Skocz do zawartości

[un]defending champions Dallas Mavericks 2011/12


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

[temat powstal glownie dlatego ze a) sa mistrzami, wiec nalezy im sie watek B) temat 'lato 2011' stal sie strasznym workiem, mamy w nim pelno postow nt wszystkiego co sie rusza i czytelnosc jest kiepska, a modow jakos tu nie widac ]

 

dallas niby bronią mistrzostwa, ale nie podpisując Chandlera pokazują, że nie za bardzo im na obronie mistrzostwa zależy

przyznam, że bardzo mnie to dziwi, tzn po pierwsze dziwi mnie podejście typu 'przebudowywujmy naszą drużynę już teraz bo za x czasu będą fajne okazje na rynku' -- to podejście jest dobre, jeśli np 4 razy z rzędu odpadłeś w drugiej rundzie, ale jeśli masz mistrzowską drużynę i pozostawienie jej w dotychczasowym składzie gwarantuje Ci shot at title w nadchodzącym sezonie, to po co to rozpierdalać ?

 

żebyśmy się dobrze zrozumieli - faktycznie, kasa którą nix dali Chandlerowi jest duża, ale może można go było próbować zatrzymać na 2 czy 3 lata ?

dallas latami dostawali po dupie z powodu braku interior defense, a gdy już je posiedli, to tak łatwo z nim się żegnają

samuel dalambert ??? - i don want live on this planet anymore

 

jedynym uzasadnieniem ruchów Cubana będzie dla mnie jeśli uda im się zdobyć Howarda, wtedy piąteczka panie Cuban

jeśli nie to kicha, nawet taki Deron Williams - jakokolwiek uważam go za świetnego gracza - nic nie zmieni w kwestii interior defense

 

 

 

teraz o ruchach transferowych :

ubytki:

Butler, Stevenson, Barea, Chandler

o Chandlerze juz wspomnialem, Butlera nie bylo w PO wiec nikt płakał nie będzie, natomiast Stevenson i Barea byli bardzo ważnymi rezerwowymi i napewno Marv Albert czy Steve Kerr niejednokrotnie podczas spotkań Mavs, zwłaszcza w PO, będą ich wspominać

Bibuła pewnie będzie miał za zadanie w pewnym sensie zastąpić Bareę w sensie bycia energizerem z ławki - nic więcej na jego temat nie powiem bo widziałem go kilkanaście minut w całej jego karierze, ale ponoć może się mu spokojnie udać

 

przyszli:

VC - nie wiem na ch** Mavsom VC, nie wiem też jaki ma kontrakt, myślę że jego głównym zadaniem ma być zastąpienie Stojakovica - w sensie grzania ławy, narzekania na zdrowie i ew. trafienia paru ważnych rzutów w PO. Na moje oko z dwóch pierwszych zadań ma szansę wywiązać się świetnie, wątpię by był w stanie wywiązać się z trzeciego.

 

Lamar Odom [wogóle czy to już oficjalne ? ] - Odom to świetny zawodnik dla jakichś 3/4 klubów tej ligi, wszechstronny, nie łasi się na rzuty, dobrze broni aż do PF włącznie

niestety, nie za bardzo widzę żeby wypełniał szczególnie braki w Mavs, rozumiem, że cena jego pozyskania nie była szczególnie wysoka ale ciągle nie za bardzo wiem po co on tam [przy czym i tak uważam, że lepiej Odoma mieć niż nie mieć]

chyba zeby przeciw drużynom grającym small-ball wyjść front-courtem Marion-Dirk-Odom ?

poza tym obecny rok to ostatni gwarantowany w kontrakcie Odoma [ team option na 2012/13 ], więc szczególnego bólu nie ma, można go fajnie opchnąć, można go wymienić, można też przedłużyć : )

 

Brandan Wright - [ tutaj miejsce dla któregoś z forumowiczów żeby wpisać coś o tym panu ]

 

Rudy Fernandez - hmmm, miałem okazję obejrzeć kilka jego meczy tego lata / jesieni, czy to w reprze czy to w Realu, i jakoś ciągle nie mam wyrobionej o nim opinii

w Reprze stał się czwartą dopiero opcją i wyglądało na to, że mu to odpowiada, bronił, walczył, rzucał też ale od czasu do czasu i nienachalnie, wyglądał świetnie mimo marnych statsów

