Chicago Bulls- sezon 2005/06

[kore_old]

no tak sobie pomyslalem ze cHandler to chybajedyny przypadek w historii zarabiajacy 8mln za sezon i mogacy miec statystyke meczowa tak wygladajaca:

 

Pkt + Zb + Min + As + Blk + Przech < Faule

[josephnba]

Tyson- 4 minuty 5 fauli- CO ON SIĘ K***A BAWI W FORTSONA???

 

Frajerska przegrana. Nie dość, że niegrali Tinsley i Artest to jeszcze O'Neal spadł (dosłownie), ja pierdziele. Jeśli Bulls nie potrafią ograć Pacers bez trzech podstawowych graczy to jak oni chcę grać o PO :?

Więcej nie pisze bo musiałbym zrezygnować z funkcji moda po takiej liczbie bluzgów jakie cisną mi sie na klawiaturę

 

Jeszcze jakby tego bło mało to dziś kiedy miałem 180MB meczu z Wolves zamiast Resume dałem Overwrite :evil:

Damn

[kore_old]

180mb to nie ta duzo a poza tym po co sciagac Losery ;-)

[Wirakocza]

zeby potem nie pisac głupot

pozdr.

[josephnba]

180mb to nie ta duzo

U mnie to cały dzień ściągania (max sciągnąłem w dzień 210MB z FTPa) :?

zeby potem nie pisac głupot

To było do mie???

[Mich@lik]

To było do mie???

Agresywny joseph, - to lubie :wink:

 

180mb to nie ta duzo a poza tym po co sciagac Losery

Ja też sciągam przegrane mecze, żeby widziec wsystkie te neiociągniecia i proste błędy a czasem po prostu loosery są bardziej ciekawe niż zwyciestwa +20.. Bo tam wszystko jest jasne a czesem się mecz przegrywa w ost.sek. :!:

[InfinitI]

co ja moge dodac od siebie. Ogladalem koncowke meczu, chyba 3 minuty. Fakt, kolejna porazka na wlasne zyczenie bo jak inaczej mozna nazwac tp co sie stalo w United Center. Ostatni trafiony rzut Gordona spozniony o ulamki sekund, podejrzewam ze jesli byla by dogrywka to Bulls by ten mecz wygrali. Ale nie ma co gdybac... o zwyciestwie trzeba myslec troche wczesniej niz w ostatnich sekundach meczu...

[josephnba]

To już pewne- Nocioni nie przymie zaproszenia na konkurs trójek podczas ASG. Swoją drogą to niewiedziałem, że on od dziś przewodzi w lidze w skutecznosci trójek :shock: Wiedziałem, że jest wysoko, ale lider

Najbardzoej rozbawił mnie ten cytat: It's by accident I'm leading the league, the second-year forward said modestly. I'm not a three-point shooter.- jak nie on to kto do cholery, no kto :wink:

[InfinitI]

Byl wysoko, ostatnio chyba 5 te miejsce zajmowal ale tez zaskoczony jestem ze lideruje... W kazdym razie Noci jest zawodnikiwm ktorego nie powinno sie wymieniac...

[kore_old]

juz nie mam sily... skiles to facet z typu kompletnie topornych, wymsyal swoje IDIOTYCZNE teorie ktore w ogole sie nie sprawdzaja ale ich sier trzymas jak by mial zdarzyc sie cudi nagle te kretynski ustawienia mialy zaczac skutkowac... mam juz dosc ogladania Songail albo Noca na centrze, Denga na czworce itd... Przeciez dobrze graja jak sa na nominalnych pozycjach... ale nie, ten musi im te pozycje zmienic...

 

Powiem tylko 2 slowa :

 

SKILES OUT !!!!!!!!!!

 

(albo niech mu ktos postawi ultimatum zeby gral tymi zawodnikami tak jak sie gra w kosza)

[InfinitI]

Nie widzialem tego meczu i cale szczescie... chyba byl o dziwnej porze bo jak wrocilem z pracy to zobaczylem jedynie wynik :roll: Ja juz q..a nie mam sily. Niby jest zespol a go nie ma... ile meczy mozna przegrac roznica 1,2,3,5... pkt... To juz jest wqur.....ce ... :twisted:

[josephnba]

Kolejna debilna wtopa w samej koncówce. No do cholery przegrać ostatnie minuty 11-3. Liczył ktos, który to w tym sezonie tak sfrajerowany mecz? Właśnie na takie końcóeki chętnie widziałbym w zespole Pierce'a

A przed nami ważny mecz z Knicks...

