Skocz do zawartości

oddawać,czy nie oddawać??


paul

Rekomendowane odpowiedzi

Sorry za OT, ale dostalem na tym forum taka oto prywatna wiadomosc:

 

"Od: bball basket

Do: Overseer

Wysłany: Czw Gru 15, 2005 2:42 am

Temat: witam

 

witam - znalazłem Twoj post na forum odnosnie koszykówki - mam pytanie - szukam butów do basketu - rozmiar od 43 w gore - jeśli masz jakies takie do sprzedania daj znac - nie ukrywam jednak, że chodzi mi najbardziej o takie przepocone, z których czuć - jesli miałbyć coś daj znac na sneak_mass@go2.pl chetnie odkupie"

 

WTF? :shock: kreca go tylko takie, z ktorych czuc... Chyba jakis fetyszysta... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żadnym przypadku :twisted: Nie dlatego, że "nie" bo to gracz wybitny i jak napisał w którymś z topiców greg najlepszy obecnie w Lidze w grze 1 on 1 i najlepszy obrońca, ale dlatego, że my mamy drugiego najlepszego obrońcę w NBA :P Po co nam kolejny swingman, który na dodatek robi dokładnie to, choć nieco lepiej, niż AK. A poza tym zwróć karl uwagę, że Artest jest baaardzo drogi - mówi się w jego kontekście o Wellsie, Swiftcie, a nawet Boshu. A to naprawdę czołowi gracze Ligi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ktoryms z wywiadow Ron wymienil kluby z Miami,Dallas,Cleveland,New York gdzie chcialby trafic, mowiono tez o Kingsach i Stojakovica za ktorego mialby przejsc wiec problemy mamy raczej z glowy. Nie widze zawodnika ktory zainteresowalby Indiane w wymianie ( AK ? wokol niego buduje sie druzyne wiec jest nie do ruszenia).Nie wyobrazam sobie jakos tego kolesia w Salt Lake , nie wytrzymal by u nas. Zreszta nie chcialbym takiego szajbusa cos mu odwalilo , jego tlumaczenia dlaczego chce zmienic klub sa dziwne najpierw mowi ze za duzo rzuca puzniej ze za malo czy tam na odwrot, niby ma jakies wyrzuty za oslabienie teamu w poprzednim sezone. Nie rozumiem calkowicie o co mu chodzi. A szkoda bo lubie Indiane i nie mialbym nic przeciwko gdyby zdobyli mistrzostwo teraz to juz jest nierealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszy postawa Jazz w ostatnim czasie,mysle że wszystko idzie w dobrym kierunku.wymiana kogo kolwiek teraz mogła by się okazać błędem.wiadomo jak krytykowany jest Boozer,ale wydaje mi się że wlasnie jego teraz potrzeba.patrząc na to z boku,jeśli wszyscy będą zdrowi i gać na takim poziomie jek choćby teraz mozemy już niedługo byc groźni dla najlepszych!zobaczymy jak ta wyprawa na wschód wyjdzie. choc dalej nie ukrywam że brakuje nam kogoś dobrego na dwujce,ale nie chcę się czepiać Giricka ani Browna,bo grają poprawnie.choć wydaje mi się że to jednak za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy drugiego najlepszego obrońcę w NBA Po co nam kolejny swingman, który na dodatek robi dokładnie to, choć nieco lepiej, niż AK

wiesz Max wydaje mi się że dwóch wybitnych zawodników którzy umieją grać piłką a nie na piłce zawsze będą potrafili się ze soba zgrac. Uważam że Ron ma może nierówno pod sufitem ale jest swietnym zawodnikiem, zresztą też to przyznałes. Mamy naprawde "podwaliny" pod swietny zespoł. Nieco brakuje nam kogoś takiego jak Rodman. Umiącego wybić się ponad wszystkich.

Takze jeśli była by to wymiana one to one. Jestem jak najbardziej za.

Boozer - Artest.

 

co do posta Paula. Po ostatnich osiągnięciach Devina Browna nie wiem czy za wszelką cene jesteśmy zmuszeni szukać snajperóów z dystansu. Chyba jedynie ktoś tani z FA albo nowy rookie wp rzyszłym roku. Williams gra na dystansie naprawde solidnie. (ogólnie rzecz biorąc) Jesli Devin utzryma lepsza dyspozycje do końca sezonu to nie ma co przesadnie narzekać na grę na obwodzie wszak mając wybitnych graczy wysokich nie można przez nich nie grać. I to jest zaskakujące ze rzuty 3 punktwe wykonują głónie Ak i Memo. Ale oni więdzą ze Sloan im i tak nie zabierze teraz minut bna parkiecie więc nie ryzukąją tyle co Owens np.:)

 

