Orlando Magic 2005/06

[spabloo]

A co jeśli Francis się obrazi i sam zarząda transferu? Poza tym dobrze, że mówią w ten sposób, bo zawsze jest to jakiś plus przy ewentualnych negocjajach (marny to marny, ale zawsze coś).

 

Jeśli chodzi o ewentualną wymianę, to niestety do 3/4 klubów nawet nie ma co dzwonić z propozycją, bo i tak wiadomo, że się nie zgodzą (albo mają lepszych rozgrywających, albo nawet nie są w stanie wyrównać salary Francisa nie ponosząc ogromnych strat w rosterze). A jeśli jeszcze to prawda, że Magic już próbowali sprzedawać Francisa do Lakers czy też do NYK, a ci nie byli zainteresowani, to może się okazać, że nie wygrzebiemy się z tej sytuacji jeszcze długo. Mieć Francisa w składzie nie brzmi jeszcze najgorzej, ale być na niego skazanym, to prawdziwa tragedia.

 

Zalezy mi przynajmniej na widowiskowosci bo widze ze na zwyciestwa nie ma co liczyc

Na dzień dzisiejszy może i nie, ale przyszłość Orlando nie jest już taka czarna. Mnie widowiskowość kompletnie nie interesuje. Po zwycięstwach Magic lepiej się czuję, a co mi po fajnej paczce w przegranym meczu?

[Gość]

Nigdzie nie napisalem ze wole paczki od wygranych meczy

[pavlaq]

Brian Schmitz of THE ORLANDO SENTINEL reports, “Although NBA sources tell the Sentinel that the Orlando Magic are open to trading Steve Francis, Francis' agent said the point guard wants to stay in Orlando and hopes a team-imposed suspension is lifted so he can play Wednesday night. Jeff Fried, Francis' agent, said Saturday that Francis wants to remain with the Magic and has not "given any indication otherwise." However, Fried said he'll ask the team next week if it intends to trade Francis when the guard and club officials meet. Stephen A. Smith of ESPN reported Friday night that Francis wanted out of Orlando and the club was seeking a trade with Minnesota that would send Francis to the Timberwolves for forward Wally Szczerbiak and guard Trent Hassell.

Teraz chce zostać, ale z taką grą to ciekawe poco on Orlando. Wymiana za Szczerbiaka i Hassella... Niby zawodnicy na te pozycje by się przydali, ale czy nie można znalęźć czegoś lepszego. Np. Gordona + Deng za Francis + Outlaw?

[warka]

Nawet Szczerbiak i Hassell są lepsi niż Francis miałby grać w Magic dalej, po tej przerwie co będzie zawieszony Francis mówi że będzie innym graczem zobaczymy jak będzie grał jak lipa to się nie ma co zastanawiać tylko robić trade a myśle że kilka zespołów ma coś do zaoferowania w zamian.

[Kily]

Brian Schmitz of THE ORLANDO SENTINEL reports, “Although NBA sources tell the Sentinel that the Orlando Magic are open to trading Steve Francis, Francis' agent said the point guard wants to stay in Orlando and hopes a team-imposed suspension is lifted so he can play Wednesday night. Jeff Fried, Francis' agent, said Saturday that Francis wants to remain with the Magic and has not "given any indication otherwise." However, Fried said he'll ask the team next week if it intends to trade Francis when the guard and club officials meet. Stephen A. Smith of ESPN reported Friday night that Francis wanted out of Orlando and the club was seeking a trade with Minnesota that would send Francis to the Timberwolves for forward Wally Szczerbiak and guard Trent Hassell.

Teraz chce zostać, ale z taką grą to ciekawe poco on Orlando. Wymiana za Szczerbiaka i Hassella... Niby zawodnicy na te pozycje by się przydali, ale czy nie można znalęźć czegoś lepszego. Np. Gordona + Deng za Francis + Outlaw?