ps: Tyson się nie wyfaulował- to chyba pocieszające

GO BULLS BEAT KNICKS

[Mich@lik]

Liczyłem dziś na Was ale się przeliczyłem. Ile razy Chicago położylo mi jakiś kupon w profesjonale, betandwinie... :? Dziś kolejny, długo prawadzilisćie / czuwałem na ESPN / a końcówke po prostu zd..liscie :x Przegrywacie głupie mecze, mecze do wygrania.. Gdy Wam kibicuje to przegrywacie.. chyba zaczne zawsze kibicowac przeciwnikom.. - głupi by mi było jednak kibicowac Denver.. Ale tak chcialem, żeby Denver dostało od Was baty :x

 

Ps.Strach pomyśleć co by było gdyby Camy grał.. :twisted:

[kore_old]

joseph - ja nie liczylem ale chocby 2 ostatnie mecze mozesz do takich zlaiczyc... dla mnie jest zatrważające ze Skiles sie upiera przy koncepcjach ktore KOMPLETNIE nie przynosza powodzenia...

 

Gramy piątką Gordon-Hinrich-Deng-Songaila-Chandler i prowadzimy! Dobrze nam izie, dystans 5u pktow zachowany, ale Skiles nie byl by soba gdyby nie wprowadzal IDIOTYCZYNCH zmian... tak wiec Noc na czworke, Darius na piatke... potem jeszcze Kirk chyban a trojke i jest po prostu super... po co psuc to co jest dobre ?? Ile razy jeszcze Scott musi sie przekonac ze gra malymi nei przynosi zamierzonego rezultatu...

 

I co do cholery robil na boisku tak dlugo SongailA!!!!!!!!!! Rzucil te swoje punkty przed czwarta kwarta jeszcze a potem to tylko pudlo,strata, pudlo, strata...

 

To nie Bulls musza sie obudzic a trener!!!!!!!! Albo OUT... Takie stanowisko zajmuje w tej sprawie, jesli Skiles zacznie grac tak jak sopbie to wyobrazam a wyuniki dalej beda te same to odwolam ta teorie...

[Wirakocza]

To nie Bulls musza sie obudzic a trener!

no to juz trwa i trwa! Ma czas do All-star potem bay bay!!

Jam jest umiarkowany w sądach, bo ostatnich trzech porazek nie widziałem (tpsa gra w c***a) ale Jezeli najlepszy wysoki w składzie HArrington gra ochłapy to coś jest nie tak panie Skiles!!

Polukam to moze i sie wypowiem fakt faktem ze sezon nas doświadcza okropnie a CI co mieli stanowić wilekośc Bulls sporwadzaja nas do rangi frajerów do ogrywania!!

Cóz wypada czekać...

 

To było do mie???

a napisałem do kogo?

[josephnba]

To było do mie???

a napisałem do kogo?

Nie odpowiada sie pytaniem na pytanie

Bulls ściągnęli jakiegoś Grahama, mógłby takie średnie wyrabiać w NBA jak wyrabiał w CBA :roll:

[InfinitI]

Jam jest umiarkowany w sądach, bo ostatnich trzech porazek nie widziałem

i nie zobaczysz, przynajmniej dwoch ostatnich... chyba ze gdzies w tych waszych torrentach poszperasz.

Nie ogladalem meczu z Indiana i Denver... bylem za to na hokeju... i co z tego tez nasi Blackhawks przejebali... chyba trzeba zmienic hale bo cos United Center nie przynosi szczescia... :twisted: :wink:

 

wzieli tego Grahama i bedzie wchodzil na 23 sekundy w meczu... co za ludzie... po h.j to wszystko... czy nie mozna normalnie skladu ustawic zamiast kombinowac? choc fuckt jest taki ze Tyson h..a gra w tym sezonie a Othella ( Bykudo tjebia pije) tez raz trafia a drugi raz 10 minut i zero, zero, faul...

Nie ma centra, nie ma Tysona,,, nie ma Bulls z tamtego sezonu.

[Gierap]

 

Nie ma centra, nie ma Tysona,,, nie ma Bulls z tamtego sezonu.

Trafne stwierdzenie,ale można by dodać że nie ma Skitelsa z tamtego sezonu,wtedy też 'czarował' z S5 ale to co robi teraz to woła o pomstę do nieba....

 

Czas myśleć o nowy coach'u,i przedewszystkim o centrze,bo Tyson ech..szkoda mówić co on robi w tym sezonie,gdzie ten dynamiczny chłopak,i co warte zauważenia,on sie nie rozwiją pod względem ofensywy,od przyjścia do Bulls z High School cały czas gra na takim samym poziomie....

