Odnalro Cigam i Thgiwd Drawoh 2011/12

[Dnc]

wg mnie sezon dla Orladno spisany na straty, będą jak Hawks - nic nie wygrają (max 1 runda PO) a ni też nic nie wyciągną z draftu

Howard musi odejść - tak będzie lepiej i dla niego i dla Magic

[bogans2]

Ja powiem tylko tak: wszyscy czekali na duże zmiany, jakiekolwiek by one nie były, a zakończyło się tym, że gramy w zasadzie takim samym składem, co do niczego nie prowadzi. Powiem szczerze, że wolałbym już wytransferowanie Howarda za jakieś picki celem przebudowania składu, bo z tym, co mamy, to DH nic nie wyciśnie. Przecież to chyba każdy normalny widzi, tylko nie Otis? Pomijam już kwestię Stana, który powinien był pożegnać się z drużyną najpóźniej po odpadnięciu z Atlantą, to albo wóz, czyli sprzedać wszystkich, poza DH, aby ściągnąć jakąś gwiazdę + rolsów, albo przewóz, czyli sprzedać DH, Nelsona, Turka i odpuścić ten sezon i budować drużynę od nowa. Z nowym trenerem. Niestety, ale wygląda na to, że gra (???) będzie wyglądać tak samo, a więc bez ładu i składu.

problem w tym ze dobrych pickow nie dostaniemy bo jezeli chcielibysmy wytransferowac Dwighta na jakies zadupie to nie podpisze tam extension. nikt na to nie pojdzie i go nie wezmie. dlatego trejd z NJ od biedy moglby byc tylko trzeba oszwabic ich ile sie da i przy okazji wcisanc balast typu Hedo, Duhon czy Q Rich. innej opcji nie ma. to juz wole Brooka i zaluzmy 15-20 pick niz nic.

[bogans2]

haha no i mamy win

cytat meczu

Q-Rich takes no flak from LeBron James in altercation: "I don't care if he's The King or whatever."

no i to jest prawidlowa postawa zawodnika

[bogans2]

no fajny meczyk z Miami. duzo energi i lawka nam sie bardzo dobrze zaprezentowala. troche otuchy w serce wlane - moze Dwight zostanie mysle ze Hughes powinien byc w rotacji przed Duhonem bo mimo ze nigdy nie byl PG to czyta gre o niebo lepiej. do tego jego steale i ogolnie zadziornosc w obronie, charakter to cos czego ta druzyna potrzebuje (o wiekszym arsenale w ataku nie wspominajac). dalej Harper. po jego wyborze w drafcie czytalem ze moze byc za wolny na SF - jakas bzdura.. bardzo wartosciowy zawodnik moze z niego byc, Courtney Lee 2.0. na trójce mielismy troche biede ale Hedo i Harper powinni jak najbardziej wystarczyc (w razie czego J Rich w obwodzie i Clark na 5min). dalej Wafer i Liggins tez na plus. Wafer swietna energia z lawki, super szybkosc. Liggins dobry atletyzm wiec jest na czym budowac reszte skills. pierwszy raz widzialem Ortona no i calkiem dobra mobilnosc jak na centra, nie jest spasiony, walnął dwa jumpery i pozamiatane :wink: klocek pod kosz jak znalazł. nie wiem czemu ale po tym meczu mam wrazenie ze druzyna łapie chemie. widac ze bardzo chcą stworzyc dobra atmosfere. moze cos z tego bedzie

[havlicek]

Widzę huśtawka nastrojów na florydzie. Po 1szym meczu preseason zespół do rozbiórki, a teraz już są podstawy na obudowanie Dwighta.

 

.... kurcze jakoś całkiem lubię Orlando, nie wiem czy za klasyczne stroje czy za Penny'ego ale gdyby pozbyli się kontraktu Turasa za kogoś pożytecznego, znaleźli jakiegoś lepszego guarda na PG, albo przyciągneli Iggiego 8) to faktycznie możecie coś zbudować, ale chyba to nie możliwe z Otisem za GM'a.

[bogans2]

Dwight Howard and co-captain Jameer Nelson want more freedom to police teammates during games, and Howard also wants Van Gundy to be less negative.

 

"Our job is to lead the guys on the court," Howard said Thursday, referring to himself and Nelson.

 

"We both have our ways that we lead the team, and they follow. The main thing is that people have to see that me and Stan are on the same page and we're not bumping heads. Then everything else will fall in line."

 

Van Gundy said he and his superstar agree more often than not.

 

"I think we both want to win badly, and I think that's the most important thing," Van Gundy said.

