Los Angeles Lakers 2012/13

[ely3]

Memphis będzie grać o nic. Clippers dziś mają Blazers i wyjazd do Kings . Musieli by wystawić głębokie rezerwy aby przegrać choć jeden z tych meczy. Miśki mają ujemny bilans zarówno z Clippers jak i Denver więc oni zajmą na koniec 5 miejsce bez HCA. Dziś walczyli bo gdyby Denver potknęło sie w Milwaukee to była jakaś szansa a tak to już karty rozdane. Prędzej to już Rakiety mają o co walczyć w ten ostatni mecz. Marc Gasol gra z kontuzjami - jestem pewien że ani jego ani Zacha ani Conleya nie zobaczymy w ostatnim meczu

[danny]

Memphis będzie grać o nic. Clippers dziś mają Blazers i wyjazd do Kings . Musieli by wystawić głębokie rezerwy aby przegrać choć jeden z tych meczy. Miśki mają ujemny bilans zarówno z Clippers jak i Denver więc oni zajmą na koniec 5 miejsce bez HCA. Dziś walczyli bo gdyby Denver potknęło sie w Milwaukee to była jakaś szansa a tak to już karty rozdane. Prędzej to już Rakiety mają o co walczyć w ten ostatni mecz. Marc Gasol gra z kontuzjami - jestem pewien że ani jego ani Zacha ani Conleya nie zobaczymy w ostatnim meczu

Przeczytałeś w ogóle co było napisane wyżej? Grizzlies mają szansę miec lepszy percentage od Clippers. A to oznacza, że będą mieć HCA w serii LAC pomimo piątego miejsca w tabeli. Takiś pewny zwycięstw Clippers? W innym temacie parę tygodni temu pisałes że Jazz już nie spadną z ósmego miejsca...

 

The home-court advantage is determined in all rounds by record regardless of seed.

 

Do tego mecz Jazz Grizzlies się skończy zanim zacznie się mecz Clippers. Clippers przegrają i póżniej Memphis będą sobie pluć w brodę, że olali mecz? Tak se tłumacz koleś, ale Jazz nie będzie w Playoffs.

[Luki]

Jak Lakers skończą na 7 miejscu to będzie można pogratulować Popowi strategii.

 

A jak Nash wróci to będzie fajna seria.

[Kubbas]

Jeżeli Spurs wygrają z GSW to jeszcze możemy być na 6tym miejscu tak?

[Luki]

Jeżeli Spurs wygrają z GSW to jeszcze możemy być na 6tym miejscu tak?

Spurs dziś przegrali z GSW.

[DawidLakers]

Hohoho co to się porobiło Lakers wygrywając z Rockets mogą uratować sezon i awansować nawet do finału Konferencji. Spurs są zdecydowanie do ogrania, OKC zdecydowanie nie. Howard będzie nabijał Ostrogi jak swego czasu Hawks, Duncana wciągnie nosem jak dwa dni temu. Wróci Nash i nawet brak Kobasa nie będzie tak odczuwalny. No, ale najpierw trzeba ograć Rakiety.

 

Swoją drogą to witam na forum

[P_M]

Tak "szukając" teorii spiskowych... Marketingowo zarówno seria OKC - ROX i SPURS - LAKERS, są lepsze aniżeli pozostałe kombinacje. Harden będzie miał okazję udowodnić co nieco swojej byłej drużynie, a Nash za pamiętną serię PHX vs SAS, no i oczywista rywalizacja dwóch najlepszych drużyn ostatniej dekady, które podzieliły się większością tytułów...

 

Co tam, NBA jest czysta... :-)

[elwariato]

Tak se tłumacz koleś, ale Jazz nie będzie w Playoffs.

mi to tam obojetne, ale żebyś się "koleś" nie zdziwił

 

Tak "szukając" teorii spiskowych... Marketingowo zarówno seria OKC - ROX i SPURS - LAKERS, są lepsze aniżeli pozostałe kombinacje. Harden będzie miał okazję udowodnić co nieco swojej byłej drużynie, a Nash za pamiętną serię PHX vs SAS, no i oczywista rywalizacja dwóch najlepszych drużyn ostatniej dekady, które podzieliły się większością tytułów...