 

w realu natomiast wrócił stary Rudy, masa złych rzutów, ogólne wożenie się, no i ciągle świetna all-aroung game, przechwyty, bloki z pomocy etc, wszystko jednak przysłonięte masą złych rzutów :)

myślę sobie że ten rok to jego ostatni rok w NBA o ile nie trafi w wyniku trade'u do innego [słabszego ] klubu - tylko w takiej sytuacji mógłby podciągnąć statsy na tyle by dostać gruby kontrakt za rok

a jeśli nie będzie miał na to szansy, to zrobi podobnie jak la Bomba Navarro, czyli wróci do hiszpanii gdzie ma już podpisany gruby kontrakt z Realem, i będzie sobie sławny i najlepszy - dodam od razu że absolutnie bym się z nim zgodził [w sensie albo tłusty kontrakt w NBA albo powrót do Hiszpanii]

 

 

tak czy inaczej - jeśli rozmawiamy o mavs jak o contenderach - Rudy na takim poziomie w PO nigdy wcześniej nie grał, i nie uważam by na poziomie np WCF można było jakoś szczególnie na niego liczyć, poza tym Stevensona można nie lubić ale trochę już chłopak w tej lidze się nagrał, trochę głupot nagadał itp itd... Rudy to ciągle nie ta półka

 

w skrócie to tyle, co do samuela dalamberta to ładnych parę lat go nie widziałem na oczy, ale wtedy gdy go widywałem i był młody i piękny to też to nie wyglądało różowo

 

w podsumowaniu - w tym roku widzę mavs max w drugiej rundzie PO, może przy szczęśliwej drabince w WCF

Kidd i Nowitzki młodsi nie będą, DPOtY Chandler odszedł, podobnie Barea - drugi najlepszy po Terrym kreator w PO

 

p.s. gdyby ktoś kto dobrze się zna na zasadach CBA mógł tu dopisać krótką analizę ruchów Mavs od strony $$$ to byłoby fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odom to dla mnie jeden z najlepszych zawodników w lidze. A może nie jeden z najlepszych, ale na pewno bardziej wartościowy od sprawiających scoringiem ładne pozory Westbrooków i Boozerów tej ligi.

 

Wyznaję teorię, że zwyczajny stretch forward to zajebisty element ofensywy, a 6'10'' ballhandler z trójką, obroną na SF/PF i zbiórką to zabojcza broń, przysłoniona za bardzo przez Bryanta i Gasola. I jeśli Mavs mogli dostać go za TPE, to chyba musieli skorzystać, nawet jeśli chcą tylko pchnąć go dalej.

 

Jak sięgam pamięcią, to Odom specjalnie podpisał z Lakers niższy kontrakt, żeby móc zostać w drużynie. W związku z tym nic dziwnego, ze się wkurwił, bo 8 baniek na rok, to dość niewiele za jego usługi.

 

A Mavs to fajny mistrz - byli po prostu najlepsi, a nie więksi, ani z większa ilością zawodników all-nba w rosterze. W dobie "chodźmy wszyscy grać w jednej drużynie" chyba nieprędko doczekamy się podobnego mistrza, bo też nie liczę na repeat, skoro tak naprawdę Mavs potrzebowali -nastu sezonów prób na tego jednego misia.

 

Po co tam Carter to nie wiem. Może liczą na creatora off the ball i wejścia pod kosz, jak Magic jakiś czas temu i też nie zauważyli, że VC od 5 lat tylko wali trójki i przykłada lód do kolan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sięgam pamięcią, to Odom specjalnie podpisał z Lakers niższy kontrakt, żeby móc zostać w drużynie. W związku z tym nic dziwnego, ze się wkurwił, bo 8 baniek na rok, to dość niewiele za jego usługi.

niższy od poprzedniego - fakt. co nie zmienia faktu, że była to najlepsza oferta na rynku.

 

btw. więksi czy lepiej rzucający za trzy - co za różnica? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie liczą, że VC odpowiednio wykorzystany, z mniejszą rolą ofensywną na parkiecie, będzie dalej potrafił być bardzo przydatnym graczem i w ważnych momentach punktować. Niestety rzeczywistość jest troszkę inna. Carter to obecnie najzwyklejszy scrub i piszę to całkiem poważnie. Retard k**** w obronie, w ataku. Już nie wspominam o skuteczności jego osobowych w crunch time..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sięgam pamięcią, to Odom specjalnie podpisał z Lakers niższy kontrakt, żeby móc zostać w drużynie. W związku z tym nic dziwnego, ze się wkurwił, bo 8 baniek na rok, to dość niewiele za jego usługi.

niższy od poprzedniego - fakt. co nie zmienia faktu, że była to najlepsza oferta na rynku.