 

Read more: http://basketball.realgm.com/wiretap/21 ... z1hXck1v2U

dobry znak. Stan moze troche odpusci i da zawodnikom wiecej swobody w podejmowaniu decyzji. moze nasz atak w koncu bedzie troche bardziej urozmaicony i mniej przewidywalny. a w obronie niech ich ciśnie ile chce.

Howardowi jednak zalezy zeby sprobowac cos jeszcze zbudowac

[bogans2]

Stan przej.. nam wczoraj mecz. rotacja Duhon Redick JRich Anderson Davis chyba pod koniec 1Q i na poczatku 2Q byla majstersztykiem. jump shot za jump shotem lecial.. akcja w ataku wygladala tak ze trzech gosci stoi na lini za trzy kazdy biegnie w strone kolegi i taka przekladanka z reki do reki. no rece opadaja.. gdzie takiego czegos ucza??

Redicka mozna przemilczec. uwazam ze takich zawodnikow to mozna zlowic za vet min no ale u nas rozdaja pieniadze wiec jest jak jest. wg mnie jest tak samo nietrejdowalny jak Turas i Duhon

Hedo zbyt pasywny. nie przeszkadza druzynie ale i nie pomaga, tak nie mozna grac.. w obronie przeciwko KD katastrofa. nasz trener jest slepy??

Anderson co dostanie w lapy to gora 2 sekundy i odpala ale o dziwo swoje zawsze zapunktuje :roll:

nie mozemy grac taka piatka jak wczoraj bo to beda baty. trzeba wrocic do starej taktyki z jednym stricte defensywnym zawodnikiem na sg (Q i Liggins). przynajmniej sprobowac.

czego Harper, Hughes nie powachali parkietu??.. az tak dobrze nam szlo??..

[Luki]

Najgorszy mecz świąteczny, ani OKC ani Orlando nic ciekawego nie pokazali. Zieeeeew. ;[

[Xamel]

co do L Hughesa i PG, on grał na PG w GSW, tylko Arenas byl lepszy i go wyparł.

w Wizz dzielili obowiązki PG. taki byl styl gry.

także costam rozgrywal

[tomaszan]

Obejrzałem live mecz ze Spurs i tak kilka słów:

1. Ktoś, kto nie oglądał meczu, mógłby pomyśleć, że obrona to szał, ale powiedzmy sobie szczerze, że i jedni i drudzy nie trafiali spod kosza i trójek z czystych, niekrytych pozycji. Faktem jest jednak, że obrona wyglądała lepiej, za wyjątkiem Nelsona, z którym Parker robił, co chciał (i niemal ze wszystkimi innymi, którzy go kryli).

2. Jak wyglądałoby Orlando bez Howarda, pokazało pierwszych 7 minut drugiej kwarty, gdy DH siedział na ławce. Warto to sobie obejrzeć.

3. Jeżeli ściągnęlibyśmy po sezonie Derrona Williamsa i zatrzymali to, co mamy, w następnym gramy o mistrza. No może za jednym wyjątkiem - pozbyć się, nawte za czapkę gruszek, Nelsona. Takie mecze pokazują, że nic z nim nie ugramy.

4. Ciężko to funkcjonuje, jak nie wchodzą trójki, ale to wynika głównie z braku rozgrywającego, a właśnie Parker pokazał, co znaczy pg, gdy nie idzie z dystansu. Co prawda kilka razy stracił piłkę, ale wygrał w zasadzie mecz.

5. Podoba mi się Geln Davis, tylko mógłby grać nieco spokojniej, a nie bez sensu się podpalać. Ale widać, że walczy. No i Wafer za bodaj mniej niż milion, to steal trade'u z Bostonem.

6. Nie ma co liczyć, że DH nauczy się rzucać osobiste.

7. Redick jest fajny jako uzupełnienie składu, S5 za wysokie progi.

Generalnie po tych kilkunastu meczach widać, że podstawowy problem, a może jedyny, to brak rozgrywającego. Znów w tym przedmiocie opieramy się na Turku, który gra naprawdę nieźle, ale taki Williams to marzenie. Jakby udało się go ściągnąć, to byłoby coś.

[Allen35]

Ogladalem wszystkie ich mecze i IMO to co piszesz prawda.

O turasie nawet kometatorzy w Orlando mówia ze z biegiem sezonu gra lepiej. Nawet ostatnio cos wspomnielu ze nie jest az tak " bardzo " przepłacony.

Dwight wiemy juz ze zostaje do ASG w Magic, do zamkniecia transerów po tym czasie moze być gorąco , jezeli zostanie to Otis moze mu dac ponad 30 MLN wiecej na 6 lat niz inne kluby , wydaje sie miec to znaczenie

Osobicie jestem pod duzym wrazeniem gry Ryana Andersona . Kiedys jego najwiekszym zmartwieniem był brak regularnosci, teraz tylko w 3 meczach tego sezonu nie przekroczył 20 pkt. Jest najwiecej oddającym i majacym najwiecej trafien graczem ligi za 3 pkt.... mam nadzieje na jego progres w obronie , chodz w low post ( jego najwieksza bolączka ) poczynił duze postepy.

