Skocz do zawartości

[East Rd1] 2 Miami Heat - 7 New York Knicks


agresywnychomik

?  

25 użytkowników zagłosowało

  1. 1. ?

    • Bring me back 99
      33
    • Dude get real
      34


Rekomendowane odpowiedzi

Ogolnie o serii

 

Jako kibic NY niezwykle sie ciesze na serie z Miami. Nie bede klamal jasne ze zycze sobie powtorki z 99 roku ale spojrzmy prawdzie w oczy to Heat rok temu zameldowali sie w finale i to Heat sa glownym faworytem do mistrzostwa wschodu w tym roku.

 

Byc moze zdrowi Knicks po normalnym sezonie byliby wartosciowym przeciwnikiem dla LBJ, Wada i Bosha jednak w obecnej sytuacji ten pojedynek uwazam za marketingowy projekt NBA.

 

Slabe strony

 

Heat maja jeden slaby punkt – podkoszowcow i to by bylo na tyle.

Tu pytanie do kibicow Heat jak tam z kontuzja palca Wada?

 

Knicks po kontuzji Lin'a i Jeffersa nie maja wartosciowej rotacji na pozycji PG i PF Amare jest cieniem samego siebie I wiele bym sie po nim nie spodziewal.

 

Mocne strony

 

Co mnie osobiscie cieszy to to ze NY broni i to broni dobrze - chyba najwiekszy postep w tej kategori w lidze. Niestety tam gdzie Knicks sa dobrzy Heat sa jeszcze lepsi :)

 

Melo ostatnio gra wysmienicie jednak sam nie jest w stanie utrzymac kroku big 3 podobnie jak z obrona tam gzie Knicks sa niezli Heat sa duzo lepsi.

 

Maczupy:

 

Chandler > jakikolwiek center heat

 

Amare << Bosh jesli dodamy Haselma to juz naprawe blado to wyglada dla NY

 

LBJ = Melo – juz wyjasniam dlaczego, otoz ani Melo nie pokryje LBJ ani LBJ nie bedzie efektywny w obronie przeciw Melo.

 

Shump << Wade – mimo ze rookas z NY sprawia wrazenie lepsze niz przyzwoite i potrafi bronic supergwiazy:

 

tu 2 przechwyty w ostatnim meczu z Miami.

 

To Wade jest kilka polek wyzej w tej lidze niz Ajman kiedykolwiek bedzie.

 

Davis ?? Chalmers czy to ma jakiekolwiek znaczenie? no chyba ze Baron zagra jak w 2007 przeciwko Dallas....

 

Lawka:

 

Tu zdecydowany plus dla Knicks. Rezerwy mimo ze okrojone przez kontuzje to JR, Novak, Fields moga byc game changerami

Mike Miller to klasowy zawdnik i podobno cos tam zaczal ostatnio grac ale Miami to przede wszystkim STAR POWER.

 

Klucze do wygranej:

 

Zdrowy Wade, Miami wystarczy ze zagra swoje.

 

Co musi zrobic NY – wiele, zwalniac gre i nie tracic glupio pilek szczegolnie przy wyprowadzaniu akcji, oraz liczyc na JR ktory bedzie glownym x-factorem Knicks

 

Rozum 4:1 Miami

Serce 2:4 NY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok temu liczyłem, pewnie jak większość, na jakąś zajebistą serię, która potrwa najdłużej i przyniesie najwięcej emocji i w meczach w TD Garden rzeczywiście to się zapowiadało, tymczasem w NY okazało się, że ta seria skończyła się jako pierwsza :D Knicks niewątpliwie silniejsi od zeszłorocznych samych siebie, ale na ile to wystarczy z Miami? Na 1 zwycięstwo? 2? Trudno wyobrazić sobie coś większego, ale jeżeli Heat będą grali taką kaszankę jak po ASW przeciwko lepszym ekipom, to myślę sobie dlaczego nie. Pewnie sami Żarofani, mimo iż chcą sprawiać wrażenie pewnych siebie i spokojnych, nie wiedzą do końca czego oczekiwać od Lebrona i spółki. (no dobra Lebrona&Wade'a i spółki ;))

 

win serie's key dla NYK?

świetna defensywa, zatrzymanie przynajmniej jednego z dwójki LJ-DW

powrót do formy Amare, uczynienie z Bosha prywatnej dziwki

znakomita seria Melo

 

wszystkie warunki jak najbardziej do spełnienia, wydaje mi się, że nawet ten z Amare nie jest niezbędny do ..., ale zawsze lepiej mieć Stata agresywnego, robiącego rozpierduchę w ataku pod koszem, niż Stata tylko ciskającego jumperki i nic nie robiącego po drugiej stronie parkietu.

