Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

A Brown i tak będzie bustem. Nawet Jackson z nim nic nie zrobi.

Hehe no cóż to się okaże, na szczęście zbliża się mecz kiedy będzie grał przeciwko zawodnikowi, na którym zrobił sobie swoje rekordowe 30pkt i 19zb więc kiedy kolejny raz zagra przeciwko niemu może się obudzi :twisted:

 

 

Przed chwilą przeczytałem, że Ronny Turiaf w wywiadzie dla jakiegoś radia powiedział, że prawdopodobnie wróci do Lakers już w grudniu :shock: Sam mówi, że swoją formę określa obecnie na 90%, mówił o to, że grałby tak po 4-5 minut. Byłoby naprawdę świetnie gdyby faktycznie był zdrowy i gotowy do gry tak wcześnie, z nim nasza strefa podkoszowa wyglądałaby zdecydowanie lepiej i w końcu mielibyśmy pod koszem kogoś do odawalania czarnej roboty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Zagapiłem się było 3min do końca i chyba 16 przewagi bez podstawowych graczy a tu skończyło się 103-97 :? no cóż wygrana to wygrana. Póki co żaden backcourt w lidze nie może się równać z duetem Kobe-Smush co ta dwójka wyprawia i na jakiej skuteczności to coś niesamowitego. Kobe dzisiaj 37min i 37pkt 15-26FG, 3zb, 5as i nareszcie tylko jedna strata, słuchałem meczu w radiu z Atlanty i aż mi się momentami szkoda robiło komentatorów :) Smush znowu ponad 20pkt, 3 przechwyty :shock: Odom kolejny wszechstronny mecz 13/11/6/5 , Kwame i Mihm zero wkładu w zwycięstwo :x mix z dzisiejszego meczu- http://s36.yousendit.com/d.aspx?id=3ONS ... T21FNH6MZ2

 

Tak przeglądając box score z tego meczu ciekawie wygląda liczba przechwytów Lakers-15 , duża w tym zasługa Odoma z 5, George'a z 4 i Parkera z 3 przechwytami. W zeszłym sezonie byliśmy zdaje się na ostatnim miejscu w lidze jeżeli chodzi o ten element teraz w każdym meczu widać poprawę.

 

Dzisiaj mecz z Wolves będzie cholernie ciężko, tak latać z miasta do miasta żeby wygrać będziemy potrzebowali lepszej gry naszych wysokich bez tego i świetnie grający Kobe może nie wystarczyć. Jak zawsze jestem dość optymistycznie nastawiony i spodziewam się zwycięstwa nawet z lepszymi drużynami to dzisiaj byłbym naprawde zaskoczony gdybyśmy wygrali ten mecz, back to back Kobe grający przeciwko dobremu defensorowi Hasselowi, Odom, który zagrał 45 minut z Hawks, no i jak pomyślę co Garnett zrobi z naszymi wysokimi to trudno mi być optymistą. Możemy wygrać ten mecz, ale tylko wtedy kiedy otrzymamy solidną grę od naszych wysokich, oni muszą unikać przewinień, potrzebujemy ich defensywy i ofensywy Kobe w końcu będzie miał słabszy dzień i biorąc pod uwagę okoliczności niestety spodziewam się, że to może być dzisiaj obym się jednak mylił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co żaden backcourt w lidze nie może się równać z duetem Kobe-Smush

Chyba sobie zartujesz.... :?

Nie, nie żartuję. Jak napisałem póki co, nie napisałem, że będą najlepsi itd. jednak pokaż mi master PG i SG, którzy w tym pierwszym tygodniu grają razem lepiej od nich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co żaden backcourt w lidze nie może się równać z duetem Kobe-Smush

Chyba sobie zartujesz.... :?

Nie, nie żartuję. Jak napisałem póki co, nie napisałem, że będą najlepsi itd. jednak pokaż mi master PG i SG, którzy w tym pierwszym tygodniu grają razem lepiej od nich

Tak tez właśnie myślałem, ze mówisz o pierwszych spotkaniach, zresztą zeedytowałem swój post wcześinejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, to z atlantą w sumie na luzie ;-) spodziewalem sie gladszego zwyciestwa a tu taka lipna pierwsza kwarta, srednia druga no ale git... a slyszelisci o tych motywach z tablicą wynikow? :lol: no i o tym chamskim faulu johnsona ? na relacej z tego jak i innych wydarzen meczowcyh zapraszam na lakers.e-nba.pl jak zwykle ;-)

