Skocz do zawartości

(West R2) San Antonio vs L.A. Clippers


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

jak to zwykle bywa,jest skrocony sezon to wszyscy hejterzy sa kryci - nie wazne kto by nie wygral,miami,lal,okc,sas...zawsze bedzie mozna zdissowac

 

jak dla mnie ten sezon w wykonaniu spurs (a takze bostonu!!) to kosmos.Eksperci pisali przed sezonem,ze 'przeciez sa za starzy' aby wytrzymac takie natezenie RS i od razu z deszczu pod rynne do PO.Prawda jest taka,ze dzieki 30stoosobowej rotacji i zbilansowanym ataku zaimplementowanym przez Popa nawet przy 82 spotkaniach San Antonio wykreciloby kosmiczny bilans i bylaby powaznym contenderem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poziom przeciwników był nagrodą za RS

a także poproszę zobaczyć jakie bilanse spurs ma z okla i lakers z regulara

klepali ile się da aby własnie zagrać z takimi tuzami ale przed sezonem większość obstawiło spurs na 6-7 seedzie w tak "cińzkim" sezonie

 

jedyna gwiazdka jaka mi przychodzi do głowy to - * (rok nieparzysty +1)

 

a co do realnej siły spurs to dopiero zobaczymy ją z Oklą an to przecież oczywista oczywistość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki szacun dla SAS, ale kurde, Diaw, Neal, Green, Leonard, Jax - wszyscy mają bardzo duży wkład w grę Spurs. Nie wiem czy oparcie gry na takich typach to dobry pomysł NA DŁUŻSZĄ METĘ, która się właśnie rozpoczyna.

 

Brooks powinien być rozpierdzielony przez Popa, ale na Duranta, Westbrooka i Hardena San Antonio zwyczajnie nie ma odpowiedzi...

 

Liczę na epicką serię anyway.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jak będzie wyglądac ta seria - przyznaje się bez bicia. Jak dla mnie to może się skończyć tak samo w 5 dla Spurs jak w 6 dla OKC. Zaden wynik prócz sweepu mnie nie zdziwi. Dlatego nie jestem tutaj w takiej dyskusji niczyim oponentem, ale mogę na to opdopowiedzieć tak, że OKC ma 6thMOTY i bardzo przyzwoitych wysokich na ławce.

 

Trzeba zobaczyć pierwszy mecz coby się zorierntować jak to będzie wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ginobili w zasadzie co roku jest kandydatem do 6th mana,a to tylko czubek gory lodowej jaka jest lawka spurs,caly ten scoring (spokojnie sa w stanie ostro nastrzelac,niektorzy twierdza,ze nie ma duzego spadku jakosci gry przy zmianach w 5tce na boisku) ma zrownowazyc Harden (imo bez wielkiej rewelacji w tej serii z lakers)?

 

z wysokimi tez bym tak nie szalal,ibaka to nie jest 20 ppg scorer,perkins to zwloki...nawet jesli jeden siedzi na Duncanie to drugi bedzie biegal na obwod za Diawem?Spurs pokazali w serii z Jazz,ze ludzie z wzrostem nie sa tacy straszni.Btw czy mnie pamiec myli czy w RS LAL tez zdominowali SanAn tylko wtedy,gdy wiecej minut gral Blair (obecnie in the doghouse)?

 

aha,ball movement i ilosc opcji w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaden ze mnie hejter i nigdy bym nie powiedzial ze Clippers czy Jazz sprawia im klopoty, sweepa nie zakladalem w ich wieku raczej 2x5 meczy ale k**** ogladalo sie serie clipps grizz i lakers nuggets g7

clipps i grizz grali w tym meczu pondexterem, arenasem, bledsoe, reggie evansem

a lakers wypuscili matta barnesa na 4 minuty, denver wyzylowana rotacja

po tamtych dwoch meczach bylo widac kto ma co i ile wspolnego z koszykowka

clipps grizz to bylo koszykarskie przedszkole

 

i zreszta pisalem ze clippers to jeden koszykarz i reszta atleci

kolejna sprawa nie wiem i ńie widze tego by Danny Green Gary Neal czy Leonard nie obsrali sie w prawdziwej serii i mysle ze sie w niej obsraja i poza latwymi transition points to huja juz dalej ugraja