 

Heat w 5,6

albo

Knicks w 7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie?

 

[video=youtube_share;oiJJCnrCX3I]

 

Jaram się, bo wygląda na to, że wracają dobre czasy - Heat, Bulls, Pacers i Knicks to znów topowe ekipy wschodu.

 

Obie ekipy mają swoje problemy. Heat miewają przestoje w HCO, głównie z powodu słabej gry role players – Battier po ASG trafia tylko 39% FG i 32% trójek, Miller odpowiednio 34% i 39%, Chalmers 38% i 31%. Woodson i Knicks na pewno znają te liczby, więc jeśli Heat liczą w tym roku na dobre playoffs – rolesi muszą lepiej trafiać open jumpery i robić więcej miejsca LeBronowi i Wade’owi. Turiaf jest połamany, ponoć wraca na playoffy, ale śledząc jego karierę, przyzwyczaiłem się do tego, że są to powroty tylko na chwilę, Haslem zalicza najgorszy rok od czasu rookie season. Joel Anthony jest tylko Joelem Anthonym, tak samo jak James Jones to tylko James Jones. Generalnie przed sezonem role players Heat wyglądali dużo lepiej niż w tej chwili.

Wade i Bosh też kończyli sezon nie do końca zdrowi, ale o nich akurat bym się szczególnie nie martwił.

 

Głównym problemem Knicks jest to, że tak naprawdę dalej nie wiadomo co tej drużynie może dać Amare, a przede wszystkim jaki Amare zagra w playoffs. Bez niego Knicks mają tylko 2 opcje w ataku, z czego jedna nazywa się JR Smith, czyli nie można na niej polegać na przestrzeni serii. Melo w opcji me against the world może wygrywać z Hawks czy Bucks, nie z Heat. Bez wsparcia Amare Knicks po prostu nie mają czego szukać.

Shumpert vs Wade to dla mnie kluczowy matchup. A raczej to, jak często Wade będzie wykorzystywał post up, gdzie ma dużą przewagę, a jak często będzie próbował gry 1on1 - chomik zalinkował jak to się drugie się może skończyć.

 

Oczywiście ławka Knicks ze Stevem Novakiem na czele będzie miała swoje momenty i runy, tu jest ewidentna przewaga NYK i to może być x-factor w tej serii na korzyść Knicks, Novak i JR jeśli się wstrzelą, mogą rozstrzelać każdą obronę. Sęk w tym ile razy się wstrzelą i czy będą w stanie to zrobić w South Beach.

 

Zaczynamy jutro o 21:30 na ABC ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście wolałbym, żeby Miami grało z Sixers, jakoś obawiam się Knicks.

Mają Melo, który ostatnio gra kosmos i nawet broni, mają Amare, który w każdej chwili może eksplodować, mają nieobliczalnego JR'a na ławce, jest Novak, który jak się wstrzeli, to trafia wszystko, mają Imana... I przede wszystkim mają Chandlera pod dziurą.

Jeśli to wszystko zatrybi w meczu, to Heat mogą mieć ciężko.

Spodziewam się, że Heat w końcu zaczną bronić na takim poziomie, jak to było na początku regulara. Jeśli tak się stanie, to spokojny jestem o wynik serii.

Ogólnie to Heat w 5- mam nadzieję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Off top :

Theo komu kibicujesz ?

Bo przyda się wiedzieć kogo hejcić :)

ee?

kibicuję Suns, to chyba żadna tajemnica.

Z tej pary nikomu nie kibicuję, ale jeśli już to na pewno mi bliżej do Knicks ze względu chociażby na Amare.. I w ogóle nie przepadam za Heat.

nie rozumiem poza tym.. chcesz hejcić tych którym ja kibicuję? A co mój post jest jakiś nieobiektywny? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

LBJ = Melo – juz wyjasniam dlaczego, otoz ani Melo nie pokryje LBJ ani LBJ nie bedzie efektywny w obronie przeciw Melo.

 

bullshit, lbj zarówno w ofensywie jak i defensywie to jakieś dwie półki wyżej od ceglarza

 

 

co do serii, nie wyobrażam sobie innego scenariusza jak sweep, każde zwycięstwo knicks będzie dla mnie sensacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skreślałbym tu Knicks na pewno nie są faworytem, ale wszystko zależy od tego, w której rundzie Lebron dostanie swojego corocznego wiosennego okresu, co prawda pierwsza runda to jedyna, w której nie zdarzało mu się to jeszcze, ale zawsze musi być ten pierwszy raz, może akurat w tym roku...