Czasami az oczy bolą jak sie oglada Clipps po Magic widzac jak duzo zalezy od court vision rozgrywajacego . CP3 to geniusz w tym względzie.

Jak by Derron sie zdecydował dolączyc do Magic w trakcie sezonu mysle ze ECF to tak na loozie.

 

http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=c5nrdvy

[emil]

Midżet rozwala drużynę.

[tomaszan]

Tak już na spokojnie po meczu ze Spurs, mogę dodać, że - co by nie mówić o Turku - to jego brak był po prostu niesamowicie widoczny. Niestety Nelson gra po prosru tragicznie, niezależnie od tego, że nigdy nie był super rozgrywającym, ale przynajmniej trafiał. Teraz nawet spod kosza pudłuje. Można oczywiście mówić, że to był trzeci mecz z rzędu, jednak tak gra Magic będzie wyglądać, takimi falami, jak nie wzmocnimy składu. W tym momencie jesteśmy za silni dla słabiaków i średniaków, za słabi dla lepszych drużyn. I wyżej nie podskoczymy.

Kto wie, czy teraz nie rozstrzygają się losy Magic na najbliższe lata. Nie wiem, jak realne jest pozyskanie Williamsa, ale Otis powinien zrobić wszystko, aby najpóźniej latem znalazł się w Orlando. W trejd na kształt http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=c5nrdvy nie ma co wierzyć, ale... Jeżeli Williams będzie chciał naprawdę spadać od Netsów, to ci mogą być zmuszeni do uzyskania czegoś w zamian i może z pickiem to by przeszło. A wtedy w tym sezonie już moglibyśmy zaszaleć. Natomiast obawiam się, że jeżeli Otis to prześpi, Howarda po prostu jednak stracimy.

Co do Andersona, to wszystko fajnie, tylko mógłby jednak nieco częściej grać pod koszem. Czasem to przynosi zdecydowanie lepsze efekty niż odpalanie trójek. A Howardowi pomoc w pomalowanym zdecydowanie się przydaje. W każdym razie Ryan mógłby w sposób grać nieco bardziej urozmaicony. Wczoraj nawet mu to jakoś wychodziło, bo wymusił sporo fauli pod koszem, trochę się poprzepychał. Jednak jak dla mnie zdecydowanie za mało.

Tak na marginesie: jeszcze niedawno mówiło się, kogo dostaniemy za Howarda. Teraz jakaś iskierka nadziei jest, że może uda się coś w drugą stronę...

I jak do cholery dostosować rozmiar forum do monitora kompa??? Bo w takim rozciągnięciu nie da się po prostu nic robić. Poprzednie było dużo lepsze i czytelniejsze (To tylko taki wtręt). No i liczba postów w wyniku tej gruntownej zmiany jakby zdecydowanie się zmniejszyła...

[tomaszan]

Tak sobie właśnie przeczytałem, że Magic mogą dać Howardowi wybór latem: albo 110 mln/5 lat od Magic, albo 80,5 mln/5 lat od jakiejś innej drużyny. 30 baniek różnicy. Chyba już wiem, że Howarda raczej nie sprzedamy przed deadline. Co by nie mówić, to cokolwiek byśmy nie dostali, to i tak wszystko o kant d... pobić w tej wymianie, chyba, że byłyby to jakieś 3 picki pierwszorundowe. Opieranie budowania drużyny na takim Bynum'ie czy Lopezie nie ma za bardzo sensu. Wygląda na to, że Howard będzie miał niezły orzech do zgryzienie, bo jednak 30 baniek drogą nie chodzi, a wiadomo, że Magic dadzą mu tyle, ile będzie chciał, czyli maxa. Pytanie, czy dodadzą do tego jakiegoś grajka. Wygląda mi też na to, że jednak w tym sezonie zmian nie będzie, bo Smith może kalkulować, że ściąganie Williamsa w tym momencie nie ma zbytnio sensu, bo byśmy musieli sporo oddać, że Nets będą pod ścianą. Trzeba byłoby poświęcić co najmniej dwóch zawodników plus picki (ja to bym zrobił bez wahania). Kto wie, czy nie chodzi jednak w tym wszystkim o to, że Howard dostaje max'a po sezonie, a do tego polujemy na Williamsa, będącego free.

