[un]defending champions Dallas Mavericks 2011/12

[Stratosfear]

Bardzo ciekawy artykuł artykuł jak Mavs radzą sobie bez Chandlera

 

http://espn.go.com/dallas/nba/story/_/id/7583135/dallas-mavericks-defense-maintains-beat-tyson-chandler-departure

 

W teorii więc radzą sobie lepiej. Tyson gra pod D'Antonim; krótki sezon i ogólnie każdy gra gorzej w ofensywie. Od początku Carlisle, Cuban, Nowiztki i reszta nie martwili się brakiem Tysona w drużynie w porównaniu np do Mnie W Dallas bardzo dobrze rotują tym co mają pod koszem, Hay, Wright, Mahinmi (ostatnio zniżka formy). Ale regular regularem a liczy się Playoffs, a tam już może nie być tak różowo.

 

Tak w ogóle Marion na PG przeciwników świetna taktyka, może wreszcie awansuje do All defensive team. Jest obecnie jakiś lepszy defensive SF w lidze?

[samekontuzj]

deng

[Maciek9020]

Deng, Iguodala i pewnie LeBron.

[nba-hoops]

LeBron jest tak samo dobrym obrońcą jak Kobe, mentally wise. Tj. odpuszcza gdy mecze są mniej ważne, żeby móc się wyszaleć w ataku. Defense mode włącza mu się w ważnych spotkaniach, tak samo jak Bryantowi. Z tą różnicą, że ze swoim atletyzmem, gniecie w większości swoich matchupów w defensywie i skill wise jest oczywiście over Bryant. Dlatego mimo wszystko, wyżej sobie cenię gdy ktoś zapierdala w obronie cały mecz i dodaje jakiś pewnym element w ataku. Dlatego Deng i Iguodala over James, z naciskiem na Deng. Marion pomimo swoich lat, daje radę no i James w finałach sobie nie poszalał przeciwko niemu.

[mistrzBeatka]

ogladam ja te miami regularnie i jakos nie widze zeby lebron odpuszczal, jest kompletnie odwrotnie do tego co piszesz , obrona miami jest b.dobra dzieki backcourtowi a lebrom jest z wadem jego glowna czescia , skoro miami robi tak czesto blowoutu to powinienes znalezc mase przykladow gdzie ten james odpuszcza czekam????

imo deng/lebron sa najlepsi nie wiem ktorego bym wybral , lebron jest chyba najlepszy w nba (moze z joshem) w transition def i jest silniejszy od luola, w tym sezonie bronil z powodzeniem , rosea , dj augustina , rubio .Denga nigdy nie widzialem aby bronil jakichs malych szybkich guardow przez dluzszy czas.

[nba-hoops]

Spina się na przechwyty, lubi gamblować, co czasem wyjdzie bo jest przechwyt i na 90 % dunk po drugiej stronie parkietu. Tylko jak nie wyjdzie, to następują przekazania w obronie, rotacje i inne nie pożądane z punktu widzenia drużyny broniącej rzeczy. I problem się pojawia tutaj, zapamiętasz taki przechwyt, który wyjdzie raz, czy 2 razy na mecz, który prowadzi do hajlajtu, i mówisz wow, ten koleś naprawdę zapierdala w obronie. Tylko nie zapamiętasz tych akcji w których spierdolił. Szukać nie będę bo mi się nie chce i zwyczajnie nie mam na to czasu. Pod tą teorię, można podpiąć drugą analogię z Kobe, to tak jak z jego game-winnerami. Zapamiętasz, efektownego fade-away jumpera, ale nie zapamiętasz potencjalnego game-winnera. Potem mówi się, że Kobe zapierdala w końcówkach, a staty pokazują co innego.

[samekontuzj]

ja rowniez widze ze lebron czasami odpuszcza z gory nie mowie ze ogladajac mecze miami patrze tylko na to jak broni a dosyc czesto widzialem jakby troche olewal obrone

[microlab]

@Stratosfear, ja także martwiłem się brakiem Chandlera. W sumie dalej się trochę martwię. Ale jak już pisałem wiele razy, Chandler, pomimo, że jest dobrym centrem, ma także znaczące wady, o których także nie raz wspominałem.

 

Jednak kiedy tak obserwuję Haywooda, Iana i Wrighta to naprawdę robi to pozytywne wrażenie. Haywood to nie jest ten zawodnik z poprzedniego sezonu, Mahinmi także (choć rzeczywiście ostatnio jest w gorszej dyspozycji). Haywood jest dobrym defensorem, nie łapie tak łatwo fauli, jak ma to w zwyczaju czynić Chandler, jest niezłym

shotblockerem, a po drugiej stronie parkietu nie jest dziurą i czasami, gdy nadchodzi taka konieczność, potrafi zagrać nawet post up, albo po prostu dobrze wykończyć akcję.