 

a juz to pisanie ze to najmocniejszy sklad Spurs to do lapu capu z tym

 

aha no i pozdrowienia dla Nasha, jak widac jest niepotrzebny by szybko biegac duzo podawac i rzucac milion pktow w ssol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sweepa nie zakladalem w ich wieku raczej 2x5 meczy

(...)

kolejna sprawa nie wiem i ńie widze tego by Danny Green Gary Neal czy Leonard nie obsrali sie w prawdziwej serii i mysle ze sie w niej obsraja i poza latwymi transition points to huja juz dalej ugraja

 

sprawdz srednia wieku spurs w porownaniu do innych ekip z tych po,bedziesz zaskoczony

 

a co do obsrania sie neala i reszty...neal ma tendencje do strat under pressure,ale obsrywanie sie w serii to raczej domena bonnera.I czemu wychodzisz z zalozenia,ze to dla Spurs bedzie pierwszy powazny test i ich zoltodzioby maja sie obsrac,a to wlasnie OKC jest ta ekipa weteranow wyjadaczy zachowujacych zimna krew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze tak wyglada gra spurs ze graja wszyscy i caly roster gra po10+ min i caly roster oddaje rowno po 7 rzutow czy sie nazywa bonner czy parker

wiec idac dalej spurs to nie heat i duncan i ginobili nie wrzuca 50-60 pktow na mecz, zreszta od kilku dobrych lat nikt ich o to nie prosil dlatego uwazam ze jak poczuja stresik bo ktos sie w koncu postawi to green leonard sie obsraja

ogladalem sjaxa w tym sezonie, chudy i fizycznie sprawny ale do kosza nie trafia, Diaw poza dystansem nic nie pogra pod koszem

dlatego mowie ze tu moze byc problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha ai3 jak zwykle do perfekcji doprowadzil humorystyczny aspekt pi****lenia bzdur.

 

a do rzeczy, Spurs maja w ostatnich 32 meczach w pelnym skladzie chyba 1 porazke i +14 pt differential. pytanie czy wynika to ze slabosci konkurencji, czy tez sami tak napierdalaja. RS jednoznacznie pokazywal ze Spurs sa bardzo mocni, ale playoffy nie uznaje za zadne potwierdzenie ze wzgledu na to jak slabi byli Jazz czy polamani Clippers. spodziewalem sie sweepow w obu seriach i ani troche mnie tym nie zaskoczyli. z drugiej strony mamy OKC ktore pokonalo dwa mocne zespoly z bilansem 8-1 ale przy wielu zacietych koncowkach. z jednej strony to dobrze ze do tej pory zdobyli to doswiadczenie na koncowki, z drugiej martwi ze do nich musialo dojsc. mimo wszystko OKC jest do tej pory bardziej imponujace niz Spurs w playoffs. Mavs i Lakers to naprawde byly mocne teamy.

 

Pop zmusi Thunder do jumperkowania zapychajac pomalowane i przechodzac pod zaslonami. najbardziej ograniczy to Hardena, bo on w zasadzie w pomalowanym robi swoj damage. bardzo mozliwe ze Pop bedzie sie staral wymuszac na nim straty, bo na slaba skutecznosc nie ma co liczyc biorac pod uwage ze Harden rzuca glownie layupy i FTs. Westbrook przy jego jumperku w tych PO nie zostanie ograniczony przez przechodzenie pod zaslonami, ale Pop i tak tego sprobuje zeby liczyc na jego slaby dzien. defensywa Spurs zrobi co moze biorac pod uwage ich talent, ale nie liczylbym na jakis szal, po prostu nie maja narzedzi zeby zatrzymac Big 3.

