oddawać,czy nie oddawać??

[paul]

tak sobie pomyslałem że debatę o wymnianach zawodników(w szczegulności Boozera to dotyczy)mozna żucić nowy temat.ja nie ukrywam że Boozer jest troche podpadnięty u mnie,ale nie oznacza to bym się go pozbył.czytam opine że większość klubów ma zdrowych zawodników i tp.a tak napradę to nie jest.przeglądając 3 ostatnie sezony,nieznalazłem ani jednej drużyny by choć jeden zawodnik P5 nie opuścił choć 10 gier.dlaczego Phoenix nie szuka kogoś za Arme?a czemu Miami nie pozbedzie sie Shaka?tak samo w Memphis z Gasolem,Camby nie nalezy przecie też do okazów zdrowia i to od lat.mysle że takich przykładów można by mnożyć,ale nie w tym żecz.ja nie widzę sensu pzbywania sie Carlosa,fakt kosztuje on sporo i wiele się od niego oczekiwało.jak narazie nie spełnia tych oczekiwań,wiemy wszyscy co się piszę na jego temat.ale w usa jest tak że jeśli Ci się troche noga podwinie,a dużo zarabiasz prasa zaraz wiesza na takich psy.dlatego ja jestem za tym by Boozer został.i nie widzę sensu wielkich zmian,moze pozattym co już pisałem,jakiś solidny obwodowy szczelec,ale nie jestem w stanie dokładnie sprecyzować kto i za kogo..

[Overseer]

Jesli chodzi o trejd Boozera to ja jestem na nie. On jeszcze nie bardzo mial okazje zeby sie wykazac. Przeciez to nie jego wina, ze ma kontuzje, pozwolmy mu zaczac na parkiecie splacac te pieniadze, ktore dostaje. Poza tym mowi sie o nim, jakby dotad zawodzil na calym froncie, ze w ogole sie nie angazowal w gre, a jedynie "wykrecal cyferki". Jak mozna "wykrecac cyferki" nie angazujac sie w gre? To jest NBA nie liga gimnazjalna, bez zaangazowania w gre nie da sie miec takich statow jakie mial Boozer. Oczywiscie mozna mowic o kiepskim zaangazowaniu w obrone - ale przeciez w poprzednim sezonie obrona Jazz w ogole byla dziurawa jak sito, po prostu caly zespol gral, jakby uszlo z niego powietrze, to nie tylko kwestia Boozera. Mnie osobiscie sie wydaje, ze chce sie z niego zrobic kozla ofiarnego, zrzucajac na niego wine za wszystkie niepowodzenia Jazz od czasu jego transferu. Dajmy mu sie wykurowac i pokazac, co potrafi. A potrafi bez watpienia bardzo duzo.

[Chomik]

Powiem szczerze ze jestem w kropce. Z jednej strony Bozzer to jednak klasowy zawodnik,jak zauwazyl Overseer statystyki nie sa przypadkowe i pozbywanie sie go nawet nie dajac mu szansy na pokazanie sie jest pochopne. Z drugiej strony rozumiem ludzi sfrustrowanych kolejnymi przegranymi i czekaniem na Carlosa jak na zbawienie ktore wcale nie musi nastapic. Kolejny sezon poza PO jest cholernie realny i przybliza sie z kazda absencja tego zawodnika , w styczniu czy tam lutym nim jeszcze dojdzie do formy ( myslalem ze wciesniej wroci ) moze juz byc za puzno. Jednak pozostaje przy opcji zostawienia Boozera w skladzie , trudno moze ten sezon bedzie stracony ale patrzac w przyszlosc zdrowy mlody i rozwijajacy sie Bozzer razem z AK,Deronem,Okurem stanowia trzon calkiem interesujacej ekipy,dolorzyc "madafakera" na pozycje nr 2 ( ktos mial mazenie z Piercem ) i mozemy cos zawojowac.

[paul]

a ja na dwujeczce chciałbym Andre Iguodala myślę że z Deronem za rok-dwa stwożyli by jedną z najgroźniejszych par obrońców w lidze.tyle że tego chłopaka cięszko by było ściągnoć,no i jakim kosztem by się to odbyło?ale naprawde ciekawy zawodnik.

[Chomik]

Iguodala ?! Od podniebnych fajerwerkow to stateczni nie przywykli mormonscy kibice palpitacji serca by dostali A Sloan nabawilby sie wrzodow zoladka chyba A tak na serio to pomysl calkiem niezly tylko na ile mozliwy , cos nie wydaje mi sie zeby sixersi chieli go przetranswerowac zbyt cenny nabytek ale pomazyc zawsze mozna

[karl]

Ja wolałbym by w UTAH zamiast Iguodali zagrał np. Gordon.

Podobno jest niezadowolny z gry w Chicago i łatwiej byłoby go ściągnąć .

A ponadto jest graczem jakiego nam brakuje- typowego strzelca, który w kazdym meczu rzuca ponad 15 pkt. Gordon byłby idealny. Moglibyśmy oddać go za Giricka.