Mahinmi ostatnio jest w gorszej dyspozycji, ale cały czas podkreślam, że nie jest on tym drewnem, jakie znamy z finałów. Co prawda zdarza mu się łapać łatwo faule, ale nie występuje to w takim natężeniu jak kiedyś. Ian jest świetnym finisherem, głównie dzięki swojemu atletyzmowi.

Wright to dla mnie duże zaskoczenie. Chłopak hustluje, biega, skacze (a skacze bardzo wysoko) i nie jest kołkiem w obronie. W meczu z Philly nawet coś mu wpadło z post upu.

 

Bardziej to mnie martwi pozycja numer 4. Tak, tak tam gdzie mamy MVP finałów i najlepszego rezerwowego ostatniego sezonu. Dirk, o ile przypomniał sobie jak się rzuca, to jest flegmatyczny i nie widać w nim agresji po obu stronach parkietu. Jego obrona (choć ostatnio już trochę lepsza) to jednak nadal pozostawia wiele do życzenia. Jednak z drugiej strony widać wyraźnie, że Nowitzki po zdobyciu tytułu jest dużo bardziej wyluzowany i bardziej cwaniakuje, więc może poznał coś takiego jak po-mode?

Odom nadal jest jakiś nie swój i zaczyna mnie to martwić coraz bardziej, ponieważ wiele meczów już minęło, a większej zwyżki formy jak nie było, tak nie ma.

[samekontuzj]

nie chce mi sie tego sprawdzac ale odom mniej gra

[mistrzBeatka]

Spina się na przechwyty, lubi gamblować, co czasem wyjdzie bo jest przechwyt i na 90 % dunk po drugiej stronie parkietu. Tylko jak nie wyjdzie, to następują przekazania w obronie, rotacje i inne nie pożądane z punktu widzenia drużyny broniącej rzeczy. I problem się pojawia tutaj, zapamiętasz taki przechwyt, który wyjdzie raz, czy 2 razy na mecz, który prowadzi do hajlajtu, i mówisz wow, ten koleś naprawdę zapierdala w obronie. Tylko nie zapamiętasz tych akcji w których spierdolił. Szukać nie będę bo mi się nie chce i zwyczajnie nie mam na to czasu. Pod tą teorię, można podpiąć drugą analogię z Kobe, to tak jak z jego game-winnerami. Zapamiętasz, efektownego fade-away jumpera, ale nie zapamiętasz potencjalnego game-winnera. Potem mówi się, że Kobe zapierdala w końcówkach, a staty pokazują co innego.

czlowieku skad ty mozesz wiedziec na co zwracam uwage w obronie , no qrwa skad ?????? moze mam lp i analizuje kazda akcje , co przy mozliwosci cofania 10sekundowego jest latwe i malo pracpchlonne. , postwiles gowniana teze , poprosilem o przyklady ???? a ty nie masz czasu !!!! ale czas na pisanie tez nie do obrony masz..... pozatym widze ze dla ciebie w obronie jamesa najwazniejsze jest gamblowanie przy przechwytach , obrona indywidualna , obrona pikow , obrona na switchach , help d rozumiem ze masz gleboko w dupie albo wogole o tym nie slyszales.... chyba zakonczymy ta dyskusje , nie mam czasu aby ci tlumaczyc podstaw koszykowki , skupiaj sie dalej na gamblowaniu przy przechwytach lol

[nba-hoops]

Już pokrzyczałeś sobie ? Niestety nie mam ILP, żeby sobie obejrzeć co i jak, więc odpisanie na forum zajmuje mi zdecydowanie mniej czasu niż wychwytywanie poszczególnych zagrań, tylko dla tego że Ty tak chcesz. Błogosławieni którzy posiadacie to cudo.

 

1. Taki jest fakt, że gambluje, a to czyni go gorszym obrońcą, bo przedkłada efektowność, nad efektywność. U Denga tego nie widać, więc wg. mojej c***owej tezy + dla Denga.

 

2. Mogę Ci przyznać rację, że uniwersalność Jamesa jest jego dużym atutem, dzięki swoim warunkom, broni w sumie wszystko oprócz centra.

 

3. Staty pokazują, że rywale Jamesa z SF, trafiają na lepszej skuteczności niż, rywale Denga, rzucają więcej punktów. James generuje zdecydowanie więcej strat u przeciwników. Overall rywale Jamesa z SF mają 8.7 PER, a Luola 9.1. Więc podobnie.