 

z drugiej strony warty uwagi bedzie przede wszystkim Parker. Manu jest juz stary i wyraznie stracil atletyzm, wciaz jest swietnym graczem ale to juz nie jest ktos kto moze dominowac mecz po meczu. Parker za to ewoluowal na takiego przeskurwiela ze moze pociagnac Spurs w kazdej chwili. na Duncana bym nie liczyl w ataku, jedyne pkty jakie moze zdobyc to po pickach z niskimi. dlatego OKC musi sie skoncentrowac na wykluczeniu Parkera co bedzie wjyatkowo trudne bo PG defense jest ich najwieksza wada. dosc powiedziec ze Derek Fisher jest najlepszym man defenderem na PG. Westbrook zostal w jednym meczu w tym sezonie rozpierdolony przez Parkera (jakies 46 pkt z tego co pamietam, ale dominacja byla znacznie bardziej widoczna na boisku) i tutaj doszukiwalbym sie przewagi Spurs. jezeli uda sie Parkera ograniczyc, Spurs beda mieli powazny problem.

 

generalnie statsy sa najlepszym wyznacznikiem tego ktora druzyna przejdzie matchup w playoffs i wyraznie wynika z nich przewaga Spurs. zarowno ich bezposrednia historia (jakies 6-1), jak i niedawna forma Spurs i ich winning streak (16?) wskazuja na stosunkowo latwe zwyciestwo Spurs. ja jednak mysle ze tutaj nie bedzie to mialo zastosowania, bo Thunder zwyczajnie maja znacznie wiekszy potencjal niz te statsy pokazuja. Durant i Westbrook sa bardzo nierowni wiec to tez utrudnia jakiekolwiek prognozy, ale i tak mysle ze wygraja ta serie bez wiekszych problemow. egzekucja Spurs nie spotkala jeszcze tak atletycznej druzyny, z czym w zeszlym sezonie byly problemy. ich defensywa jest dobra, ale daleko jej do elitarnego poziomu z prime Duncana. OKC ma powazne braki w defensywnych rotacjach, ale gdy sa skupieni i graja w obronie jak powinni to nie ma zespolu w NBA ktory bylby im w stanie chocby zagrozic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pop zmusi Thunder do jumperkowania zapychajac pomalowane i przechodzac pod zaslonami. najbardziej ograniczy to Hardena, bo on w zasadzie w pomalowanym robi swoj damage. bardzo mozliwe ze Pop bedzie sie staral wymuszac na nim straty, bo na slaba skutecznosc nie ma co liczyc biorac pod uwage ze Harden rzuca glownie layupy i FTs.

Co pokazała seria z LA :) Z najmniej mobilnymi na pickach wysokimi w lidze :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bastek - jeszcze dołóż do nieprzewidywalnosci OKC fakt, ze Westbrook na poziomie superstara zaczął grać późno w RSie. A jaką różnice robi to widać.

 

Dlatego obstawiam jak na razie, i liczę, na 7 meczy :D

to akurat nieprawda, Westbrook zaczal tak grac od stycznia do marca, a w kwietniu mocno zwolnil (w grudniu byl jednym z najgorszych graczy w historii, mijany w obronie, robil mnostwo strat i skutecznosc mial rodem z d-league). generalnie Westbrook przez caly sezon byl takim 27 ppg 55% TS kolesiem gdy byl w formie, wiec mnie szczegolnie nie dziwi, ze teraz gra tak jak gra. ja go osobiscie skreslilem po meczu z Wolves w ktorym mial 0-14 i trafil z 2 metrow w zegar nad tablica. od tamtej pory jego jumper stal sie nie do zatrzymania i tym sposobem sam Westbrook sie poprawil we wszystkich aspektach gry, i traci mniej pilek bo nie musi wjezdzac do konca, i latwiej moze uratowac broken plays gdy nie wychodza flare screeny z Durantem, i Ibaka/Perkins nie psuja mu spacingu pod koszem bo jego scoring spots to teraz przede wszystkim midrange. same pozytywy z poprawy Westbrooka.

