Skocz do zawartości

WCF - Mavs (3) - OKC (4)


Roger

Who?  

23 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Who?

    • 4-0 dla Mavs
      0
    • 4-1 dla Mavs
    • 4-2 dla Mavs
    • 4-3 dla Mavs
    • 4-0 dla OKC
      0
    • 4-1 dla OKC
      0
    • 4-2 dla OKC
    • 4-3 dla OKC


Rekomendowane odpowiedzi

Lebron w wieku Duranta mial juz za soba pierwsze finaly gdzie wszedl grajac z Igauskasem ktory jest na poziomie Collinsona z tych PO, piatego w rotacji. James mial Mo ktory dostal sie jako rezerwa bo 66 w team nie wypadalo miec jednego asg tylko, jak sie czepiasz tak to Durant ma partnera z 2nd allnba, nikt ze skladu Lebrona by sie do 10th nie zalapal. Jamison? Nie znizaj sie do poziomu Ela. Okla bez Duranta 3-1 Cavs bez Lebrona 1-13, nie ma porownania. Cavs to bylo zero jesli chodzi o support, taki Ibaka i Harden to duzo wiecej niz mial James, wiec nie pierdol. Zreszta ten Mo, napisz mi ktory w lidze to pg wedlug Ciebie. 20?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron w wieku Duranta mial juz za soba pierwsze finaly gdzie wszedl grajac z Igauskasem ktory jest na poziomie Collinsona z tych PO, piatego w rotacji. James mial Mo ktory dostal sie jako rezerwa bo 66 w team nie wypadalo miec jednego asg tylko, jak sie czepiasz tak to Durant ma partnera z 2nd allnba, nikt ze skladu Lebrona by sie do 10th nie zalapal. Jamison? Nie znizaj sie do poziomu Ela. Okla bez Duranta 3-1 Cavs bez Lebrona 1-13, nie ma porownania. Cavs to bylo zero jesli chodzi o support, taki Ibaka i Harden to duzo wiecej niz mial James, wiec nie pierdol. Zreszta ten Mo, napisz mi ktory w lidze to pg wedlug Ciebie. 20?

 

 

porównanie Duranta i LeBrona jest bez sensu.

to są zawodnicy całkowicie różniący się od siebie. Durant gra dużo mniej bez piłki niż LeBron grał w Cavs.

po drugie Durant ma zespół mega młody.

po trzecie Durant odpadł z przyszłymi mistrzami Lakers 4-2 a teraz odpadnie prawdopodobnie z zawodnikami ,którzy rozjebali 4-0 byłych mistrzów.

po czwarte Wschód jest słabszy niż zachód

po piąte LeBron odpadł z Magic ,którzy dostali sweepa w finale

po szóste jeśli chodzi o bilanse to jest dużo prostsza odpowiedź ,ciężko jest zastąpić na parę meczów zawodnika ,który odpowiada za ofensywne m.in przez to ,że gra dużo piłką i dominuje w ataku ,Durant jest innym typem zawodnika

bez Stocktona Utah'a miała gorsze bilanse niż bez Malone'a

 

 

nie rozumiem o co chodzi z tym Jamisonem? facet ma w karierze pkt około 20 ,w PO rozegrał 42 mecze przy statystykach 18 pkt ,prawie 8 zbiórek ,był all-starem. nie kupuje tego.

to ,że to nie grało to temat rzeka zaczynając od LeBrona a kończąc na Browna przez inne czynnika ale przecież prowadzona tutaj dyskusja jest na takim poziomie ,że praktycznie każdego gracza można wytłumaczyć lub obarczyć takimi argumentami.

biedny Duncan zdobywał mistrzostwa ze starym Robinsonem ,bez nerki Elliotem ,młodym Manu i TP z drugiej rundy draftu ,dlaczego on nie miał do pomocy drugiego najlepszego gracza ligi oprócz siebie np. ówczesnego KB ,T-Maca,Shaqa czy Garnetta.

a jakoś facet zdobył i się tym nie chwali.

porównanie Z do Colisona zabawne ,pewnie teraz gdzieś w kącie płacze Varejao.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dallas wydają się być nie do zatrzymania. Przy tylu opcjach w ataku i tak dobrych rozgrywających jakich mają nawet defensywa Heat może sobie nie poradzić. Za dużo potencjalnych punktujących do upilnowania, w tym niektórzy będą wymagali podwojeń. Fajnie grają, ale ja ich nadal nie trawię :) KD miał prawo rzucać, miał dobrą rękę przez cały mecz. Czuł, że trafi pewnie.. Lepiej było oddać na drive do Westbrooka albo punkty spod kosza Ibaki. Albo próbować chociaż minąć i podejść bliżej. Braki doświadczenia. NBA dobitnie pokazuje, jak gracze i drużyny nabierające doświadczenia przez 10 sezonów i więcej stają się najbardziej wartościowymi w lidze. Wg mnie po zawodach dla OKC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by dała Heat wymiana w której tracą jedynego playmakera a dostają strzelbę i czarną dziurę ? Wade by spakował manatki i zmienił Miami na Californie