 

a epopeja ciągnęła się całe lato, bo nie mógł się zdecydować czy chce zostać na krócej czy odejść
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sięgam pamięcią, to Odom specjalnie podpisał z Lakers niższy kontrakt, żeby móc zostać w drużynie. W związku z tym nic dziwnego, ze się wkurwił, bo 8 baniek na rok, to dość niewiele za jego usługi.

Nic podobnego. Lakers mieli do niego prawa Birda, więc mogli mu zaoferować ile chcieli - o ile pamiętam, to zastanawiał sie między MLE od Miami a 9 mln od Lakers. Zastanawiał sie za długo, więc dostał mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dallas jakoś specjalnie nie stawiano w ostatnich latach na młodszych :) więc próba pozbycia się Brewera i Fernandeza mnie nie dziwi. Króluje opcja wygrać tu i teraz. Brewer w Minnesocie grał nieźle, w Dallas miał regres, dostawał mało minut, trochę szkoda że Mavs w niego nie inwestują. Jest Carter więc może Fernandez nie ma zamiaru ruszać się z Hiszpanii i chcą z niego zrezygnować. Ani jeden ani drugi nie zagrał meczu w Dallas więc ciężko mi powiedzieć która opcja lepsza (chyba że ostatecznie Rudy wróci do USA).

 

Podpisali Westa więc jest jakiś backup dla Kidda. na 1 rok. Brakuje jeszcze centra bo ani Mahinmi ani Wright za bardzo nie nadaje się na 20 minut w meczu. Dalembert? Masę ziomków spada w 2012 więc Cuban ewidentnie celuje w 2012 o ile będzie w co celować.

 

Heh, nie dość że Lebron 25 oglądnie bannerek to jeszcze West naprzeciwko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby Spurs od paru lat uchodzą za dziadów, ale tak sobie patrzę:

 

Nowitzki 33 lata

Terry 34

Kidd 39

Marion 33

Haywood 32

Odom 32

Carter 35

 

Nieźle.

chyba mimo wszystko stare zespoly znacznie czesciej wygrywaly mistrzostwa niz te mlodziutkie. tym bardziej ze w zeszlym roku te dziadki wygraly z superbohaterami Miami Vice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba mimo wszystko stare zespoly znacznie czesciej wygrywaly mistrzostwa niz te mlodziutkie. tym bardziej ze w zeszlym roku te dziadki wygraly z superbohaterami Miami Vice.

wiadomo ale kult młodości wszędzie trwa, mnie szlak trafia jak non stop słyszę o odmładzaniu składu, albo non stop ktoś pierniczy o jakiejś przebudowie tej albo innej ekipy i cały czas tylko wszyscy by budowali na coraz większych gnojkach ( nota bene na Jazzowych realu łamach już kilka osób gadało bzdety zeby Sapa i ala opchnąć bo "swoje lata mają" i żeby jakieś picki dostać :? i to mówią ludzie których ekipa ma średnią wieku niecałe 26 :) )

 

Mavs wcale nei sa tacy wysłużeni, no może poza Kiddem który już powinien dac sobie spokój bo czasem szkoda patrzeć, ale tak to reszta ekipy gra na dobrym poziomie bez zadyszki, więc niema co się jarać że średni po 33 lata na kark.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dallas nieprzerwanie od 2000 roku grają w PO. tylko raz zeszli poniżej 50 zwycięstw, drugim takim klubem jest Spurs.

odmładzanie składu w tych ekipach ? nieeeeeeeeee

czekamy aż Duncan i Dirk się całkowicie rozlecą.

 

tylko problem jest kto przejmie pałeczkę po Dirku i Duncanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, poki co Nowik nie daje zadnych oznak starzenia i "rozpadu", dlatego w ogole stawianie go obok Duncana jest troche bez sensu. Niemiec to ciagle najbardziej clutch player w lidze, franchise player, gtg i huj wie jeszcze co. Prawdziwa gwiazda tej ligi. Tim Duncan to juz niestety, z calym szacunkiem dla jego umiejetnosci i osiagniec, tylko uzupelnienie na parkiecie zarowno w ataku jak i w obronie, w ktorej radzi sobie jednak jeszcze calkiem dobrze, ale juz nie ma tak jak kiedys, ze masz Tima w pomalowanym, to jestes spokojny o deski i obrone trumny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Anchorem w D może już nie jest, ale i tak ma nadal ogromny wpływ na tę stronę boiska.

 

A Dirk w obronie za wiele nigdy nie dawał, ale jest z kolei anchorem w ataku i w tamtym sezonie miałem wrażenie, że dopiero osiągnął swój prime(na pewno nie fizyczny, ale zawodniczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.