 

a co do radia, Van nie wiesz czemu dizisaj nie nadawali meczu "Ci" co zwykle ?? tych z atlanty to srednio sie sluchalo, kata zapuszczali i do tego jeszcze wyniku nie podawali na biezaco... poza tym jak np. Kobe rzucal wolne to se gadali o cyzms innym i sie gubilem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, to z atlantą w sumie na luzie ;-) spodziewalem sie gladszego zwyciestwa a tu taka lipna pierwsza kwarta, srednia druga no ale git... a slyszelisci o tych motywach z tablicą wynikow? :lol: no i o tym chamskim faulu johnsona ? na relacej z tego jak i innych wydarzen meczowcyh zapraszam na lakers.e-nba.pl jak zwykle ;-)

 

a co do radia, Van nie wiesz czemu dizisaj nie nadawali meczu "Ci" co zwykle ?? tych z atlanty to srednio sie sluchalo, kata zapuszczali i do tego jeszcze wyniku nie podawali na biezaco... poza tym jak np. Kobe rzucal wolne to se gadali o cyzms innym i sie gubilem :P

W sumie Lakers grali beznadziejnie w obronie pierwszą połowę a zwłaszcza pierwszą kwartę w trzeciej przycisnęli i już mieli opanowaną sytuację, z tym zegarem były rzeczywiście jaja, NBA a tu komentator co akcja musi głośno odliczać upływające sekundy :lol: Faul Johnsona jak widać na tym filmiku nie był chamski, chciał przerwać akcję KB potem go złapał Kobe po prostu pechowo upadł na nadgarstek, ale na szczęście wszystko jest ok. Podobno to radio miało transmisję: http://www.warpradio.com/popTuner.asp?id=13768. u mnie nie chciało się włączyć i słuchałem tego Hawks. Dzisiaj w miarę wcześnie mecz i Sixers i Lakers więc na czacie można się pojawić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle, ze Parkerowi trzeba wybudowac pomnik, bo bez niego bilans moglby byc teraz odwrotny. Bryant gra zyciowke, Odom bardzo wszechstronnie, ale samo to by nie wystarczylo, zeby wygrywac. Tym trzecim mial byc Kwame, ale:

 

ATLANTA - The knock on Kwame Brown even before the Lakers acquired him was that he slacks off on offense when he feels slighted.

 

The Lakers have seen it firsthand, Brown's effort decreasing when the ball doesn't find him often enough.

 

Lakers coach Phil Jackson said he showed Brown a sequence after the Phoenix game in which the power forward didn't play with the energy needed.

 

"He had a post up. He didn't get the ball. He didn't rebound," Jackson said.

"He was disappointed because he didn't get the ball. As a consequence, he didn't hustle back. His guy beat him because he hustled back. He got the foul on top of it on the other end of the floor ...

 

"So, the consequence is that he didn't have an opportunity to touch the ball and then on the other end of the court, because he just didn't keep playing through the play, he cost himself the ability to stay on the floor

ultimately for some duration in that game."

 

Brown was acquired from the Washington Wizards to give the Lakers a presence down low, but so far he hasn't.

 

Some of it has to do with foul trouble. Some of it has to do with his poor

play.

 

He had just five points and five rebounds Tuesday night against the Hawks. He got in foul trouble early and never recovered.

Parker mial byc zmiennikiem, niewiele sie po nim spodziewano. Gdyby nie pokazal sie z naprawde swietnej strony, a Kwame gralby kiche, to Lakers byliby ugotowani. Ale to sie chyba wyrownalo. Dwa zaskoczenia. Jedno na plus, drugie na minus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na poczatek poki pamietam bo juz mialem pisac wczesniej:

 

Van skad Ty cholera cwaniaku jeden bierzesz te adresy radia?? :roll: jak je wyszukujesz, jak mozesz wiedziec ze bedzie nadawac etc... ??

 

a filmik ktory dales zajebisty, skad tez bierzesz takie rzeczy ?? w sumei to nie zwykly highlight no bo dlugi!