No chyba coś ci się pomyliło, jaką czarną dziurę, jakeigo playmakera to co Wade sroce wypadł, przeciez on i james w jednej ekipie to o wiele gorzej wyglada niż Wade i Durant, teraz Wade musi na siłesię uczyć nowych sztuczek a tak grali by sobie on jako koleś od drivów i durant na obwodzie. Chociaz rozumiem ze by to nie grało bo tu Wade robi nie tylko na swoje konto ale tez na poczet przyszłej legendy Jamesa :?

 

ps. no i co ma suport do tego ze James miał serie w których rzucał po 20 kilka razy na 30%, to już lepiej to wiekiem myślę tłumaczyć niż tym ze Iglauskas mu się pałętał pod koszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs '07 mieli czwartą defensywą i jeden z najlepiej zbierających frontcourtów w NBA, także bez przesady. A jeśli kogoś mamy porównywać do Collisona, to Varejao, który też wychodził z ławki.

 

Durant w swoich drugich play-offach robi 29-8-3 na ts% równym blisko 59. Nie kreuje tak jak LeBron czy T-Mac, ale jest znacznie efektywniejszym scorerem. Pod tym względem bardziej przypomina Dirka.

 

Mavs są na razie najlepszym zespołem tegorocznego postseason, hands down. Dwie wygrane pod rząd z Thunder na wyjeździe i ten spokój, z jakim odrobili 15 punktów straty w końcówce - naprawdę imponujące. Czy to wystarczy na star power Heat w ewentualnym finale, nie wiem, ale życzę im tytułu. Kawał dobrego basketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk to prawdziwy MVP sezonu.

ciekawe czy są jeszcze ludzie, którzy uważają, że nie jest clutch? bo mimo że od lat to jeden z najbardziej clutch graczy ever, to nawet przed tymi playoffs pojawiały się głosy na temat tego, jaki to on jest słaby pod wpływem sytuacji stresogennych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biedny Duncan zdobywał mistrzostwa ze starym Robinsonem ,bez nerki Elliotem ,młodym Manu i TP z drugiej rundy draftu ,dlaczego on nie miał do pomocy drugiego najlepszego gracza ligi oprócz siebie np. ówczesnego KB ,T-Maca,Shaqa czy Garnetta.

a jakoś facet zdobył i się tym nie chwali.

 

No właśnie, nie sądzisz że Dirk ma szansę zdobyć mistrzostwo w podobnym stylu? W zasadzie tylko jeszcze Hakeem zdobył bez wyraźnej drugiej opcji.

 

A co do meczu, to rzut Dirka na 101-96 mega..

Ale w ostatniej akcji mogli Collisonowi tego faulu nie gwizdnąć.

 

Dirk to prawdziwy MVP sezonu.

ciekawe czy są jeszcze ludzie, którzy uważają, że nie jest clutch? bo mimo że od lat to jeden z najbardziej clutch graczy ever, to nawet przed tymi playoffs pojawiały się głosy na temat tego, jaki to on jest słaby pod wpływem sytuacji stresogennych.

Była statystyka na ostatnim meczu, że w każdej 4 kwarcie z OKL ma co najmniej 10punktów. Ogólnie niesamowicie niedoceniany gracz, co widać chociażby w Waszym All time fantasy drafcie (wybrany w 2 rundzie). Z drugiej strony strasznie ciężko znaleźć chociaż trochę podobnego do niego gracza, więc ciężko go umieścić w na jakimś miejscu w liście all time.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"durant nie lubi podawać [...]" - k****, co to, motto jakieś na makatkę ?

 

no i dobrze, że nie lubi.

 

i widziały gały, co brały.

 

po c*** ma być lebronem albo kimś innym. niech będzie sobą. i albo ktoś go chce takim, jakim jest i

gra taką piłkę, żeby on był happy, albo niech nie marudzi. cierpliwość trza mieć. i chuchać i dmuchać

na dzieciaka, bo jest special i nie ma co do tego wątpliwości. lebron, to żaden wyznacznik modelu idealnego

w tej lidze. durant już dzisiaj ma to, czego lebron przebłyski ma dopiero dzisiaj - może na masową skalę gwałcić nie musząc pchać się nosem do dziury. taką ma dlugą fujarę. do tego nie jest stacjonarny - jest mobilny, czyli już dzisiaj ma pakiet, który dirk nowitzki ma dopiero od stosunkowo niedawna.