NIe wiem czy popadłem w sidła tej nagonki na Booza. Chyba jednak troszczke coś w tym jest. hm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie,Brown się rozkręca,tyko że jesli chcemy się liczyć,to chyba i tak za mało.nie mamy snajpera z obwodu co by np zdobił trujeczkami.Brown dobrze broni,ale musi jeszcze poprawic skuteczność z gry.Giricek raz zagra dobrze,to znowu bardzo słabo.Boozer jest znów graczem ktury ma tą skuteczność na wysokim poziomie i przy tej ilości rzutów kture on oddaje to ma ogromne znaczenie dla Utah,bo grają na fatalnej skuteczności.i choćby dlatego jestem na nie z oddawaniem Carlosa.jeszcze nie,o ile wogule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Trade deadline coraz bliżej i myślę czy nie warto się zastanowić nad jakimś transferem. Po pierwsze inne zespoły juz to robią a po drugie nie mamy jakiegoś mocarnego składu, który da nam łatwy awans do play off. Najpierw jednak trzeba się zastanowić kogo potrzebujemy do składu i kogo moglibyśmy sprzedac. Powoli do składu wkomponowuje sie Boozer ale czy to wystarczy? Moze byc juz za pozno. :? Nie wiem ale moglibysmy wymienic draft pick drugiej rundy i jescze kogoś za jakiegos solidnego i doświadczonego zawodnika, który miałby wpływ na zawodnikow, bo wlasnie tak mi sie zdaje, że nam takiego gracza brakuje - takiego mentora, goscia który w koncowce meczu pociagnie druzyne do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że to, co nam trzeba, to pewnie rzucającego gracza z obwodu, którego wobec kontuzji Giricka (która kto wie, czy nie wyłączy go do końca sezonu) nie mamy (nie bez powodu jesteśmy na ostatnim miejscu w NBA w % trójek:/)...już od kilku lat bardzo szwankuje u nas pozycja 2....na pewno do oddania są właśnie Giricek, do niego zupełnie niepotrzebny Hump...myślę, że za tą dwójkę (a nawet za samego Gordana - on zarabia bodaj 4 bańki jeśli się nie mylę) dałoby się dostać kogoś naprawdę solidnego...tylko pytanie czy ktoś taki w ogóle jest na rynku....jakoś się nie orientuję, czy w jakiejś drużynie jest jakiś niezbyt zadowolony SG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie obejrzałem sobie mecz z chicago (ten z dogrywką) w którym zabrakło Giricka. I musze powiedzieć ze z tak grającymi McLeodem i Palacio wstępnie wiecej dwójek nie potrzebujemy. Jak Booz będzie już w pełni sił to i tak trzeba bedzie Kirilenke i Harpa ustawiać coraz bardziej na obwodzie.

Brown akurat w tamtym meczu zawodził przez 80% czasu i dopiero pod koniec coś pokazał. Dla odmiany w ostatnim meczu z Lakers zagrał wybitnie.

 

 

Najlepsza dwójką w Denver jest oczywiście Boykins:P:P . Może jego pozyskamy nie było by to głupie w końcu Denver i tak mieli by mikrusów pod dostatkiem. Watson , Miller. :wink:

 

A tak na serio. Wątpie czy Lenard by sie nam przydał. Skoro w bryłkach Voshon popadł w jakiś konflikt to łatwo sobie wyobrazić że i w Juta łatwo się ze Sloanem pewnie nie dogada. Z drugiej strony zawsze go lubiłem podobnie jak innego gracza Denver Russella. Ale wydaje mi się zbędny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znow wracamy z pomysłem Lenarda. :evil: Moim zdaniem ten gość w ogóle by nam sie nie przydał. Ma 33 lata, wiele przebyttych kontuzji( nie wiadomo czy jescze w pełni wyleczonych) i gra w tym sezonie wyjątkowo przecietnie a jest to wlsanie spowodowane kontuzjami. Juz lepszy jest Giricek , ktorego naprawde mozna byloby wymienic. Tylko za kogo? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest do wzięcia młody Smith od szerszeni, ale za Giricka bym go nie chciał.a po drugie to problematyczny zawodnik.a swoją droga jak się ładnie tam zaczyna spisywać Snyder.. zresztą Gordan jest przydatny tutaj. ja bym szukał młodego, bardziej pewspektywicznego gracza,który z czasem by stwożył z Williamsem bardzo silny duet na pozycjach 1 i 2 ( jakoś nie wieżę że biędzie nim Brown). uważam że jeśli chce sie odnosić sukcesy,musi się mieć na każdej pozycji zawodnika bardzo dobrej klasy,niekoniecznie gwiazde. Greg pamietam taki sezon że Malone błagał o wzmocnienia,nie dostał,a skończyło sie na pierwszej rundzie play off. teraz nie mamy ani jednego zawodnika formatu tych gwiazd co byli Malone i Stockton,więc wydaje mi się że potrzeba budować skład wyrównany i mocny w każdym punkcie.a ja bym pokombinował np. z Westem z Bostonu, ciekawy gość: :) w każdym razie uważam iż teraz, lub po sezonie trzena pozycje 2 wzmocnic, bo poprostu braknie argumentów w batali o najwyzsze cele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ja bym szukał młodego, bardziej pewspektywicznego gracza...