 

Co tam, NBA jest czysta... :-)

szkoda że tylko Fani LaL w to wierzą słowem muszę przyznać Lakers marnie egzekwują wolne i pewnie opłaca się ich faulować, ale w ostatnich 10 meczach mieli coś ok. 180 więcej prób od Jazz ... 180 cholera to serio trochę więcej

[Jendras]

hold your horses

 

Nash miał wczoraj MRI. Czekamy na wyniki

[RappaR]

Tak "szukając" teorii spiskowych... Marketingowo zarówno seria OKC - ROX i SPURS - LAKERS, są lepsze aniżeli pozostałe kombinacje. Harden będzie miał okazję udowodnić co nieco swojej byłej drużynie, a Nash za pamiętną serię PHX vs SAS, no i oczywista rywalizacja dwóch najlepszych drużyn ostatniej dekady, które podzieliły się większością tytułów...

 

Co tam, NBA jest czysta... :-)

To samo w LM. Przypadkiem Real i Pedały na siebie nie trafiły, do tego obie drużyny drugie mecze u siebie, taki możliwy choć niesamowicie wygodny zbieg okoliczności dla moneymaker final

[P_M]

szkoda że tylko Fani LaL w to wierzą słowem muszę przyznać Lakers marnie egzekwują wolne i pewnie opłaca się ich faulować, ale w ostatnich 10 meczach mieli coś ok. 180 więcej prób od Jazz ... 180 cholera to serio trochę więcej

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale jestem fanem LAL :-)

 

@RappaR, w LM to w ogóle mają "Majorkę" pod względem machlojek, gdyż sama procedura "losowania", jest tak losowa, jak wyniki mojego kolokwium z ekonometrii...

[Artlan]

To samo w LM. Przypadkiem Real i Pedały na siebie nie trafiły, do tego obie drużyny drugie mecze u siebie, taki możliwy choć niesamowicie wygodny zbieg okoliczności dla moneymaker final

Ojej, a w 2011 jakoś trafiły na siebie w półfinale.

 

To jak to jest - w 2011 marketingowo nie opłacało się Gran Derbi w finale, panie Macierewicz?

[Van]

szkoda że tylko Fani LaL w to wierzą słowem muszę przyznać Lakers marnie egzekwują wolne i pewnie opłaca się ich faulować, ale w ostatnich 10 meczach mieli coś ok. 180 więcej prób od Jazz ... 180 cholera to serio trochę więcej

Lakers mają w drużynie Howarda, którego czasami po kilka razy w meczu rywale celowo faulują wysyłając na linię nie mówię tu tylko o sytuacjach kiedy akcja się dopiero zaczyna i stosowane jest hack a Howard, ale również w trakcie normalnych akcji kiedy to bardziej opłaca sie go sfaulować pod koszem niż pozwolić na łatwe punkty. To oczywiście powoduje, że szybciej jesteś w foul trouble.

 

Kolejna sprawa zobacz sobie jaką niewielką różnicą punktową większość z tych meczów wygrywali Lakers co też zwiększa ilość celowych faulów popełnianych na nich w końcówce meczów.Nie mówiąc już o tym, że to twoje ok 180 to jest bardziej ok 150...

 

więc jak do tego wszystkiego powyżej dodamy fakt, że Lakers mają w drużynie dwie gwiazdy, które sprawiają rywalom duże problemy w kryciu, a Jazz mają no cóż wszyscy wiemy ilu takich graczy to nie wiem czy akurat w tym wyścigu o PO jest się po co doszukiwać teorii spiskowych.

 

Powtórzę jednak, że absolutnie nie twierdzę, że ta liga jest czysta,po prostu w tej końcówce sezonu nie widzę niczego wykraczającego ponad normę. Jesteś kibicem Jazz elwariato więc akurat Twoje zastrzeżenia odnoście faworyzowania Lakers w tym wyścigu o 8 miejsce jestem tutaj w stanie zrozumieć i je szanuję nawet jeżeli się z nimi nie zgadzam z powodów wyżej wymienionych. W przeciwieństwie do tych pochodzących od kibiców Lebronów, Durantów czy innych Hardenów.