 

ale tak naprawde kluczem do tego zespolu jest Harden, Westbrook i Durant z pilka w HCO sa oczywiscie zagrozeniem ale nie potrafia byc fundamentem swietnej HCO. za to Harden z pilka w rekach grabi, pali i gwalci, OKC w takich sytuacjach ma ofensywe praktycznie nie do zatrzymania. nie tylko ze wzgledu na jego superwydajny scoring (nie nabierajcie sie na slaby FG%, Harden rzuca tyle osobistych ze w praktyce i tak jest bardziej efektywny niz Durant czy Westbrook - 62% TS), ale przede wszystkim ze wzgledu na to ze sciaga cala uwage obrony wysoko do gory, a potem jeden swing pass do Duranta/Westbrooka i pograne bo pomalowane jest tak rozrzedzone ze nie da sie go bronic przeciw tej dwojce. obserwowalem Hardena caly sezon pod tym katem i Oklahoma jest zdecydowanie na swoim najwyzszym poziomie gdy Harden gra jako PG. i tak bylo niezaleznie od tego czy gral z Collisonem/Mohammedem/Cookiem/Fisherem czy z Westbrook/Thabo/Durant/Ibaka. po prostu dajesz Hardena na PG i co do zasady kazde possession konczy sie quality look (to jest definicja swietnego PG, definicja wobec ktorej Rondo jest scrubem). przede wszystkim osobiste sa notoryczne - Harden jest najlepszym w lidze jesli chodzi o wymuszanie osobistych, dlatego tez wydawalo mi sie strasznie smieszne jak kibice Lakers mowili ze dostaje superstar calls, to byly ewidentne faule, czesto dostaje ich raczej za malo. a nawet jak Harden nie ma ani asysty ani superefektywnych pktow (skutecznosc FG% mocno zanizona bo nie wlicza osobistych!), to i tak po tym jak sciaga 2 obroncow na 7 metr, OKC gra 4 vs 3 Westbrook z Durantem sa wtedy nie do zatrzymania.

 

takze Westbrook Westbrookiem ale Pop musi sie przede wszystkim zastanowic jak bronic pick and rolle Hardena, bo to wtedy Oklahoma robi swoje runy. Thunder bardzo rzadko graja dobra ofensywe gdy wychodzi s5. dopiero jak Harden wchodzi do gry to sie to zmienia, a najbardziej widoczne staje sie to w 2Q gdy ekskluzywnie ma juz kontrole nad pilka. zwykle jak ogladam mecze to przynajmniej mam jakis pomysl w stylu "co powinien zrobic coach przeciwnikow", ale przy Hardenie takiego pomyslu mi brakuje. niby widzialem mecze w ktorych mial duze problemy ze stratami i slabo gral, ale nie bylo to raczej wynikiem jakiejs taktyki defensywnej. dlatego tez jestem bardzo ciekaw jak najlepszy coach w historii zareaguje na pnr Hardena, bo zatrzymujac je Spurs bez problemu przebiegna po Thunder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha ai3 jak zwykle do perfekcji doprowadzil humorystyczny aspekt pi****lenia bzdur.

 

a do rzeczy, Spurs maja w ostatnich 32 meczach w pelnym skladzie chyba 1 porazke i +14 pt differential. pytanie czy wynika to ze slabosci konkurencji, czy tez sami tak napierdalaja. RS jednoznacznie pokazywal ze Spurs sa bardzo mocni, ale playoffy nie uznaje za zadne potwierdzenie ze wzgledu na to jak slabi byli Jazz czy polamani Clippers. spodziewalem sie sweepow w obu seriach i ani troche mnie tym nie zaskoczyli. z drugiej strony mamy OKC ktore pokonalo dwa mocne zespoly z bilansem 8-1 ale przy wielu zacietych koncowkach. z jednej strony to dobrze ze do tej pory zdobyli to doswiadczenie na koncowki, z drugiej martwi ze do nich musialo dojsc. mimo wszystko OKC jest do tej pory bardziej imponujace niz Spurs w playoffs. Mavs i Lakers to naprawde byly mocne teamy.