 

Jak Amare i Melo zagrają na maxa swoich możliwości to może być ciekawie, do pokonania Heat nie wystarczy by jeden zagrał świetną serię, a drugi grał lipę, jak obaj zagrają tak jak potrafią to są w stanie to wygrać. Bardzo ważny będzie początek serii nie mogą pozwolić Heat się rozpędzić i nabrać wiatru w żagle, jeżeli nie pozwolą Miami na przejęcie kontroli nad serią to tym większa szansa, że pod presją z Lebronem stanie się to o czym pisałem w pierwszym akapicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Theo:

W tym poście nic nieobiektywnego nie napisałeś, lecz analizując już od jakiegoś czasu twoje posty, zaczęło mnie drażnić że jedziesz po Boshu, który w tym sezonie gra 2x lepiej niż Stat :)

Topic:

Żeby Knicks pokonało Heat, to musieli by ich zarzucać za 3, tak jak Mavs w ostatnich finałach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ten mecz na C+ zaczyna się z opóźnieniem czy co? Bo chyba planowo o 21:30 ma się rozpocząć, a na stronie c+ cały czas pokazują, ze zaczynają o 22:00.

 

Btw. Jak miałbym obstawiać, to Nyk tu ugra max 2 gry, chyba, że Melo będzie super hot, to może dojdzie do 7meczu, a wtedy może się zdarzyć wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Theo:

W tym poście nic nieobiektywnego nie napisałeś, lecz analizując już od jakiegoś czasu twoje posty, zaczęło mnie drażnić że jedziesz po Boshu, który w tym sezonie gra 2x lepiej niż Stat :)

a gdzie ja twierdzę, że Stat ver. 2012 jest lepszy od Bosha?

Dlaczego tak jadę po CB? Bo nie gra sobie już na jakimś zadupiu w Kanadzie, tylko w faworycie do mistrzostwa, więc jest na świeczniku. A niestety jest pizdą i udowadniał to już masę razy i za jego kontrakt Heat mogliby podpisać zajebisty support dla Lebrona i Wade'a, a tak mają pseudo gwiazdę i big 2,5..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem napisać coś dłuższego i ambitniejszego, ale ten sezon jest tak szybki, że po prostu nie starcza czasu, żeby to ogarnąć...

 

Chomik napisał, że dobrze by było gdyby Knicks zwalniali grę. Mi się jednak wydaje, że powinni grać tempem jakie prezentowali dotychczas. Trójki w transition offense J.R.'a, Novaka czy nawet 'Melo jakikolwiek czasami można je hejtować są tutaj potrzebne. Miami trzeba rozstrzelać - im wtedy bardzo szybko przechodzi ochota do gry ;) NY wirtuozami w halfcourt offense również nie są i nie ma co patrzeć, że to playoffs i trzeba szanować posiadania. Rzucać, rzucać, rzucać. Ale nie tracić.

 

Na miejscu Chalmersa od pierwszych minut włączyłbym defense mode na Davisie. Blisko, twardo, agresywnie. Tak aby przy 5-6 posiadaniu Knicks zaczęli już myśleć o wyprowadzaniu przez Shumperta bądź nawet i 'Melo. Byle ta oferma nie nałapała szybko 2 głupich fauli, bo może i B-Diddy biegać już nie umie, ale nadal jest cwany jak mało kto w tej lidze.

 

I dziękować Panu, że mamy White Hot Playoffs a nie jakieś Black Is Back. Tylko żeby Wade nie dostał znowu migreny od tej jasności ;)

 

Floryda w 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon regularny pokazał dominację Heat w meczach z Knicks(3-0). Miami powinno dać nowojorczykom sweepa, tymbardziej że mają łatwiejszą drogę do finału konferencji niż Chicago. Będę chcieli jak najszybciej przejść NYK i odpoczywać po rundzie.

 

Miami wygra serię 4-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie taktyka zasypywania przeciwnika rzutami odeszla w zapomnienie wraz z wasem (i bardzo dobrze)

Nie do końca. Szalona taktyka odeszła. Mając w składzie taką maszynkę do robienia punktów jak 'Melo czy J.R. trudno tutaj o coś wybitnego, zwłaszcza na tym etapie sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze nyki dzieki specyfice MSG urwa jeden meczyk jesli przekrocza 100pkt a jak beda zdobywac under 90 to 4-0 dla heat. lebron powinien po raz kolejny rozwiac watpliwosci, ze melo to pajac - niestety gral za dlugo w skaldzie dever-idiotow a nie ma nic bardziej zabojczego dla rozwoju mlodego gracza niz idioci w skaldzie o czym niedlugo przekonaja sie clapersi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.