[badboys2]

orlando howarda bylo w wiekszosci jego sezonow w orl na w top7 ligi jesli chodzi o ilosc oddanych wolnych

lakers tez byli z reguly w czolowce

wiadomo, ze ilosc fauli wzrasta ,gdy masz zawodnikow grajacych pod kosz na kontakt

tak gral i lakers (bynum, gasol, kobe) i magic gdy mieli howarda, tak graja teraz lakers (howard, gasol, wczesniej kobe)

wiec dopatrywanie sie tych roznic imo troche chybione, tym bardziej, ze popovic stosowal to ostatnio juz w 3q

przypomnijcie sobie mecze z magic, gdzie howard dochodzil do rekordow chamberlaine'a.

 

i 2 sprawa, rozumiem, ze slaby procent wolnych lakers druzynowo (najgorszy w lidze % trafionych wolnych, wczesniej to sam oz orl) nie maja nic wspolnego z tak duza iloscia wolnych:p

 

el to nie zaden atak:)

 

goudelock powraca, ale cos mam zle przeczucie z tym mri nasha i nie zdziwie sie, jak dzis sie dowiemy, ze z rox zagramy bez kanadyjczyka...

[Artlan]

Ja mam ciekawą teorię spiskową - David Stern to zakamuflowany fan Spurs.

 

Kilka faktów na dowód:

 

1. Mało atrakcyjny klub z anty-medialnym liderem zdobywa 4 tytułu mistrzowskie i to w czasach, kiedy NBA jest w lekkim marketingowym kryzysie. Tutaj wchodzi muzyczka z "requiem for a dream" pokazująca Duncana ze spuszczoną głową po rzuconym gamew-inner, czy świętującego mistrzostwo bez uśmiechu na twarzy.

Po co Stern by pozwalał na to, żeby mało atrakcyjny klub tak dominował? Musi mieć w tym jakiś osobisty interes, innej racjonalnej odpowiedzi nie ma.

 

2. W ostatnich 25 latach były 4 drafty, w których do wzięcia był superstar (1987, 1992, 1997, 2003). W tym czasie 2 razy loterię wygrywają Spurs. Cóż za zbieg okoliczności!

 

3. Tim Duncan jest pewniakiem do 1 picku w 1996 roku. Do draftu jednak nie przystępuje, decyduje się jeszcze na rok zostać na uczelni. Po tym oświadczeniu dwaj najlepsi gracze Spurs (Robinson i Elliot) się kontuzjują i Spurs tankują cały sezon by Duncana zdobyć. Cóż za zbieg okoliczności - kiedy w historii ligi dwa all-starzy z tego samego klubu jednocześnie stracili większość sezonu?

 

4. W 2002 roku zostaje dozwolona obrona strefowa. Cóż za zbieg okoliczności - Spurs nie tylko dobrze się czują w bronieniu strefą, ale i dobrze rzucają z dystansu dzięki czemu zone defense przeciwnika im nie straszna. Zmiana przepisów wręcz idealnie skrojona pod Spurs. Tutaj filmik z posiedzenia loży masońskiej na Brooklynie z Popovichem i Sternem pijącymi wódkę

 

5. Stronnicze sędziowanie w serii z Suns w 2007 roku (tutaj migawki z serii i znowu wchodzi muzyczka z reguiem...)

 

6. Dennis Rodman w 1996 i 1997 zasłużył na ASG, ale tam nie zagrał. Oficjalna wersja - nie jest godny żeby brać udział w tym święcie koszykówki, ze względu na jego wybryki i charakter. Czy to jednak prawdziwy powód? A może po prostu Stern się wkurzył, bo Rodman bardzo podpadł San Antonio Spurs jak u nich grał? Tutaj wypowiedzi Rodmana jak krytkował Robinsona, trenera i zarząd Spurs, w tle muzyczka z requiem

 

7. Bruce Bowen największy dirty player w NBA cieszy się - o dziwo - większą przychylnością sędziów niż chociażby Ron Artest.

[halfoat]

Van, badboys2 chyba czegoś nie łapiecie. Lakers ostatnio dostawali więcej gwizdków, ale niedużo więcej (chyba średnio około 2), było za to dużo gwizdków kontrowersyjnych, to po pierwsze. Po drugie tym co naprawdę robiło różnicę było gwizdanie przeciwko Lakers. Drużyny grające z LA dostawały dużo mniej fauli niż średnia z sezonu (bodaj 19 z 21 ostatnich meczy). Dodatkowo Dallas i Utah dostawali ostatnio odpowiednio ok. 70% i 60% średniej z sezonu. Tak więc wasze wywody o Howardach i innych Gasolach można wrzucić do kosza.