W Chicago akurat rozgrywających nie brakuje, więc oni raczej bankowo na to nie pójdą. Jeżeli wymiana Francisa jest koniecznam to przystałbym na trade z udziałem Szczerbiaka i Hassella. Jednak mam nadzieję, że Francis może jeszcze zacząć grać jak w pierwszej części sezonu 2004/05, przed idotycznym wytrade'owaniu Mobleya, choć jest to już raczej niemożliwe. :?

[spabloo]

"Taylor said the Wolves don't have any interest in suspended Orlando point guard Steve Francis, who is making too much money."

 

Sądzę, że te słowa właściciela Wolves będę się przewijać przy każdej próbie transferu Francisa. Zaczynam wątpić czy on w ogóle jest "sprzedawalny".

 

Jeśli zaś chodzi o ocenę wymiany Francisa za Szczerbiaka i Hassella, to można się w niej dopatrzeć plusów i minusów. Dostajemy zawodnika który rozgrywa sezon życia i gościa, który potrafiłby uprzykrzyć życie niejednemu snajperowi. Ale kontrakt Szczerbiaka jest tak samo długi jak Francisa i niewspółmierny do jego umiejętności. Ponadto na SF mamy Hilla i Turkoglu. Załóżmy, że cała trójka jest zdrowa i co wtedy? Będą się dzielić czasem? To co robi na parkiecie Hassell wykonuje lub stara się wykonywać Stevenson. Mamy więc kolejne dublowanie zawodników.

 

No dobra. A co ja bym zrobił gdybym był GMem Orlando? Poszedłbym na to, bo jeśli Francis zechce odejść to nic lepszego za niego nie dostaniemy (ciężko nawet znaleźć drużynę, która mogłaby oddać wygasające kontrakty).

[Kily]

Jeśli zaś chodzi o ocenę wymiany Francisa za Szczerbiaka i Hassella, to można się w niej dopatrzeć plusów i minusów. Dostajemy zawodnika który rozgrywa sezon życia i gościa, który potrafiłby uprzykrzyć życie niejednemu snajperowi. Ale kontrakt Szczerbiaka jest tak samo długi jak Francisa i niewspółmierny do jego umiejętności. Ponadto na SF mamy Hilla i Turkoglu. Załóżmy, że cała trójka jest zdrowa i co wtedy? Będą się dzielić czasem?

IMO Szczerbiak może spokojnie grać również jako SG , a poza tym rzadko cała trójka będzie zdrowa.

[Żółw]

zobaczymy jak będzie grał jak lipa to się nie ma co zastanawiać tylko robić trade

Jak zaś będzie grał dobrze to wtedy już koniecznie.... robić trade. A to z tego względu, że już wystarczająco pokazał iż nie będzie z niego nigdy prawdziwego lidera na Florydzie (jeśli wogóle gdziekolwiek się nim może stać) i jesli więc wróci po odwieszeniu choć na jakiś krótki okres czasu do dobrej formy, to może któryś GM się na to nabierze i da nam coś więcej niż przykładowo Szczerbiak i Hassel.

 

To według mnie jedyne dobre wyjście z sytuacji i aż nie chcę sobie wyobrażać co z nim będzie i co najwyżej moglibyśmy za niego ściągnąć upychająć go do jakiejś drużyny, gdyby jednak po odwieszeniu dalej grał tak jak gra.

 

Ps. A może zmusić go do lepszej gry tak jak to robią w piłkarskiej Legii, gdzie za słabe wyniki potrafią nie płacić pensji :wink:

[Gość]

Szczerbiak i Hassel maja za wysokie i za dlugie kontrakty wiec po co nam dwa skoro mamy jeden Trzeba szukac innego rozwiazania Mam tylko nadzieje ze juz wiecej nie zobaczymy Francisa w koszulce Orlando Ten czlowiek jest juz tu skonczony Slowa jego agenta ze chce wrocic i grac dla Magic sa zalosne Mozna se nimi dupe wytrzec Juz nam obiecywal ze chce byc czescia tego franchisu i co ? Mial sie zmienic juz w tym sezonie po tym co pokazal rok temu ale niestety znowu glowa zawiodla FRANCIS MUSI ODEJSC :!: ps. najlepiej razem ze Stevensonem i Turkoglu