 

swoja droga to bardzo optymistyczny, pokazane jest kilak waznych rzeczy : Cook punktujacy spod kosza, oprocz tego jego finezyjne podanie!! :o ) , Kobe robiacy w koncy swoje slynne driving layupy, niesamowita 'energia' Parkera, ogolnie jacys tacy dynamiczni Ci Lakers, widac ze inni zupelnie... w kazdym razie polecam filmik ;-)

 

i nie zgadzam sie by faul Johnsona nie byl chamski, tzn nie moge sie zgodzic bo juz na stronce napisalem recenzje ze byl :twisted:

 

Szak - troche przesadzasz, ja bede dalej upieral sie przy moim optymizmie w dyskusjach Toba nt Lakers. A mianowicie - zyciowka, nie zyciowka, moze juz czas zeby ktos mial w tej lidze srednia pow. 35p/m 8) Odom wszechstronny ale ponizej oczekiwan NA PEWNO w ataku... malo punktow, slaba skutecznosc, malo zbiorek tamże. Parker ratuje nie ratuje, gra mysle swoje... podczas sezonu spodziewam sie ze sr. spadnie mu do 15-u ale w obronie bedzie grac dalej swoje (przechwyty np.). Z brownem to juz moze byc tylko lepiej... :? I ten nieszczesny Mihm... ehhh... takie 2 mecze tuz po sobie, skzoda gadac... oby sie troche zrownowazyl bo to az smutne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwame to niestety taki typ, że musi dostawać piłki bo jak nie to się zaczyna opierdalać :? Problem w tym, że on nawet jak dostaje piłki to je zbyt często traci.

To jego wypowiedź po dzisiejszym meczu:

“Gotta stay out of foul trouble, for one,” Brown said. “For two, I’ve got to find a way to get to the block a little more and, when I do, catch [the ball]. Kobe [bryant] threw me a couple of passes and I dropped them. I’ve got to be more alert and ready when I come across the lane.”

Nie wiem czy te kłopoty z łapaniem piłek wynikają z braku koncentracji, czy ten zabandażowany kciuk też ma na to jakiś wpływ no i te jego faule, dzisiaj z Hawks w trzeciej kwarcie jak wszedł na parkiet zaraz złapał dwa przewinienia jedno po drugim. Ze składu go nikt nie wygryzie, czasu gry mu nikt nie zabierze, brak wysokich w Lakers to dla niego ogromna szansa i chyba czas żeby zaczął ją już w końcu wykorzystywać.

 

Mimo wszystko Kwame sporo robi takiej roboty, której nie widać w statystykach wykorzystując te swoje kapitalne warunki fizyczne w ataku stawia twarde zasłony, w obronie także jest przydatny zastawiając drogę do kosza rywalom, no i dzięki niemu Lamar gra częściej jako SF a to także ma spory wpływ na dobrą grę Lakers, w końcu kiedy nasz frontcourt przebywa razem na parkiecie czyli wtedy kiedy Mihm i Kwame nie grzeją ławy za przewinienia mamy 208cm Lamara i tych dwóch majacych po 213 cm wzrostu a to spore utrudnienia dla większości rywali tylko żebyśmy mogli w pełni z tego atutu korzystać muszą oni jak najwięcej grać.

 

Van skad Ty cholera cwaniaku jeden bierzesz te adresy radia?? :roll: jak je wyszukujesz, jak mozesz wiedziec ze bedzie nadawac etc... ??

 

a filmik ktory dales zajebisty, skad tez bierzesz takie rzeczy ?? w sumei to nie zwykly highlight no bo dlugi!

 

Ma się te znajomości 8) Tak na poważnie to Clublakers.com czy Lakersground.net. http://www.thegamelive.com/ - na tej stronce są adresy stacji radiowych wszystkich drużyn, nie wiem ile z nich działa i co gdzie i kiedy leci, ale zawsze jak trzeba można sprawdzić :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o ktorej dzisiaj lal z minesota graja ??bo na http://www.nba.com jest napisane 8:00 czyli ktora to unas jest ??

To jest okolo 2.00 u nas o ile sie nie myle. A jak juz jestem tu na forum to napisze ze ostatnio wyjsc z podziwu i zaskoczenia nie moge. Kobe gra jak prawdziwy lider duzo pkt. w miare ładne skutecznosc nie zawodzi w decydujacych momentach. Brawo. Ciekawy jestem tylko jak dlugo wytrzyma z taka forma :twisted: . 11.11.05 o ile sie nie myle mecz z Sixers ciekawy jestem pojedynku AI2 i Kobego zobaczymy na ile uda sie młodemu Andre zatrzymac doswiadczonego Kobego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do OT w pracy dostałem olśnienia

 

ie, nie żartuję. Jak napisałem póki co, nie napisałem, że będą najlepsi itd. jednak pokaż mi master PG i SG, którzy w tym pierwszym tygodniu grają razem lepiej od nich

TJ Ford i Michael Redd.