Co wy na to?

[Overseer]

Nie wydaje mi sie, zeby Chicago poszli na taka wymiane. Jednak Gordon jest w tej chwili wart duzo wiecej niz Giricek czy Brown. Obawiam sie, ze nie ruszajac trzonu druzyny, nie uda sie sprowadzic lepszej 2 niz mamy. Chyba, zeby ruszyc kogos z drugiego planu - Palacio, McLeoda czy Humpriesa - mysle ze Humpries jest zbyt waznym zmiennikiem by go mozna bylo oddac, zostaje wiec ktorys z rozgrywajkow (Deron z Palacio powinni wystarczec, tylko co bedzie w razie kontuzji jednego z nich?).

 

Wracajac do tematu, kogo sciagnac - co byscie powiedzieli na Lenarda? Ponoc jest bardzo nieszczesliwy w Denver, wiec przypuszczalnie moznaby go kupic relatywnie tanio. Moze to nie jest wybitny strzelec, ale jednak dobry(chyba lepszy niz Giricek), i do tego specjalista od sypania trojek - czyli ktos, kogo w Jazz brakuje (no chyba ze policzymy tutaj Okura ).

[karl]

Nie, nie ,nie.

Lenard? Po co nam kolejny gosciu z przewleklymi kontuzjami. :?

A po drugie nie jest wcale lepszy od Giricka.

Jeśli chodzi o Gordona to moglibyśmy za niego dać Giricka i Ostertaga lub Collinsa.

Tam chyba potrzebują wysokich.

[jazzmen]

Nie, nie ,nie.

Lenard? Po co nam kolejny gosciu z przewleklymi kontuzjami. :?

A po drugie nie jest wcale lepszy od Giricka.

Jeśli chodzi o Gordona to moglibyśmy za niego dać Giricka i Ostertaga lub Collinsa.

Tam chyba potrzebują wysokich.

a mi by się podobał Lenard w koszulce Jazz, w końcu ktoś mogłby nawiazać do tradycji strzeleckich Hornacka i mogłby do nas przybyć stosunkowo małym kosztem. O gordonie raczej nie mamy co marzyć bo z Bulls przed koncem kontraktu go nie wypuszcza, a jego rzekome niezadowolenie miało wywrzeć presje na trenerze, bo Ben nie chce być tylko 6th manem. W tej chwili oddanie kogoś z dwójki Collins Ostertag byłoby głupotą. Collins wreszcie zaczął wykorzystywać swoje warunki fizyczne, wreszcie coś wyrosło z tego drewna i teraz to oddać? Niee a po zatym to i tak Jerry by go nie puscił, a jak sami wiemy on mam najwiecej do powiedzenia. Grega też bym nie oddawał bo widzieliście jak w tamtym sezonie nasza obrona bez niego kulała? Wieć zadnego z nich nie ruszałbym. Chyba że za kogoś konkretnego.

[karl]

a mi by się podobał Lenard w koszulce Jazz, w końcu ktoś mogłby nawiazać do tradycji strzeleckich Hornacka i mogłby do nas przybyć stosunkowo małym kosztem.

Lenard- nawiazac do tradycji Hornacka?Co to za wzmocnienie wymienic Giricka za Lenarda? Zadne. W tym sezonie zdobywa średnio 8,5 pkt a jego skuteczność za 3- 28.6% a za 1 .............38,5%

To mialo by byc wzmocnienie?

Moze macie racje, ze ciezko bedzie sprowadzic Gordona. :? , ale z Lenardem to lekka przesada.

[Overseer]

Patrzysz na statystyki Lenarda z tego sezonu - przeciez wiadomo ze sa marne, bo inaczej Lenardowi byloby w Denver dobrze i wcale nie chcialby sie nigdzie przenosic,ani klub nie rozwazalby zadnej wymiany z nim. On malo gra i jest malo wykorzystywany, wiec jego osiagi sa kiepskie. Ale jak spojrzysz na jego statsy z poprzednich paru sezonow to zobaczysz ze niezly z niego strzelec, zwlaszcza za 3 (wygral bodajze konkurs trojek na ASG).

 

Najnowszy rumor - ponoc Artest chce transferu Ale u nas chyba nic po Artescie, zreszta on jest teraz na topie i raczej nie mamy za co go wymienic. Poza tym Artest + Sloan = LOL (nie moge sobie tego wyobrazic nawet)

[karl]

Lenard w swojej karierze ani razu nie przekroczył sredniej 15 pkt. :?

Moim zdaniem w UTAH bardziej potrzebny jest jakis strzelec na, ktory bedzie zdobywal co mecz ok. 20 pkt. W naszej druzynie nie ma kogos takiego.

Co do Artesta - dlaczego jest mu zle w Indianie?