chyba za bardzo sugerujesz się reputacją i rzeczami w stylu "to mistrzowie, więc włączą piąty bieg gdy będzie trzeba", bo w rzeczywistości mavs i LAL byli dość słabi. trochę lepsi od jazz, ale nawet z kontuzjowanym CP clippers nie byli od nich wiele (jeśli w ogóle) gorsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co pokazała seria z LA :) Z najmniej mobilnymi na pickach wysokimi w lidze :)

dokladnie o tym mowilem w moim poscie sprzed chwili. Harden mial przeciwko Lakers 36% z gry i 25% z trojek. a jednak zdobyl 80 pktow przy 53 rzutach. dla porownania Westbrook mial 48.5% z gry, ale zdobyl 128 pktow przy 101 rzutach. dlaczego tak sie dzieje, ze pomimo zalosnej skutecznosci Harden byl tak efektywny ? bo na 53 rzuty oddal 40 osobistych z ktorych trafil 37. takim oto sposobem Harden pomimo beznadziejnej skutecznosci mial ogromny impact w ofensywie. to jest wlasnie roznica pomiedzy monster statsami Westbrooka, a intangibles Hardena. jeden rzuca jumpery i co prawda czesto uratuje zespol przed bardzo slabym possession, ale ten drugi przez caly mecz wywiera ogromna presje na wysokich Lakers wprowadzajac ich w foul trouble i powodujac ze musza wychodzic z pomalowanego zeby zatrzymac go juz przy wjezdzie. Harden jest jednym z nielicznych zawodnikow, ktorzy potrafia miec mecz w stylu 14/4 a robic impact jak gdyby robil 20/10. podobnie wygladalo to zawsze z Nashem i Manu, ale takie przypadki sa historycznie wyjatkowe.

 

zeby znac wartosc tych zawodnikow trzeba by poznac ORTG zespolu gdy oni sa inicjatorami HCO. Westbrook z Durantem moga sobie miec lepsze statsy od Hardena, tak samo jak Kobe czy LeBron zawsze mieli znacznie lepsze statsy od Nasha, jezeli jednak moim celem jest to zeby zespol gral jak najbardziej efektywnie, to pilke wole miec w rekach Hardena czy Nasha, bo oni po prostu sprawiaja ze kazde possession konczy sie czyms dobrym. Kobe ma swoje fadeawaye z trudnych pozycji ktore powoduja stagnacje wsrod reszty, LeBron czesto oddaje pilke po przeklapniu zegara gdzie nic z possession nie bedzie, Harden/Nash/Manu nie maja co do zasady takich sytuacji, po prostu dajesz im pilke do reki i ktos skonczy z zajebistym rzutem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam, że najważniejsze bedzie dla spurs utrzymanie wysokiego procentu rzutów za 3

 

o ile jakies tam sposoby na Duranta Westbr. czy JH się znajdą to nie ma bata na rozrzucany na obwodzie zespół który aby zmienic styl i tak co 3 akcje podrzuci TD pod kosz albo kombinacją tiago Diaw

 

piszecie ze borysek jest nadal tym jednowymiarowym rzucajacym wysokim? uważam że nie i pocisnęli juz SA parę takich podań wysoki do wysokiego co Okla nie gra w ogóle jesli popatrzymy po drugiej stronie parkietu

 

 

spurs to tacy jebańcy ze potrafią wymusić poprzez Popa ustawienia przeciwnika i w tym sa bezwzgledni mając inicjatywę

 

tak było w seriach z suns mavs czy we wszystkich 4 finałach

jezeli ten element zadziała plus trójeczki bedą celne to obojętnie kto jest po drugiej stronie parkietu bo i tak bedzie gładkie 4:1

a że ekipa Okli młoda to do bezsilności dojdzie element "młokosowstwa"