Nie wydaje mnie się :) Nad ofensywą to jeszcze możnaby dyskutować, ale gdyby wziąć pod uwagę jeszcze obronę to ogólnie duet z Milwaukee nie wypada lepiej. Może weźmiemy najbardziej miarodajny statystykę Efficiency:

 

Kobe Bryant-30,25

Smush Parker-21

T.J. Ford-19

Michael Redd-23.25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, widze ze master kminil i kminil az wrocil na subforum i wykminil :D w usmie dobre porownanie, ale...

 

Ford, wlasnie nie jest tak dobry w obronie jak Parker, a Parker takim dobry rozgrywajacym nie jest jak Ford. Parker dodatkowo wydaje mi sie bardziej energiczny, silniejszy i dynamiczniejszy.

 

Natomiast Bryanta i Redda to ja porownywac nie bede... bo to szczerze mowiac DLA MNIE jest co najmniej zbaawne porownianie...

 

Tk w ogole, to ktos widzial kiedykolwiek jakiegos clutch shota w wykonaniu Redda ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może weźmiemy najbardziej miarodajny statystykę Efficiency:

 

Kobe Bryant-30,25

Smush Parker-21

T.J. Ford-19

Michael Redd-23.25

Effinency jest o tyle inemiarodajne, że skutecznosc bardzo zniekształca obraz ogolny. Przyjrzyj się bliżej chociażby liczbom Forda a Parkera i już ędziesz wiedział o co chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie udało się. Pisałem wczoraj, że akurat tą przegraną nie będę zaskoczony, w pierszej połowie mieliśmy nawet 10 punktow przewagi w drugiej niestety uszło z nas powietrze i zdobyliśmy w tej części gry zaledwie 29 punktów. Jak usłyszałem w radiu dwa słowa - Steve Javie to tylko upewniłem się, że będzie ciężko.

Phil się jak widać poniżej trochę zdenerwował na sędziów :)

Jackson didn't blame Bryant — "They did a good job on him … they identified and helped out," the coach said — and spent most of his postgame shooting in the general direction of NBA referees, in particular Steve Javie, Tim Donaghy and Eli Roe.

 

Center Chris Mihm scored only two points for a second consecutive game and had three fouls, enough for Jackson to raise questions.

 

Mihm was called for what Jackson labeled a nonexistent foul 22 seconds into the game. Jackson also singled out an offensive foul called on Mihm while he tried to post up Mark Madsen with 7:44 left in the second quarter.

 

"You know that this kid doesn't have a chance out there playing," Jackson said. "The referees just give him nothing out there. It's embarrassing.

 

"I could see why he can't get things going. He hasn't got a chance out there, and I don't know why. He doesn't abuse the referees. He doesn't talk to them. He's a well-meaning guy. Those kind of calls just take the energy right out of a player."

 

Ciekawe swoją drogą skąd te wszystkie przewinienia Mihma, sędziowie nie muszą ich wymyślać wystarczająco często on sam popełnia głupie faule co do których nikt nie ma wątpliwości, Phil dostanie pewnie karę finansową, ale kto wie czy to w jakiś sposób nie pomoże Mihmowi. Trochę dziwne było także to, że Lakers w drugiej połowie pierwszy raz rzucali osobiste kiedy bylo już po meczu w ostatnich minutach, dziwne także jeśli weźmie się pod uwagę, że w drużynie jest ktoś kto tak często staje na linii jak KB :?

 

Zabrakło dzisiaj dobrej gry Parkera, z pewnościa pozytywnym aspektem jest przebudzenie Kwame, który przez większość spotkania walczył jak równy z równym z KG bez wpadania w problemy z faulami co spowodowało, że zagrał aż 39 minut i zdobył 10 punktów ,13 zbiórek nie zaliczając żadnej straty.

Jak zwykle mix znaleziony na Clublakers: http://s31.yousendit.com/d.aspx?id=2LK8 ... 3HZ02Y010A

 

Jak mówiłem liczyłem się z dzisiejszą przegraną zabrakło nam dzisiaj punktów w ataku a to raczej nie będzie się często zdarzać, Lakers powinni być tym bardziej zmobilizowani żeby wygrać swoje kolejne spotkanie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać mecz Lakers @ Denver i może napiszę parę słów, bo coś mnie tu dawno nie było :P ale takie są efekty jak zaślepieni fanatycy Lakers przyczepiają się z największą przyjemnością do Shaqa i Heat :) sprawiają (w sumie to nie wiem czemu piszę w liczbie mnogiej :twisted: ) że ta rodzinna atmosfera, którą tu czułem gdzieś wyparowała ;)

 

a teraz do rzeczy.