[DawidLakers]

To samo w LM. Przypadkiem Real i Pedały na siebie nie trafiły, do tego obie drużyny drugie mecze u siebie, taki możliwy choć niesamowicie wygodny zbieg okoliczności dla moneymaker final

Nie no, nie oszukujmy się, ale jedyny i niepowtarzalny pedał to gra w białej koszulce Ale dobrze, że Barca na nich nie trafiła

 

Rakiety ch..ja grają ostatnio, jak ich nie orżniemy teraz to można już zacząć myśleć o następnym sezonie bez względu na wynik Jazz.

[House]

Gramy wuja ,ale ostatnio bez Parsons'a i Delfino. Ostatni mecz trzeba spiąć zady i wygrać. Teraz chyba każdy chce trafić na SA w Po ;]

[badboys2]

halfoat, czy jakies solidne zrodlo potwierdzajace ilosc tych gwizdkow, jestes w stanie przytoczyc?

jak te srednie ilosci gwizdkow, jakie te druzyny (mavs, jazz) ostatnio dostaja, maja sie do rywali z ktorymi ostatnio grali i ich srednich ilosci fauli jakie popelniaja? jest jakas korelacja?

czy poza dennym filmikiem, ktory prezentowal tu bodajze maciek (czy ktorys z fanow heat?) jest cos jeszcze?

i jak to sie ma do braku gwizdka w atlancie, czy ofensywnych przewinien z kapelusza dwighta howarda, ktore popsuly nam niejedno spotkanie w tym sezonie? w tej sprawie lakers nawet pisali do wladz ligi, by zwrocic uwage na zbyt ostre faule na dwighcie i flopowanie na nim.

 

a czy w zwiazku z porazkami jazz czy rockets to nie jest tez tak, ze grali z trudniejszymi rywalami, lepiej/czysciej broniacymi stad porazki? doskonale pamietam, jak 1,5 miesiaca temu mowilismy o tym, ze jazz maja przesrany kalendarz. trudne wyjazdy, gdzie wiadomo jak sie czesto gwizdze. tak sie ulozyl terminarz i to tez mialo pewnie wplyw na to, ze w ostatnich tygodniach jazz dostaja mniej gwizdkow.

 

nie twierdze, ze liga jest czysta

ale blizej mi tu do spiskowych teorii nt spadajacych samolotow niz do prawdy popartej faktami.

rozumiem tez, ze jak ktos ma srednia w sezonie 20 fauli, to w ostatnim kwartale sezonu ma dostawac 19 w polowie spotkan i 21 w drugiej polowie?

nigga pleeease

plus tabelka potwierdzajaca o jak ekstremalnych sytuacjach/druzynach mowimy

http://www.teamrankings.com/nba/stat/opponent-free-throw-rate

lakers od zawsze maja topowych wysokich w lidze i od zawsze wskaznik wolnych rzucanych przez rywali jest b.dobry bo wiekszosc unika gry pod kosz z lakers, co daje najwiecej fauli/wolnych. mavs,jazzsa na 2 koncu tego swiata

Edytowane 16 Kwietnia 2013 przez badboys2

[kore]

Nie no, nie oszukujmy się, ale jedyny i niepowtarzalny pedał to gra w białej koszulce Ale dobrze, że Barca na nich nie trafiła

 

Rakiety ch..ja grają ostatnio, jak ich nie orżniemy teraz to można już zacząć myśleć o następnym sezonie bez względu na wynik Jazz.

On chyba o swojej rodzinie mówił nie o FCB, bo z szacunku z dużej napisał

 

A tak bardziej na temat: aż trudno uwierzyć w to, co się dzieje. Nie wiem na ile Spurs odpuścili ten mecz, a na ile Lakers zagrali wyjątkowo, ale wyglądało po raz kolejny na to, że ta ekipa naprawdę nam leży. Jeśli uda się łyknąć Rockets, naprawdę może być ciekawie... Jak na ironie, teraz bez KB, wydaje mi się że szanse LA są większe niż przed jego kontuzją. Trudno to racjonalnie wyjaśnić, bo to po prostu przeczucie...