 

jeżeli z jakiś powodów nie bedziemy trafiać to nawet zatrzymujac 1 z 3 gwiazdorów i tak bedzie spory wpierdol

 

 

gra jest przewidywalna ale czy będzie wpadać z miarę czystych rzutów sie zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba za bardzo sugerujesz się reputacją i rzeczami w stylu "to mistrzowie, więc włączą piąty bieg gdy będzie trzeba", bo w rzeczywistości mavs i LAL byli dość słabi. trochę lepsi od jazz, ale nawet z kontuzjowanym CP clippers nie byli od nich wiele (jeśli w ogóle) gorsi.

zeby bylo jasne - nie bazuje tutaj na SRS, ktory generalnie dobrze pokazuje sile zespolu. dla mnie od poczatku bylo wiadome ze Jazz i Clippers maja powazne wady w perspektywie playoffs, Jazz mieli zero kreatorow i slaba defensywe, Clippers mieli CP i leszczy. uwazam ze Jazz zostaliby zesweepowani przez prawie kazdy zachodni zespol, a Clippers wygrali ta serie z Memphis zupelnie przypadkowo. na ile mam racje zobaczymy w przyszlym RS. Mavs i Lakers mialy wprawdzie wady ale nie tego stopnia. obie druzyny byly bardzo wysokie pod koszem i mialy all time kreatorow (Dirk, Kobe), a to w perspektywie playoffs najlepsza recepta na sukces. ja nie opieram tutaj obserwacji na statsach tym razem, bo widzialem te wszystkie zespoly w akcji i po prostu widzialem zenujacy poziom przeciwnikow Spurs i bardzo dobra gre Mavs/Lakers. dla mnie Mavs/Lakers wchodziliby ze wschodu do finalow, Clippers to druzyna moze na poziomie Indiany, a Utah w ogole nie ma co sobie zawracac glowy, bo to jakies totalne nieporozumienie - wystarczy powiedziec ze ledwo wygrali walke o PO z Phoenix gdzie gra Nash, Gortat i grupa ludzi ktora przypadkowo znalazla sie w NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie ty widziałeś tą bardzo dobrą grę lakers? bo ja widziałem jak żenująco bronili picki albo jak McGee przeciw Bynumowi robił co chciał w ataku. Kobe z Dirkiem jako all time kreatorzy to fajnie brzmi na papierze, ale na boisku już tak nie wyglądało.

jazz natomiast mieli ogromnego niefarta, że w pierwszej rundzie trafili od razu na spurs, bo pod koniec regular grali znacznie lepiej niż w jego środku i byli ogólnie mocniejszym zespołem niż SRS wskazuje. każda inna drużyna, włącznie z thunder, męczyłaby się z nimi dłużej niż spurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam, że najważniejsze bedzie dla spurs utrzymanie wysokiego procentu rzutów za 3

 

właśnie między dzięki temu z OKC wygrywali. mają 51% za trzy z OKC w tym sezonie z 39% ogólnie.

 

odnosząc się do Bastilliona. Utah Jazz wyglądała bardzo słabo ale mimo wszystko była to ekipa na wyrwanie jednego meczu z pewnością. a tutaj mamy do czynienie z sytuacją gdzie nie było nawet jednego wyrównanego meczu. tym bardziej ,że jeśli chodzi o wygrane at home to Utah była na 5 miejscu jeśli chodzi o West a siódma w całej lidze! te tłumaczenie Paul'em też jest nieco naciągane. tak naprawdę to Clippers mieli co rzucić na Duncana. był Evans ,Martin ,Griffin z Jordanem ,mimo wszystko kupa mięsa z dwoma dobrymi obrońcami z ławki. a Duncan zrobił z nimi rozpierdol. dallas i lakers mieli nazwiska ale one w tym roku nie pomogły i tak naprawdę to nie był sukces OKC. oni kompletnie nic nie grają w obronie oprócz intensywności i wykorzystywania swoich warunków fizycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.