 

4. Co do AI, bo o nim też była mowa. Jego przeciwnicy z SF mają eFG% o 12 % mniejsze niż Jamesa, ich PER wynosi 7.1.

 

Podsumowując, nie mówię, że James jest c***owym obrońcą, tylko to, że gdyby był bardziej nastawiony na przeszkadzanie, niż na odebranie piłki, prawdopodobnie byłby lepszym obrońcą. Jego niewątpliwym atutem jest wszechstronność w bronionych pozycjach, której Deng i Iguodala nie mają. Mimo wszystko patrząc na tylko na defensywą, do swojego teamu biorę, Denga i AI over James.

[Stratosfear]

Dopiero dzisiaj oglądałem mecz vs Lakers i oprócz tego że Fisher zawsze gnębi Mavs kiedy innymi zespołami jest bezużyteczny i ogólnie LA grali solidny basket, to z jakiej paki niejaki Cardinal masz pozwolenie rzucać 3pt cegły w 3 akcjach na początku 4 kwarty?? Żenujące. Brak słów na taką kpinę. Jeśli po to trzymają tego scruba w rosterze to krzyż na dalszą drogę.

[microlab]

Dokładnie, napisałem o tym nawet w temacie o LAL. Jakim prawem on dostaje prawo do rzutu, ba! Jakim prawem dostaje w ogóle minuty?! Jak mamy w rotacji świetnego Wrighta i Yi (Odom był nieobecny), którzy nie tylko są lepsi i więksi, a są nawet jako takimi prospectami i mogą się rozwinąć. A Cardinal? Dobrze, że zalega nam w salary tylko na ten sezon.

 

Btw, nie podoba mi się polityka Mavs co do Beaboisa, chłopak ma wyraźny potencjał, który pokazuje w meczach, w których dostaje szansę, a tu nagle okazuje się okazuje się, że Mavs chcą go oddać, a jak się nie uda, to latem nawet go nie przedłużą, potem Cuban wszystkiemu zaprzecza i nie wiadomo o co chodzi...

Edytowane 24 Lutego 2012 przez microlab

[baranek]

Co sie dzieje z Odomem dlaczego do wysłali do D-league?

Jak długo kontuzje leczył będzie jeszcze Delonte West?

[Kubbas]

Odom ma kruchą psychikę, proste

[microlab]

Westa nie będzie jeszcze przez kilka tygodni, a Odom pewnie nie prezentuje obecnie poziomu NBA. Ogólnie jest nieciekawie...

A problemem jest o dziwo nie obrona(brak Tysona) tylko słaby atak, statystycznie Mavs mają drugą obronę ligi, a atak - dwudziesty siódmy.

[josephnba]

W IVqtr Mavs z NYK gra tak beznadziejnie, że pierwszy raz od jakiś 10lat zacząłem kibicować Knicks...

[Stratosfear]

Mavericks grają taką padakę że ciężko coś napisać, zero plusów. Przegrywanie z lottery i sub .500 teams jest żenujące. Myślałem że ominą w 1 rundzie kogoś z 4 OKC, LAL, SA, LAC a na dzień dzisiejszy niewiadomo czy awansują do PO. Nie oglądałem dzisiejszego meczu. ale 25 minut Beaubois i tylko z 6 pts, koleś w ogóle nie pokazuje na co go stać, jeszcze niedawno nietrejdowalny... W ogóle nie ma formy ze stycznia, pozostaje czekać że nadejdzie i ten team zaskoczy w kwietniu

[theo001]

wiesz jak w tej drużynie pierwsze skrzypce ma grać Air Canada, to czego oczekiwać? Ja cały czas krytykowałem ten transfer, ale jak na złość Carter na początku grał bardzo solidnie. Teraz jednak wrócił do swojej prawdziwej formy Ale oczywiście nie robię z niego jakiegoś kozła ofiarnego. On miał być jedynie wsparciem, doświadczeniem z ławki, a wyszło, że wychodzi w s5 i musi być ważnym strzelcem, a to tylko pokazuje słabość rostera Mavs. Ja nie wiem czy oni awansują do PO z tymi starymi dziadami. Dać Beauboisa do s5, niech gra po 30 min, żeby się przekonać czy będą z niego ludzie czy nie w kontekście następnego sezonu z Deronem/Howardem, a ten już odpuścić.

[josephnba]

Mavs szykują sie na Williamsa i Drwala, wiec mały poślizg w tym sezonie maja głęboko w D