 

OKC nie ma stylu podporządkowanego realizacji durantowego potencjału. wygrał króla strzelców, załadował

w dupę frajerów w g7, jak stary wyga, a tak naprawdę nikt nie ma pojęcia, jak wysoko sięga jego potencjał.

to wystarczy, żeby w niego inwestować. zacząć powinni od zatrudnienia rozgrywającego, który umie czytać

grę, podejmować decyzje dla innych, który będzie znać swoich ludzi na wylot. prawdziwy pg ma łeb jak sklep, wie gdzie, kiedy, komu i jak podać, pamięc ma fotograficzną, zna numery telefonów i rozmiar stanika dziewczyn i żon każdego swojego wspołgracza. zna rywali. i ma intuicję, nie do wyrobienia rzecz. a westbrook, to żaden rozgrywający, z tysiąca znanych już powodów. glówny, imo, jest taki, że natura go nie pobłogosławiła świadomością - jestem rozgrywającym, podaję, czytam gre, kocham to. on się męczy, durant się męczy, OKC się męczy. sprzedać go, oddać, znaleźć kogoś mniej widowiskowego, ale właściwego. dalej - zbudować confidence hardena jako co-scorera. i koniecznie jakiś chłopak ze smykałką do punktowania z ławki.

 

i imo OKC oczyk****wiście przegrywają także z powodu braku doświadczenia. płacą frycowe. jak można w ogole kwestionować ten fakt... tak młody zespoł nie ma wręcz prawa nie popuścić przeciw, jakby nie było, weteranom, którzy nieraz przesrali dramatycznie, ale doświadczenie zdobyli i z łatwością umieją dupnąć młodzież, która kończy mecz 5 minut przed syreną, a co to jest jak nie objaw braku doświadczenia ? . memphis orżnęli, bo tamci też byli zieloni cokolwiek. mavs - inna bajka.

 

to samo jest zresztą, kropka w kropkę, na wschodzie.

 

jesli młodzi dostana po dupie i będą finały heat-mavs, to wersja a'la animal planet będzie brzmiała : drapieżniki zeszly z powodu wypalenia/starości, młode jeszcze nie nabrały masy, więc głównymi i zasadnicznymi kandydatami do zlapania w zęby ścierwa w tym roku są - patrząc na niektore wiodące postaci - hieny, dotąd zakompleksione, sfrustrowane, upokarzane i odpędzane od padliny, łypiące zazdrośnie spomiędzy krzaczorów i więdnące w oczekiwaniu na swoją szansę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dirk to prawdziwy MVP sezonu.

ciekawe czy są jeszcze ludzie, którzy uważają, że nie jest clutch? bo mimo że od lat to jeden z najbardziej clutch graczy ever, to nawet przed tymi playoffs pojawiały się głosy na temat tego, jaki to on jest słaby pod wpływem sytuacji stresogennych.

Troszkę szkoda tej kontuzji, bo prawdopodobnie Dallas mieliby ponad 60 wygranych i Dirk dostałby mvp. Choć z drugiej strony prawdopodobnie ta kontuzja to było dla niego wybawienie. Dirk przecież nie opuszczał w sezonie więcej niż 2-3 meczy, teraz opuścił ich więcej, odpoczął i zachował więcej sił na play off heroics :)

 

btw o tym, że dla Thunder jest jeszcze za wcześnie świadczy wypowiedź Duranta:

 

On the biggest play of the series, the final play of regulation, Kevin Durant caught the ball at halfcourt, but when he looked toward the basket, he saw three Mavs coming at him.

 

So, he shot from at least 8 feet behind the three-point line.

 

“I didn't know what else to do,” he said, the frustration obvious in his voice. “I didn't want to run into their defense and get another turnover.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od tego, że Mavs cudem ten mecz wygrali (lub jak ktoś woli psychiką) to w mojej ocenie, był to najgorzej zagrany mecz z wszystkich wygranych, jakie widziałem w tegorocznych PO Mavs (a widziałem 90%). Absolutny statement game tej serii, tak jak to było z g5 z blazers, nie widzę szans aby Mavs tego nie zamkneli w czwartek w nocy.

 

Patrząc na zbiórki i momentami obronę Mavs ala 2006, gdzie na początku 1,2 i 3 kwarty Thunder mieli 9/9 czy 6/6 wygranie tego meczu graniczyło z cudem. Nie wiem na ile zejście Hardena można pod to podpiąć, ponieważ uważam że zagrał on bardzo średni mecz i run Mavs zbiegł się z jego zejściem. Bardziej bym podjął dyskusję na temat zbiórki do 42 minuty meczu, gdzie bodajże Mavs przegrywali 42-18 a skończyli mecz 55-33, czyli w ostatnie 11 minut z OT wygrali zbiórkę 15 do 13 i nie dopuścili bodajże do więcej niż 1 lub 2 zbiórek ofensywnych, których Oklahoma miała ponad 20 w meczu.

