworytem_do.html?as=2

[Maciek9020]

Predictions co do Rockets mieli iście zajebiste.

[House]

King i Golden też.

[ignazz]

Człowieku oglądałeś mecz?

 

W samej końcówce Houston dowaliło takie przejście połowy (o jakieś 2 metry), a sędziowie cisza. Jakby takie coś w stronę LAL poszło to byście godzinami tu o spiskach pro LAL gadali.

no rzeczywiscie argument....mecz ogladalem bardzo uwaznie dwa razy z nc+ na duzym ekranie a jeden bad call w druga strone czyjego brak nie zmienia faktu ze znowu sie zagotowalo w kolorze czarno-bialym

 

co do rzutu za 3 na dogrywke to byl jednak fuks bo dawno nie widzialem tak plaskiego rzutu...

[Van]

ignazz z tego co napisałeś wynika, że kibice Rockets powinni mieć pretencje do ligi/sędziów o to, że był to mecz sędziowany zgodnie z przepisami czyli to co zgodnie z przepisami powinno się gwizdać to gwizdano, a to co nie to nie gwizdano

[badboys2]

ignazz a mozesz odniesc sie do tych sytuacji, o ktorych pisalem?

mianowicie ruchoma zaslona asika na meeksie i wczesniej faul w ataku dwighta, ktory stal w miejscu stawiajac zaslone?