[Chomik]

A mi tam pomysl z Lenardem nawet sie podoba nigdy nie przekonalem sie do Giricka ciagle slysze ze z niego strzelec ale jakos tego nie widze moze zle patrze :roll: Voshon tez jakims mega lowca punktow nie jest ale wniosl by troche doswiadczenia i opanowania w koncowkach ktore tak czesto przegrywalismy w tym sezonie i co najwazniejsze jest do sciagniecia. Jakby sie jeszcze udalo go podkupic bez transfwerowania kogokolwiek ( czy Denver na to pojdzie ? ) Giricek i Brown musieliby sie bic o minuty troche wewnetrznej rywalizacji nie zawadzi zawsze to wieksza mobilizacja. Jasne ze kazdy chcialby jakiegos klasowego zawodnika ale nie wiem czy znajdzie sie taki w zasiegu mormonow , ciagle licze na przebudzenie Browna :twisted:

[karl]

ciagle licze na przebudzenie Browna :twisted:

 

Ale na jakie przebudzenie liczysz?

Chcesz, zeby zdobywal 15 pkt i 4 as. i 4 zb.?

Pewnie jak kazdy, ale szczerze nie ma na to szans.

Moim zdaniem Brown jest zawodnikiem od brudnej roboty,

tak mi sie przynajmniej zdaje :wink:

[Maxec]

A mi wydaje się, że z niego będą ludzie :roll: Zobaczcie, też przed sezonem wszyscy pukali się po co nam jakiś Palacio. Tymczasem ten facet okazał się idealny dla Sloana, ma świetne mecze i coraz lepiej robi swoje. Co więcej, ukazał się nawet artykuł mówiący o tym, że Milt mógłby być trzecim co-captain'em zespołu. Hehe, sam to prorokowałem jakieś 3 miesiące temu. Ale wracając do sprawy - to właśnie Milt Palacio ma być w naszej ekipie kimś na kształt Chrisa Morrisa czy Howard Eisleya za najlepszych lat. Tu parę punktow, tam parę asyst, zbiórka, przechwyt, tactical foul - krótko mówiąc small pieces & smart game. Tymczasem w Brownie drzemie potencjał na miarę Russella Briona :wink: za najlepszych lat (śr. pkt 14.4 w 1999/2000 r.), a chociażby Shandona Andersona z okresu Wielkich Finałów. I dlatego ciągle liczę nie tyle na przebudzenie co na ustabilizowanie formy, bo takie mecze jak ostatnio z SSS czy wcześniej z LAL mnie bardzo satysfakcjonują w wykonaniu Browna :!:

[Chomik]

Chcesz, zeby zdobywal 15 pkt i 4 as. i 4 zb.?

Pewnie jak kazdy, ale szczerze nie ma na to szans.

 

Jasne ze chce i imo sa na to szanse juz teraz Brown ma srednia 3.2 zbiorek , punktow zdobywa mniej 7.5 ale na niskiej skutecznosci 35 % zwykle mial ponad te 40 wiec rzucac potrafi , jak zauwazyl Maxec musi ustabilizowac forme zreszta nie tylko on w naszej ekipie. Devina widze jako cichego zawodnika ktory wchodzi z lawki robi duzo pozytywnego zamieszania zbierze , przyspieszy gre kilkoma wjazdami pod kosz, moze jaka trojczyne walnie koles jest mlody i perspektywiczny popelnia bledy ale kto ich nie robi , niech sie rozwija pod okiem Jerrego a beda z niego ludzie. Co do Palacia to musze przyznac ze nie wierzylem w jego umiejetnosci jak ja lubie byc zaskakiwany

[paul]

myślę że Brown może być bardzo solidnym zawodnikiem,takim na 10-14 pkt.do tego dokłada niezłą obronę.kwestia tego kiedy ustabilizuje się jego gra,bo niestety jest nie równa.ale i Okur przecież na początku poprzedniego sezonu grał bardzo nie równo.co do Palacio gość gra solidnie i robi to czego się od niego oczekuje.myslę że to wzmocnienie,sprawdza się w Utah.

[Overseer]

ale i Okur przecież na początku poprzedniego sezonu grał bardzo nie równo

Powiem wiecej, on i w tym sezonie gra bardzo nierowno (ale o klase lepiej niz w poprzednim)

[karl]

Mowilem przeciez ze Brown jest od brudnej roboty i sa male szanse na to by byl jakims strzelcem . Na razie nic wielkiego w tym sezonie nie pokazal ale takze nie gra slabo. Sa takze male szanse by kiedyklowiek zdobyl w jednym sezonie sr 14 pkt. Na razie do jego gry nic nie mam.

[paul]

Bell też miał być od brudnej roboty,a jużod trzech sezonów łapie przyzwoite średnie.ja poprostu liczę że Brown podobnie zaskoczy.fakt gra na swoim poziomie,ale mimo wszystko każdy chciałby żeby gość grał lepiej,bo np do skuteczności można mieć zaszczeżenia.spoko że broni przyzwoicie,ale wydaje mi się to mało.chciałbym na dwujce jakiegoś szczelbiastego zawodnika,ogranego,bo ani Giricek,ani Brown tak do końca niezdają egzaminu.brak takiego rasowego kilera.