Dzisiejszy mecz pokazał, że nie ma sensu wymieniać Howarda nawet za obu Bynum'a i Gasola. To już lepiej za picki.

Aha, i jeszcze jedno. Podobno Nelson gra tak słabo (chociaż, nie dziś), bo martwią go plotki o wytrejdowaniu Howarda. Zaiste, prawdziwy profesjonalista. Jeżeli to prawda, to zamiast robić wszystko, aby grą drużyny nie uprawniała Smitha do takiego trejdu, ten biedak rozpacza...

[bogans2]

moim zdaniem Howard wybierze lepsza ekipe niz te 30mln u nas. no chyba ze jakims cudem dobrze zaprezentujemy sie w playoffach. tylko co to musialoby byc.. final?? chyba nierealne chociaz kto wie. jak druzyna zlapie klimat i Stan bedzie bardziej kreatywny to wszystko jest mozliwe. mamy kilku zawodnikow on the rise: Redick, Anderson, Davis ktorzy mogliby odpalic w PO. J Rich, Hedo i Nelson tez musieliby grac zyciowki to wtedy moze bysmy cos namieszali

[mycek]

ile dla superstara tej ligi znaczy 30 mln z kontraktu w perspektywie podpisania jeszcze jednego kontraktu z nike/adidasem/itd.

Rose podpisał za 95, a od adidasa dostał 250. Howard jako że też jest twarzą adidasa dostanie/stał podobną kasę więc wątpie że argument "damy się 30 mln więcej niż inni" przeciągnie go na stronę magic.

[Van]

nie badź taki pewny mycek to jest jednak spora gwarantowana kasa

 

ja wam powiem, że oglądając mecz z Lakers doszedłem do wniosku, że Magic najlepiej zrobią jak Howarda nigdzie nie oddadzą. Bynum to drugim center w lidze po nim, ale nawet jak będzie zdrowy to skoro Howard ich do tytułu nie zaprowadził to Drew też tego nie zrobi, Lopeza w jego miejscu w ogóle przemilczę.

 

Jaką gwarancję ma Howard odchodzący w FA, że trafi do lepszej sytuacji ? do tego Lakers nie mają kasy żeby go podpisać poza tym z mającymi już bliżej niż dalej Kobe i Pau za długo by nie pograł nawet gdyby jakoś trafił do LA w miejsce Bynuma. Mavs ? podobnie 35 letni Dirk ? Netsi mają Williamsa i to ich ogromny atut, ale żadna gwarancja, że za te 5 lat osiągnie wiecej niż w Magic. Do tego jak Magic będą twardo obstawać przy chęci zatrzymania go kto wie może łatwiej będzie im wyciągnąc od Nets Williamsa niż odwrotnie.

 

Różnie to bywa czasami lepiej opchnąć gwiazdę niż zostać z niczym, a czasami lepiej obstawać twardo przy swoim czego nawet Lakers z żądającym wymiany parę lat temu KB są najlepszym przykładem.

[mycek]

nie wydaje mi się że jakakolwiek pasująca do dh gwiazda (czyli chyba jedynie williams- z dostępnych) przyjdzie do magic. Za co? dlaczego nets mają oddawać willa za derricka i nelsona?

Lista howarda to lakers-dallas-nets i w żadnej z tych drużyn nie jest pierwszy w kolejce po pierścień, chyba że poleci jakiś mega nierówny trade (lakers) albo (mavs) pozyskają trzecią supergwiazdę (wiliamsa).

Howard tak pierdoli że chce grać o mistrza. Są TRZY druzyny które po równym tradzie stają się kandydatem do pierścienia Z howardem ale żadna z nich nie jest na 'liście': okc, miami, bulls.

[mycek]

zaś nie tradowanie dh stawia magic w fatalnej sytuacji, coś jak clevland, niby jest irving ale to ich czyni raczej drużyną 8seed/loteria.

Puszczenie howarda za nic to budowanie się latami na niepewnych drafrach.

[Luki]

dlaczego nets mają oddawać willa za derricka i nelsona?

Za dużo Bulls

Reddicka :]

 

A dlaczego? A po co?

Ano dlatego, że może nie będą mieli innego wyjścia. Deronek powie jak Melo - tylko Orlando, jeśli nie to zostajecie bez niczego. Do innych klubów nie chcę, nie podpiszę, nie wiem, nie znam się, jestem zarobiony. No i pójdzie do magicznych.

 

Czy będą wtedy contenderem? No jak dla mnie raczej będą. Z Rayana Andersona fajny typ się zrobił i idealnie się uzupełnia z bigbaby a mając Derona w składzie to jest whole different story. Trochę marka Derona osłabła przez występy w Nets, ale uwierzcie mi, on z Dwightem to byłaby sieczka.