 

Patrząc na Terrygo, jak zwykle żołądek się przewrócił dwa razy, ale ten gość pomimo tych swoich 7/21 rzuca z osobistymi te 20pare punktów, ma więcej stealów niż strat i trafia mega lampy. Kompletna zagadka.

 

Barea tak jak przewidziane, ma ciężką serię przeciwko Russellowi i Maynorowi, co na bank vs Heat się znów zmieni, gdzie nie będzie miał go kto kryć.

 

Reasumując - Mavs są gotowi na tytuł i chyba nie można sobie niczego lepszego wyobrazić jak rewanż na Heat.

 

Btw. nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale Mavs to jedyny zespół w całej lidze, która Heat w regular zesweepował (2:0 dla Mavs) - także nie przesądzałbym z góry ich przegranej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanie które mnie nurtuje i wypada je zadać teraz czy Dirk ma odpowiedni support żeby zdobyć w tym roku mistrzostwo?

 

Czy jeżeli odpadnie w finałach to będziemy zwalać winę na niego czy na resztę drużyny?

 

Nigdy dallas jako drużyna mnie nie przekonywała ostatnie lata utrwaliły mnie w tym przekonaniu ale w tych PO zaskakują mnie im dłużej te rozgrywki trwają. Obstawiałem przegraną z Portland ale to głównie ze względu na wielką sympatię do tej drużyny, obstawiałem przegraną z Lakers ale po wyrównanej serii... z oklahomą stawiałem na wygraną bo thunder jeszcze przynajmniej w tym roku muszą polec żeby być gotowi do walki o mistrza a dallas są w gazie. Totalnie nie wiem czego sie spodziewać po najbardziej prawdopodobnym finale miami-dallas. Mavs wydaja sie być w stanie pchnąć każdego Dirk zachowuje się jak hitler i rozkurwia wszystko co próbuje przeciwstawić jest hiper mega emce ale on już rozgrywał niesamowite mecze wczesniej a dallas lubiło zrobić psikusa i wszystko spi*****ić...

 

Jedno jest pewne jak wygra i pchnie taki team jak miami w finale biorąc rewanż za jedyne w jego karierze finały przegrane właśnie z heat na takim poziomie jaki prezentuje obecnie to to będzie jeden z najlepszych chyba występów w historii... bez drugiej klarownej opcji ale za to z bandą zadaniowców spełniających swoje role wyśmienicie na poziomie unstoppable... póki co dirk miażdży a i dallas zyskało moją sympatię i zaczynam coraz bardziej chcieć tego tytułu dla nich z jednej strony za grę z drugiej z przekonania że fajnie by było gdyby heat nie zdobyli jeszcze mistrza w tym roku. Bo że zdobędą w najbliższych latach to można być tego pewnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem wam tak - Dallas ma jedną zajebiscie mocna i xfactorową rzecz, która zdobywają mase punktów - pick n' rolle. Ani Lakers ani Okla nie umieją tego bronić a Miami broni to zajebiście. Dlatego myślę, że ewentualny finał dla Miami, choć przez playoffami mówiłem, że sa dwie drużyny, z którymi miami w tym roku moze przejebać - Celtics i Mavericks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mavs w ewentualnym finale z Heat będzie bardzo ciężko.

Wade gra momentami na poziomie ligi podwórkowej, a mimo to Heat miażdżą najlepiej zorganizowaną defensywę ligi. Co będzie jeśli wróci do formy, a James i Bosh utrzymają dotychczasowy poziom?

 

Heat mają więcej atutów, przede wszystkim grę może co wieczór pociągnąć ktoś inny. Mavs nie mają takiego komfortu.

Ale, dokładniejsze analizy zostawmy, gdyż obecne serie jeszcze trwają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale Mavs to jedyny zespół w całej lidze, która Heat w regular zesweepował (2:0 dla Mavs) - także nie przesądzałbym z góry ich przegranej.

Gwoli ścisłości Popeye..

W 2006 Mavsteż mieli 2-0 w regularze. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Btw. nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale Mavs to jedyny zespół w całej lidze, która Heat w regular zesweepował (2:0 dla Mavs) - także nie przesądzałbym z góry ich przegranej.

Gwoli ścisłości Popeye..

W 2006 Mavsteż mieli 2-0 w regularze. :wink:

I przegrali przez sedziowanie w g3, który był ich. Czy tym razem będzie tak samo? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Btw. nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale Mavs to jedyny zespół w całej lidze, która Heat w regular zesweepował (2:0 dla Mavs) - także nie przesądzałbym z góry ich przegranej.

Gwoli ścisłości Popeye..

W 2006 Mavsteż mieli 2-0 w regularze. :wink:

I przegrali przez sedziowanie w g3, który był ich. Czy tym razem będzie tak samo? :mrgreen:

W którym miejscu tamten mecz był przegrany przez sędziowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.