W sumie nie widzialem jeszcze jak gra Hassel a na forum Minny doczytalem sie ze to bardzo dobry role player i nie jest overpaid wiec jezeli nie ma innej mozliwosci trzeba brac co jest bo mozemy nie dostac nic i zostac z ... :roll:

[spabloo]

IMO Szczerbiak może spokojnie grać również jako SG , a poza tym rzadko cała trójka będzie zdrowa.

Wtedy w drużynie będzie 3 SG. Poza tym jakoś nie przepadam za kombinacjami z przestawianiem zawodników z naturalnych pozycji. Sprawa jest prosta. Jeśli przyjdzie Szczerbiak to Turk musi odejść. Wally robi na parkiecie te same rzeczy co on tyle, że on robi to lepiej (szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że bardzo poprawił rzut za 3).

 

Ps. A może zmusić go do lepszej gry tak jak to robią w piłkarskiej Legii, gdzie za słabe wyniki potrafią nie płacić pensji

Widać w Polsce związek zawodowy piłkarzy działa mniej prężnie niż ten w NBA .

 

jesli więc wróci po odwieszeniu choć na jakiś krótki okres czasu do dobrej formy, to może któryś GM się na to nabierze i da nam coś więcej niż przykładowo Szczerbiak i Hassel.

Na Thomasa nie ma co liczyć więc ilu takich GMów może się znaleźć? Tak jak piszesz - Francis nie sprawdził się jako lider, a komu potrzebny pseudo-lider za 13 mln? Jaka jest też pewność, że będzie potrafił grać jako druga opcja? W tym sezonie potrafił grać dla drużyny przez 2 miesiące...

 

FRANCIS MUSI ODEJSC! ps. najlepiej razem ze Stevensonem i Turkoglu

Amen. Nareszcie gadasz z sensem .

 

W meczu z Sacramento zagrał Hill, ale znowu czuł ból w pachwinie i nie wiadomo czy zagra w środę. Neverending story...

[Gość]

Dawac Artesta :!:

[antekk]

Ten czlowiek jest juz tu skonczony Slowa jego agenta ze chce wrocic i grac dla Magic sa zalosne Mozna se nimi dupe wytrzec

człowieku zobacz sobie jego statystyki w tym sezonie, i zobacz że od momentu wypadku samochodowego gra tylko słabo, a wcześniej, sorry ale był jedynym jasnym punktem drużyny i większości zwycięstw to właśnie on był liderem, przecież to nie było 5 lat temu tylko 2 miesiące temu, wole dać szanse komuś takiemu niż znowu dostać dwóch nie pewnych graczy na dublujące pozycje

 

jak chorągiewka poprostu....

[spabloo]

człowieku zobacz sobie jego statystyki w tym sezonie, i zobacz że od momentu wypadku samochodowego gra tylko słabo, a wcześniej, sorry ale był jedynym jasnym punktem drużyny i większości zwycięstw to właśnie on był liderem, przecież to nie było 5 lat temu tylko 2 miesiące temu, wole dać szanse komuś takiemu niż znowu dostać dwóch nie pewnych graczy na dublujące pozycje

Francis nie gra w tej lidze debiutanckiego sezonu i niestety takie upadki i wzloty to nie pierwszy raz w jego karierze. W większości artykułów ludzi nie związanych bezpośrednio z Orlando często się przewijało, że nie utrzyma poziomu jaki prezentował na początku rozgrywek przez cały sezon. Ot taki stereotyp ludzi pobieżnie interesujących się grą naszej drużyny. Tylko Francis już nie pierwszy raz nie potrafi zaprzeczyć temu stereotypowi.