 

Może lepiej było podpisać Eda zamiast Tysona :?: :?:

Już rożne rzeczy przychodzą Mi do głowy...

 

A te frajerskie porażki obnażają brak chemii w zespole,nie ma kogoś kto by ich trzymał..

[kore_old]

no te 2 ost tezy czesciowo sluszne...

 

- tez mi przeslzo przez mysl podpisanie Eda zamiast Tysona...

 

- no i ewidentnie nie ma kto ich trzymac w takich koncowkach, trdunych chwilach itd

 

A ten Graham to brat blizniak tego z Raptors... moglby byc tez na jego poziomie...

[Wirakocza]

te dwa wnioski teraz wydaja sie słuszne, ale tylko sie wydają

lato 2005:

masz do wyboru Tyson po kapitalnym sezonie gdy gra BUlls opiera sie na defensywie a koles w 25 minut kręci fajne cyferki jest surowy ale ma nosa do obrony

I Curry wiecznie narzekający, gruby z niemrawym serduszkiem pierwszy do koryta po kasę domagajacy sie nowego kontratku juz sezon wczenisej grożacy odejsciem.

 

Co wybierasz??

 

I PAnowie spuszczacie sie nad Currym który na chwile obecna gra w zespole ktory ma gorszy bilans a Curry tez sporo nie grał. Więc za duzo Bulls teraz pomóc by nie mógl. Gra wzespole nastawionym na atak, dają sobie raps wrzucic prawie 130 punktów.Gra w zespole ktory ma takie Salary ze riensdorf przez trzy sezony tyle nie wydał. Curry gra u trenera u którego Skiles mógłby torby z ciuszkami nosić. Czy sądzicie ze Curry u naszego trenera poczyniłby jakies postepy?? Gdy w sezonie kiedy miał walczyc o nowy kontrakt dwa miesiące zajęło mu dochodzenie do formy!!

 

W BUlls Curry był skazany na stagnacje, nasz klub go rozpuscił dał mu miejsce w pierwszym skaldzie za free (sprzedaż Millera) nie naciskał zespoł na osiagniescie wyników, bo są młodzi mają czas.W Efekcie to moglismy sobie podziwiac zamiast wyników efektowne dunki Jamala E-Roba i Eda .

Czy wy sądzicie ze Curry po podpisaniu kontraktu grałby choc tak ja teraz w NY?? Jezeli taki Tyson tytan pracy i wielki enrgizer druzyny gra taka padoche to co by grał Curry jezli niedoszła nadzieja NY Sweet stał sie w Chicago równie beznadziejny jak Chandler gasnie z meczu na mecz a Najlepszym wysokim jest grubszy pan po trzydziestce to widzicie w Chicago z ich metodami treningowymi i czymkolwieg tam jeszcze szanse na zajebista gre Currego i postępy?

A drugi wniosek odnosnie trzymania i padającej chemii (kóra wedlug mnie ma sie cłakem niezle)

Ile Dobrych badz b.dobrych IV kwart zagrał Ben Gordon sezon temu a ile zagrał ich w tym sezonie?? Czy wyniki Bulls nie przyszły gdy Gordon odnalazł droge do kosza w kluczowych momentach???

 

Sklies c***owo rotował sezon temu i teraz robi to samo tylko ze kiedys był Gorodn i dobra defensywa a teraz tego nie ma i nikt mu dupy raotwąc nie chce.

Gierap

Może lepiej było podpisać Eda zamiast Tysona Question Question

No wiesz?? az mi sie przypomnial Twój pierwszy post na forum

Curry dostał taki kredyt zaufania i tak to dokumentnie spieprzył ze nawet u mnie stracił w oczach jako człowiek i gracz. (a dostałem nawet za niego ostrzezenie :roll: )

 

a Othella ( Bykudo tjebia pije) tez raz trafia a drugi raz 10 minut i zero, zero, faul...

JA wiem kto to jest Othella i jak gra ze daje sobie wsakiwac na głowe i wolny jest ale to na chwile obecna jest najlepszy wysoki w składzie Bulls. Ten grubasek z swoim smiesznym rzutem stanowi najlepszą odpowiedz Bulls w ataku i w obronie. Nie Songaila ze swoimi jumperkami uciekaniem spod ksoza,cipowatym zachowaniem pod koszami nie tyson który myślami jest chyba w łożu małzeńskim nie Swett nieruchawy i wolny jak posągi na wyspie wielkanocnej, ale Harrington na czas dzisiejszy jest najlepsza alternatywa i on ma grac najdłuzej. Tak jest w styczniu roku pańskiego 2006.