 

Zaczęło się od gadaniny Billa Waltona jaki to on nie jest zaskoczony grą Lakers i że "sky is the limit". Coś się jeszcze pojawiło o drugiej rundzie o ile dobrze pamiętam. No w każdym razie poleciało dużo pochlebstw. Ale w sumie tylko krowa nie zmienia poglądów.

 

Obrona, bo ona jest najważniejsza, jest przyzwoita. Momentami wygląda to na prawdę nieźle, dobre zastawianie deski, wymuszanie rzutów z trudnych pozycji, zagęszczanie pola. Ale więcej jednak jest takich sytuacji w których jeziorowcy się gubią. Tu ktoś nie zdąży, tam się zagapi, źle podwoi i dziura gotowa, a kiepsko im idzie łatanie. O ile jeszcze na obwodzie to wygląda dobrze, to o tyle pod koszem owe błędy można dojrzeć zdecydowanie zbyt często. Parker na prawdę nieźle broni, chociaż to jedyne czego od niego oczekiwałem (w końcu grał w Pistons u Browna, a tam kiepskich obrońców nie trzymają). Tzn nie daje się mijać, ani rozgrywać rywalowi, ale broni trochę za daleko, wywiera za małą presję na rywala, zupełnie nie utrudnia mu życia. Dre rozgrywał bez problemu, miał świetny przegląd pola i bardzo dużo miejsca. Te wszystkie alley-oopy do Cambiego i innych to duża wina właśnie Parkera. KB na swoim poziomie i razem tworzą bardzo dobrą parę obrońców, trudnych do minięcia. Odom grający na SF też sobie dobrze radził, bo już na PF dał się parę razy dziecinnie minąć Martinowi. Dobrze zbiera i zastawia, ale jednak wolę wariant z Lamarem na SF. W obronie IMO to zdecydowanie lepiej wygląda. Para naszych wysokich raczej mało widoczna. Niczym szczególnym nie zachwycili. Łapali natomiast głupie faule i częściej popełniali błędy niż ich niżsi koledzy. Jeśli Ogólnie rzecz biorąc to nie jest źle. Jeśli tylko Phil wyeliminuje te głupie błędy i faule, a zawodnicy będą się lepiej komunikować i rozumieć to obrona będzie stała na dobrym poziomie.

 

W ataku zachwyciła mnie gra Parkera. Dobry rzut z dystansu, potrafi znaleźć się na boisku, a także znaleźć na nim kolegów z drużyny. Zdaję sobie sprawę, że ta forma w końcu się obniży, ale jeśli dalej będzie robił to co robił tylko trochę gorzej to i tak dobrze trafiliśmy :) KB nie trzeba komentować :) wydawał mi się szybszy, grający z większą lekkością (może to przez te rajstopy ;) ). Siedziało mu z dystansu, łatwo mijał rywali i widział kolegów. Czego trzeba więcej? no może parę razy mógł zachować się lepiej i uniknąć tych głupich strat. Odom fajnie, ma dużo piłki, dobrze rozgrywa. Ale mu w tym meczu kompletnie nie siedziało. Inna sprawa, że jako egzekutor i tak był dość mało widoczny. Kwame z Mihmem strasznie drewniani i zimni. Jeszcze Mihm nie był najgorszy, bo miał jedną sytuację do rzutu, którą trafił, w innych (5 albo 6) był za każdym razem faulowany. Kwame natomiast nie umiał wykorzystać swoich warunków. Udawały mu się jakieś pojedyncze akcje. Ogólnie rzecz biorąc to strasznie mło akcji gramy pod koszem, mało punktów z pomalowanego i zbiórek w ataku. btw ciekawe czemu Jax nie gra Medką, skoro za swojej poprzedniej kadencji wypuszczał go dosyć często.

 

A co do Browna jeszcze, to ja go nie widzę jako MIP w tym sezonie. Wiem że to być może pochopna ocenna, ale ja widzę że on musi jeszcze się sporo nauczyć. Nie wiem na ile przeszkadza mu ten kciuk, ale ma trochę za drweniane ręce. Ma kiepskie post moves. Właściwie jedyny jego poważny atut to warunki fizyczne. W sumie do obrony nie można się też za bardzo przyczepić, jest przyzwoita. Jednak w ataku ma jeszcze bardzo dużo miejsca na postęp. Ja widzę w nim talent i liczę że po tym sezonie pod okiem Jaxa i Jabbara w przyszłym będzie już pełnowartościową, pewną trzecią opcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.