 

My nie mamy w tej chwili za młodego składu?. Tak jak powiedzialem wczesniej nam bardziej przydalby sie troche bardziej ograny zawodnik. Gościu, który miał juz przygode z PO. Bo chyba to jest naszym celem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.... skoro Utah trzeba doświadczonego gracza,to dlaczego tak bez problemu dopuszczono do odejścia Bella?? popatrzmy co on gra teraz,a co gra Brown.i był już ograny w play off,w dodatku umiał troche zapanować nad resztą drużyny. miało być taniej to jest, ale skutej nie najlepszy.wtedy było sie pozbyć Chorwata i można było Browna ściągać. ja już za Bellem płakał nie bede,choć uwążam to za wtopę iż pozwolono mu odejść, statystyki muwią za siebie.może to dla niekturych absurdalne,ale widziałbym w Utah Iguodale z Phyly...to obok Hinricha ulubiony gracz z poza Jazzmenów.bodajrze po sezonie jest wolnym agentem,warto by zapolować na niego :twisted: pamiętacie jak wygladała obrona Utah gdy grali w finałach, co teraz jest to nawet nie połowa tamtej siły.ale czas chyba by się to zmieniło.ja wiem jak radykalni są wszyscy w Utah.tylko niewiem czy to na zdrowie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wzmocnień to jest zasadne, że o tym dyskutujemy, bo gdzieś tam obiło mi się, że O'Connor powiedział, że nie wiadomo na ile poważnie, ale jednak rozglądają się za jakimiś wzmocnieniami....

 

zgadzam się jednak z karlem, że Lenard to poroniony pomysł...o nie gra nic w obornie (a na to przecież ogromny nacisk kładzie Sloan), jest już, co by nie mówić, stary i do tego ma zaległości treningowe...to nie jest człowiek jakiego potrzebujemy...

 

JR Smith to kolejna porażka, bo to typ gwiazdora i szowmana (ale inny niż np Iguodala, o którym później), jakich Sloan nie znosi, więc nie sądzę żeby jego kandydaturę w ogóle brał pod uwagę O'Connor....odnośnie jego obecnego partnera z Hornets Snydera, to fakt, gra teraz naprawdę fajnie (widzieliście dunka jak przeskoczył nad Vonem Waferem z Lakers niczym Carter kiedyś nad tym Francuzem Weissem? nieźle towyglądało :D), ale o jego talencie wiedzieli także w Jazz...należy pamiętać, że on nie odszedł z klubu bynajmniej z powodu swoich umiejętności...był to zawodnik problemowy i tego nie mógł przełknąć Sloan, bo takich zawodników nie znosi....

 

ewentualna kandydatura Iguodali na pewno byłaby fajna, gdyby nie to, że on jest typową trójką, a tam obok pozycji 4 mamy naprawdę kłopoty bogactwa:]...zawodnik mentalnie z pewnością do nas pasujący ale tymczasem nie widzę gdzie on by u nas miał grać.....ale taki Korver to zupełnie co innego :wink:

 

najlepszy z całej 5 jest Delonte West - to jest za to gość, którego ja baaardzo chętnie widziałbym u nas..owszem, jest młody (23 lata), ale bardzo mi się chłopak podoba w grze.....fajnie gra w kosza i mentalnością pasuje jak najbardziej do Jazz i myślę, że to jest duży talent i graczy jego pokroju potrzeba w SLC....

 

do odstrzału są jednak Giricek (choć z kontuzją Achillesa nikt by go pewnie nie wziął) i być może Brown, który nie spełnia pokładanych w nim nadziei..a co ciekawe, on też nie jest znowu takim młodym zawodnikiem (28 lat)...niby z drugiej strony jest w najlepszym koszykarskim wieku ale ja wiem, czy on się rozwinie :?: ...mimo wszystko jeszcze jednak bym go zostawił - mam cichą nadzieję, że w końcu się przebudzi i stanie się jednym z liderów zespołu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z toba ze Bell mogl nie odchodzic, ale od nas to nie zalezalo :wink: . Chociaz nie jest typem gracza o jakiego mi chodzi, to mogl zostac. Ale tez cos czuje ze u Jazzmanow jakby zostalna kolejne lata nie gralby tak jak gra w Phoenix. On jest typowym ofensywnym graczem i idealnie wkomponowuje sie w taktyke D'Antoniego. W Utah Sloan preferuje gre defensywną, schematyzowaną, wszystko musi byc na tzw ''cacy''.

W ogóle, w Utah tak jest, ze zawodnicy z nastawieniem ofensywnym, zazwyczaj sie nie rozkrecają np. Mo Williams - dwa lata temu co on grał w Utah - kompletnie nic, a dzisiaj wiadomo. :evil: Tak samo pytamy sie czemu nie dzialacze Jazz nie wzieli Paula z 3 numerem, a woleli wziac Williamsa. Bo on nie pasowal Sloanowi (oczywiscie nic nie ujmujac mu). W Utah wiec potrzeba gracza ktory cala ta gre w ofensywie i defensywie skladnie pouklada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.