 

Czy liderem Orlando powinien być ktoś, kto się obraża na trenera i drużynę za to, że ten w IV kwarcie meczu z Minnesotą wystawił mającego świetny dzień Nelsona, a ten poprowadził Magic do wygranej? Masz pretensje o to, że McGrady nie przykładał się do gry. Przepraszam bardzo, ale co wg ciebie robił Francis od początku roku? Tak zachowuje się prawdziwy lider? Tak to postępuje dziecko, któremu zabrano lizaka. Komuś takiemu jest niebezpiecznie powierzać prowadzenie drużyny. Moim zdaniem powinniśmy go sprzedać póki jeszcze da się to zrobić.

[Gość]

Do antekk:

Nie kieruj tych slow tylko do mnie bo nie tylko jak tak sadze A po drugie to waz slowa Kibicowanie jest taka materia ze moge zmieniac zdanie tyle razy ile mi sie tylko podoba nie wyrzadzajac drugiej osobie krzywdy (zmieniam zdanie na temat zawodnika a nie druzyny) Tym bardziej ze Francis od momentu pojawienia sie w Orlando ma ups and downs wiec trudno caly czas z taka sama sila twierdzic ze nam w koncu pomoze U mnie kredyt zaufania juz wykonczyl (odmowienie wejscia na boisko) i mialem prawo o nim tak napisac

[Gość]

a moglismy miec Grangera... :roll:

[Gość]

Troche szkoda G.Hilla bo gdyby byl zdrowy nasza gra inaczej by wygladala Bylby prawdziwym liderem druzyny zarowno na boisku jak i poza nim Mysle za znajac jego problemy z kontuzjami nie powinnismy wystawiac go w pierwszej piatce Powinien wchodzic z lawki na te 25-30min Gralby czesciej i wprowadzalby spokoj ktorego nam teraz brakuje... :roll:

[antekk]

Troche szkoda G.Hilla bo gdyby byl zdrowy nasza gra inaczej by wygladala Bylby prawdziwym liderem druzyny zarowno na boisku jak i poza nim Mysle za znajac jego problemy z kontuzjami nie powinnismy wystawiac go w pierwszej piatce Powinien wchodzic z lawki na te 25-30min Gralby czesciej i wprowadzalby spokoj ktorego nam teraz brakuje... :roll:

a kto za niego w tej S5, Turkoglu który gra tak nie przewidywalnie że wole czasami (sic!) Stevensona

 

Hill powiedział że zakończy kariere w Magic i powiedział że pojednym z sezonów zerwie kontrakt i podpisze minimalny, uszanujmy to nawet po tylu latach mękki z Grantem

[Gość]

No wydaje mi sie ze Hedo Wole nieprzewidywalnego Turkoglu ktoremu co jakis czas wychodza dobre mecze niz Stevensona na ktorego tak samo nie moge patrzec jak na Francisa Obaj maja taki mechanizm rzutowy ze pozal sie Boze Do tej grupy mozna jeszcze dorzucic Augmona i Outlawa K... i jak my mamy wygrywac :cry: :roll: ps. dzisiaj gramy w pasiakach ?

[spabloo]

Hill powiedział że zakończy kariere w Magic i powiedział że pojednym z sezonów zerwie kontrakt i podpisze minimalny, uszanujmy to nawet po tylu latach mękki z Grantem

To nie do końca miało być tak. Hillowi po sezonie 2006/07 kończy się kontrakt i wtedy planuje albo zakończyć karierę, albo przedłużyć umowę z Magic nie przywiązując przy tym uwagi do pieniędzy. Ciekawe ile w tym kurtuazji a ile prawdy. A gdyby Hill był taki wielkoduszny to skorzystałby z player option w lecie 2005.

 

ps. dzisiaj gramy w pasiakach ?

A widzisz jakąś inną szansę na wygraną .

[Gość]

cyt."francis is not a point guard, he just have point guard size" - madre slowa Zaczynam w innym swietle widziec Jameera :wink: